Facet w barze mówi do Polaka:
- Słuchaj, tam stoi mój koń. Jeśli go rozśmieszysz dam Ci 1 000 $.
- Polak się zgodził podszedł do konia, powiedział mu coś na ucho, a koń się zaczął śmiać wniebogłosy.
- Polak otrzymał pieniądze i usiadł. Koń śmiał się tak już 2 godziny i ten sam facet podchodzi do polaka:
- Panie, jak teraz go uspokoisz to dam Ci 10 000 $. Polak podszedł i koń przestał się śmiać.
- Oto Pana 10 000$ ale powiedz co mu powiedziałeś?
- Za pierwszym razem powiedziałem, że mam większego penisa niż on,
- a za drugim mu pokazałem.
Użytkownik anpart edytował ten post 09 kwiecień 2020 - 11:46