[Paweł nizinny]

Osobiście widzę analogię do tego co się teraz dzieje, z nagonką najbardziej moralnej i ekologicznej części społeczeństwa na myśliwych. Jeszcze 20 lat temu, nie do pomyślenia była taka hipokryzja. Dlatego wydaje mi się, że za jakiś czas, będziemy musieli się z tym zmierzyć. I najlepiej zawczasu się osobiście przygotować, bo jak widać na przykładzie PZŁ, na PZW nie ma co liczyć. 

[slawek_2348]

Myśliwy - to elita, łatwo o populizm,

Wędkarz - to w większości "szary człowiek"  dożywiający się złowionymi rybami - nie będzie im łatwo o szeroki oddźwięk społeczny.

[fish28]

Ale Nas jest znacznie więcej🙂

[Paweł nizinny]

Sławku, to stereotypy, które są wykorzystywane. Czasu więcej upłynie i będziemy się "tłumaczyć" że czerpiemy przyjemność z męczenia ryb.

[Tabor]

Przy tym wyposażeniu jakie teraz maja  wędkarze myśliwy to biedak . Mit obalony dawno temu  .

W moim kilkunastoletnim lesie od wiosny zatrzymało  się  stadko 6 szt saren . 

Nie wiem jak inni ale ja nie maił bym sumienia do nich strzelać i nie dziwie się że ludziom nie podoba się jak inni ich

 zabijają . To coś innego co my proponujemy złów ,pstryknij zdjęcie i wypość .

Te małe sarenki nie mają szansy . U mnie może trochę dłużej pożyją bo na mój teren myśliwy nie wejdzie

ale zwierzyny zatrzymać nie mogę bo to zabronione .

Mogę tylko dokarmiać i mieć  nadzieję że przeżyją do wiosny .

Coś dla ekooszołomów .

https://www.facebook.com/stefatabor

[nuka]

Na pewno żaden myśliwy nie strzeli do sarny prowadzącej młode wybiera się selektywnie osobniki starsze nie prowadzące koźląt dlatego łatwo zauważyć jak populacja sarny się rozrasta

[Tabor]

Jakby nie kombinował sarna trafia na stół nie dostaje drugiej szansy . Myślę   że zwierzaki zmądrzały , chodząc w terenie zabudowanym po krzaczkach i zalesieniach nie za bardzo można do nich strzelać .

[marcin186]

A ryby to nie trafiają na stół? To że my tu sobie na jerku wyznajemy C&R/no kill/Z i W to nie znaczy, że większość tak robi. Wręcz przeciwnie w środowisku wędkarskim jesteśmy postrzegani jako tacy ekooszołomi,a wręcz frajerzy.
Zwierzęta to oportunisci i idą tam gdzie mają łatwy dostęp do żarcia, a przy człowieku zawsze o nie łatwiej. Po za tym gdzie ta zwierzyny ma się podziać jak tereny jej występowania się kurcząt na rzecz zabudowy mieszkalnej.

[AdamO.]

Ech ci myśliwi.... My to co innego jako zwolennicy c&r mamy na etykę monopol. No przecież my tak z miłości do ryb pakujemy im w pyski haczyki. Te stworzenia wprost uwielbiają walczyć na końcu zestawu castingowego. Prawdziwa euforia ogarnia je na brzegu, kiedy po wyczerpującej walce dowiadują się ile mierzą i warzą. A kiedy wracają do swojego domku wycałowane i ofotografowane, są zmęczone ale bardzo szczęśliwe. No i cóż, że nie wszystkie taką misję przeżyją. Najważniejsze jest to, że to wszystko dla ich dobra......

Użytkownik AdamO. edytował ten post 08 grudzień 2018 - 08:48

[nuka]

A jak za swoje pieniądze redukuję kormorany to dobre czy be?

[xyzzvpc]

Tęsknię za czasami autorytetów i bohaterów.

Bo nad czym się dziś ludzie rozdrabniają? Nad karpiem? Nad populistyczna nietolerancją?

To jest śmieszne i przykre.

Zawsze byłem mocno zbulwersowany teoriami spiskowymi o NWO redukcji populacji itp

Jak na to wszystko dzisiaj patrzę to niestety naturalnych wrogów brak, pojedynki zakazane, na polujące tygrys czy dinozaury na ulicy nie ma szans. Naturalnej selekcji brak.

A przydało by się delikatnie oczyścić z otaczającej głupoty.

Ludzie maja zbyt dużo czasu z którym nie więdza co mają zrobić.

[Paweł nizinny]

I małymi kroczkami..... https://www.lublin11...UggA2-Njkk3w2ms

[Guzu]

Też bym dzwonił, jakbym miał być świadkiem takiego show ...

[Paweł nizinny]

Daniel nie przesadzaj, 5 lat za to.... ?!?! 

[Guzu]

Daniel nie przesadzaj, 5 lat za to.... ?!?!

Ja mówię o zgłoszeniu, nie o prawnych konsekwencjach czy zapisach KK.

[witeg]

Trzeba karać takich zwyrodnialców, a samemu kupować jedynie filety z ryb, które humanitarnie się udusiły z braku tlenu. Wszystkim wrażliwcom kupującym jedynie mrożonki polecam, zobaczyć co dzieje się z rybami morskimi w czasie odłowów.

[Mysha]

Osobiście widzę analogię do tego co się teraz dzieje, z nagonką najbardziej moralnej i ekologicznej części społeczeństwa na myśliwych. Jeszcze 20 lat temu, nie do pomyślenia była taka hipokryzja.

Ej tam Paweł. Ja według kolegów tu piszących jestem takim "eko-oszołomem". 25-30 lat temu też były protesty przeciw myśliwym. Pamiętam bo brałem w nich udział. Nawet krowy z rzeźni uwalniałem. Miałem znajomych, którzy potrafili oblać kobietę noszącą futro czerwoną farbą. Soros ani żadne LGBT nam nie płaciło  . 

[Robert.B]

Zęby bym powybijał tym twoim znajomym

[Mysha]

Zęby bym powybijał tym twoim znajomym

Paru próbowało. Niektórym się udało , niektórym wręcz przeciwnie. Punk to nie rurki z kremem   .

[coma]

 Miałem znajomych, którzy potrafili oblać kobietę noszącą futro czerwoną farbą.

 

Pogratulować znajomych 

Ale każdy sobie na szczęście sam świadectwo wystawia.