Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Klenie 2019


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
295 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2037 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 08 kwiecień 2019 - 09:42

*
Popularny

Wczoraj w pierwszym rzucie siadł mi klenik 40+.

 

Załączony plik  40.jpg   146,52 KB   53 Ilość pobrań

 

Następny był już fajniejszy 50+.

 

Załączony plik  50.jpg   182,82 KB   54 Ilość pobrań

 

Załączony plik  50_1.png   1,47 MB   54 Ilość pobrań

 

I chlup:



#82 OFFLINE   Paweł R.

Paweł R.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaDT
  • Imię:Paweł

Napisano 14 kwiecień 2019 - 07:44

Pierwszy 50+ w tym sezonie i mam nadzieję, że nie ostatni 🙂

Załączone pliki



#83 OFFLINE   smasher

smasher

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 197 postów
  • LokalizacjaRegensburg/Bawaria

Napisano 14 kwiecień 2019 - 13:38

szybkie kleniowanie przed praca, szkoda ze musialem o 13 skonczyc bo bylo fajnie :mellow:

Załączony plik  20190414_104002.jpg   63,21 KB   46 Ilość pobrań



#84 OFFLINE   Miro 85

Miro 85

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 605 postów
  • LokalizacjaPołudnie PL

Napisano 14 kwiecień 2019 - 15:09

I mnie się coś trafiło 😏
Do kolegów wyzej to trochę brakuje, ale cieszy mnie to że te ryby wróciły na odcinek siurka na którym lowie.. 🙂

Załączone pliki



#85 OFFLINE   Paweł R.

Paweł R.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaDT
  • Imię:Paweł

Napisano 17 kwiecień 2019 - 15:34

Dzisiejszy piękny gruby kleń.

Załączone pliki



#86 OFFLINE   mickeN

mickeN

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 312 postów

Napisano 17 kwiecień 2019 - 15:56

Panowie możecie podesłać jakieś sprawdzone woblery kleniowe ? :)



#87 OFFLINE   kanu

kanu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaRadwanice, Dolnośląskie
  • Imię:Piotr

Napisano 17 kwiecień 2019 - 21:11

Jaxon Ferox w kolorze P lub SC, 4 lub 6cm


  • smasher lubi to

#88 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2037 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 18 kwiecień 2019 - 07:56

Wczorajszy kleń pięćdziesiątak  :)

 

Załączony plik  20190417_185833.jpg   129,09 KB   45 Ilość pobrań

 

Załączony plik  klen.jpg   189,66 KB   44 Ilość pobrań

 

I odpływa:



#89 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1656 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 20 kwiecień 2019 - 15:06

Kilka brań i coś do zdjęcia88ec35e93ff08e37a6bc3c7d8d822cfb.jpg83c36a1d68da253d8e204ac19da4584e.jpgf265ce81e6c84ce89ca67daa989f5d2d.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

#90 ONLINE   TOMI803

TOMI803

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 646 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 20 kwiecień 2019 - 17:51

Świąteczne "kluski"  :wub:

ZM4wC6j.jpg

 

Egxnp05.jpg

 

UgRuqZh.jpg

 

YXnJcRD.jpg

 

 Zdrowych i Wesołych Świąt  :)

Załączone pliki



#91 OFFLINE   Robert91

Robert91

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • Lokalizacjagdzieś w dorzeczu górnej Wisły

Napisano 20 kwiecień 2019 - 20:08

Dzisiejszy 50+, było jeszcze kilka mniejszych :)

Załączony plik  20.04 52.jpg   60,92 KB   35 Ilość pobrań



#92 OFFLINE   hanz

hanz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 288 postów
  • Lokalizacjamałopolskie
  • Imię:Marcin

Napisano 20 kwiecień 2019 - 20:24

Moja pierwsza w tym sezonie. W pierwszym rzucie ... co później już pewnie wiecie :)

r8dSHM9.jpg

parabellum cc 3-16, fuego 3000, nihoto octa, obrotówka ABC



#93 OFFLINE   malinabar

malinabar

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2339 postów
  • Lokalizacjapłd.-zach.
  • Imię:Bartek

Napisano 20 kwiecień 2019 - 21:36

*
Popularny

Zaglądam nad tę rzeczkę od początku marca mniej więcej . Systematycznie , raz w tygodniu w okolicach jego środka najczęściej zbaczam ze stałej trasy , którą pokonuję na co dzień i sprawdzam , czy coś się dzieje . Rzeczka ma potencjał . Ale to wiem  ;) . Nieco zapomniana przeze mnie na tym odcinku , odkryta na nowo w zeszłym sezonie , kiedy to pod koniec maja przekonałem się , co tak na prawdę tam pływa ... Miałem dużo kleników takich pod zdjęciowych , kilka smoków wzięło przynętę ale nie dało się zaciąć , to co widziałem w wodzie w zupełności mi wystarczyło do zachwytów nad rybostanem kleniowym  a kropką nad "i" był potężny klenior , który doszczętnie zdemolował mnie po atomowym braniu urywając przy tym wobka przez moje ewidentne niedbalstwo  :( . Tak czy inaczej na tle totalnej mizerii w dostępnych mi bezpośrednio ciekach jeszcze do niedawna kleniowych , tę wodę postanowiłem przypilnować  :) .

Rzeczka jest dosyć specyficzna - przy średniej szerokości 6 - 10 metrów jej koryto jest umiejscowione w całkiem głębokiej kotlince ( oczywiście w skali mikro ) , gdzie wędkarz jest generalnie "na widelcu" maszerując brzegiem rzeki . Jednak po wczesnowiosennych mini przyborach , po opadnięciu nieco wyższej wody , można z dużą dozą ostrożności przemieszczać się po strefie przybrzeżnej , która jeszcze chwilę temu była pod wodą . Jest miękko i grząsko , początkowe wodery już teraz można zastąpić gumowcami licząc się z tym , że czas od czasu zassie nas błotko po udo lub wlecimy "po klejnoty" w mazię w miejscach , gdzie zwierzyna urządziła sobie przeprawy na drugi brzeg . Czyli co 100 metrów w sumie  :D . Ale też dzięki temu , że jesteśmy praktycznie na poziomie wody w naszych podchodach , jest szansa na ciche i niepostrzeżone podejście do ryb . I o to chodzi przecież . Warunki bojowe w tej chwili wyglądają tak mniej więcej :

 

1555789343dsc05740.jpg
 
1555789384dsc05741.jpg
 

Koniec końców w tę środę standardowo pojawiłem się nad brzegiem rzeki . Jej poziom i przejrzystość były już idealne ,choć woda tutaj jest trącona przez zawiesiny cały rok , co jest związane z podłożem , po którym płynie . Ale mogłem już przemieszczać się dokładnie tak , jak chciałem . Pierwsze rybki w miejscu , w którym być powinny , zaskoczyły mnie nieco . Fajne trzydziestki , kilka brań , ogólnie ruch w wodzie , która tydzień temu była jeszcze głucha . Dochodzę do miejsca , gdzie nurt wpada środkiem w małą jamkę , po kilkunastu metrach wychodzącą w płyciznę kolejnego bystrza . Rzucam woba pod drugi brzeg , pozwalam mu spłynąć na końcówkę płani , gdzie jest już przemiał . Wobler zaczyna pracować , spływając wachlarzem stopniowo ku środkowi rzeczki . Kiedy przestaje muskać dno płycizny i łapie jednocześnie nurt , przepiękne branie z dwutaktu  :wub: . Takie kleniowe bu buum kiedy czujesz , że właśnie capnął przynętę i zawrócił . Duża i gruba ryba . Ze dwa , trzy sezony takiej nie złapałem na swoim podwórku . Zapięty jednym grotem za koniuszek wargi . W tym dosyć komfortowym dla mnie miejscu walczył zaciekle , ale bez szans na niespodzianki . I dobrze , bo serce mało mi nie wyskoczyło  ;) . Prawie pięć dych tłuściutkiego szczęścia . Pierwsza fota na trawkę nieco wyostrzona ...

 

1555790256dsc05724.jpg
 
1555790296dsc05726.jpg
 
Oczywiście w czwartek , mimo przedświątecznej gorączki zakupowej  robię wszystko , żeby zawitać choć na chwilę na miejscówce . Pierwsze ryby zjawiają się tam , gdzie ostatnio i są równie niewielkie . I równie mocno cieszą  :D . Jamka , która dała rybkę dzień wcześniej , tym razem milczy . Kolejne kleniki meldują się w nieco innych niż wczorajsze miejscach - jest zdecydowanie bardziej prądowo . I super . Zaczynam obrabiać rejon znany mi z zeszłego roku . Rejon z potencjałem  ;) . Mam cztery dobre i niezacięte brania . Klenie walą mocno , ale nieco z boku i w tym prądzie nie zapinają się niestety . Jeden kontakt jest krótki i taki "betonowy". Fala powstała po nim i schodząca w dół świadczy dobitnie , że było grubo  :ph34r: . Na jamce poniżej spodziewam się delikwenta , który dał znać o swoim istnieniu wcześniej . Za czwartym lub piątym rzutem udaje mi się , mimo wiatru , położyć wobka dokładnie tam , gdzie chciałem . Układ prądów zgarnia go w poprzek kamienistej muldki dobre naście metrów ode mnie . Branie jest mocne i spokojne . Od razu czuć grubasa na końcu zestawu . Wściekle i dostojnie jednocześnie wali łbem i zygzakami tnie toń głęboczka . Oczywiście parkuje w palach melioracyjnych sterczących tuż naprzeciw mnie . Widzę go . I woblerka na zewnątrz pyska również ... Puszczam zestaw prawie luźno . Wychodzi i daje się podebrać za drugim razem . Jest gruby i zdrowy , piękny . Dobre pięćdziesiąt .
1555791342dsc05735.jpg
1555791383dsc05738.jpg
Doławiam później jeszcze ze dwie rybki , w tym dobrą czterdziechę , której zdjęcie nie wyszło kompletnie  :rolleyes: . Jest cudnie !
 
Oczywiście jeszcze dzisiaj zawitałem nad wodę , choć nieco później niż chciałem . Nie śmiałem nawet liczyć na cokolwiek . Choć w głębi duszy było wręcz odwrotnie  :P . Pierwsze ryby niewielkie , ale są i gadają . Jedna nawet pod czterdziestka , zapięta przednią kotwiczką w okolicach oka , które udało się ocalić na szczęście . Rybki zapięte najczęściej jednym grotem za koniuszek pyska . Dochodzę do gorącego rejonu . Ryby pojawiają się nieco wcześniej niż w czwartek , w miejscu już absolutnie prądowym . Układ nurtu jest idealny . Ciągnie pod moim brzegiem , rynna jest od połowy koryta , wypłycenie jest również z uciągiem . Mam dwa brania nie zacięte , jedną próbę zbiórki . Ryba bierze w mocnym nurcie , wychodząc do nadciągającego wachlarzem woblerka właśnie z niego . Potężne sieknięcie , połączone z zawinięciem grubego cielska w paniczną ucieczkę  z nurtem . To tak , jakby dziewięciostopowy i spolegliwy ośmiofuntowiec z żyłką 0,16 dał impuls porównywalny do brania okazowego sandała na sztywnym , elektrycznym kiju ... Ryba po kilkumetrowym rajdzie parkuje na środku rzeczki , w najmocniejszym nurcie w jakimś zielsku . Schodzę poniżej .Urywam wobka i mam tylko nadzieję , że kleniowi nic nie jest . Pustka ... Wprawdzie wiem ,że tam jest i czeka na mnie , ale urywanie takich ryb zawsze kończy się moralnym kacem ... Pewnie brał jak wszystkie dotychczas i zaczepił przednią kotwiczką w coś na dnie , uwalniając się przy okazji . Ale był duży . Może mój największy ?...
 
Sprzętowo FX 902-2 od Dąbka , Exsence Ci4+C3000M , Sunline Singlon V-Tough 0,16 mm i klasycznie bzykowo  ;) .
 
 
NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                     :good:

Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 21 kwiecień 2019 - 12:30


#94 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 21 kwiecień 2019 - 14:51

Od kiedy zamieniłem żyłkę na TCB8 0.08, żaden kleń nie jest w stanie wysnuć z młynka chociażby centymetra linki, jedyne co im wychodzi to uginanie mojego dziesieciofuntowego Lamiglasa, czasem bardzo głęboko :). Bartku, polecam i Tobie moje rozwiązanie, przypon robię z żyłki 0.22mm

#95 OFFLINE   malinabar

malinabar

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2339 postów
  • Lokalizacjapłd.-zach.
  • Imię:Bartek

Napisano 21 kwiecień 2019 - 15:32

Kubo , jest plan , coby na ten ciurek wybrać się z Graphiteleader'em uzbrojonym w Vańka z plecionką cieniutką i schock leaderem żyłkowym . Warunki łowiska pozwalają zastosować takie zestawienie jak najbardziej . Póki co "katuję" wodę standardowo . Aktualnie stracona ryba była raczej taką na samym starcie - cwaniak zaparkował w zaczepie z założenia chyba . Zeszłorocznie stracony kleniozaur był takim przez to , że nie przewiązałem monofila po kilku dniach łowienia . Zaznaczę ,  że hamulec mam zawsze ustawiony mocno , stosownie do mocy i ugięcia kija . Nie tak , jak to w internetach widuję , kiedy rybka niewielka odpala sprzęgło w nieskończoność  ;) . Z drugiej strony nieczęste sytuacje , kiedy to kleniuję z zastosowaniem plecionki świadczą o tym jedynie , że do takiego łowienia muszę się jeszcze przekonać . Ale niewykluczone , że czas już na to  :) .


  • Rajfel i Astral lubią to

#96 OFFLINE   Robert91

Robert91

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • Lokalizacjagdzieś w dorzeczu górnej Wisły

Napisano 21 kwiecień 2019 - 19:18

Dziś ponownie Wisełka obdarzyła grubym kleniem. Miejsce całkiem odmienne od wczorajszego, ale ryba identycznej wielkości - 52 cm.

Mam już na rozkładzie bodajże 5 kleni długości 52 cm i coś nie mogę tego PB pobić, cały czas je wyrównuję.

Oby udało się niebawem tą klątwę odczarować :)

 

Załączony plik  IMG_20190421_164858.jpg   46,29 KB   33 Ilość pobrań

 



#97 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 21 kwiecień 2019 - 21:23

Co do zestawu, to używam plecionki 0,08mm plus fc lub mono. Te grube nie boją się takiego połączenia.
Pozdrawiam
Mariusz


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 25 kwiecień 2019 - 08:40

  • malinabar lubi to

#98 OFFLINE   malinabar

malinabar

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2339 postów
  • Lokalizacjapłd.-zach.
  • Imię:Bartek

Napisano 21 kwiecień 2019 - 22:15

Te zestawienie plecionki z monofilem lub fluorocarbonem przekonuje mnie absolutnie , ale ... No właśnie  :) . Mój kleniowo-jaziowy kijek ulubiony to ośmiofuntowy Phenix FX . Ubrany został z premedytacją wtedy , kiedy był budowany , w PB Minima TiCH , które to przelotki z kolei średnio współgrają z plecionką moim zdaniem ( choć tragedii w sumie nie ma  ;) ) . Ale wyjściowo miało to wszystko funkcjonować z żyłką . I nie jest to problemem zasadniczo poza tym , że mam chyba żyłkę do bani jednak  ;)  :D . Po Świętach muszę zakupić jakieś HM80 0,16 , co to jest 0,18 w rzeczywistości i będę nieco pewniejszy . Albo przewiązywać przynętę znacznie częściej niż robię to teraz . Chociaż jednak średnica jest tu kluczowym elementem ,na co zresztą zwrócił mi uwagę Kuba . Zresztą Tadek , łowiący kleniozaury straszliwe , też zestaw zakończony ma grubo . Ja tą 0,16 mam nawiniętą pod kątem krystalicznych ciurków jaziowych , a tu warunki nieco inne zaistniały . 



#99 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 21 kwiecień 2019 - 23:41

Bartek, do każdego klenia +10cm za opis :). Pzdr
  • malinabar lubi to

#100 OFFLINE   malinabar

malinabar

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2339 postów
  • Lokalizacjapłd.-zach.
  • Imię:Bartek

Napisano 22 kwiecień 2019 - 07:45

Dzięki bardzo . Namierzenie tych ryb w tej rzece dało tyle radochy , jakby miały te 10 centów więcej właśnie  :) . A tak naprawdę to każdy kleń cieszy . Nie jest łatwo ostatnio na moim terenie znaleźć wodę , gdzie żyją te grube . 


  • Negra, Piotr Gołąb i xyzzvpc lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych