Btw czesci od yamahy do storma nie pasuja. 2 razy wymienialem pompe wody bo padala, dopoki nie trafilem porzadnej miekkiej gumy i skonczyl sie problem. Np gumowy wirnik ma inny profil (wysokosc/grubosc lopatek) niz yamaha.
Jak na prawie 2 lata uzytkowania jak wspomnialem pompa wody 2x wymieniana bo za sztywna chinska guma byla, i rozrusznik caly
Po za tym ok
A mój Strom 2T 18km zaczął gubić chłodzenie. Przy raptownym ujęciu manetki przestaje lecieć woda. Ponowny rozruch, lub wrzucenie na luz powoduje powrót chłodzenia. Mam nadzieje, że dociągnę do końca sezonu i jakiś serwis trzeba ogarnąć... Coś z dolnośląskiego polecacie?
W 2 lata Storma padły 2 moduły CDI. Jestem ciekawy jak długo posmiga na oryginale
Jedno pytanko nie wymieniałeś wirnika w zimę?
Ja po sezonie zwalam spodzinę, wymieniam w niej olej, wirnik, czyszczę kanały, sprawdzam stan uszczelek. Wszystko smaruję smarem i sprawdzam. Nie czekam aż pojawią sie problemy. W Yamaszce sprzedający zapewniał mnie że wirnik wymieniony i po 2mc musiałem wracać na wiosłach 3km pod prąd na rzece... Później już zmieniałem co roku i nie było problemów. W Stormie zamierzam robić tak samo.
Znajomy zajmujący się tym zawodowo mówił mi że to jest podstawa u nich w firmie (jachty i żaglówki na ciepłych morzach) Zrzut spodziny co roku lub po 500mth niezależnie czy silnik ma 4KM czy 400.
Wychodzi na to że dobrze zrobiłem że nie kupiłem Storma mimo bardzo dobrej ceny. Nie mam czasu ani drygu do majsterkowania. Zwalanie spodziny czy też czyszczenie kanałów nie dla wszystkich