[przemo_w]

Pisze o polaryzacji......i w tym nie ma róznicy. Dopytajcie u optyka

[BazyL]

dobór filtra, to nie jeden h.. - słyszałeś o filtrach polaryzacyjnych kołowych ?

a szkło szkłu, czy plastik plastikowi nie równy, parę pojęć jak dystorsja, czy bliższe polskiemu jak przekłamanie perspektywy

dodatkowo okulary, to nie tylko "szkła", ważna jest też obudowa, jej projekt i dobór materiałów, ale co ja tam wiem, Ty przecież nie widzisz różnicy między bazarowymi plastikowymi "szkłami" , a szkłem

a może wizyta u Okulisty by się przydała, a może i u neurologa

[przemo_w]

Nie wiem po co sie tak kolega nakręca? krótko jestem na tym portalu ale widze mase postów ze jak tanie to od razu beeeee. Tak jak  ktos pyta o kijek to od razu wpisy ze ten za 200 zł to kaszana ale jak kosztuje 1000 zł to bajka.... Kolego Skryty bierz te za 1000zł  z filtrami kolowymi itp, itd bo te za 59zł sie do niczego nie nadają... Pozdrawiam....

[przemo_w]

A jesli wszyscy tak sie znaja to zapraszam do mojego postu w doborze blanku. Ja zaraz go zedytuje delikatnie i czekam na podpowiedzi. I teraz to bardzo powaznie bo jak narazie to nikt mi nie pomógł.....

[przemo_w]

He doczytałem te filtry kolowe i dystorsja to odniesienie do fotografiki a nie okularów......Chyba ze kupisz okulary i dokleisz sobie te filtry np Nikona he he he Ciekawe po co to komu w okularach ...chyba że chcesz byc jak James Bond....

[BazyL]

widzę, że czaisz już wszystko , więc ja już się nie odzywam ....

[BazyL]

A jesli wszyscy tak sie znaja to zapraszam do mojego postu w doborze blanku. Ja zaraz go zedytuje delikatnie i czekam na podpowiedzi. I teraz to bardzo powaznie bo jak narazie to nikt mi nie pomógł.....

 

właśnie przeczytałem ten post / pytanie początkowe i wcale się nie dziwię, że nie cieszy się popularności w zakresie ilości odpowiedzi

[przemo_w]

Nie chce byc złośliwy ale przed kupnem okularów troche podpytalem zaprzyjaznionego optyka. O róznice w tych za 20 a za 500 jesli chodzi o POLARYZACJE, i podobno nie ma to róznicy. Racje masz napewno ze oprawka, dopasowanie , szkła a nie plastki itd to jest przepasc.....ale niewazne.

POMOCY Z TYM BLANKIEM.....

[BazyL]

napisałem, że polaryzacja polaryzacji nie równa, bo optymalny dobór stopnia spolaryzowania światła, które w końcy wpada do Twojego oka jest bardzo ważny

zwłaszcza do warunków w jakich mają być używane i intensywności użytkowania

dlatego przytoczyłem filtr kołowy, miałem nadzieję, że zagłębisz się w to jak działa

 

geometria obrazu równie ważne, chyba że jeszcze szybciej chcesz trafić do okulisty i czasem neurologa

 

a z blankiem, hymm kolejne pytanie z cyklu nie wiem czego chcę - zróbcie mi dobrze i dlaczego zakładasz, że wszyscy łowili kijem który przytaczasz, ale to nie miejsce na ta dyskusję - pozdrówka

Użytkownik bazyloss edytował ten post 21 grudzień 2015 - 23:11

[przemo_w]

Tu masz racje :-) Zmieniam

[Wiktor]

Tak się lekko wtrącę z racji uprawiania zawodu i fakt polaryzacja to polaryzacja ale.....i tu jest kilka ale. Tanie "szkła" to materiał który potocznie nazywamy demo lensses inaczej zaślepka   ja to wyrzucam. 

To na maxa miękki materiał który nie "trzyma" żadnych krzywizn a umiejscowiony w oprawie jest nie odporny na naprężenia i już mamy słabszy efekt polaryzacji. Kolejny problem to grubość takiego "szkła". Praktycznie zerowa odporność na urazy. To są te "szkła" co się same rysują .Kazda normalna plastikowa soczewka polaryzacyjna jest wykonana w bardzo pracochłonnym i precyzyjnym procesie produkcji. A fakt ze jest to soczewka wielowarstwowa to musi!! kosztować. Poniżej na szybko zrobiłem zdjęcia pól produktu.

 

 20151221_231728.jpg   22,87 KB   8 Ilość pobrań

 20151221_231744.jpg   24,17 KB   9 Ilość pobrań

 20151221_231810.jpg   22,84 KB   7 Ilość pobrań

 

Jak widać na zdjęciach warstwa zewnętrzna jest gotowa do użytkowania lub do dalszego uszlachetniania (kolejne utwardzenia,anty refleksy o rożnej jakości a co za tym idzie oczywiście cenie)

Pod warstwa gotowa mamy warstwę polaryzacyjna z zaznaczonym (trójkątne wcięcie) najlepszym katem polaryzacji. Znaczniki są niezwykle ważne żeby pod odpowiednim katem szkło zostało oprawione. Kolejna warstwa ta gruba to materiał który frezujemy uzyskując wartość dioptrii jaka ma mieć szkło. Po wyfrezowaniu odpowiedniej wartości i grubości (to tez ważne!!) szkło polerujemy.....długo polerujemy. W końcu nie może być żadnych rys. Kolejny etap to utwardzenie do przynajmniej takiej samej twardości jak pierwsza warstwa. A potem znowu uszlachetnienia w zależności od portfela. Po otrzymaniu gotowego szkła (cały proces odbywa się w specjalnych szlifierniach które przygotowują szkła dla optyków) optyk wstawia je do wybranej przez pacjenta oprawy. Jest kilka etapów gdzie można coś zepsuć? I dlatego kosztuje ale efekt jest naprawdę zaje...ty  

Tu efekt końcowy dla wędkującej Damy  

 

 20150805_120202.jpg   20,99 KB   7 Ilość pobrań

 20150805_120149.jpg   22 KB   7 Ilość pobrań

 

Wiec proszę jeżeli już zdradziłem trochę tajemnic zawodowych niech nikt nie gada ze okulary polaryzacyjne za dwie dyszki to to samo co te za pincet złotych 

Pozdrawiam 

 

 

 

[przemo_w]

Ok masz racje. Napisz jeszcze ile takie okularki kosztuja? Moim skromnym zdaniem to okularki do lansu a nie do wedkowania i jako znawca i zawodowiec powinnes wiedziec dlaczego

Kolejna rzecz to przeklamanie w cenach albo pazernosc sprzedawcow...prosty przyklad moich Jupiterkow, w nasztm miejskim salonie optycznym kosztowaly 410zl a ja je kupulem w duzym sklepie sportowym za140zl. Fakt ze zbyt duzej przenosni uzylem 20=500 ale nikt nie zabroni mi miec swojego zdania....

Użytkownik przemow edytował ten post 22 grudzień 2015 - 08:50

[Tomy]

Jak chcesz mieć bardzo odporne kup sobie strzelnicze Wiley x z polaryzacją.Łowię w takich i napierdzielam z karabinu na strzelnicy.

 

https://www.wileyx.com/tactical/

 

Warunki na rybach to dla nich nic.Ja łowię w bardzo trudnych miejscówkach.Bardziej zwracam uwagę żeby mnie słońce nie raziło,w wiśle i tak guzik widać.Używam tylko wtedy kiedy muszę.Po prostu nie lubię okularów,czapek,rękawic.

 

 P1320671.JPG   97,41 KB   6 Ilość pobrań

 

Chyba że przy muszce tu okulary są obowiązkowe bo można oko stracić.

Użytkownik Tomy edytował ten post 22 grudzień 2015 - 09:08

[Del Toro]

Pytałem u optyka bo chciałem pod siebie zrobic ale jak mi wywalil 1500 zł to zbaranialem. Polaryzacja jest jedna. Róznica  w jakosci szkieł,oprawek, podatnosci na zarysowania,parowanie,filtry podwojnego odbicia itd. W zadnych okularach tego typu nie powinno sie chodzi na okrągło bo oslepniesz i nie wazne czy kosztuja 20 czy 500. Jak pewnie zobaczyles uzywajac ze takie okulary wyostrzaja obraz....kolega ma takie za 1200zł od optyka i nie widze róznicy co do moich za 50zl bo po godzinie w jednych i drugich oczy bolą.....

 

A to ciekawe, mialem sporo okularow takich od 20 zeta do 150zl i faktycznie oczy bolaly po pewnym czasie. Teraz mam Liw Lewant i caly dzien na lodce bez zadnych problemow.

[Skryty]

koledzy widzę , że wkradło się tu sporo niepotrzebnych emocji, to może po prostu polecicie coś "w miarę" powiedzmy do ok 100 zł. Więcej nie planuję dać gdyż znając życie i tak będą na jeden sezon, ostatnie tak skończyły (najpierw "na pstrągach" zgubiłem pokrowiec, a na koniec przytrzasnąłem je klapą auta   ). Także jeśli macie jakieś typ w tej cenie to zapraszam, myślę nad solano, daiwą no i ta arctica.

[przemo_w]

W wolnej chwili wkleje specyfikacje tych okularkow bo dostal takową od optyka na potwierdzenie ze i w tak drogich jak dla mnie oczy bola...nie twierdze ze moze zostaly zle dobrane...

[BazyL]

W tej kwocie Solano, Brenda

[BazyL]

Ja po pierwsze nie rozumiem jak mozna kupic okulary bez przymierzania, do sklepu i obejrzec

[przemo_w]

Tak jak napisales mi wczoraj na priv.,,magia internetu,, bo mozna oddac w 14 dni. Znam takiego magika co 3 wedki zamowil i 2 odeslal . U mnie jest pustynia ze sklepami wedkarskimi mimo ze sa 4 :-) to panie lepszego sprzetu nie uwidzisz. Cytat,, panie jak ja bym taka wedke zamowil to nikt by mi tego nie kupil,, a chodzilo o inazume flash zander he he:-)

[marcin186]

Skryty w tych pieniądzach bierz solano.
Paweł jak Ci się sprawdzają te liw lewanty, warte swojej ceny?