Panie i panowie!
Chcę się Was poradzić w sprawie doboru wielkości przelotek do wędki spiningowej przeznaczonej do łowienia z morskiego brzegu.
Będę niedługo składal wędkę na blanku w okolicach 3m, do 42g. Ponieważ mam dokładnie 0 doświadczenia z morskim spinem, może ktoś doświadczony w temacie poradzi, czy jest jakiś sens robić tunel i zbroić szczyt w przelotki większe niż roz. 5?
Nie przewiduję grubych linek (pewnie 0,16 max), nie będzie łowienia w temperaturach poniżej zera. Jest w tej sytuacji jakiś sens w zakładaniu przelotek o większej średnicy? Może jest coś, czego nie wiem, jako niedoświadczony w zakresie łowienia w morzu? Może małe przelotki łatwo zatyka zielsko?
Jeśli chodzi o przynęty - woblery, gumy i wahadła w gramaturze obsługiwanej przez wędkę.
Wielkie dzięki za wszystkie wskazówki!