[sharkfishing]

Kontener 42ft 3800$ wiec transport do Gdanska 1500 pln oplat portowych plus jezeli chcesz pod dom musisz doliczyc transport po polsce.W kontener smialo wejda ci 2 lodki. Lodek u dealerow i na aukcjach zeczywiscie malo i ceny ida w gore praktycznie co tydzie ale jest zatrzesienie lodek urzywanych niektore w prawie idealnym stanie rocznikow 2000-2005 niektore ceny z kosmoso ale i duzo za rosadna cene tzn tanio poniewaz towarzystwo podostawalo juz po 5 czekow na covid wiec polecieli po nowe a stare zajmuja miejsce

[Og2]

Żebyś nie wiem jak chciał kombinować to do tego 50% dodaj jeszcze 35 i będziesz bliżej prawdy oprócz VAT, cła itd itp jest jeszcze podatek TRUMPOWY 25% extra także nie jest kolorowo.
Dla przykładu kupując łódź za 10$ i nie kombinując na fakturze to śmiało można doliczyć kosztów co najmniej następne 10 $

No to faktycznie opłacalność takiej akcji jest dość słaba, przynajmniej w przypadku kupna mniejszej/tańszej łodzi w sensie takiej za 10k$ powiedzmy.

[@Brig]

Rodzimy producent alu dość sceptycznie wypowiada się nt wyrobów z USA wyjątkiem jest Lund. Argumentują to grubością poszycia i nitowaniem.
Edyta: w mojej ocenie mają rację. Jak stoją obok siebie tracker i tangiri wtedy dopiero wiadomo i czym się mówi.

Panie generale melduję iż jest założony wątek Skylla tam znajdzie Pan odpowiednie rozkazy.
http://jerkbait.pl/t...-opinie/page-13

To jest właśnie to
Coś napiszę wypiwiem się, ale po zadanym pytaniu zniknę :-)

[Radbraw]

Drogi Arku czytaj ze zrozumieniem i wykorzystaj swoją niemałą wiedzę nt łodzi wędkarskich, przecież wiesz doskonale o czym pisałem
Edyta: Spasowanie, gnijąca sklejka, wyginające się dno itp

Użytkownik Radbraw edytował ten post 26 czerwiec 2021 - 21:52

[@Brig]

No tak rozumiem wszystko, ale porównanie amerykańskich łodzi do naszych rodzimych produkcji jest trochę nie na miejscu

[Karol Krause]

No tak rozumiem wszystko, ale porównanie amerykańskich łodzi do naszych rodzimych produkcji jest trochę nie na miejscu

Niby dlaczego nie na miejscu...  czyżby naszym rodzimym konstrukcjom czegoś brakowało ...
Rozumiem że nie wszystkie nasze produkty nadają cię do cenzurowania ale również amerykańskie mają swoje wady ... 

[@Brig]

Niby dlaczego nie na miejscu... czyżby naszym rodzimym konstrukcjom czegoś brakowało ...
Rozumiem że nie wszystkie nasze produkty nadają cię do cenzurowania ale również amerykańskie mają swoje wady ...

Moim zdaniem brakuje bardzo wiele
Nie wiem też, o jakich naszych łodziach piszesz i trudno mi się odnieść, bo może czegoś nie wiem :-)

Użytkownik @Brig edytował ten post 27 czerwiec 2021 - 14:56

[Radbraw]

Możesz napisać kilka rzeczy których brakuje ? Może wykorzystam do swojej jednostki.
Karol wie co pisze, pływa pancernikiem o zgrabnych kształtach

[@Brig]

Możesz napisać kilka rzeczy których brakuje ? Może wykorzystam do swojej jednostki.
Karol wie co pisze, pływa pancernikiem o zgrabnych kształtach

Zacząć pewnie trzeba by, od kilkudziesięciu lat praktyki w bydowie łodzi a, jak Ty nie widzisz różnicy to co ja będę pisał
Przepraszam mam jeszcze takie pytanie, a jaką łodzią pływasz?

Użytkownik @Brig edytował ten post 27 czerwiec 2021 - 18:49

[tomchaf11]

Dla mnie dziwne pytanie czym pływasz? Czy to ma znaczenie? Uważam że każdy ma różne potrzeby dla jednych się liczy szpan i ile zapłacił dla drugich mobilność i waga dla 3 wyposażenie itp.Nie porównujmy łódek za parę tysięcy do innych wartych prawie tyle co mieszkanie. Jedni wolą japońskie inni amerykańskie a kolejni angielskie. Ważne aby nam pasowała Polskie produkty dorównują a nawet i czasami przewyższają jakością zagraniczne. Nie mamy czego się wstydzić ,,made in Poland"

[nurek28]

Tylko czemu łodzie robione na skandynawie są lepiej wykonane niż na nasz rodziny rynek? Mówie akurat o laminacie.

W alu też pewnie tak to się przedstawia.

[Gar4field]

No tak rozumiem wszystko, ale porównanie amerykańskich łodzi do naszych rodzimych produkcji jest trochę nie na miejscu

 

Moim zdaniem porównywanie jest jak najbardziej na miejscu, bo co to? amerykańskie to świętość jakaś? a może polskie to świętość? 

 

1. małe łodzie aluminiowe amerykańskie są robione z blachy 1.5mm do 2mm. Oczywiście takie blachy są klejone i nitowane, ale nie to jest istotne... Istotne jest to że blachy mają przetłoczenia wzdłużne robiące za wzdłużniki oraz przestrzenne wregi omega.

 

 

Dzięki takiej kombinacji łódka jest niezwykle lekka (4 metrowa łódka w okolicach 60kg). Właśnie wyginanie tych przestrzennych wręg o przekroju omega przerasta naszych rodzimych wytwórców. (Być może się mylę, ale nie słyszałem o takich wręgach w naszych produkcjach).....

 

U nas króluje budowa klasyczna oparta o szkielet z wyciętych laserowo płaskich blach, blachy poszycia 3mm+

Klasyczna metoda budowy szkieletu i całej łodzi jest ok, ale do łodzi dużych.... Nie da się tej metody zastosować do łodzi z poszyciem 2mm bo przy tak cienkim poszyciu wręgi i wzdłużniki działają jak noże... z łatwością przegina się blacha poszycia na płaskich, działających jak ostre noże wręgach...

 

Przy małych łódkach wręgi typu omega to mus. Metody klasycznej nie da się skalować w nieskończoność w dół.

 

No i w polskich warunkach powstają koszmary, gdzie łódka mająca 3.6 metra z poszyciem 3mm i takim samym szkieletem zaczyna ważyć 180 kg....

Łódka 4.3 metra waży 270 kg...... i bez zmiany systemu szkieletowania na wręgi przestrzenne można odchudzić łódkę tylko oszukując na jej sztywności...

 

2. łódki amerykańskie praktycznie zawsze dobrze policzone pod wzgledem podstawowych współczynników czyli relacja wagi i długości, wagi i mocy silnika, dobrze dobranego kąta dna deadrise. Za oceanem tych 18 podstawowych współczynników powszechnie się używa, a w europejskiej szkole projektowania policzyć umiemy, że łódka waży np 232,5 kg i nie wiemy czy to dużo czy mało....

 

3. Łódki wędkarskie typu bass boat..... łódki, które potrafią pływać bardzo szybko, dzięki perfekcyjnemu wyważeniu... pokład bassowy to produkt uboczny, pokład bassowy jest po to, żeby skrywać wzmocniony szkielet a nie wartość sama w sobie. Ci nasi producenci, których znam osobiście nie przyjmują tego do wiadomości.....

 

4. Praktyka w budowie łodzi. A co to wogóle znaczy??? Co innego projektowanie w zgodzie z zasadami a co innego znajomość technologii i kwalifikacje pracowników produkcyjnych i posiadany sprzęt.

Projektantów to bym się tak bardzo nie czepiał. Sam nie mam kompleksów, a i na kolegów po fachu specjalnie nie dam powiedzieć złego słowa.

Natomiast właściciele firm produkcyjnych pokazują 19 stopowego bass boata i mówią: "Panie Sławeczku, poproszę taką samą, tylko, żeby miała 3.6 metra i oczywiście, żeby na małym silniczku pływa prawie tak samo jak ta 19 stopowa na silniku 150 HP. Na argument, że to się tak nie da zawsze jest: "Panie Sławeczku, pan coś pokombinuje i na bank coś tam pan wymyśli"

Najsłabszym ogniwem naszych firm (przynajmniej tych które znam od środka) są ich właściciele... Na szczęście nie znam wszystkich firm i ich właścicieli, więc zakładam, ża ta część, której nie znam, to ta lepsza część.

Kwalifikacjom pracowników też się specjalnie nie czepiam..

 

 

5. Laminat - w temacie kompozytów od lat 50 tych XX wieku, czyli od epoki wiaderka z żywicą i wałka sporo się zmieniło, no naprawdę sporo....

A czy ktoś z naszych wytwórców łódek z laminatu używa czegoś więcej?? Wskażcie który z naszych wytwórców używa infuzji próżniowej..... Wskażcie, który z naszych wytwórców używa żywicy innej niż poliestrowa? 

 

6. Amerykańskie łódki mają bardzo często pokłady sklejkowe, generalnie nie unika się stosowania sklejki i ogólnie drewna do budowy łodzi. W amerykańskich łódkach wykończenie to najczęsciej "dywan" Ale też za oceanem są inne uwarunkowania. Nad moim jeziorem większość łódek stoi w marinie na wodzie. Amerykańskie łódki są wożone na przyczepach i trzymane w garażach.

W naszych polskich warunkach sklejki i dywany to moim zdaniem taki średni trochę pomysł, jeśli łódka ma być przez cały sezon trzymana na wodzie w porcie.

 

7. wiedza wodniacka użytkowników łódek....

Podczas kursu na patent sternika motorowodnego nie ma ani minuty o pływaniu w ślizgu... Podczas egzaminu na takowy patent nie ma ani jednego pytania zahaczającego o pływanie w ślizgu. Nie ma o rodzajach niestabilności dynamicznych i o tym jak wydobyć się z kłopotów.... Cały ten kurs i uprawnienia to pic na wodę fotomontaż....

To skąd użytkownicy mają wiedzieć co to jest chociażby "chine walking" i dlaczego jest to niebezpieczne....

 

Tym bardziej nie wiedzą (bo i skąd?) na co zwracać uwagę w wyborze łodzi. Przez to presja na producentów jest mała albo żadna. To nic dziwnego, że dalej się sprzedają łódki budowane technologią z lat 50 tych XX wieku....

Gdyby usersi, czyli MY byli świadomi, że laminat z infuzji próżniowej jest znacznie mocniejszy niż ten wałek i wiadro to byłaby presja, pojawiłaby się konkurencja...

 

To tak w astronomicznym skrócie. Żeby cokolwiek ocenić potrzebna jest niestety wiedza nieco większa niż stereotypy a amerykańskie to dobre, a chińskie to złe...

Niestety kraj pochodzenia wcale ale wcale nie jest gwarancją jakości.

 

PS. Nie było moim celem dokuczyć komukolwiek, jeśli kogoś uraziłem, to z góry przepraszam.

[Radbraw]

Tylko czemu łodzie robione na skandynawie są lepiej wykonane niż na nasz rodziny rynek? Mówie akurat o laminacie.
W alu też pewnie tak to się przedstawia.

Alu idą identyczne czy na Skandynawię czy na PL.
Spójrz na dystrybucję Skylla.
Szwecja/Norwegia dalej Niemcy, Austria, Francja i kiedyś Hiszpania wszędzie ten sam opis: konstrukcja, grubość blachy, wyposażenie itp Mam wrażenie że Skylla czy Tangiri więcej sprzedają za granicę niż w Polskę.

[@Brig]

[quote name="Gar4field" post="2926800" timestamp="1624825164"]

Moim zdaniem porównywanie jest jak najbardziej na miejscu, bo co to? amerykańskie to świętość jakaś? a może polskie to świętość?

Sławku dziękuję, ale co to ma do rozpoczętej tu dyskusji ,która stawia Trackera w tyle za naszymi producentami ,co jest co najmniej śmieszne choć nie wiem jaki model i z którego roku , bo nie zostało to sprecyzowane, ale mam nadzieję ,że kolega Radbraw nie porównał go do dwudziestoletniego trutnia z coparta  po trzech powodziach
Bo jeśli mam być szczery,to patrząc na Trackera Pro Guide v - 16 sc z roku 2020 który jest jednym z podstawowych produktów tej firmy i na nasze produkcje to ni w ząb przez gardło taka teoria by mi nie przeszła :-)

Użytkownik @Brig edytował ten post 28 czerwiec 2021 - 07:32

[Radbraw]

Pisałem o łódkach od 2015r w górę, długość 4.5 - 5 m.

[@Brig]

Pisałem o łódkach od 2015r w górę, długość 4.5 - 5 m.

 

to jakie konkretnie modele porównywałeś ?

[Gar4field]

Sławku dziękuję, ale co to ma do rozpoczętej tu dyskusji ,która stawia Trackera w tyle za naszymi producentami ,co jest co najmniej śmieszne choć nie wiem jaki model i z którego roku , bo nie zostało to sprecyzowane, ale mam nadzieję ,że kolega Radbraw nie porównał go do dwudziestoletniego trutnia z coparta  po trzech powodziach
Bo jeśli mam być szczery,to patrząc na Trackera Pro Guide v - 16 sc z roku 2020 który jest jednym z podstawowych produktów tej firmy i na nasze produkcje to ni w ząb przez gardło taka teoria by mi nie przeszła :-)

 

Ja odniosłem odwrotne wrażenie, że nasze sprzęty nie umywają się do trackera.

Chciałem tylko powiedzieć, że warto porównywać, warto łódkę rozłożyć na czynniki pierwsze, a do tego potrzebne jest trochę wiedzy kupującego. Warto zrobić własną check listę.....

Przykładowo moja subiektywna check lista wyglądałaby tak:

 

1. materiał wypornościowy - absolutnie nie może to być piana PU. Z tego powodu moim wyborem nie będzie polska łódka laminatowa. Czy mam pomysł jak umieścić styrodur czy styropian jako materiał wypornościowy w laminacie?? Tak, mam ale jak próbowałem ten patent zaszczepić jednemu czy drugiemu wytwórcy, to zostałem pogoniony... (za trudne za drogie)

 

2. łódka musi mieć jakiś szkielet. To nie ma być mega sandwich czyli dwa płaszcze trzymające się na piance.... (no wiem, za trudne, za drogie...)

 

3. Chcę mieć łatwy dostęp do zęzy, czyli odkręcaną podłogę. Chcę mieć możliwość łatwej wymiany materiału wypornościowego bez rozcinania łódki na pół..  Czy wiem jak to zrobić? Tak, ale wiadomo za trudno, za drogo...

 

4. Chcę mieć łódkę wood free, a jeśli już mają być elementy ze sklejki to takie, które łatwo odtworzyć i wymienić. Tutaj łódki amerykańskie robią się problematyczne...

 

5. Ciężar łódki nie może być z kosmosu... łódka 4 metry maks 130 kg, łódka 4,3 metra maks 200 kg (sprawa dyskusyjna, te wartości to moje subiektywne zdanie)

 

6. łódka dla mnie powinna mieć wiosła... bo ja taki staromodny jestem, że na miejscówkę podpływam po cichu na wiosłach.....

 

7. możliwie jak najmniej elementów konstrukcyjnych plastikowych 

 

8. Odwodnienie bakist........ nie żadne uszczelki, a przemyślany system odwadniający..... (taki za trudny, za drogi)

 

Teraz dalej......

jeśli łódka ma mieć kierownicę, to ważna staje się jakość szybek, ramek szyb.... To co widziałem w topowym podobno polskim wykonaniu wołało o pomstę do nieba.......

Czy mam pomysł jak to zrobić dobrze?? No mam........ ale za trudno, za drogo.....

 

Temat bass boat....... nie jest to dla mnie must have, ale miło byłoby gdyby łódka potrafiła pływać w nadślizgu.

 

ekstrudowany profil burtowy - również nie jest to dla mnie must have, ale miłoby było.....

 

Rozumiem, że kadłuby projektuje się jako uniwersalne, dlatego chciałbym mieć możliwość doboru jakck plate'a odpowiedniego do wybranego silnika.........

(za propozycję jack pleata to dopiero kiedyś zostałem pogoniony )

 

 

Materiał:

Nie upieram się przy aluminium, bo przez ostatni rok cena ALU na giełdach wzrosła dwukrotnie. Ale nie chcę też prymitywnego laminatu typu wiadro wałek.

Poza ceną ALU słyszałem, że jest problem z dostępnością interesujących nas wodniaków gatunków ALU......

 

Rosjanie podczas ostatniego kryzysu z 2008 roku zaczęli budować łódki z Arkuszy HDPE...... Materiał na tyle elastyczny, że nie da się połamać. 

Technologia spawanego HDPE jest praktycznie identyczna ze spawaniem ALU.....

 

https://fotos.topbar...8-monster/foto1

 

Skoro nadaje się dla komandosów, dla wędkarza też sie nada

 

 

Kompozyt oparty o żywicę epoksydową, najlepiej jako sandwich ze wzmocnieniem kewlarowym....... wbrew pozorom nie kosztuje to nie wiadomo jak kosmicznych pieniędzy..

Skoro z dostępnością aluminium robi się problem, to trzeba szukać.......

 

A wszystko co napisałem, to tylko po to, że fakt pochodzenia łódki nie gwarantuje niczego.......

 

W związku z cenami ALU zrobił się problem z dostępnością łódek ALU, z czego bardzo się cieszą laminaciarze. Jak sobie uświadomili, że nie mają konkurencji aluminiowej to delikatnie mówiąc przestali się starać.....

 

A na koniec łódki rosyjskie......... Jakie???? k.......a?

A no rosyjskie....

Zobaczcie jak wiele może się zmienić przez jedyne 10 lat.

https://vboats.pro/about/

 

Tak, że mój głos w sprawie to zachęta do zrobienia własnej check listy, listy jak ja to mówię must have'wów i nie uleganie stereotypom, że amerykańskie to takie ze złota prawie jest. bo te ich sklejki i dywany to jakoś do mnie nie przemawiają.

Uważam, że potencjał w naszym kraju jest... ale dopoki jest problem z ALU to laminaciarze będą przeginać, bo dlaczego by nie? skoro sprzeda sie wszystko.

 

Powyższy wpis należy traktować jako mój list do świętego Mikołaja.....

[Radbraw]

V16 , pro 170, pro 175 jeśli chodzi o trackera

[psulek]

Amerykanie ze względu na skalę mają lepszy ekosystem do całej produkcji. Proste przykłady - wzdłużniki na burtę, na łączenie dna z burtą, dedykowane profile na kil, w niektórych elementy dna prefabrykowane na prasie, rozwiązania schowków i cała zabudowa - np. rurki na kije (schowek wpuszczany). Tego w PL nie ma, są tylko rozwiązania rzemieślnicze. To też przy odpowiedniej skali powoduje, że cała taka, wręcz modułowa budowa, jest tańsza niż polskie rzemiosło.

 

@garfield - z pianką się nie zgodzę, są miejsca gdzie się nadaje i takie gdzie się nie nadaje. Jak mam komorę zaspawana, dodatkowo dla bezpieczeństwa spaw zaciągnięty PU i zamalowany epoksydem + korki na PU w otworach technicznych, które są w miejscach suchych to nic się jej nie stanie. Chyba, że ktoś wpadnie na pomysł zamocowania czegoś od góry na otwory przelotowe. W miejsca mokre idzie inny materiał.

Użytkownik psulek edytował ten post 28 czerwiec 2021 - 14:44

[jankee]

Z tymi sklejkami i dywanikami się nie zgodzę. Kupiłem kiedyś łódź aluminiową Legend, używana przez 5 lat, sam używałem ją następne 8, żadnego problemu ze sklejką nie miałem, i dywanikiem. Fakt że była przykrywana plandeką , korek zawsze wyciągnięty i dziób wyżej niż rufa. I to wystarczy na zabezpieczenie łodzi. I tylko mała rzecz, sklejką i dywanik nie były z Polski. Normalna , dobra , amerykańska jakość. Byleby woda nie stała w łódce i będzie w porządku.