Bywa tak, że się nam odklei pierścionek od nakręcanego foregripu. No zdarza się, aluminium średnio chce się trzymać klejów, wystarczy trochę naprężeń i odpada. Teraz pokażę jak to ładnie naprawić i nie zapaćkać blanku klejem
DSC00986-1.JPG 37,28 KB
30 Ilość pobrań
Zaczynamy od owinięcia stretchem kawałka blanku ciut powyżej pierścionka. Zabezpieczy to blank przed zabrudzeniem blanku klejem, a ten nawet jak wypłynie spod pierścionka to łatwo odejdzie od stretcha.
DSC00987-1.JPG 42,34 KB
30 Ilość pobrań
Pierścionek ma się na niego wsuwać lekko, ale bez luzu. Jak różnica w średnicy blanku i pierścionka jest większa to najpierw dajemy trochę taśmy papierowej.
DSC00988-1.JPG 29,76 KB
30 Ilość pobrań
Teraz przyłapujemy stretch, żeby się nie odwinął, a jednocześnie dajemy więcej zwojów taśmy, żeby stanowiła taki 'stoper'. Pierścionek nie może się na niego wsunąć tylko przy nim zablokować.
DSC00989-1.JPG 27,72 KB
30 Ilość pobrań
DSC00990-1.JPG 31,21 KB
31 Ilość pobrań
Następnie wykałaczką nanosimy mikrowarstwę kleju (w moim przypadku Epidian 5 + PAC). Jak widać, jest go tak mało, że właściwie go nie widać. Jak mawiał Irek Matuszewski "najlepiej trzyma tam, gdzie kleju nima".
DSC00991-1.JPG 29,75 KB
31 Ilość pobrań
Zsuwamy posmarowany klejem pierścionek do stopera i odkręcamy foregrip, aż przygniecie pierścionek do stopera.
DSC00992-1.JPG 34,89 KB
31 Ilość pobrań
Zawsze jakieś mikroilości kleju jeszcze wyjdą spod pierścionka - zbieramy je wykałaczką.
DSC00993-1.JPG 27,43 KB
31 Ilość pobrań
I później grzecznie czekamy aż klej zwiąże. Gotowe.
DSC00994-1.JPG 38,84 KB
32 Ilość pobrań
Aha, odnośnie kleju - w żadnym wypadku nie używamy żadnych kropelek, czy innych superglutów. Są bardzo agresywne, nawet bez bezpośredniego kontaktu (opary) potrafią się 'wgryzać' w strukturę blanku. Nigdy nie sprawdzałem, czy to osłabia blank, ale nie ryzykowałbym.