Daiwa Certate - wszystkie generacje (2004, 2010, 2016, 2019, 2024)
#881 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 00:44
- Pluss lubi to
#882 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 07:16
Fajnie by "było żeby nie było" problemów poserwisowych. Bo odpowiedź Daiwy na Vanquish'a czyli Luvias z magnezu bardzo mi się podoba..
#883 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 08:04
Daiwe z "magnetycznym" uszczelnieniem serwisowac po 5 latach wylacznie w serwisie firmowym daiwy. Kolowrotki nie dla forumowych szmalcownikow
#884 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 09:07
Gucio naprawdę to wszystko robią ludzie, ja już smarowałam i wszystko gra, wiadomo można zawsze coś spartolić gwinty zerwać , źle złożyć i łowić co bezpowrotnie wpłynie na mechanizmy, ale jeśli mamy trochę smykałki i wiedzy technicznej , to jest wszystko do ogarnięcia.Zaczyna się niszczenie LT-ków, ząbkowania czas-start...
- DarekM lubi to
#885 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 09:16
#886 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 09:26
Wystarczy po dłuższej eksploatacji wsadzić koło napędowe z przesunięciem o parę ząbków i już inaczej kręci.
#887 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 09:38
No właśnie. Jak to jest, przecież te zęby i tak w końcu na siebie trafią. Czy nie trafią?Wystarczy po dłuższej eksploatacji wsadzić koło napędowe z przesunięciem o parę ząbków i już inaczej kręci.
#888 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 10:59
To jak się to ma do takiej instrukcji konserwacji jaka otrzymałem do kołowrotków Daiwa.
Kilka z punktów:
- standardowo raz w roku mechanizm przekładni kołowrotka należy poddawać czyszczeniu i przesmarowaniu smarem najlepiej w serwisie,
- należy smarować kilka razy w ciągu roku rolkę prowadzącą żyłkę,
- nie wolno myć czy smarować kulkowych łożysk tocznych w kołowrotku
- do konserwacji kołowrotków należy stosować tylko przeznaczone do tego specjalistyczne smary lub oleje
Nie tam żebym się do tego stosował. Konserwuje Daiwy jak mi się przypomni albo po wielu latach u naszych jak to ktoś nazwał szmalcowników.
Co zważywszy na serwis Daiwy (do tej pory), uważam za wiele lepsze, pewniejsze i szybsze rozwiązanie i jakoś zawsze jak wraca taki młynek od nich to papa się cieszy bo jest tip top
Użytkownik nyny edytował ten post 12 styczeń 2021 - 11:00
#889 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 11:29
#890 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 11:34
Przecież chodzi o to, żebyś kupował kołowrotki...
I tak kupuje
#891 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 11:42
Daiwy są"zwykłe" które sie serwisuje normalnie i z" magnetycznym " uszczelnieniem które sie serwisuje nienormalnie
#892 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 12:10
To teraz się dopiero zacznie zbiorowe smarowanko... bo przeciez jak inni robia to i ja też potrafie
Zbiorowe, ale chyba każdy swojego
#893 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 12:26
- Guzu, smokwelski i cristovo lubią to
#894 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 12:38
#895 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 13:12
Na początek wspólnych warsztatów trzeba by brać młynki tych zamożniejszych kolegów, żeby w razie niepowodzenia, mogli sobie je później bez problemu odkupic
- neronhell i GREK lubią to
#896 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 14:00
- rolen, smokwelski, mario70 i 2 innych osób lubią to
#897 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 14:18
Certate z 2010w rozmiarze 2500 łowiła u mnie wszystko,przynętami od 2 do 40g, przez osiem lat w słońcu ,deszczu ,śniegu kręciła jak wiatrak.Poniosła mnie fantazja i oddałem na smarowanie.Po powrocie tydzień pózniej trrrrrrrrrrrr.Sprzedalem w cenie szpulki.
- popper lubi to
#898 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 15:59
Bo pewnie nie zaznaczył przekładni. Coś musiał spieprzyć. To nie statek kosmiczny.
#899 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 19:36
#900 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2021 - 21:48
Bo pewnie nie zaznaczył przekładni. Coś musiał spieprzyć. To nie statek kosmiczny.
Z tym zaznaczeniem przekładni to jest ciekawa sytuacja. Wspomniałem o tym wcześniej, że coś takiego należy robić praktycznie w każdym kołowrotku zanim się wyciągnie koło napędowe ale... jak to się ma w praktyce? tzn. dlaczego akurat jest to zalecane? Czy przekładnia po dłuższym użytkowaniu dotarła się tak, że przestawienie koła tak, że się inne ząbki będą spotykać a to sprawi, że zacznie się ząbkowanie? A kto dociera przekładnie w fabryce na montażu? Bo od nowości kręci gładko.
Rozbieranie kołowrotka dogłebniej to już inna sprawa i jak pisze kolega guciolucky lepiej się za taka daiwe nie zabierać a już tym bardziej osoby co nigdy nie miały doczynienia z rozbieraniem kołowrotków chociażby takich za 150zł.
Kiedyś smarowałem moje redy i zaubera a jednego reda udało mi się rozebrać na czynniki pierwsze, wyczyścić co trzeba, nasmarować gdzie trzeba i czym trzeba i złożyć i chodził nawet lepiej.
Taką certate bym się bał rozbierać i odradzam ale każdy jest dorosły i są to jego pieniądze.
- Krzysiek Rogalski i saitt lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych