Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bóbr


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
238 odpowiedzi w tym temacie

#101 OFFLINE   woblery L.E.

woblery L.E.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1222 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Radek

Napisano 20 styczeń 2020 - 15:09

Nie byłem pstrągarzem i nie będę.Co to jakiś zawód specjalny jest? Jak łowię sandacze jestem sandaczowcem,szczupaki to szczupakowcem?hmmm.Proponuje opanować emocje.Trzeba tutaj bardziej regulacji prawnych i mocnych kontroli aby problem w większym stopniu rozwiązać. Widać jak jest w tym co kolega napisał zamiast być lepiej to pogarszają sytuację. Jak by był dla mnie sens łowienia pstrągów u nas to bym jeździł a tak bez napinki bo i tak lipa nad wodą. Zawsze można hobby zmienić,jest tyle ciekawych innych. Ach ci pstrągarze więcej dystansu.


Użytkownik woblery L.E. edytował ten post 20 styczeń 2020 - 15:15


#102 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Napisano 20 styczeń 2020 - 15:12

Dałbym i z tysiaka za sezon aby wyeliminować tymczasowych pseudopstragarzy. Gdy się zagląda w auta "pstrągarzy" to widać nawet wiadra po zanęcie czy żywcówki z zeszłego sezonu! Masakra!!! Okręg JG zniósł chyba dotychczas obowiązujący wymiar pstrąga 35cm i jest ponownie ledwie 30cm. Choć przeskoczenie 35cm w zeszłym sezonie było trudne bo zapewne sporo powyżej 35 dostało w łeb, to co będzie teraz?? hmmm??  Pewnie większość powyżej 30cm dostanie w łeb. I jak tu wzmacniać populację pstrąga gdy JG tak "osłabia" przepisy??

Co tam wiaderka i żywcówki na pstrągach ! :D Zawsze przygotowani. Nic nie przebije sytuacji z zarybienia rzeki Bystrzycy okręg Wrocław kilka lat wstecz, gdy "pstrągarze" po wrzuceniu pstrągów do rzeki przy moście w Milinie tłumnie ruszyli do aut po wędki by "troszkę skłuć pstrągi". :rolleyes: Podobno po takim zabiegu są łostrożniejsze ! :D Beka jak nic !


  • woblery L.E. lubi to

#103 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Napisano 20 styczeń 2020 - 15:15

Nie byłem pstrągażem i nie będę.Co to jakiś zawód specjalny jest? Jak łowię sandacze jestem sandaczowcem,szczupaki to szczupakowcem?hmmm.Proponuje opanować emocje.Trzeba tutaj bardziej regulacji prawnych i mocnych kontroli aby problem w większym stopniu rozwiązać. Widać jak jest w tym co kolega napisał zamiast być lepiej to pogarszają sytuację. Jak by był dla mnie sens łowienia pstrągów u nas to bym jeździł a tak bez napinki bo i tak lipa nad wodą. Zawsze można hobby zmienić,jest tyle ciekawych innych. Ach ci pstrągaże więcej dystansu.

Nie musisz pisać, że nie jesteś pstrągarzem. :) Wyszło z kontekstu ! :D Śpieszę z wyjaśnieniem. Jesteś spinningistą !!! A ideologii pstrąga nie zrozumiesz dopóki nie wpadniesz.... ;)



#104 OFFLINE   woblery L.E.

woblery L.E.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1222 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Radek

Napisano 20 styczeń 2020 - 15:27

Jakoś nigdy mnie to nie kręciło i w sumie nie wkręciło.(szczerze wolał bym mieć amerykańskie basy w wodach jak pstrągi) ale to pobożne życzenie.



#105 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Napisano 20 styczeń 2020 - 15:47

W sumie niech PZW żyje długie lata ! Jakby niechcący padło a na jego miejsce powstały stowarzyszenia regionalne to mało komu chciało by się coś robić lub płacić za dużo !

#106 OFFLINE   woblery L.E.

woblery L.E.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1222 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Radek

Napisano 20 styczeń 2020 - 15:50

Obawiam się iż tak by było. Prywatyzacja rzek też nie wchodzi w grę konstytucyjnie.



#107 OFFLINE   hardy50

hardy50

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 145 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra
  • Imię:Bartek

Napisano 20 styczeń 2020 - 16:20

Ale wprowadzenie dodatkowej oplaty na wody górskie np 100 zl rocznie, które objęte zostałyby no Kill znacznej czesci, okres ochronny od października do marca plus kontrole mogłoby uratować wodę.
  • bohors lubi to

#108 OFFLINE   woblery L.E.

woblery L.E.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1222 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Radek

Napisano 20 styczeń 2020 - 16:35

Tutaj kluczowe to kontrole.
  • zator lubi to

#109 OFFLINE   milo26

milo26

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 129 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 20 styczeń 2020 - 16:46

Problem jest tego typu, że wszyscy chcą łowić za 200 zł za rok do oporu i nie wkładać własnego zaangażowania w daną wodę. Niestety tak się nie da. Pozdrawiam.
  • zator lubi to

#110 OFFLINE   milo26

milo26

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 129 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 20 styczeń 2020 - 16:58

W sumie niech PZW żyje długie lata ! Jakby niechcący padło a na jego miejsce powstały stowarzyszenia regionalne to mało komu chciało by się coś robić lub płacić za dużo !



#111 OFFLINE   milo26

milo26

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 129 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 20 styczeń 2020 - 17:02

Zgadzam się 😉 Większość to tylko lubi popluć sobie na forum i opowiadać niestworzone historie. Rzeczywistość jest trochę inna.
  • oland lubi to

#112 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 622 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 20 styczeń 2020 - 17:12

Dałbym i z tysiaka za sezon aby wyeliminować tymczasowych pseudopstragarzy. Gdy się zagląda w auta "pstrągarzy" to widać nawet wiadra po zanęcie czy żywcówki z zeszłego sezonu! Masakra!!! Okręg JG zniósł chyba dotychczas obowiązujący wymiar pstrąga 35cm i jest ponownie ledwie 30cm. Choć przeskoczenie 35cm w zeszłym sezonie było trudne bo zapewne sporo powyżej 35 dostało w łeb, to co będzie teraz?? hmmm??  Pewnie większość powyżej 30cm dostanie w łeb. I jak tu wzmacniać populację pstrąga gdy JG tak "osłabia" przepisy??

Samo ustalanie wymiarów ochronnych na pstrągi potokowe i lipienie jest nielogiczne, to ryby małych ekosystemów, które łatwo przetrzebić, nawet do zera.

Powinien być ustanowiony zakaz zabierania powyższych gatunków, zarybianie niczego nie zmieni, albo zmieni niewiele. Do tego oczywiście jak najwięcej kontroli i podwyższenie kar, bo sam zakaz zabijania to za mało. Nawet gdyby większość wędkarzy etycznie zachowywała się nad pstrągowymi wodami, to i tak za mało. Sam kilkukrotnie trafiłem na spławiki zaplątane na przybrzeżnych gałęziach, a raz na brzegu-o zgrozo elektroniczny sygnalizator karpiowy!

Byłby zakaz beretowania, kontrole i kary, to  jakakolwiek presja (szczególnie kłusownicza i mięsołowców) zmniejszyłaby się niepomiernie.


  • bohors i Piastun lubią to

#113 OFFLINE   PiterS

PiterS

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 217 postów
  • LokalizacjaGłogów

Napisano 20 styczeń 2020 - 17:55

Niestety w całym dorzeczu Bobru i Kwisy od lat wszystko zmierza w złym kierunku. Decyzje PZW z lepszych na gorsze, liczne zgody czy brak protestu na budowę MEWek. To wszystko doprowadziło to marnego wyglądu i stanu rybnego rzek. Ktoś z Was pamięta piaszczystą Kwisę z lat 90tych? Teraz latem woda staje bo brak piachu, który zatrzymały tamy, liczne doły i kwitnąca woda latem. Podobna sytuacja jest na dolnym Bobrze w dole.


  • popper i Piastun lubią to

#114 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9493 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 20 styczeń 2020 - 19:31

Najszybszym (w mojej ocenie) sposobem, na zmniejszenie presji, jest powrót do dopłaty, na "wody górskie".


  • oland i bohors lubią to

#115 OFFLINE   hardy50

hardy50

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 145 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra
  • Imię:Bartek

Napisano 20 styczeń 2020 - 19:36

Nie bez powodu kiedyś funkcjonowały.

#116 OFFLINE   oland

oland

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 400 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Olejnik

Napisano 20 styczeń 2020 - 20:14

Nie chce burzyć twojej równowagi prawdziwego łowcy, ale w Jeleniej też jesteś tylko przypadkowym łowcom. Tym bardziej że gratisowym ! :P

od lat dopłacam do Jeleniej Góry ,  pierwszy rok dostałem to w gratisie nie czuję się "przypadkowym łowcą "

nie określiłem siebie jako "prawdziwego łowcy" , bardziej to pasuje do ciebie sądząc po tych pełnych ironii wpisach    :mellow:  


  • Piastun, pawelHERP i Hermano lubią to

#117 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Napisano 20 styczeń 2020 - 20:48

od lat dopłacam do Jeleniej Góry ,  pierwszy rok dostałem to w gratisie nie czuję się "przypadkowym łowcą "

nie określiłem siebie jako "prawdziwego łowcy" , bardziej to pasuje do ciebie sądząc po tych pełnych ironii wpisach    :mellow:  

 

 To, że "pstrągarze" zlecieli na darmowy Bober jak muchy do kupy to i nie dziwota po zagrywkach tępych dzid na tronach. Jednak nie uwłaczaj im bo na ciebie nad Bobrem też tak patrzyli jak ty na nich ! :D Ot i tyle z ironii......



#118 OFFLINE   Piastun

Piastun

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 125 postów
  • LokalizacjaChaszcze

Napisano 20 styczeń 2020 - 21:06

Zrzucanie winy na wędkarzy z Wrocławia za brak pstrągów w Bobrze nie ma żadnego uzasadnienia. Wszędzie znajdzie się ktoś kto rybę zabierze. Ale najlepiej jest jak jest to "obcy". To "oni" są wszystkiemu winni, a jak nie to kormorany :P Na początku lat 2000 był list otwarty opublikowany w "WW" w intencji wypuszczania pstrągów podpisany przez wielu oficjeli, znanych wędkarzy, ichtiologów, notabli PZW. Wszyscy przejęci troską nawoływali do jakże szlachetnych poczynań, dziwne było tylko to że niektórzy z nich w prywatnych opiniach prezentowali zupełnie inne poglądy. A jakby tego było mało, to jeden z bardzo dobrych wędkarzy jeleniogórskich, który potrafił być na rybach dwa razy dziennie i sporo z pstrągów  i lipieni przez niego złowionych kończyło swój los w przydomowej wędzarni. Jak ktoś nie wierzy to niech się przejedzie do Nielestna i zapyta starszych ludzi znad rzeki, pewnie pamiętają ...

Ja na Bobrze już dawno nie byłem, może wpadnę, tak jak Oland przez całe lata opłacałem stawkę na Jelenią, inną sprawą jest to, że chętnie zapłaciłbym dużo więcej byle by w wodzie były ryby a nie rybki. Żadna pstrągowa woda nie podoła dużej presji, nie ma co się spodziewać że Bóbr bez porządnej opieki, dodatkowych opłat, może nawet limitowanych licencji będzie mógł mieć odpowiednią populację pstrągów. Ale kto będzie chciał zapłacić ? :D

Tak jak @PiterS pisze wyżej,

 

Niestety w całym dorzeczu Bobru i Kwisy od lat wszystko zmierza w złym kierunku. Decyzje PZW z lepszych na gorsze, liczne zgody czy brak protestu na budowę MEWek. To wszystko doprowadziło to marnego wyglądu i stanu rybnego rzek. Ktoś z Was pamięta piaszczystą Kwisę z lat 90tych? Teraz latem woda staje bo brak piachu, który zatrzymały tamy, liczne doły i kwitnąca woda latem. Podobna sytuacja jest na dolnym Bobrze w dole.

Jeszcze co do presji z innych okręgów, ile razy mogę być nad wodą np ja, mający 150 kilometrów na Bóbr np. we Wleniu, a ile wędkarz z Jeleniej Góry dla którego to domowa woda?

Jeszcze wstawię takie zdjęcie, wyłowiłem z fajnej miejscówki dwa lata temu taką plecionkę zakończoną ciężarkiem ( hak urwałem przy wyciąganiu ) myślałby że rodem z Ebro, nie sądzę żeby była własnością przyjezdnych wędkarzy :lol: , w niedalekiej odległości zabudowania, okręg Jeleniogórski.

Załączony plik  IMG_5789jerk.JPG   223,89 KB   14 Ilość pobrań


  • oland, marian-56 i woblery L.E. lubią to

#119 OFFLINE   hardy50

hardy50

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 145 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra
  • Imię:Bartek

Napisano 20 styczeń 2020 - 21:24

Podobne samolowki z robakami znalazłem na kwisie
  • Micek31 lubi to

#120 OFFLINE   xnt@

xnt@

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 20 styczeń 2020 - 21:49

Nie byłem pstrągarzem i nie będę.Co to jakiś zawód specjalny jest? Jak łowię sandacze jestem sandaczowcem,szczupaki to szczupakowcem?hmmm.Proponuje opanować emocje.Trzeba tutaj bardziej regulacji prawnych i mocnych kontroli aby problem w większym stopniu rozwiązać. Widać jak jest w tym co kolega napisał zamiast być lepiej to pogarszają sytuację. Jak by był dla mnie sens łowienia pstrągów u nas to bym jeździł a tak bez napinki bo i tak lipa nad wodą. Zawsze można hobby zmienić,jest tyle ciekawych innych. Ach ci pstrągarze więcej dystansu.

Radek, pstrągarzem już nie będziesz. Nawet jakbyś chciał to nie masz na czym się nauczyć. Pojedź na zebrania ds. pstrąga i lipienia i wtedy się dowiesz jaki beton masz przed sobą. Jak się pozbyć kajaków, dlaczego dzwoniąc do straży nikt nie przyjedzie, dlaczego ryby giną z miejscówek, które mógłbyś znać. To jest obraz polskiego wędkarstwa pstrągowego. I uwierz mi, jakbyś się nauczył łowić pstrągi to te sandacze to byłby pikuś. Na suchą byś złowił sandacza, bolenia itp. Życzę zdrowia i wielkich ryb.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych