[Tropiciel salmonidów]

Nie pamietam jaki model.
W każdym badz razie kupilem je tu na giełdzie jako nowe bez paragonu, tak wiec bez gwarancji.
Farba zlazla raczej z potu bo znajac przypadki uszkodzonych szkieł środkiem na komary wystrzegalem sie psikania na okulary.
Jak za ta cene a dalem cos okolo 300 pln to nie polecam.
Jak bede mial okazję to wrzucę zdjecie jak to

Ja też nie pryskałem bezpośrednio, preparat spłynął z potem.

[coma]

Jest szansa, że macie podróbki? Ja swoje riverside’y mam już ponad 3 lata na pewno a ulthratonu sobie nie żałuję jak tną komary i nic się złego nie dzieje z okularami.

[Alek.]

Jest szansa, że macie podróbki? Ja swoje riverside’y mam już ponad 3 lata na pewno a ulthratonu sobie nie żałuję jak tną komary i nic się złego nie dzieje z okularami.

Nie chciałem tego pisać pierwszy, ale ja tez używam środków na komary ( nie bezpośrednio na ramki) i nic takiego się nie dzieje.

Jednak byłbym ostrożny w bezpośrednim traktowaniu okularów środkami chemicznymi.

Swoją drogą kolego lokoko83 jak zapłaciłeś za nowe  300 zł, to była to wyjątkowa cenowa "okazja".

[radek_u]

Nie chciałem tego pisać pierwszy, ale ja tez używam środków na komary ( nie bezpośrednio na ramki) i nic takiego się nie dzieje.
Jednak byłbym ostrożny w bezpośrednim traktowaniu okularów środkami chemicznymi.
Swoją drogą kolego lokoko83 jak zapłaciłeś za nowe 300 zł, to była to wyjątkowa cenowa "okazja".

Czemu wyjątkowa okazja?Ja z ChromaPopem miałem po 350 i były to orginalne okularki z pewnego źródła. Zwykłe z polaryzacja są dużo tańsze. Smith optykę robi w Usa, ale oprawki do części modeli w Chinach.Była też swojego czasu linia Evo coś tam i się nie zdziwię, jak tam było nie do końca dopracowane,bo teraz oprawek tak nie opisują😀

[Tropiciel salmonidów]

Jest szansa, że macie podróbki? Ja swoje riverside’y mam już ponad 3 lata na pewno a ulthratonu sobie nie żałuję jak tną komary i nic się złego nie dzieje z okularami.

Seria AO CRYSTAL polaryzacja fotochromowe najwyższa półka jak na tam te lata, myślę że nie podróby.  001.JPG   136,09 KB   38 Ilość pobrań

[Alek.]

Kolego Tropiciel salmoidów.

Pokaż może zdjęcie tych  okularów z serii AO Crystal, a dobrze by było jakiś link opisujący ten model, bo nie słyszałem o takich wędkarskich okularach robionych przez Smith Optics. A jestem ciekawy co to był za model. 

Użytkownik Alek. edytował ten post 27 kwiecień 2018 - 03:40

[Tropiciel salmonidów]

Kolego Tropiciel salmoidów.

Pokaż może zdjęcie tych  okularów z serii AO Crystal, a dobrze by było jakiś link opisujący ten model, bo nie słyszałem o takich wędkarskich okularach robionych przez Smith Optics. A jestem ciekawy co to był za model. 

Nie mam już starego katalogu.
 

 001.JPG   147,18 KB   41 Ilość pobrań

 002.JPG   150,41 KB   40 Ilość pobrań

[Alek.]

Bardzo fajnie wyglądają.

Model sprzed wielu, wielu lat, co można poznać też po pokrowcu.

Ale szkła się nie niszczą, więc mogą służyć i służyć.

Te na dole, to pewnie "odbarwione" przez kolegę.

[Tropiciel salmonidów]

Bardzo fajnie wyglądają.

Model sprzed wielu, wielu lat, co można poznać też po pokrowcu.

Ale szkła się nie niszczą, więc mogą służyć i służyć.

Te na dole, to pewnie "odbarwione" przez kolegę.

Cała seria crystal bardzo odporne szkła na zarysowania.

[Alek.]

Tak patrzę na te okulary, to chyba szkła  polichromic cooper i amber ( kolor chyba najlepszy jakikolwiek chyba produkowano).

[Tropiciel salmonidów]

Tak patrzę na te okulary, to chyba szkła  polichromic cooper i amber ( kolor chyba najlepszy jakikolwiek chyba produkowano).

Freshwater Amber przepuszczalność światła od 21% do 31% kapitalne na zacienione miejsca.

Clearwater Copper 13% do 22% na ostre słonce.

All Hour Brown 18% do 28%

pośrednie sprzedałem kiedyś szwagrowi też mu farba się stopiła na nausznikach, ale od filtru UV do opalania.

Cała seria daję kapitalny kontrast mając nie wielką wadę wzroku się aż tak tego nie odczuwa.

[Mycha23]

Szkła amber super. Razem z polichromem były najbardziej uniwersalne. Od rana do zmierzchu. Szkoda, że zostały wycofane z produkcji, chociaż jeszcze można trafić te „białe kruki”. Chociaż obecne low ligh nawet jaśniejsze, ale mniej uniwersalne. Widać w nich wspaniale w czasie małego światła i nic lepszego w takich warunkach nie ma.
Kolor cooper w wydaniu szklanym też najwyższa półka. Nie wiem jak znawcy tematu to widzą, ale wydania okularów ze szkłami ( nie chromopop) chyba ostrzej widzą.
Niestety, aby zawsze dopasować się do pogody trzeba mieć kilka par tak jak Teopiciel salmoidów i inni wędkarze.
Mam w/w szkła i także inne kolory tej firmy od wielu lat, więc piszę z własnego doświadczenia.

Użytkownik Mycha23 edytował ten post 28 kwiecień 2018 - 16:05

[peresada]

S.O to naprawde dobre okulary, zaluje iz wada wzroku wykluczyla mnie z ich posiadania,

nie bardzo mnie stac na S.O. z korekcja. szkoda

[gulf]

 

 

aby zawsze dopasować się do pogody trzeba mieć kilka par

Dwie pary dokładnie , tzn ciemniejsze szkła i koniecznie low light ignitor    Na rzekę nie potrzeba więcej ...

[godski]

S.O to naprawde dobre okulary, zaluje iz wada wzroku wykluczyla mnie z ich posiadania,

nie bardzo mnie stac na S.O. z korekcja. szkoda

Dlatego też wiele lat temu skorygowałem wadę chirurgicznie i teraz nie mam z tym problemu. Miałem -3,5 i - 2,0.

[peresada]

ciagle o tym mysle. jakos ciagle brakuje mi jaj zeby powziac decyjze.

wady nie mama duzej  -1.5 i -1.75

moze w koncu sie zdecyduje

[AdasCzeski]

Odnośnie tych dwóch par.

 

Mam model Riverside szkła żółte. 

O poranku i po zachodzie słońca je zwyczajnie zdejmuje/nie zakładam, bowiem dla mnie ważna jest redukcja refleksów słońca, a tych o poranku i wieczorem nie ma. Polaryzacja moim skromnym zdaniem przy bardzo słabym oświetleniu ma kompletnie drugorzędne znaczenie. 

 

Ten kolor szkieł plus ta deklarowana fotochromia i moim zdaniem to okulary, którym druga para zbędna.  

[Mycha23]

Z fizyki byłem słaby, ale czy przypadkiem refleksy świetlne nie są największe pod dużym katem padania światła . Własnie jak słońce wschodzi i zachodzi jest najniżej nad ziemią i wtedy kąt padania światła jest najbardziej ostry, a tym samym okulary polaryzacyjne są konieczne. Ale woda nie jest płaska i faluje odbijając cały czas promienie powodując refleksy. W płynącej rzece woda zawsze faluje.
Nie wyobrażam sobie połowów bez okularów polaryzacyjnych i tym samym nie zgodzę się z moim przedmówcą. Mogę zrozumieć,że w w czasie wschodu o zachodu słońca okulary męczą, bo jest w nich zbyt ciemno( słońce prawie za widnokręgiem), ale dlatego proponuję koledze jeszcze szkła low light, które są jaśniejsze od amber.
Druga kwestia to uwaga kolegi w sprawie drugiej pary okularów ( a nawet kilku par na różne warunki). Każdy kolor szkieł ma rożna przepuszczalność światła i chociaż amber ma duży zakres i jest wg. mnie bardzo uniwersalny, to nie znaczy, że na duże słońce inne szkła nie są lepsze. Przy różnej przepuszvzalności i kolorze inny jest zakres ostrości i głębi widzenia.
Ale niech w tym temacie może wypowie się jakiś kolega. bieglejszy ode mnie.

[AdasCzeski]

Rozgraniczmy może... 

 

Duża nizinna rzeka typu Warta, Odra. W mojej ocenie puki słonko nie oświetli wody, a ta moich oczu... okulary zbędne, jak oświetli potrzebne tylko, by niwelować odbicie, bo w wodzie i tak g widać.  

 

Woda pstrągowa czysta. Tam gdzie zwykle łowię wcześnie rano słońce jest za lasem i nie wali w wodę... polaryzacja się przydaje, ale jak miejsca znane i wzrok wyuczony to bez da radę. 

 

Muszę spróbować tych low light, bo nie bardzo rozumiem co sobą oferują.