Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Malowanie kołowrotkow & multiplikatorow

kołowrotek multiplikator

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
269 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   @slider@

@slider@

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2730 postów

Napisano 27 listopad 2012 - 22:03

Arwanii możesz dać do malowania proszkowego. Proces malowania proszkowego wygląda tak że dany element stawiają na stojaku który jest naładowany ładunkiem elektrostatycznym ujemnym, potem przez specjalny pistolet który posiada ładunek dodatni farba (pył) jest napylany na dany element. Na sam koniec element jest wygrzewany.

Jeśli masz porysowane boki w C3 to daj do zakładu który zajmuje się takim malowanie, zapłacisz nie więcej niż 30zł.

Pozdrawiam

#42 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 28 listopad 2012 - 08:09

Podłącze się pod temat. Czy takie malowanie na pewno zlikwiduje ryski? Jak poradzić sobie ze śrubami, w panelach, kiedy są nie wyjmowalne do końca?

#43 OFFLINE   Vaymona

Vaymona

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów

Napisano 28 listopad 2012 - 09:18

Ryski i rysy pokryje bez problemu, problemem mogą być elementy grafitowe nie mam bladego pojęcia czy proszek do nich 'przyspawa' i jak zachowają się w piecu - temp. 250-270 C (malowałem tylko żelastwo) , następnym problemem może być dokładne pokrycie szkieletu cieką warstewką proszku (jednorazowo raczej się nie uda myślę że ze 2-3 razy minimum)

Pragnę zaznaczyć że przygodę z malarnią proszkową miałem w roku 97, a jak wiadomo technika idzie do przodu...

Pm

#44 OFFLINE   @slider@

@slider@

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2730 postów

Napisano 28 listopad 2012 - 14:58

Są specjalne procesy do usuwania rys większych i mniejszych z różnych materiałów.

Jeśli chodzi o lakiery samochodowe to sprawa wygląda tak że przed samym malowaniem należałoby cały "frame" multiplikatora poddać delikatnemu piaskowaniu lub użyć specjalnych specyfików do usuwania lakierów które są bardzo żrące i należy przy nich pracować w grubych rękawiczkach i masce z wkładami węglowymi do tego miejsce dobrze wentylowane.

Pozdrawiam
Slider

#45 OFFLINE   Arwanii

Arwanii

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 95 postów
  • LokalizacjaGórny śląsk - Racibórz
  • Imię:Maciej

Napisano 28 listopad 2012 - 15:12

Zastanawia mnie tylko wytrzymałość takiej powłoki pot brud i woda robią swoje :wacko:
@slider czym proponujesz usunięcie rys z obudowy c3 ponoć można nawet pastą do zębów(już wiem czemu wypadają) w razie czego podpinam fotki tego abu straszliwie porysowanego jak dla mnie :ph34r:
https://plus.google....8642?banner=pwa

Użytkownik Arwanii edytował ten post 28 listopad 2012 - 15:13


#46 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 28 listopad 2012 - 15:16

dla jasności mówimy o tym egzemplarzu

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

#47 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 28 listopad 2012 - 15:22

Polerowanko, polerowanko, polerowanko...

#48 OFFLINE   @slider@

@slider@

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2730 postów

Napisano 28 listopad 2012 - 15:26

Nie jest tak źle myślę że wystarczy dobre konkretne polerowanie :) A jak nie to szkiełkowanie tylko ciężko znaleźć zakład który szkiełkuje osobom prywatnym.

#49 OFFLINE   Robertpl

Robertpl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 973 postów

Napisano 10 listopad 2013 - 03:21

Witam,

 

 

Zgłaszam się do szanownych kolegów z pytaniem- prośbą odnośnie tuningu zewnęrznego. Chciałbym jednego ze swoich stradiców poddać lekkiej modyfikacji. Ma to być nowe malowanie i tutaj pytanie. Czy ktoś z forum zajmuje się tym profesjonalnie? Może jest w polsce jakaś firma godna polecenia?  A może taki zabieg nie ma sensu?

 

Z góry dziękuję za podpowiedzi.



#50 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 10 listopad 2013 - 07:12

W zyciu bym na to nie wpadl. Moze lepiej cos wygrawerowac dla orginalnosci.

#51 OFFLINE   Joah12345

Joah12345

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • LokalizacjaGorzów Wielkopolski
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Spin & Mucha

Napisano 10 listopad 2013 - 07:53

Ja malowałem  jak na razie tylko kołowrotki muchowe, zerknij :)

 

http://jerkbait.pl/t...-tylko-zabawek/



#52 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8449 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 10 listopad 2013 - 09:00

Zabieg ma sens, kiedyś postanowiłem odrestaurować kołowrotek i nawet założyłem poniższy wątek.
Mogę powiedzieć że po jakimś czasie lakier dalej się trzyma, nie odłazi jak w oryginale, więc warto próbować.

http://jerkbait.pl/t...nie-kołowrotka/

#53 OFFLINE   MateuszDDZ

MateuszDDZ

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 511 postów
  • LokalizacjaDzierżoniów
  • Imię:Mateusz

Napisano 10 listopad 2013 - 09:39

a co byś powiedział na hydrografikę? Z tego co się orientowałem, to nie wychodzi to aż tak drogo, a efekt oszałamiający, dodatkowo posiada odporność zbliżoną do lakieru.



#54 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 10 listopad 2013 - 10:05

Coś z malowania Guru daiwowy @Senior Zorro czynił na swoich maszynkach.Zapytaj jego z temacie :)



#55 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 10 listopad 2013 - 13:27

A o co tu pytać? Sie rozbiera, sie czyni czynności przygotowawcze, sie psika, sie składa do kupy i sie cieszy z efektów (albo i nie w zależności co wyszło)... O kołowrotkowych "zawodowych" lakierniach w promieniu tysiąca kilometrów nie słyszałem tak że chyba nie ma takowych...

Trzeba se samemu podejść profesjonalnie czyli nic "na wariata" i "żeby było na drugi dzień". Trza dokładniutko co przekłada się bezpośrednio na "nie za szybciutko". Te 5-10 cieniusieńkich warstw lakieru też musowo nakłada się ze 2-3 dni najmarniej... Potem ze 2-3 razy bezbarwniakiem, potem można sobie jeszcze wypolerować...

No zabawa jest fajna, a efekty też bywają nienajgorsze... :)

Acha, dobrze jak malowana maszyna chodzi w sposób zbliżony do idealnego bo całe malowanki i upiększanki  potrafi popsuć "efekt traktora" ze środka... :rolleyes:


  • Mik lubi to

#56 OFFLINE   Robertpl

Robertpl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 973 postów

Napisano 10 listopad 2013 - 13:29

Ja malowałem  jak na razie tylko kołowrotki muchowe, zerknij :)
 
http://jerkbait.pl/t...-tylko-zabawek/


Dawid, a czy to Ty malujesz czy masz jakiegoś mechesa?
Ją widziałbym na nim lakier A'la kameleon. Na autach to już trochę wieś ale na młynku jeszcze takiego koloru nie widziałem.

#57 OFFLINE   Robertpl

Robertpl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 973 postów

Napisano 10 listopad 2013 - 13:32

A o co tu pytać? Sie rozbiera, sie czyni czynności przygotowawcze, sie psika, sie składa do kupy i sie cieszy z efektów (albo i nie w zależności co wyszło)... O kołowrotkowych "zawodowych" lakierniach w promieniu tysiąca kilometrów nie słyszałem tak że chyba nie ma takowych...
Trzeba se samemu podejść profesjonalnie czyli nic "na wariata" i "żeby było na drugi dzień". Trza dokładniutko co przekłada się bezpośrednio na "nie za szybciutko". Te 5-10 cieniusieńkich warstw lakieru też musowo nakłada się ze 2-3 dni najmarniej... Potem ze 2-3 razy bezbarwniakiem, potem można sobie jeszcze wypolerować...
No zabawa jest fajna, a efekty też bywają nienajgorsze... :)
Acha, dobrze jak malowana maszyna chodzi w sposób zbliżony do idealnego bo całe malowanki i upiększanki  potrafi popsuć "efekt traktora" ze środka... :rolleyes:


Stradic to nie Stella więc nie jest do dupy i nic tam nie terkota w środku. Zabieg może poczynić jakiś człowiek z aerografem.

#58 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 10 listopad 2013 - 13:33

Daiwa Emeraldas jest malowana "w kameleonka"...

Taki niebiesko-zielono-turkusowo-amarantowo... :rolleyes:



#59 OFFLINE   Robertpl

Robertpl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 973 postów

Napisano 10 listopad 2013 - 13:42

Właśnie w ten deseń bym chciał. Z tym że dodałbym tutaj jako kolor końcowy jakis fiolecik.

#60 OFFLINE   Lepton

Lepton

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 10 listopad 2013 - 14:30

Na własne oczy widziałem odrestaurowanego(pomalowanego) klasyka ABU Cardinala .

Efekty zdumiewające. Właściciel sam przygotował korpus i rotor (elementy metalowe)

Resztę roboty wykonał zakład malujący proszkowo felgi.

 

Marlon - kołowrotek był malowany w Krakowie (zakład mieści się gdzieś na Toniach).







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: kołowrotek, multiplikator

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych