Patrząc na Wasze relacje, to co się dzieje nie napawa przesadnym optymizmem jeśli chodzi o wyniki wędkarskie - wiadomo sam wyjazd i jego otoczka to jedno, ale miło byłoby jeszcze połowić.
Ja ruszam za dwa tygodnie w poszukiwaniu sandaczy i liczę na jakaś chociaż delikatną zmianę pogody...
Użytkownik malcz edytował ten post 31 maj 2018 - 13:31