[Rheinangler]

Domyślałem się Arku, że Ty się domyslałeś, o co mogło chodzić, bo polubiłeś tamten post
Ja o łowieniu na koguty pojęcie mam znikome, Alw umiem sobie wyobrazić 7mwtrową rynnę na Wiśle z głównym nurtem, a czasami tez pewnie trzeba poprowadzić przynętę bardziej agresywnie. Ale moje „domysły” równie dobrze mogą ocierać się o „brednie”, zatem nie chce iść tą drogą

 

Inna sprawa, że akurat Mariusz wnosi bardzo dużo wiedzy do tego forum i nie zadaje pytań w stylu "kołowrotek za 347zł pod sandacza na lekko w sierpniu z prawego brzegu średniej wielkości rzeki w województwie mazowieckim", zatem spodziewałbym się, że z czystego szacunku odpowiedź będzie nieco pełniejsza w formie

Pawel ,- to jest  watek o Ceracie i niech tak zostanie, -  priv 

[miramar69]

i niech tak zostanie    ...

[Lucas]

Na Wiśle w rynnie nieraz 50 g główki się zakłada i łowi sandacze także kogut z trójką z przodu to żadne anomalia. Bywały sezony ze jak zakładałem 20 g to było jakoś dziwnie lekko 😁 obserwuję wątek bo ciekawi mnie certate, kupiłem TP FD ostatnio i układam sobie porównanie.

Użytkownik Lucas edytował ten post 03 sierpień 2020 - 21:09

[saitt]

Certate i TP to inne półki..

[Kamil_Olsztyn]

Certate i TP to inne półki..

Certate była bezpośrednią konkurencją TP praktycznie od zawsze.

[rolen]

Tak to już jest, że jedne drużyny awansują do I ligi, a inne spadają do drugiej...

[Lucas]

Które półki to nie wiem, czytam obserwuję. Cena dużo wyższa nie jest.

[saitt]

Certate była bezpośrednią konkurencją TP praktycznie od zawsze.

Zgodzę się z tym, że tak bylo. Natomiast świat poszedł mocno do przodu przy okazji nowego modelu LT. Obecnie tylko cena pozwala mieć wrażenie że to konkurencja dla TP20. Praktyka pokazuje, że Certate LT to konkurencja ale dla Stelli..
Warto cofnąć się w tym wątku do porównania kolegi @Guzu bo fajnie i rzeczowo opisał swoje wrażenia.

[dyliog]

Ja nie wiem co jest bezpośrednią konkurencją dla certate LT.

Wiem natomiast, że bardzo się cieszę, że kupiłem właśnie certate a nie nowego TP20. Swoją opinię postaram się napisać po jutrzejszym wypadzie na ryby bo jest ich w tym roku niewiele i nie chciałem pisać czegokolwiek po 2-3 wyprawach.

[Marcipas]

Ja nie wiem co jest bezpośrednią konkurencją dla certate LT.
Wiem natomiast, że bardzo się cieszę, że kupiłem właśnie certate a nie nowego TP20. Swoją opinię postaram się napisać po jutrzejszym wypadzie na ryby bo jest ich w tym roku niewiele i nie chciałem pisać czegokolwiek po 2-3 wyprawach.

Kolego czekam z niecierpliwością. Premier 70hf czeka na młynek i nie mogę się zdecydować.

[francisco scaramanga]

Intonacja głosu podczas rozmowy jest w stanie oddać czy odpowiedź jest opryskliwa czy nie. Natomiast jeśli z krótkiego zdania pisanego ktokolwiek ma 100% pewności intencji autora to chylę czoło do samej ziemi. 38 gram to przedział 5-9 m.
Ale to nie jest żadna nowość ....tak sądzę.
Bardziej zaskakujące bywa 24 gramy na 1,5-1,7 m głębokości.
Moje skromne doświadczenie podpowiada, nie patrzeć na innych tylko robić eksperymenty samemu i przynajmniej starać się zrozumieć zachowanie ryb. A wtedy sukces w postaci złowionej ryby smakuje wyśmienicie.

[psd27]

A gdzie Kolego w zdaniu zaczynającym się od „Nie wiem, czy taka była intencja autora...” przemawia wg Ciebie pewność osądu? Skoro zdajesz sobie sprawę z tego, ze słowo pisane nie oddaje w pełni intencji wypowiadającego, to chyba powinieneś tez zrozumieć, ze „I może lepiej niech tak zostanie...” można uznać za niezbyt grzeczne.

Prawda? 🙂

[francisco scaramanga]

Dla mnie koniec wycieczki.
Miłego dnia.

[dyliog]

Moja opinia ma temat kołowrotka może wydawać się niezbyt obiektywna biorąc pod uwagę, że do tej pory przy 

kijach przykręcone były red arki i zaubery. Przesiadka z takich pospolitych kręciołów na certate lt to tak 

jakbym przesiadł się z mojego passata b5 do audi A8. Postanowienie rzucenia papierosów poskutkowało szybszym wypełnieniem "skarbonki" na kołowrotek z wyższej półki, a i na nowego kija też się pokusiłem .

Kołowrotek podpięty pod Blaasa slim nano SLS10020-2N 310cm 8-32g z pracowni Waldka Hawryluka, na szpuli momoi hiramasa 0.20.

Kołowrotek zakupiłem z myślą o trwałości konstrukcji, kultura pracy nie jest dla mnie najważniejsza. Dla mnie 

red arc czy zauber też fajnie kręci. Ostatnio zprezentowałem tacie na płotki Ryobi virtusa za 150zł i też 

byłem zaskoczony jego pracą i choć do konstrukcji zauberowatych nic nie mam bo uważam, że to bardzo dobre 

kołowrotki to denerwują mnie po jakimś czasie szumiące rolki czy luzy na korbach czy nawet knobie. Jak ktoś chce zakupić certate ze względu na kulturę pracy, a nie miał okazji tym pokręcić w sklepie to napiszę, że kręci po prostu mega gładko, tak samo gładko jak twin power czy caldia czy stradic czy exist. Takie moje odczucia na sucho kręcąc tym w rękach. Stelli nie miałem w rękach i nie mam porównania tak więc "kółko wzajemnej adoracji" pod szyldem "siemano" po przeczytaniu tego zdania na pewno doda coś od siebie .

Na sucho słychać lekki szum, natomiast nad wodą pod obciążenie tego nie zauważyłem. Pod większym oporem przynęty praca jakby bardziej gładka, przekładni nie wyczułem, wszystko co mam w pudełkach zwija bez problemu. Fantom 9cm 18g prowadzony pod prąd - żaden problem, obrotówek nie stosuje. Ogromny zakres regulacji hamulca, bardzo wygodny knob choć łatwo łapie kurz i pył. Czuć sztywność, zero luzu na korbce. Mam wersje 4000 d-c i szpula jest bardzo głeboka co uważam za wadę ale do przełknięcia, rozmiarowo kołowrotek bardz mi pasuje do 3-metrowego kija na bolenie.

To tyle na początek. Może napiszę coś wiecej jak się ryba ruszy na Warcie bo aktualnie jest martwa woda...

Użytkownik dyliog edytował ten post 06 sierpień 2020 - 08:23

[psd27]

Nie dość, ze przybył szczęśliwy posiadacz fajnego kołowrotka, to jeszcze każdego dnia kilkanaście zł w kieszeni, a zdrowie bezcenne 😀
Da się do ceraty dokupić takie podkładki zmniejszające pojemność szpuli? Chyba do niektórych Shimano są/były dostępne.... Tez preferuje na Wiśle większe bidy i doskwiera mi nakręcanie podkładu..,

[Guzu]

Nie dość, ze przybył szczęśliwy posiadacz fajnego kołowrotka, to jeszcze każdego dnia kilkanaście zł w kieszeni, a zdrowie bezcenne 😀
Da się do ceraty dokupić takie podkładki zmniejszające pojemność szpuli? Chyba do niektórych Shimano są/były dostępne.... Tez preferuje na Wiśle większe bidy i doskwiera mi nakręcanie podkładu..,

Te reduktory od Shimano są na nawój 17 mm
Certate ma 16.

Albo szlifowanie tych plastików, albo jakieś inne pomysły

[WojtekCIN]

Ja mam dwie sztuki - 4000 D-C i 4000 CH-X
Obie kupione u Mefisto.
Genialne maszynki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MatB]

Ja mam dwie sztuki - 4000 D-C i 4000 CH-X
Obie kupione u Mefisto.
Genialne maszynki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czy możesz skrobnąć kilka słów porównania obu modeli. Takiego info jak na lekarstwo:( Jakie masz zastosowanie dla obu modeli?

Chcę w tym miesiącu kupić kręcioł i będzie to certate tylko cały czas myślę nad przełożeniem.

Z góry dziękuję!

[WojtekCIN]

C-D to jeziorowy letni sandacz, CH-X to wiślany boleń na woby oraz sandacz z wieczora na woby. Do jesiennego łowienia mam nieśmiertelne Infinity-q3000a które żadnych przynęt się nie boi.

Co do LT to wszystko jest w nich super, wygląd, wykonanie, materiały i praca.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Niedzielny]

Ja sprzedawałem praktycznie wszystkie Shimano i przesiadłem się na Daiwy LT (został tylko TP XD 4000XG pod morskie trocie, belony i bolenie).

Mam 3szt Certate LT (2x2500D i 1x3000D) oraz nowo nabytego Luviasa FC LT2000D.

Jedna Certate LT2500D kręci u mnie przy pstrągach, druga przy okoniach. Większego egzemplarza Certate LT3000D używam przy sandaczowym kiju do 28g. Najmniejszy Luvias jest w zamian za Cardiffa C2000 przy delikatnych pstrągowych wędkach.

To co zdecydowało o zmianie Shimano na Daiwy LT to przede wszystkim znacznie większa moc w porównywalnej do Shimano wielkości (koła główne w LT25000 jak w rozmiarach Shimano 4000, a w LT3000 jak w Shimano 4000SW), budowa kołowrotka z jednego odlewu (monoblok), co powoduje znacznie sztywniejszą konstrukcję, niższa masa całości, zdecydowanie łatwiejszy dostęp do delikatnego dosmarowania koła głównego, bez konieczności rozkręcania kołowrotka. Do tego sam design bardzo mi się podoba. Lekki tunning przy wymianie oryginalnych knobów na zaionowe SLP Works jeszcze bardziej poprawił dla mnie wygląd tego kołowrotka oraz zwiększył odczucie na palcach trzymających knob (trzymamy po części tuleję korbki).

Minusy wg mnie to cena szpul zapasowych (do Certate 420-450zl) czy korbek zapasowych i ich dostępność.

Nie mniej, ja na razie zostaje przy tych modelach LT. Większe relacje będę mógł zdać po dobrym obłowieniu wszystkich modeli, bo na razie raptem pare razy nad woda były.

Użytkownik Żbiku edytował ten post 06 sierpień 2020 - 12:28