Ogólnie szał 4h. Później dałem sobie spokój nie można za dużo wykorzystywać Odry. W tym roku klenie strasznie agresywne brania atomowe nie ma wyjazdu bez klenia 45-50cm. Widać jak polują w kamieniach na drobnice. To nie tarło, są już wytarte i jedzą na potęgę. Znajomi na tyczke też łowią czasem po 15 sztuk z miejscówki.
Zdjęcia słabe bo nie ustawiam się do zdjęć. 1 na miarce drugie z ręki i rywba wraca do wody po 10 sec.
Edycja
Coś się pomieszało. Pierwsze foto to kleń z ostatniego.
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Użytkownik Tresor edytował ten post 17 lipiec 2019 - 09:35