Czorsztyn
#1241 OFFLINE
Napisano 08 październik 2016 - 16:06
- wujek, Gobio Gobio i sajdol1 lubią to
#1242 OFFLINE
Napisano 08 październik 2016 - 17:37
#1243 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 07:46
Daro nie pierdziel tylko dawaj foty! Chcialem jeszcze raz pogratulować wyników teamu kolegi Sandre, który rozgromil konkurencje :-) przy takich zawodnikach czuje się jak 10latek trzymający wedke pierwszy raz reku ;-) pozdrawiam i rozkazuję Ci skontaktować się ze mna za każdym razem Twojego wyjazdu na Czorsztyn hehe :-)
#1244 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 09:15
#1245 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 10:06
taaaaa na pewno, widziałem z daleka jak odpalasz agregat i na zywca ladujesz :-p hehehe
- darsio lubi to
#1246 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 10:46
A tak na poważnie to rybki żerowały bardzo dobrze od 6 do 8 rano i przed samym końcem II tury. Mnóstwo farta, trafione miejscówki i .... coś my tam wudłubali;)
#1247 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 19:43
Brawo Wy, daliście radę graty......też dla Fenwick Polska, i chłopaków z Crazy, w kolejnym roku na pewno nie odpuszczę
#1248 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 19:59
#1249 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 21:09
#1250 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 21:16
Użytkownik Sandre edytował ten post 09 październik 2016 - 22:05
- sajdol1 lubi to
#1251 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 21:26
Użytkownik Sandre edytował ten post 09 październik 2016 - 21:30
- sajdol1 lubi to
#1252 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 06:40
#1253 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 07:15
Będą żałować chyba . Wiem ,że fajne te zawody były , organizacja super. Jednak to jest Polska i spodziewam się w najbliższym roku podwojenia ilości osób na wodzie .Fakt woda niełatwa ale z moich obserwacji dadzą jej radę. Jej siłą jest paradoksalnie to co w niej nienawidzę głębokość .Gdyby ten akwen był o połowę płytszy to by go już dawno wyczyścili do zera.
- Gobio Gobio i sajdol1 lubią to
#1254 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 07:40
No będzie więcej wędkarzy z Polski i co z tego ?? Złowią tyle w rok co miejscowi w tydzień na trupa w nocy. Jak pływałem w dzień powszedni w roku 2012 to widząc łódkę mówiłem ufff ...ktoś tu jest. Teraz ciężko się opędzić. Wiadomo, że po takich zawodach presja an zbiornik wzrośnie ... za rok będe kolejne i kolejne ... co mamy ogrodzić zbiornik i nakazać kasować wszystkie posty o nim ??? NA 60 osób padło pare sandaczy 50-60cm i dwa fartowne klocki ... czy to zrobi większą rozpierduchę niż fota Pana Janusza Widła z kabanem 104 i opisami że ma zajebisty sezon ? Czy może z wędka nad wodę gdzię Pan Piotr Mirecki gdzie nie wrzuci gumy to niby "siedzi" ... internety Pany internety ... najbardziej żałować będą mieszkańcy pobliskich wiosek i ich gangi, że nie oszczędzali zbiornika tylko kłusowali w najlepsze i wytłukli rybostan.
Jak się wczytacie w moje posty to zobaczycie, że nigdzie nie zachwalam zbiornika pod niebiosa, nie probuję opowiadać o swoich cudownych wynikach żeby wcisnąć komuś kilka swoich kogutów więcej. Chłopaki pytali o zawody to kto coś wiedział to odpowiadał. Ale w sumie ok mogę nic nie pisać jeśli to ma uratować zbiornik, ale moim zdaniem nie bo kości zostały rzucone wiele lat temu Jeśli władze staną na wysokości zadania i obronią go przed kłusolami to wędkarze krzywdy mu nie zrobią, zbiornik należy bronić przed tymi z krzaków z żywcóweczkami a nie Warszawiakiem Łodzianinem czy Białostotczaninem który przyjechał z rodziną uiścił opłaty i chce pomachać wędka w pięknej podhalańskiej scenerii.
- tlok, pitfish, tommik i 4 innych osób lubią to
#1255 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 08:34
Do mnie dzwonili już znajomi wiedzący ,ze często łowie na tym zbiorniku z pretensjami czemu nie powiedziałem ,że tam jest aż tak dużo ryb. I w tym roku może się wybiorą a w następnym to na 100% nastawiają się na niego bo tam podobno eldorado. A oni uwierzcie nie będą się cackać z każdą miarowa ryba. Zresztą ich prawo .Poszła w eter informacja ,że nałowili ma tyle ryb ,że średnio wypadało po prawie 1,7 ryby na uczestnika. Wiadomo ludzie przesadzają ale jak to działa na innych sami wiecie.Czekam na potwierdzenie Michała (a najlepiej żeby tego nie robił jeżeli to prawda ) ale nie wydaje mnie się to prawdą .
Co do kłusowania to uwierz mnie nie tylko miejscowi kłusują i nie tylko z brzegu. Problem jest bardziej złożony niż nam się wydaje. Powiem tylko ,że z moich obserwacji są dwie silne grupy kłusoli na Czorsztynie jedni to miejscowi a drudzy mieszkający daleko od jeziora . Może jestem przewrażliwiony ale dobrze pamiętam sceny z innych akwenów w tym z Wisły gdzie jak pogadałeś z wędkarzami to tak 1/3 przyjechała bo im kolega polecał miejsce (tego się nie wypleni) a 2/3 bo przeczytał w internecie. Miesiąc czasu i nikogo na brzegu nie było bo wybuli wszystko w danym miejscu- wiem na Wiśle ryba do roku z powrotem napłynie. Ale mnie dało to do myślenia jaka siłę ma internet.
Druga sprawa na Czorcie łowię krótko bo dopiero 5 lat , ale uważam ,ze np. limit okonia jest zdecydowanie za wysoki i właśnie co ciekawe ,,warszawiacy" mający zwykle lepszy sprzęt tłuką go niemiłosiernie.
wiem ,że moje podejście jest jak psa ogrodnika .sam nie potrafię złowić a drugiemu nie dam.
Trzecia sprawa dobrze wiecie ,że składka za wędkowanie na tym jeziorze wcale nie jest wysoka i nawet jakby nie było kłusownictwa a nowo przybyli wędkarze zaczną zabierać ryby wszystkie ryby przestrzegając tylko limitu i widełek wielkościowych to szybciutko wytrzebia rybę na tym pięknym akwenie. Ja już to pisałem , ale ja mogę pływać raz , dwa , trzy razy nie łowiąc nic ale z którymś razem to zaczyna mnie się coś robić nie mając nawet dotknięcia a jest teraz coraz częściej i wcześniej .
#1256 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 08:45
Tak jak mówię za góra 5 lat będziecie żałować tych postów o Czorsztyńskim i dobrze, że można szybko wrócić do wątków i postów sprzed lat.
Niestety sami fundujecie temu zbiornikowi los Głębinowa, Turawy, Przeczyc i wiele innych mógłbym wymienić, tylko po co.
Jedyny pozytywny aspekt to taki, że na Goczałkowicach łowienie z łódek jest zabronione. Lub kto wie o co chodzi zaporo ograniczone.
#1257 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 08:59
Tak Fransisco zabronić łódek ... po co ma ktoś kłusolom się krecić koło nosa ... jeszcze z nerwów źle ukleje nabije i co to będzie. Jeśli coś to sama idea zawodów zabije zbiornik setki postów i polubień na fb ... najlepiej usuńmy go z mapy ... może zapomną. Aż się kawą oblałem z tego Twojego dziwnego gadania;). Zesz w morde
Użytkownik Sandre edytował ten post 10 październik 2016 - 09:01
#1258 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 09:03
Łukasz a gdzie na jerku napisane jest ile ryb złowiono ?
Niech Ci Twoi znajomi przyjeżdzają. Bez urazy jak połowią podobnie do Ciebie to będą dzwonić, że te zawody to ściema bo tu nie ma ryb.
Uważam, że na Turawie jest więcej ryb a na pewno większych niż na Czorcie ... i co ... 200 300 łodek a jeszcze im nie dali rady
Użytkownik Sandre edytował ten post 10 październik 2016 - 09:09
#1259 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 09:08
Smutne, co piszecie...
Ja znam Czorsztyn taki, na którym nie było żadnej łódki, a wędkarza na brzegu trudniej było spotkać niż czaplę siwą.
Jeździłem tam od jesieni 1997 (po słynnej powodzi) do - bodajże 2005.
Zachwycałem się urodą zbiornika, pustymi brzegami, szachownicą złotych modrzewi i tak sobie myślałem, czy nie zostanie on zniszczony podobnie jak Rożnów - z pierdylionem kempingów, dacz, ośrodków wczasowych i innego gówna.
Nie myślałęm wtedy nawet o presji wędkarskiej.
A moze zrobić psikusa wszyskim mięsiarzom i wprowadzić na zbiorniku no-kill?
- kudraj lubi to
#1260 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 09:37
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych