Panowie kilka polskich miast to cala Szwecja. Cale 10 milionow ludzi rozsianych na przestrzeni dwa razy wiekszej niz Polska. Statystycznie Szwedzi w kontaktach socjalnych to nie Hiszpania czy Wlochy tu sasiad sasiada unika. Moje dzieci chodza do szkoly, zarowno ja jak i miliony szwedow chodza do pracy. Ten kto moze pracuje na dystans.Pytanie nie czy bedziemy zarazoni tylko kiedy bedziemy zarazoni.(pisze tu o Sobie i bliskich) Nie oficjalnie a przyposzczalnie zarazonych z lekkimi objawami lub bez wedlog wyliczen ekspertow bylo 500000 tys 1/2 miliona.(skromnie) Bylo to ponad tydzien temu. W marcu prace stracilo 38000tys,przykre i tragiczne mimo to spoleczenstwo funkcje. Oczywiscie mam wrazenie ze wisi nademna tykajaca baba. Zasada wikinga ktora przychodzi Mi na mysl Jeden kieruje, reszta wiosluje.Jak dlogo to potrwa - przewidywalnie bardzo dlogo - jak ktos widzi koniec to mysle ze to nie minie a zostanie w mniejszym czy wiekszy stopni i bedzie sie powtarzac. Czy zgadzam sie z polityka ze tylko 60 % zarazonych moze wytworzyc grope ktora sie uodporni(wedle Szwedzkiej teori) mieszkam tu i zyje nie mam wyjscia a ni za bardzo wyboru.Do poki nie bedzie szczepionki do poty nikt nie bedzie bezpieczny a spoleczenstwo musi funkcjonowac. Czy sie boje - tak o rodzine.
Obecnie kazdy kto jest nawel lekko zaziebiony ma prawo zostac w domu wedlog ustalonych zasad dostajac 80% wynagrodzenia.Siedzialem ponad tydzien, gardlo Mnie bolalo byc moze to to ale bezobjawowo. W pracy odleglosc miedzy ludzmi musi wynosic 1,5 m wszedzie jest spirytus do rak tam gdzie tylko jest to mozliwe. Sklepy normalnie otwarte, apteki jedynie wprowadzily limit na pigoly.
Fryzjerzy, masarze etc otwarte. Restauracje poste, monopolowe zwiekszyly sprzedaz o 10%. Wiekszosci impreze Powyzej 50 osob odwolana. Zawody wedkarskie poprzenoszone na jesien. Kazdy kto moze spaceruje choc wyrazy zakaz dotyczy osob starszych. Zakaz ktory nie jest nakazem a rekomendacja. Wedkarze zaczynaja sezon w tych ciezkich czasach. Sasiadom starszym zaoferowalem pomoc na malym osiedlu gdzie jest 40domkow wszyscy sie znaja. Poczawszy od zakopow do kazdej przydatnej pomocy ktorej potrzebuja. Göran - szczopakowy krol, lowi az trzeszczy na ile zdrowie Mu pozwala. Dozo juz nabazgralem nic nie moge zrobic, mogie sie dostosowac do istniejacej sytuacji, panika nie jest dobry doradca. W sobotę jedziemy na ryby zeby sie troche odstresowac. Prosto z frontu.
Termos
Użytkownik TERMOS edytował ten post 03 kwiecień 2020 - 10:01