Najdziwniejszego jesiennego lipienia złowiłem bez żadnych oznak żerowania na... suchego palmera o ekstremalnie gęstej i śnieżnobiałej jeżynce na haku #10. Miał około 36-38 cm. Specjalnie puszczałem tą muchę nad rynnami gdzie zwykle łowiłem na dolną. Odbił się od dna i zjadł

Jesienne Lipienie
#41
OFFLINE
Napisano 18 październik 2018 - 23:18
#42
OFFLINE
Napisano 18 październik 2018 - 23:28
#43
OFFLINE
Napisano 19 październik 2018 - 10:36
OloPe, on 18 Oct 2018 - 10:02, said:
Słyszałem od kilku kolegów o łowieniu na suchara gdy nie ma oznak żerowania ale nie moge się przemóc. Owszem próbowałem ale mam wrażenie że nimfa czy mokra jest wtedy skuteczniejsza.
Kiedyś na Dunajcu to było najlepsze "łapanie" lipieni. Najlepiej z rana, tak do południa, w okresie czerwiec-lipiec wchodziło się w najszybsze prądy i rynny i sadzało się w nich dużego, suchego chrusta, nie patrząc na fakt, że po wodzie nic nie płynęło. Brań i tego co ryby wyprawiały po zacięciu nie zapomnę.
Użytkownik mart123 edytował ten post 19 październik 2018 - 10:38
- kocmyrz lubi to
#44
OFFLINE
Napisano 19 październik 2018 - 17:23
Na Kwisie zdaża mi się łowić na chrusta lipienie zauważyłem jedną rzecz ,że do jętki wychodzą różnie czasem odbijają się cofają dotykają muchę, natomiast do chrusta ładują strasznie agresywnie.
#45
OFFLINE
Napisano 19 październik 2018 - 17:32
Zależy jaka woda (w domyśle rzeka). Dziś po raz kolejny przekonałem się, że "moje" lipienie to dziwne są. Roiła się popielatka, więc najpierw w ruch imitacje na haku #18-22. Zbierały. No to może zmienimy tułów i rozmiar? Jadziem z #16-18, na tułowiu pojedynczy, naturalny bażant. Zbierały. No to bawimy się dalej. Jętka na haku #14-12 - wcale im to nie przeszkadzało. Tułów tym razem quill naturalny, i oliwkowy, i bażant. Zbierały. A popielatka płynęła cały czas.
Najważniejsze, że są. I biorą. I wracają do wody.
I coś z kategorii "poszedłem na ilość"
Użytkownik Kokosz edytował ten post 19 październik 2018 - 18:16
- pafek, mart123, Paweł Bugajski i 11 innych osób lubią to
#46
OFFLINE
Napisano 19 październik 2018 - 17:39

- pafek, Janusz Wałaszewski, Paweł Bugajski i 6 innych osób lubią to
#47
OFFLINE
Napisano 20 październik 2018 - 15:21
Miały być lipienie, ale miejscówka opanowana przez spławiające się trocie, wyskakiwały całe w powietrze, sztuki ok 80 cm. Polowałem na zdjęcie, ale gdzie tam
Parsęta_20.10.2018_Rościęcino.jpg 133,55 KB
21 Ilość pobrań
- pafek, Pluszszcz, marian-56 i 4 innych osób lubią to
#48
OFFLINE
Napisano 20 październik 2018 - 19:32
#49
OFFLINE
Napisano 20 październik 2018 - 20:17
Będą ale poniżej, szczególnie jak troć zacznie się trzeć. Teraz jeszcze wybiera stanowiska i robi gniazda. Na miejscówce z fotki lipienie stały w rynnie za głazem, tak bardziej od strony środka rzeki. W ciągu niecałej godziny było kilkanaście spławów, takich z wyskokami i tańcem na ogonie, w takich warunkach raczej trudno liczyć na lipienie
Bardziej zresztą, zajmująca dla mnie była obserwacja troci niż potencjalny połów lipieni. A trocie spławiały się na całym odcinku przedstawionym na fotkach poniżej
Rościęcino_20.10.2018_1.jpg 79,93 KB
21 Ilość pobrań
Rościęcino_20.10.2018_2.jpg 117,48 KB
21 Ilość pobrań
Jakby ktoś nie wiedział, to jest widok z jednego miejsca, w górę i w dół rzeki, znawcy Parsęty zapewne poznają miejscówkę
Użytkownik Janusz Wałaszewski edytował ten post 20 październik 2018 - 20:21
- Paweł Bugajski, Pisarz.......ewski Piotr i sierżant lubią to
#50
OFFLINE
Napisano 22 październik 2018 - 13:58
Janusz fajna woda ale jak tam łowić chyba tylko długa nimfa i ciężka da się tam wleźć ? Wczoraj z kolegą i również naszym forumowym kolegą szukaliśmy lipieni, kilka rybek padło bez większych rozmiarów fotek brak, duże lipienie odbijały muchy nosem.
- sierżant i MATIQUES lubią to
#51
OFFLINE
Napisano 22 październik 2018 - 15:17
W niedzielę lipienie zamieniły się z kleniami i jelcami na ulubione muchy. Na małego mokrego spiderka brały te pierwsze, a Kolega na dużego Red-Taga łowił lipienie.
P.S. Wody jak na lekarstwo... niebo zachmurzone, ale prawie nic nie pada. Dziwne. Jak byłem młodszy, to każda taka ołowiana jesienna chmurka oznaczała co najmniej mżawkę.
#52
OFFLINE
Napisano 22 październik 2018 - 15:27
Poziom wody jest tragiczny woda prawie stoi trawy zielone a zaraz listopad brzegi zaśmiecone lipień podnoszący się do muchy można nakręcić i obserwować każdy jego ruch bardzo pilnie potrzebne opady i żeby przeszła większa woda.
#53
OFFLINE
Napisano 22 październik 2018 - 16:39
MaverikZagan, on 22 Oct 2018 - 14:27, said:
Poziom wody jest tragiczny woda prawie stoi trawy zielone a zaraz listopad brzegi zaśmiecone lipień podnoszący się do muchy można nakręcić i obserwować każdy jego ruch bardzo pilnie potrzebne opady i żeby przeszła większa woda.
Brzegi zaśmiecone?
#54
OFFLINE
Napisano 22 październik 2018 - 16:51
Ahh jasne że tak różne różności można znaleźć jak na kiermaszu.
#55
OFFLINE
Napisano 22 październik 2018 - 17:21
MaverikZagan, on 22 Oct 2018 - 12:58, said:
Janusz fajna woda ale jak tam łowić chyba tylko długa nimfa i ciężka da się tam wleźć ?
Wczoraj z kolegą i również naszym forumowym kolegą szukaliśmy lipieni, kilka rybek padło bez większych rozmiarów fotek brak, duże lipienie odbijały muchy nosem.
Łowić się da, głównie mokra i długa nimfa, ciężką można powalczyć w tej rynnie za kamieniem, lewym brzegiem poniżej kamienia można brodzić przez dobre 50 m, przy tej wodzie nawet w biodrówkach. Jednak generalnie na Parsęcie jest niewiele miejsc do brodzenia, ja łowię głównie na mokrą i suchą muchę albo większe lekkie nimfy. Na końcu prostej za kamieniem jest fajna miejscówka na łagodnym zakręcie, też lipienie się trafiają, fotki poniżej
IMG_20181020_105552.jpg 110,54 KB
17 Ilość pobrań
IMG_20181020_105601.jpg 104,12 KB
17 Ilość pobrań
Użytkownik Janusz Wałaszewski edytował ten post 22 październik 2018 - 17:22
- aero lubi to
#56
OFFLINE
Napisano 28 październik 2018 - 18:42
Panowie jak tam po weekendzie my dziś z Aero atakowaliśmy jak wyjeżdzaliśmy była jesień na miejscu już zima sporo lipieni padło
- Janusz Wałaszewski, aero, Krzysiek Dmyszewicz i 7 innych osób lubią to
#57
OFFLINE
Napisano 28 październik 2018 - 20:05
Już nie jesienne lipienia a zimowe Ale rybkom opady nie przeszkadzają...mi wadziły w obserwowaniu suchej muszki na haku 22
MaverikZagań kurtkę se kup !!!!!
- Paweł Bugajski, Krzysiek Dmyszewicz, randomrodmaker i 1 inna osoba lubią to
#58
OFFLINE
Napisano 28 październik 2018 - 20:14
Maverik & Aero, woda choć trochę podskoczyła po tych opadach?
- aero lubi to
#59
OFFLINE
Napisano 28 październik 2018 - 20:15
- aero lubi to
#60
OFFLINE
Napisano 28 październik 2018 - 20:26
Kwaterki ciepłej nie było....w auto i 2h do domku, wiec nie najgorzej. Woda może troszkę sie podniosła, ale nadal bardzo niska. Lipienie były wszędzie, na 20cm szybkiej wodzie , w rynienkach, na płaniach...tylko mokro strasznie. 4h w deszczu i sniegu.
- Krzysiek Dmyszewicz lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych