[godski]

Wspólnymi siłami udało się . Problem stanowiły dwa pieścienie. Jeden nasuwany z zębami a drugi nakręcany.

W środku czysto i schludnie. Śladów zużycia brak. Niedawno był na smarowanku . Pinion od strony hamulca podparty porządnym mosiężnym łożyskiem ślizgowym.
Myślałem, że zastanę tam jakiś plastik/teflon.

Nie widzę potrzeby zmieniania. Dobre łożysko ślizgowe nie jest złe.

[Jozi]

No nie jest złe ale kulkowe chyba będzie lepsze .Wiesz że teflonowe ślizgi wymieniało się na łożyska na podparciach korby w kołowrotkach ? Niby też nie były złe .

[godski]

Na podparciach korby mam łożyska kulkowe.
Czy mosiężne łożysko ślizgowe jest trwalsze i lepsze od teflonowego ?

[hasior]

Mosiężne ślizgi są bardzo trwałe,jak bedziesz miał okazje obadaj jakiegoś starego cardinala 3/4/5.tam poza jednym kulkowym wszystkie są mosiężne ślizgacze ,tyrają po kilkadziesiąt lat bez uszczerbku

[godski]

Dlatego w super X zostanie mosiądz .

[Jozi]

No może zostać ale na mój rozum Tam najlepiej powinno być łożysko bo w obudowie gniazda ślizg albo się kręci i wyrabia gniazdo albo stoi i wyrabia się częściowo ślizg a częściowo pinion.To tak jak ze ślizgami w korbie - z reguły wyrabiała się oś od koła zębatego bo ślizg siedział w gnieździe.
Dla mnie to logiczne.
Wybór należy do Ciebie .

[hasior]

oczywiście łożysko będzie bardziej precyzyjne i nie będzie szlifowało części stykowych.łożysko to najlepsze rozwiązanie w tym miejscu

[Jozi]

Ślizg w takim przypadku to raczej półśrodek .
Tylko łożysko w miejscach gdzie coś o coś obciera- w miarę możliwości oczywiście .

[zorro]

A jak nic o nic nie ociera, to i nawet ślizgu raczej nie potrzeba...

[godski]

Dzięki koledzy za wypowiedzi.
Nie będę już w nim dłubał. Mnie jakoś szkoda go używać i w związku z tym prawdopodobnie na wiosnę do sprzedaży.
Kręci tak, że Stradic FG, TP XT które mam niech się schowają.

[Marcel]

Ok. Wezme go bez mrogniecia...na wiosne.
Zamykam kolekcje ,, starych ,, shimaniakow w wersji 4000.
W witrynie mam na niego miejsce.
Czekam na odzew.

[godski]

Nie będzie tani jak juz się zdecyduję
Stan prawie idealny. Napisy nie wytarte. Masełko.Stopka tylko delikatnie obrysowana.
Jedyny feler to nieudolnie sklejone pokrętło od hamulca walki.
Jak był na smarowanku 10.2011 u p. Leśniaka to zostało dołożone łozysko pod oś korbki i założone zostało pokrętło od SuperGT, ale je zdemontowałem bo kolorystycznie nie pasuje.
W razie czego, jako kolekcjoner jesteś pierwszy.
Mam parę zdjęć pod ręką . Jak chcesz to podaj e-mail to wyślę.

[Marcel]

Super.
Przejdzmy wiec na priv.

[Jozi]

Tunnig piniona Super X i Aero 4000GTM dokonane.Smigają aż miło posłuchać

[godski]

SuperX 4000GT znów u mnie. Czas na zmiany. Pod pinion 6x10x3 a w osi korbki 7x11x3. Czy tak?

W poniedziałek zawita też X2500GT. Czy wymiary łożysk są takie same?

A da się podeprzeć worm shafta z dwóch stron łożyskami?

[Jozi]

Pinion i oś korbki powinny mieć te same wymiary, dla pewności musisz zmierzyć. Z worm shaftem to raczej nic nie zrobisz, nie ma miejsca na łożyska.

[Voldemort]

SuperX 4000GT znów u mnie. Czas na zmiany. Pod pinion 6x10x3 a w osi korbki 7x11x3. Czy tak?

W poniedziałek zawita też X2500GT. Czy wymiary łożysk są takie same?

A da się podeprzeć worm shafta z dwóch stron łożyskami?

Łożysko z prawej strony osi koła napędowego ma dokładnie taki wymiar (7x11x3) w obu kołowrotkach, niestety w modelu 2500GT nie da się podeprzeć pinion z drugiej strony - brak miejsca na łożysko.

[godski]

Zrobione. Dla potomnych - w SuperX4000GT łożysko z prawej strony 7x11x3 z lewej 7x13x4. Podparcie piniona powinno być 6x10x3 ale pinion mimo braku śladów zużycia ma średnicę 5,8 mm .

Generalnie młynek przed rozkręceniem kręcił na sucho 10-12 sekund a teraz po nasmarowaniu 5-6 sekund.
Nasmarowałem wiele kołowrotków i wszystkie na sucho dłużej kręciły.

Za to praca bardziej aksamitna.

[Arek X]

Zrobione. Dla potomnych - w SuperX4000GT łożysko z prawej strony 7x11x3 z lewej 7x13x4. Podparcie piniona powinno być 6x10x3 ale pinion mimo braku śladów zużycia ma średnicę 5,8 mm .

Generalnie młynek przed rozkręceniem kręcił na sucho 10-12 sekund a teraz po nasmarowaniu 5-6 sekund.
Nasmarowałem wiele kołowrotków i wszystkie na sucho dłużej kręciły.

Za to praca bardziej aksamitna.

Do tego na pinionek góra 7x14x5, w rolke kabłąka 4x8x3

Coś za coś, jeśli młynek ma sam się kręcić, to go zatopić w wiaderku oleju na kilka zdrowasiek a jak ma płynniej, ale ciężej i z lepsiejszą kulturką pracować to go smarem po bebechach...