Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łodzie aluminiowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1283 odpowiedzi w tym temacie

#1121 OFFLINE   nurek28

nurek28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1576 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 11 sierpień 2021 - 08:27

Jest zloty środek kupić powiedzmy aluminiowego quicksilvera 450 sf lub df i zabudować.
I będzie Pan zadowolony.
Trzeba troche popolować ale się udaje
  • jankee lubi to

#1122 OFFLINE   Mordeo

Mordeo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 301 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 11 sierpień 2021 - 08:31

4,5 m lekka z zabudowa chodzi o to żeby nie ważyła 300-350 kg

Linder

Buster



#1123 OFFLINE   szpila

szpila

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • LokalizacjaPolkowice
  • Imię:Wojtek

Napisano 11 sierpień 2021 - 08:50

Panowie od dawna dojrzewam do „poważniejszej” łódki i na pewno musi być Alu. Na naszym rynku jest już całkiem sporo roznego rodzaju łódek od ponoć dość sensownych kimple po 9-11 tys , linderow , mocno popularnych skylli/Tangiri po bardzo drogie zachodnie rasowe lodzie. Jak wielu z Was szukam złotego środka. Długość 4-4,5 m zabudowany pokład z suchymi schowkami i ta nieszczęsna waga żeby nie zabijała. Widziałem skylle 420 dla mie piękna ale jest dużo głosów ze silnik absolutne minimum to 30 km i demonem prędkości i tak nie będzie, nie mówiąc o elektryku , a na elektryku będę pływał na pewno dużo. Są rowniez lodki typu alumacraft/ lund ale stosunkowo lekkie to golasy bez zabudowy a te bardziej wybajerowane zabijają cena nie wspominając o wadze. Czy znalazł ktoś złoty środek jeśli chodzi o wielkość / funkcjonalny poklad i wagę . Jest rowniez na naszym forum kilku specow którzy sami maja większe bądź bardzo duże pojęciem o robieniu łódek z alu i tutaj tez zapewne jest się nad czym pochylić.

Witaj posiadam kimple catch 365 masz pytania pisz



#1124 OFFLINE   Radbraw

Radbraw

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1148 postów
  • LokalizacjaBug i bużyska

Napisano 11 sierpień 2021 - 14:28

Pomyśl o skylli 450 jest istotnie lżejsza od 420.
Skylla 450 i 40 hp około 50km/h z pełnym wyposażeniem

#1125 OFFLINE   jankee

jankee

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • Lokalizacjamiasto

Napisano 11 sierpień 2021 - 19:38

Już wcześniej pisałem o Skylli, nie warta tych pieniędzy za ile są sprzedawane.

#1126 OFFLINE   Og2

Og2

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 130 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Olek

Napisano 11 sierpień 2021 - 21:52

Już wcześniej pisałem o Skylli, nie warta tych pieniędzy za ile są sprzedawane.

Możesz wyjaśnić dlaczego?



#1127 ONLINE   p-pro7

p-pro7

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 12 sierpień 2021 - 00:43

Jest zloty środek kupić powiedzmy aluminiowego quicksilvera 450 sf lub df i zabudować.
I będzie Pan zadowolony.
Trzeba troche popolować ale się udaje

O to to, Kolega dobrze gada, posiadam taką tylko wersja dlx 450 . Nitowana ,użytkowana na Wiśle już 12 rok i nic nie cieknie,wersja dlx czyli pełna podłoga i dwie bakisty zamykane , jedna sucha (jak jest sucho :) ) i druga którą zastąpiłem niebieską torbą z żółtym logiem.

Nowa ważyła niewiele ponad 100 kg ,teraz pewnie więcej bo co roku stoi od maja do końca sezonu na wodzie i sklejka  mimo że obita fajnym antypoślizgowym materiałem  swoje wypiła. 25 hp i w ślizg wyskakuje , mimo że na tabliczce zn. 30 hp można i 40 .Sprytna , zwinna ,lekka łódeczka . Ja w przeróbki się nie bawiłem (oprócz bakisty) ale chyba można:

 

 

 

Parę kilo doszło ,ale na ostatnim zdjęciu chyba idzie w ślizgu :)


  • nurek28, cabage i Rebel64 lubią to

#1128 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 12 sierpień 2021 - 07:18

Już wcześniej pisałem o Skylli, nie warta tych pieniędzy za ile są sprzedawane.


Możesz bardziej rozwinąć swoje myśli... chętnie poznamy argumenty... może nawet poparte własnymi spostrzeżeniami z użytkowania...
  • Radbraw i Viking lubią to

#1129 OFFLINE   Rebel64

Rebel64

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1376 postów
  • LokalizacjaStolica
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Nicki

Napisano 12 sierpień 2021 - 07:25

Jest chyba w Wawie lub okolicach firma ,która zajmuje się przerobkami lekkich łodzi alu. Z tego co pamiętam,to maja lodzie i zajmują się przebudową.

#1130 OFFLINE   jankee

jankee

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • Lokalizacjamiasto

Napisano 12 sierpień 2021 - 15:58

Możesz bardziej rozwinąć swoje myśli... chętnie poznamy argumenty... może nawet poparte własnymi spostrzeżeniami z użytkowania...

Byłem właścicielem 2 łodzi alu, gościnnie łowiłem z przynajmniej kilkunastu innych, na Skylli byłem 2 razy i niestety nie było dobrego wrażenia. Może się komuś bardzo podobać, nie bronię, ale nie mnie. A pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Więcej nie odpowiadam..



#1131 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1938 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 12 sierpień 2021 - 16:03

Wiadomo. Do odpowiedzi nikt Ciebie nie zmusi. Ale jeśli masz jakieś poważne argumenty to pisz. Chociaż na priv ;)

#1132 OFFLINE   Radbraw

Radbraw

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1148 postów
  • LokalizacjaBug i bużyska

Napisano 12 sierpień 2021 - 16:11

No właśnie argumentów tu nie widzę, daremna dyskusja.

#1133 OFFLINE   jankee

jankee

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • Lokalizacjamiasto

Napisano 12 sierpień 2021 - 17:12

Słabo patrzycie Panowie." Pierwsze wrażenie." Chyba najważniejszy.



#1134 ONLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5481 postów
  • Imię:adam

Napisano 12 sierpień 2021 - 17:27

Słabo patrzycie Panowie." Pierwsze wrażenie." Chyba najważniejszy.


Wiara Ci zabrania powiedziec , czy o co chodzi? Masz zastrzeżenia to napisz , a nie "wiem , ale nie powiem"...

#1135 OFFLINE   szczuply_maciek

szczuply_maciek

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 346 postów
  • Lokalizacjatam gdzie szczupłe :-)
  • Imię:Maciek
  • Nazwisko:Mazur

Napisano 12 sierpień 2021 - 21:32

Pływam już trzeci rok na Skylli 450 i jak czytam komentarze o "pierwszych wrażeniach" to jakbym słuchał starych kawalerów, którzy nie wierzą w Tindera bez jego instalacji.
Może opiszę swoje przemyślenia i każdy kto chce je przeczyta i zaadoptuje do swoich potrzeb. Łódka jest bardzo stabilna, doskonale wyspawana ( pracuję 17 lat przy budowie karoserii aut w całej Europie tylko na spawalniach i zgrzewalniach) , przy długości 450 przy większych akwenach i wysokiej fali lubi się od niej odbić, ale jeśli ma się dziobówkę nautyka jest o wiele lepsza. Silnik, który jest maxem to 60KM, chociaż moim zdaniem 50KM jest zdecydowanie lepsze, bo tył nie siada tak bardzo i nie ma problemów z trymem. Wiele osób ulega jakiejś manii, że trzeba wstawić jak najwięcej, ale to nie jest optymalne rozwiązanie.
Kolejna rzecz to relingi, które mi odpowiadają pod kątem zabudowania echa i innych elementów za pomocą Ram Mount.
Dwie rzeczy, które mnie wkurzały to mała bakista pod aku, ale przy obecnych LifePo4 to nie problem i między przednią bakistą, a bakistą na żywą rybę brak przejścia pod kable (obecnie to już fabrycznie jest, a ja zrobiłem sobie sam szczelne przejście). Z rzeczy, które sobie sam dołożyłem: oświetlenie pokładowe, sieć NMEA 2000 do komunikacji echo Garmin+silnik Honda BF50, aku dziobowe+skrzynka z heblem i bezpieczniki, dziobówka, zamontowany na stałe black box od Livescope. Jeszcze jedna rzecz, którą każdemu polecam to uchwyt pod przetworniki ze Scylli. Bardzo stabilna konstrukcja, która kładzie na deski jakieś pomysły z ram mounta czy innych producentów. Bardzo stabilne i nie wykręca się na lewo i prawo przy minimalnej prędkości na spalinie (3,5 km/h i ram mount w rozmiarze C wygina się) To tyle. Jeśli ktoś ma pytania bądź chce fotki jakiś rozwiązań zapraszam.

#1136 OFFLINE   immortal

immortal

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów
  • LokalizacjaPrzeczyce
  • Imię:Marcin

Napisano 12 sierpień 2021 - 23:07

Pływam już trzeci rok na Skylli 450 i jak czytam komentarze o "pierwszych wrażeniach" to jakbym słuchał starych kawalerów, którzy nie wierzą w Tindera bez jego instalacji.
Może opiszę swoje przemyślenia i każdy kto chce je przeczyta i zaadoptuje do swoich potrzeb. Łódka jest bardzo stabilna, doskonale wyspawana ( pracuję 17 lat przy budowie karoserii aut w całej Europie tylko na spawalniach i zgrzewalniach) , przy długości 450 przy większych akwenach i wysokiej fali lubi się od niej odbić, ale jeśli ma się dziobówkę nautyka jest o wiele lepsza. Silnik, który jest maxem to 60KM, chociaż moim zdaniem 50KM jest zdecydowanie lepsze, bo tył nie siada tak bardzo i nie ma problemów z trymem. Wiele osób ulega jakiejś manii, że trzeba wstawić jak najwięcej, ale to nie jest optymalne rozwiązanie.
Kolejna rzecz to relingi, które mi odpowiadają pod kątem zabudowania echa i innych elementów za pomocą Ram Mount.
Dwie rzeczy, które mnie wkurzały to mała bakista pod aku, ale przy obecnych LifePo4 to nie problem i między przednią bakistą, a bakistą na żywą rybę brak przejścia pod kable (obecnie to już fabrycznie jest, a ja zrobiłem sobie sam szczelne przejście). Z rzeczy, które sobie sam dołożyłem: oświetlenie pokładowe, sieć NMEA 2000 do komunikacji echo Garmin+silnik Honda BF50, aku dziobowe+skrzynka z heblem i bezpieczniki, dziobówka, zamontowany na stałe black box od Livescope. Jeszcze jedna rzecz, którą każdemu polecam to uchwyt pod przetworniki ze Scylli. Bardzo stabilna konstrukcja, która kładzie na deski jakieś pomysły z ram mounta czy innych producentów. Bardzo stabilne i nie wykręca się na lewo i prawo przy minimalnej prędkości na spalinie (3,5 km/h i ram mount w rozmiarze C wygina się) To tyle. Jeśli ktoś ma pytania bądź chce fotki jakiś rozwiązań zapraszam.

A jak wygląda wodowanie takiego zestawu? Tylko slip czy na dziko też da radę? Radzisz sobie w pojedynkę?

Wysłane z mojego LM-Q850 przy użyciu Tapatalka

#1137 OFFLINE   szczuply_maciek

szczuply_maciek

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 346 postów
  • Lokalizacjatam gdzie szczupłe :-)
  • Imię:Maciek
  • Nazwisko:Mazur

Napisano 13 sierpień 2021 - 13:13

@immortal w większości przypadków jeżdżę z kumplem i raczej woduję ze slipu, ale kilka razy zrzucałem na dziko. Tutaj wszystko zależy od auta jakim się dysponuje. Ja mam Outlandera, ale moim zdaniem na pewno lepszy komfort jest z troszkę mocniejszym autem. Co każdemu polecam to kupienie przyczepy z hamulcem najazdowym niż robienie z siebie cebulaka jak wielu w Polsce i wpisywanie cudów w dokumenty przyczepki. Koszt najazdówki to 1,5 tysiaka na przyczepie, a droga hamowania i mniejsze zużycie haka jest nieocenione.

#1138 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 13 sierpień 2021 - 13:37

A jak wygląda wodowanie takiego zestawu? Tylko slip czy na dziko też da radę? Radzisz sobie w pojedynkę?

Wysłane z mojego LM-Q850 przy użyciu Tapatalka

Użytkuję 450 od ubiegłego roku ... wodowanie w pojedynkę nie nastręcza żadnych problemów ( chociaż po chorobie mam jakieś tam ograniczenia ruchowe - manualne )... dosłownie kilka minut i łódka na wodzie , lub z powrotem na przyczepce.

Zwykła wciągarka pasowa ...dużo zależy właśnie od przyczepy... im niżej na niej leży łódka tym wygodniej się woduje , oraz nie trzeba topić całej przyczepy żeby zrzucić z niej łódkę.

U siebie wyrzuciłem płozy i zastosowałem dość gęsto rolki ...

Co do wodowania na ''dziko'' wszystko zależy od auta jakie się posiada i to jest jedyne ograniczenie w zasadzie.



#1139 OFFLINE   nurek28

nurek28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1576 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 14 sierpień 2021 - 10:13

@immortal w większości przypadków jeżdżę z kumplem i raczej woduję ze slipu, ale kilka razy zrzucałem na dziko. Tutaj wszystko zależy od auta jakim się dysponuje. Ja mam Outlandera, ale moim zdaniem na pewno lepszy komfort jest z troszkę mocniejszym autem. Co każdemu polecam to kupienie przyczepy z hamulcem najazdowym niż robienie z siebie cebulaka jak wielu w Polsce i wpisywanie cudów w dokumenty przyczepki. Koszt najazdówki to 1,5 tysiaka na przyczepie, a droga hamowania i mniejsze zużycie haka jest nieocenione.


Napisz jeszcze że dla przyczepy z najazdem trzeba robic przeglądy.
I napisz że jak się łowi zimą to woda zamarznięta potrafi zablokować koła.
Przyczepa z najazdem ma zalety ale ma też tę jedną wade. Jak ktoś chce to to do wady może zaliczyć przeglądy.
Pisze bez żadnych złośliwości poprostu przerabiałem temat.
Strasznie się zdziwilem jak ruszylem i koła nie chcialy się obracaś.

#1140 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4794 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 14 sierpień 2021 - 14:53

Jak lekka z hamulcem to z tego ci pamiętam nie wymaga. Dodać jeszcze trzeba, że bębny lubią przyrdzewieć, tak samo linki i koło może się zablokować. Szkoda, że w PL mie ma tarczowych hydraulicznych do przyczep jak w US. Skylla 450 to spokojnie na dmc 750 , nawrt jakby była dopakowana.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik psulek edytował ten post 14 sierpień 2021 - 14:54

  • mario i Radbraw lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych