Jerkbait sie śmieje :)
#581 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 01:34
-Jak odróżnić dziewczynę ze wsi od dziewczyny z miasta??
-Dziewczyna z miasta ma w pępku kolczyk, a dziewczyna ze wsi kleszcza!
#582 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 06:09
dzisiaj w knajpie zasłyszane,
-Jak odróżnić dziewczynę ze wsi od dziewczyny z miasta??
-Dziewczyna z miasta ma w pępku kolczyk, a dziewczyna ze wsi kleszcza!
sorry ale poziom niektórych dowcipów jest tak żałosny, że ręce opadają. zastanówcie się czasami zanim napiszecie kolejny post na forum, nawet w offtopic !!
#583 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 17:27
Z pamiętnika rosyjskiego terrorysty...
Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek.
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów i pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.
#584 OFFLINE
Napisano 20 październik 2008 - 19:59
#585 OFFLINE
Napisano 20 październik 2008 - 21:45
Szalejący kryzys ekonomiczny. Dzwoni bankier do bankiera:
- Cześć stary, jak sypiasz?
- Jak niemowlę.
- Żartujesz?
- Nie. Wczoraj cala noc plakalem i dwa razy sie zesrałem.
#586 OFFLINE
Napisano 22 październik 2008 - 11:33
-Pralka
Firma Whirlpool chciała zdobyć ukraiński rynek, a w związku z tym, że
reklama to klucz do sukcesu, amerykańscy specjaliści od reklam
zaprosili do siebie, aby pokazać jak się robi reklamę - ukraińskich
filmowców. Zaprosili ich do kina i puścili film. Na pierwszym kadrze
widać super nowoczesny wieżowiec, dalej kamera zagląda do jakiegoś
pokoju całego białego, w którym na środku stoi piękna nowa pralka
Whirlpool.
Kolejna scena przedstawia jak do tego pokoju wchodzi wyluzowany
Amerykanin pięknej budowy ciała - rozbiera się do naga i ubrania
wkłada do pralki, następnie do tegoż pokoju wchodzi piękna kobieta,
która również się rozbiera - nastawiają program prania i na tej pralce
bara - bara...
Ostania klatka przedstawia napis:
PRANIE Z WHIRLPOOL TO CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ
Amerykanie zadowoleni z siebie, że taką fajną reklamę zrobili, mówią
do Ukraińców: Teraz wasza kolej. Zrobicie reklamę na bazie tego, ale
z uwzględnieniem tradycji waszego kraju, żeby było u was zrozumiale.
Za kilka miesięcy przychodzi zaproszenie dla amerykańskich
specjalistów na projekcje reklamy do Lwowa:
Pierwszy kadr przedstawia z lotu ptaka Dniestr i stepy wokół rzeki.
Następnie kamera zbliża się i u wód Dniestru pokazuje Maszę,
która schylona, kijanką pierze bieliznę. Następny kadr pokazuje jadącą
sotnię Kozaków brzegiem rzeki. Kolejne ujęcia pokazują radość Kozaków,
którzy zobaczyli Maszę, następne kadry przedstawiają, jak każdy po
kolei i na różne sposoby zabiera się za przerażone dziewczę...
Ostatni kadr filmu przedstawia ogromny napis:
- JEBALI, JEBIOT I BUDUT JEBAT, POKA NIE POKUPISZ PRALNOJ MASZINY
WHIRLPOOL.
Pozdrawiam
Kuba
#587 OFFLINE
Napisano 25 październik 2008 - 19:29
#588 OFFLINE
Napisano 25 październik 2008 - 19:35
Może i my tak powinniśmyUważaj na rady forumpowiczów
http://forums.d2jsp.org/index.php?showtopic=13558184&f=2 30&st=0
#589 OFFLINE
Napisano 25 październik 2008 - 23:23
Może pan się czegoś napije,jakiegoś drinka,whisky albo wódki?
Arab:Nie dziękuję,zaraz będę prowadził
#590 OFFLINE
Napisano 27 październik 2008 - 12:26
swoją praca i postanowił go dla żartu przestraszyć. Podszedł do niego od
tylu i wrzasnął:
- BUUUUAAA!!!
Grabarz ani drgnął, nawet sie nie odwrócił i kontynuował swoją pracę.
Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi. Kiedy wychodzi poza teren
cmentarza, nagle dostaje łopatą w łeb i pada na ziemię nieprzytomny. Pochyla
sie nad nim grabarz i grożąc palcem mówi:
- straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy sie ... ale za bramę nie wychodzimy!
#591 OFFLINE
Napisano 27 październik 2008 - 13:06
#592 OFFLINE
Napisano 28 październik 2008 - 15:06
Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowila nic nie robic zarówno
cale noce jak i dnie. Byla po prostu przepracowana. Pomyslala sobie, ze
bedzie sie opierdalac. Siadla zatem zmeczona na galezi drzewa, jedno
skrzydlo zalozyla sobie za glowe i odpoczywa wymachujac jedna nózka.
Nagle biegnie sobie sciezyna zajac:
- Co robisz sowa?
- Nic. Opierdalam sie.
- A to tak mozna?
- A nie widac?
- To ja tez bede sie opierdalac!
Polozyl sie zajaczek pod drzewem. Podlozyl sobie jedna lapke pod glowe
i wymachuje nózka. Przebiega drugi zajac:
- Co robisz zajac?
- Opierdalam sie.
- A to tak mozna?
- A nie widac?
- No widze, widze! To ja tez bede sie opierdalac!
Polozyl sie zajaczek kolo pierwszego zajaczka. Leniuchuje. Polozyl
sobie jedna lapke pod glowa i macha nózka w powietrzu. Nagle zza drzewa
wychodzi wilk. Zjadl jednego zajaca, Zjadl drugiego zajaca, oblizal sie.
Spojrzal do góry i pyta sowe.
- Hej sowa, Co robisz?
- Opierdalam sie!
- A te dwa zajace tez sie opierdalaly?
- Tak. A jakze.
Wilk chwile pomyslal i do sowy:
- No widzisz sowa tylko Ci u góry moga sie opierdalac!
#593 OFFLINE
Napisano 28 październik 2008 - 18:19
#594 OFFLINE
Napisano 29 październik 2008 - 15:06
http://pl.youtube.co...h?v=OEGz8MofJsA
http://pl.youtube.co...h?v=78vGhFC9B6g
#595 OFFLINE
Napisano 29 październik 2008 - 15:10
#596 OFFLINE
Napisano 30 październik 2008 - 07:33
1. Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach;
2. Powoli i spokojnie otwieramy go;
3. Włączamy;
4. Upewniamy się, ze ciekawska osoba obok nas patrzy na ekran;
5. Włączamy Przęglądarkę;
6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy bezgłośnie wargami;
7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link:
Kod:
www.thecleverest.com/countdown.swf
- Tato, a kto to jest alkoholik?
- Widzisz synu te cztery brzozy? Alkoholik widzi osiem.
- Tato, ale tam są dwie...
#597 OFFLINE
Napisano 30 październik 2008 - 09:11
Tatuś na to:
- Nie mogę Ci kupić rowerka, bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom, a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się wyprowadzać, więc go pyta dlaczego?
Synek na to:
- Wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem, jak mama powiedziała, że już odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz. Musiałbym być zdrowo pier...nięty, żeby zostać tu sam, z takim wielkim kredytem i bez rowerka...
#598 OFFLINE
Napisano 30 październik 2008 - 10:57
zobaczcie to
http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news/pamietacie-wassup-j est-nowa-dziwna-wersja,1202688
#599 OFFLINE
Napisano 30 październik 2008 - 19:27
Dwa posągi, kobieta i mężczyzna patrzący na siebie, stoją tak bardzo długo, przetrwając upalne dni, mrozy oraz wichry. Pewnego dnia przyszedł do nich anioł i, chcąc im to wynagrodzić, rzekł:
- Przetwaliście dla ludzi wszelkie mrozy, wichury, śnieżyce, dlatego w nagrodę dam wam pół godziny życia i będziecie mogli robić wtedy co chcecie.
Wtedy oni podziękowali i poszli gdzieś w krzaki. Po piętnastu minutach wychodzą. Anioł do nich mówi:
- Przecież minęło dopiero piętnaście minut! Macie jeszcze dwa razy tyle czasu.
Mężczyzna mówi:
- To co robimy to jeszcze raz?
- Och tak, musimy to powtórzyć!
- Dobrze, ale tym razem ty będziesz trzymać gołębia, a ja mu będę srał na głowę!
************************************************************ **
Przychodzi zajączek do sklepu niedźwiedzia:
- Jest chleb dwukilogramowy?
- Nie, jest jednokilogramowy.
Następnego dnia:
- Jest chleb dwukilogramowy?
- Nie, jest jednokilogramowy.
Niedźwiedź postanowił upiec chleb dla zajączka.. Przychodzi zajączek:
- Jest chleb dwukilogramowy?
- Jest!
- To poproszę połowe...
************************************************************ **
Pali kogut skręta. Podchodzi kurczaczek:
- Kogut, cio maś?
- Maryche palę...
- Daj pociagnać.
- Masz, tylko uwazaj, bo to mocny sprzęt jest.
- OK! [wssfffffsffff...] - zaciagnał sie mały.
- No i jak kurczak, czujesz coś?
- Nic nie ciuje.
- No to masz jeszcze jednego.
- OK! [wssfffffsffff...] - zaciagnął sie mały po raz drugi.
- No i jak kurczak,czujesz coś?
- Nić nie ciuje.
- No co jest - mysli kogut - a, kurde - zrobię mu super skręta! - Zawinął kogut prawie cały sprzęt jaki miał w gazetę i dał kurczakowi.
- [wssfffffsffff...]
- No i jak kurczak, teraz czujesz coś?
- Nić nie ciuje.
- No żesz k***a, jak to nic nie czujesz?!
- Nić nie ciuje, nie ciuje dziubka, nie ciuje śksidełek, nie ciuje nóziek...
************************************************************ ***
C.D.N.
#600 OFFLINE
Napisano 30 październik 2008 - 19:52
Przy tym się poplułem.
Idzie niedzwiedz lasem, patrzy a tu jeż coś konsumuje.
- Co jesz? - pyta
- Co niedźwiedź?
Ten się nie poddaje:
- Co jesz jeżyku? - pyta ponownie
- Co niedźwiedź misiu?
************************************************************ *
Mała dziewczynka przychodzi do sklepu zoologicznego i mówi.
- Poplose tego małego klólicka z wystawy.
Ekspedienta z uśmiechem mówi:
- A chcesz tego czarnego z wystawy, czy może białego?
- Plose pani, mój pyton ma w dupie jakiego on jest kololu.
************************************************************ *
Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę i patrzą zwierze w łaty, spoglądają do atlasu: Krowa pije wodę daje mleko. Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek wtedy ten z miską mówi:
- Podnieś jej łeb wyżej bo muł z dna bierze.
************************************************************ *
Chyba wystarczy
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych