Koledzy stoję przed zakupem łódki River Fox 400 , ale silnik jaki ją będzie pchał to tylko 6 ze względu na wagę większy nie będzie . Wiem że 10 km /h to będzie max , ale chodzi mi czy przy takiej prędkości na większej fali woda przez dziób nie leci do środka łodzi , czy bez sztormiaka w taką pogodę można pływać tą łódką
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-50229.jpg?_r=0)
Łódź River Fox - opinie.
#1341
OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2021 - 17:34
- beatbass lubi to
#1342
OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2021 - 18:17
Koledzy stoję przed zakupem łódki River Fox 400 , ale silnik jaki ją będzie pchał to tylko 6 ze względu na wagę większy nie będzie . Wiem że 10 km /h to będzie max , ale chodzi mi czy przy takiej prędkości na większej fali woda przez dziób nie leci do środka łodzi , czy bez sztormiaka w taką pogodę można pływać tą łódką
Mam od niedawna właśnie 400 ,nie pływałem nią mniejszym silnikiem jak 9,9 km ,na którym sam 33 km/h we dwóch 27 km/h .Szaleństwa nie ma ale bidy też ,dla porównania na Hondzie 20 KM już jest lepiej sam 43 km/h i we dwóch 38 km/h .Hondę pożyczyłem od kolegi tak testowo ,no i teraz ból du... z Moim Suzuki 9,9 KM w porównaniu do Hondy ,jest opcja rozkręcenia Suzuki na 20 KM
.TOHATSU 9,8 KM nie waży dużo i całkiem fajnie płynie .Też bałem się wagi ,problem z kręgosłupem ,po prostu nie odczepiam silnika od łódki
#1343
OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2021 - 18:31
Mam od niedawna właśnie 400 ,nie pływałem nią mniejszym silnikiem jak 9,9 km ,na którym sam 33 km/h we dwóch 27 km/h .Szaleństwa nie ma ale bidy też ,dla porównania na Hondzie 20 KM już jest lepiej sam 43 km/h i we dwóch 38 km/h .Hondę pożyczyłem od kolegi tak testowo ,no i teraz ból du... z Moim Suzuki 9,9 KM w porównaniu do Hondy ,jest opcja rozkręcenia Suzuki na 20 KM
![]()
.TOHATSU 9,8 KM nie waży dużo i całkiem fajnie płynie .Też bałem się wagi ,problem z kręgosłupem ,po prostu nie odczepiam silnika od łódki
Napisz jak Płynołeś pod wiatr na większej fali nie chlapie woda przez dziób
#1344
OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2021 - 18:39
Nie chlapie i to względem pontonu na którym wcześniej pływałem jest nie wątpliwie na b.duży plus ,tyko podczas pływania na dużej fali tak się składało że pływałem za każdym razem sam
#1345
OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2021 - 19:02
To mnie uspokoiłeś z tym chlapaniem bo ona ma dziób prosty nie zadarty do góry jak inne łodzie , zmieniam łódkę na 400 a mam 320 którą sprzedaję , jest mega stabilna do wędkowania , ale na sztormową pogodę trochę chlapie jak płyniesz pod wiatr
#1346
OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2021 - 19:31
#1347
OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2021 - 19:36
Masz 320 łódkę ze stacji river fox ?
Tak ale dokładnie lake fox 320
Użytkownik pawlo29 edytował ten post 14 styczeń 2021 - 19:45
#1348
OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2021 - 22:31
Prawda jest taka, że czym łódka jest większa tym fala w stosunku do niej jest mniejsza. Można zwiększać łódź i silnik, żeby pływać po większych falach ...i w końcu dojdziemy do 10 metrowej łodzi i silników 2x300koni i na Bałtyk z tym towarem . Trzeba po prostu założyć do jakiej fali chcemy pływać i taka łódkę kupić...i liczyć się z tym, że czasami coś tam zachlapie. Ale można i tak...w końcu do odważnych świat należy. Jedno jest pewne, że nie ważne jaka jest fala , ile się wody naleje i nawet jak ją przeciąć na pół to obie połówki będą pływać.
I jeszcze ...jak nie da się łowić bo wieje 100km/h .....to po co wypływać ...a wrócić się da zawsze.
- pawlo29 i lukaszkosciukiewicz lubią to
#1349
OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2021 - 11:52
Koledzy stoję przed zakupem łódki River Fox 400 , ale silnik jaki ją będzie pchał to tylko 6 ze względu na wagę większy nie będzie . Wiem że 10 km /h to będzie max , ale chodzi mi czy przy takiej prędkości na większej fali woda przez dziób nie leci do środka łodzi , czy bez sztormiaka w taką pogodę można pływać tą łódką
Kilka dni po zakupie Foxa 390 miałem MP na Sulejowie. Wypłynąłem z silnikiem 6 KM - taki w tym momencie miałem dostępny. Warunki sztormowe, przechodził wtedy orkan i wiatr przekraczał 60 km/h, a do tego polosowałem partnera ważącego 100 +, który oczywiście dociążył dziób. Łódka golas - bez pompy zęzowej. ...i dramatu nie było. Mimo, że RF390 ma dużo gorszy profil i dużo chętniej łapie falę niż obecny RF400, daliśmy radę. 8 godzin na wodzie bez żadnego stresu. Dopiero pod koniec podpłynęliśmy pod zaporę. Tam fale dużo powyżej burt, więc na powrocie złapaliśmy kilka chlapnięć i było trzeba ręcznie usunąć wodę. Warunki były skrajne, gdyby nie zawody, po prostu bym nie wędkował.
I jeszcze jedno. Te łódki naprawdę mają świetną nautykę. Na 6 KM, przy jednej osobie i dobrych warunkach popłyniesz 14 - 16 km/h. To już jest blisko granicy ślizgu, gdzie kilwater zaczyna układać się w ładną długą linię Bez obaw, powodzenia ..
#1350
OFFLINE
Napisano 15 styczeń 2021 - 13:04
Kilka dni po zakupie Foxa 390 miałem MP na Sulejowie. Wypłynąłem z silnikiem 6 KM - taki w tym momencie miałem dostępny. Warunki sztormowe, przechodził wtedy orkan i wiatr przekraczał 60 km/h, a do tego polosowałem partnera ważącego 100 +, który oczywiście dociążył dziób. Łódka golas - bez pompy zęzowej. ...i dramatu nie było. Mimo, że RF390 ma dużo gorszy profil i dużo chętniej łapie falę niż obecny RF400, daliśmy radę. 8 godzin na wodzie bez żadnego stresu. Dopiero pod koniec podpłynęliśmy pod zaporę. Tam fale dużo powyżej burt, więc na powrocie złapaliśmy kilka chlapnięć i było trzeba ręcznie usunąć wodę. Warunki były skrajne, gdyby nie zawody, po prostu bym nie wędkował.
I jeszcze jedno. Te łódki naprawdę mają świetną nautykę. Na 6 KM, przy jednej osobie i dobrych warunkach popłyniesz 14 - 16 km/h. To już jest blisko granicy ślizgu, gdzie kilwater zaczyna układać się w ładną długą linię
Bez obaw, powodzenia ..
Dzięki wielkie za opinię najlepiej napiszą Ci co na danej łódce pływają , swoją 400 będę miał w połowie kwietnia
#1351
OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2021 - 02:00
#1352
OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2021 - 05:11
Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka
#1353
OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2021 - 20:50
Witam wszystkich.
Takie mam pytanie, być może któryś z użytkowników jest w stanie odpowiedzieć?
Jestem na etapie zamawiania C470 console, z silnikiem 60KM. Kusi mnie wersja BASS, nawet bardzo, szukam argumentów żeby przekonać żonę (ona nie bardzo ze względu na brak miejsca na niższym pokładzie względem C470, strachliwa jest).
Jednak moje pytanie do was jest takie:
Jak się ma stateczność wzdłużna w tej łodzi, z silnikiem który swoje waży (104kg) jak i zbiornikiem paliwa z tylu, aku itd, no a w szczegolnosći faktem ze siedzenia sternika i konsola jest przesunięta do tyłu o jakies 20 cm względem zwykłej 470-ki. To znaczy nie sądzę żeby tu "tył" za mocno siedzial w wodzie, nie o to chodzi.Ale w mojej poprzedniej (420C) przy silniku znacznie lżejszym, w czasie rekreacyjnym gdy wchodziłem na łódke z jeziora używają tylnej drabinki to przyznam ze tyl dośc mozno sie zanurzał. Zastanawiam się jak to jest w wersji c470BASS z o wiele wiekszym silnikiem, w praktyce.
Sam nie waże jakos bardzo duzo, ale pod 100kg podchodzi....
Moze glupie pytanie, ale moze ktos znajdzie sie z praktyka w tym temacie?
A uzytkuje ktos z was c470 BASS , w polaczeniu ryby+rekreacja z rodziną? Dla mnie to warunek krytyczny, szukam dobrego rozwiązania które polaczy te dwie funkcje?Chętnie podpytalbym kilka rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie
#1354
OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2021 - 21:56
To jest za duża łódka, żeby się łatwo przechylać pod ciężarem...jest OK.
4 — kopia.JPG 68,44 KB
34 Ilość pobrań
#1355
OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2021 - 22:21
Też się zastanawiałem nad BASS , co prawda mniejszy bo 405 . BASS bardzo ładny , ale mam dwie małe wnuczki które będą pływać a dzieci jak to dzieci ruchliwe i boję się żeby któraś mi nura nie zrobiła . Kapoczki naszykowane , żona też mówi że bezpieczniej się czuje w normalnej głębokiej łódce , a biorąc rodzinę pod uwagę to pływanie ma być przyjemnością dla nich a nie przymusem . Swoją odbieram w kwietniu i nie tylko będę pływał na ryby ale i z rodziną im też się coś należy , oczywiście to moje zdanie , jak wypracujesz kompromis z rodziną to będą wszyscy zadowoleni
#1356
OFFLINE
Napisano 01 luty 2021 - 13:39
Dzieki. Tak, rozum podpowiada C470, serce C470 BASS. No ale musze jakis kompromis wypracowac. Miejsce w bakistach, szczegolnie ten przod w BASS (z tylu nie ma dla mnie wielkiego znaczenia) to jest mega fajna opcja.Ta dluga bakista tam to jest to co spedza mi sen z powiek. Gdyby to mozna bylo przeniesc do zwyklej c470, byloby idealnie.
Też się zastanawiałem nad BASS , co prawda mniejszy bo 405 . BASS bardzo ładny , ale mam dwie małe wnuczki które będą pływać a dzieci jak to dzieci ruchliwe i boję się żeby któraś mi nura nie zrobiła . Kapoczki naszykowane , żona też mówi że bezpieczniej się czuje w normalnej głębokiej łódce , a biorąc rodzinę pod uwagę to pływanie ma być przyjemnością dla nich a nie przymusem . Swoją odbieram w kwietniu i nie tylko będę pływał na ryby ale i z rodziną im też się coś należy , oczywiście to moje zdanie , jak wypracujesz kompromis z rodziną to będą wszyscy zadowoleni
![]()
#1357
OFFLINE
Napisano 01 luty 2021 - 13:44
Dziekuje Panie Krzysztofie. Tak, tez sobie to tak tlumacze. A czy w wersji C470BASS jest mozliwosc "wyjecia" / "wyciecia" bakisty na ryby z tylu, na etapie skladania lodki?Tak zeby jej kosztem powstalo wiecej miejsca za siedzeniami? Czy to jest forma odlana i nie bardzo?
Glupie pytanie moze, ale rozwiazaloby to wiele moich "rekreacyjnych" problemow i przekonalo zone
#1358
OFFLINE
Napisano 01 luty 2021 - 13:56
Dziekuje Panie Krzysztofie. Tak, tez sobie to tak tlumacze. A czy w wersji C470BASS jest mozliwosc "wyjecia" / "wyciecia" bakisty na ryby z tylu, na etapie skladania lodki?Tak zeby jej kosztem powstalo wiecej miejsca za siedzeniami? Czy to jest forma odlana i nie bardzo?
Glupie pytanie moze, ale rozwiazaloby to wiele moich "rekreacyjnych" problemow i przekonalo zone
Żonę to się przekonuje w inny sposób, 🍷💃🕺🛌😁
- Dano. i pawlo29 lubią to
#1359
OFFLINE
Napisano 01 luty 2021 - 14:06
Żonę to się przekonuje w inny sposób,
Haha! Tak to ja juz sam zakup lodzi wypracowalem
Swoja droga moglem do was nie jechac, a tak czlowiek BASS na zywo zobaczyl i sie w glowie pomieszalo......
#1360
OFFLINE
Napisano 01 luty 2021 - 18:13
Jestem ciekawy jak C400bass radzi sobie na większej fali np Zalew Wiślany, na zbiornikach, na których najczęściej wędkuje bez problemu sobie da rady, nawet jakby wiało 50km/h Obecna łódź daję rady, ale brakuje mi prędkości oraz schowków. Widziałem, że w tym modelu między przednik pokładem, a sterówką jest trochę miejsca, pewnie da się przesunąć ją do przodu i wstawić jakiś fotelik ?
Zawsze to większa osłona od wiatru i wygodniej się siedzi niż na rufie.