Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Spinningowy no kill Skawy.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#121 ONLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1289 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 28 marzec 2019 - 11:53

A ja mam takie pytanie  ;)  od kiedy do Dunajca był wpuszczany Pstrąg Tęczowy (chodzi mi mnie więcej jakie to były lata ) ?



#122 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 28 marzec 2019 - 12:05

Bardzo mnie cieszą te obawy szanownych kolegów w sprawie rybostanu Skawy. Naprawdę, super, ze zaprzątacie swe myśli tym problemem - gdyby był nieważny, cóż, nie chciałoby się Wam poświęcać na to czasu. Pragnę w tym miejscu rozpogodzić Wasze oblicza i wlać otuchę w serca - tu na miejscu też są normalni ludzie, którzy widzą potrzebę odbudowywania rodzimych gatunków. Skawa jest i - znając ludzi odpowiedzialnych za zarybienia - będzie wspierana zarybieniami pstrągiem potokowym. Wszyscy, którzy wiedzą, jak odbywa się zarybienie mają świadomość, że w materiale zarybieniowym trafiają się pojedyncze egzemplarze innych gatunków, wszyscy znający tą rzekę wiedzą również, że do wody trafiają również ryby z różnych stawów i stawków hodowlanych. Ma to miejsce głównie powyżej zbiornika Świnna Poręba i z tego wynikają pewne problemy z mieszańcami, hybrydami, które choć niepłodne, jedzą tak samo, a może nawet i więcej niż nasze rodzime rybki. Zarybienia są legalne, zgodne z operatami, w górnych "widełkach" dozwolonych przez prawo. Nie musicie zaprzątać sobie więc tym swoich szanownych głów i problemy rozwiązujcie tam, gdzie istnieją one realnie. Nie szukajcie dziury w całym ;)



#123 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1098 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 28 marzec 2019 - 12:23

Adrian, zasady są ważne. Tylko z nimi jest tak, że tęczak obecny w naszych wodach od ponad stu lat dzisiaj nie jest nasz, ale za jakiś czas panowie z Warszawy siądą i ustalą, że znowu jest nasz. Ważniejszy niż zasady, normy, przepisy jest
zdrowy rozsądek. Niż te pierwsze, które często są efektem manipulacji i widzimisię decydentów. Pochodzenie tęczaków w Skawie chyba już wytłumaczono. Najczęściej nie są obecnie w naszych rzekach efektem celowych zarybień. Jak metrowe amury, które widywałem w Wiśle koło Puław i klatkach przy Wiśle pod Sandomierzem. Jak stada karpi, które spotykałem w pstrągowych rzekach Lubelszczyzny w pewnych okresach (Bystrzyca, Bystra, Chodelka i inne).
Wracając do Skawy. Tę od Wadowic do Witanowic dobrze poznałem jeszcze w pierwszej połowie 60-tych, gdy najchętniej spędzaliśmy przy łowiących, rozmawiając z nimi i odwiedzałem ją do połowy 70-tych. Twierdzę, że tam wtedy pstrągów nie było. Znaczek spinningowy miałem od 1971 i już nieźle sobie radziłem z łowieniem pstrągów. Łowiliśmy klenie, świnki, brzany, pamiętam szczupaka złowionego pod drogowym w Wadowicach, okonie, całkiem ładne, które siedziały pod filarami kolejowego. Z kuzynem wyczailiśmy na wysokości Rokowa wolną, głęboką płań, gdzie co kilka rzutów obrotówką wyjmowaliśmy wymiarowego szczupaka, a miejscowi na białe tłukli siaty wielkich świnek i brzan. Zastanawiałem się często dlaczego wtedy w każdym dopływie na tym odcinku żyły potokowce (Boże ile ich było w Kleczance, Babiczance i mniejszych), w towarzystwie brzanek, ślizów, strzebli, pięknych raków, czasami kleni, a w samej Skawie nie?
W sytuacji kiedy ubywa nam rzek z pstrągami można się tylko cieszyć, że dzięki wędkarzom na tym odcinku Skawy one dzisiaj są, a nie widzieć w całej sprawie tylko tęczaki, których pewnie jest znacznie mniej i raczej nie stanowią dla nich zagrożenia. Chyba, że jakiś hodowca zechce się któregoś dnia pozbyć chorych, otwierając mnich (ktoś wcześniej pytał, tak to urządzenie tak się nazywa). Nie oglądając się na zasady i przepisy. A jak przyjdzie kiedyś taka woda jak w 1963 lub 1964, kiedy prawie przez drogowy w Wadowicach płynęła, to sobie te potokowce i tęczaki ze Skawy połowisz Adrian pod Wawelem. :)   


#124 OFFLINE   tombrajder

tombrajder

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 174 postów
  • LokalizacjaBielsko-Biała
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:B.

Napisano 28 marzec 2019 - 17:39

Przepraszam, że poza tematem ale nie mogę się zgodzić z kolegą @jachu. Kierowaniem się rozsądkiem zamiast przestrzegania przepisów prowadzi do anarchii. Ktoś tych ludzi z Warszawy wybrał, żeby decydowali, może Ci ludzie też kierowali się w wyborze zdrowym rozsądkiem? Skąd wiadomo, że czyjś rozsądek jest zdrowy? Jeśli komuś nie podoba się jakiś przepis to niech postara się to zmienić a nie uprawiać samowolkę. Obserwując od wielu lat nasze wędkarstwo widzę mnóstwo tego typu postaw. PZW zabrania trollingu, mnie to nie dotyczy; nie wolno suma łowić w okresie ochronnym, trudno ja mogę bo i tak przecież wypuszczam; nie wolno łowić na żyłkę na wodach górskich, wymyślimy cieniutkie linki i będziemy udawać, że wszystko okej. Takie postawy można zauważyć we wszystkich dziedzinach życia naszego umiłowanego narodu. Walić porządek, my wiemy lepiej...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
  • Tomfunk, Little Wing i Sayonara lubią to

#125 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 28 marzec 2019 - 17:54

Gdzie śpi rozum budzą się demony.

 

Zdrowy rozsądek - to jest podstawa. A przepisy? Przepisy sobie, życie sobie...

Nooo... mamy różne , że ślimak to ryba a marchew to owoc.

 

A te nawet słuszne - a kto je egzekwuje? Kto kontroluje? kto tak naprawdę przestrzega?

 

Pisałem gdzieś już - napiszę raz jeszcze. Ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym - ma to dziś jeszcze sens? Można przejechać 100 km i pieszego nie spotkasz, A jeśli to na chodniku, nie spotkasz też rowerzysty, o furmance, czy zwierzetach gospodarskich to nawet nie wspomnę.

I co - przepis dalej funkcjonuje i nie ma chęci aby go zmieniac.

A o 8 rano koło szkoły w miejscowości gdzie mieszkam - fizycznie nie da sie szybciej niż 20 km/h jechać.

 

I tak to jest z przepisami...



#126 OFFLINE   tombrajder

tombrajder

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 174 postów
  • LokalizacjaBielsko-Biała
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:B.

Napisano 28 marzec 2019 - 18:12

W Szwecji też są przepisy drogowe, drogi takie że można by pocisnąć i co? I nic. Szwed jedzie przepisowo, nie zastanawia się czy to ma sens. Polak jednak swój rozum ma...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
  • Woytec lubi to

#127 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 28 marzec 2019 - 19:34

I to jest właśnie ubezwłasnowolnione społeczeństwo.

 

Też akceptujesz, że ślimak to ryba???????



#128 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1098 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 28 marzec 2019 - 19:38

To ja też przepraszam, że poza tematem. Po pierwsze ciągoty anarchistyczne mam już dawno za sobą. Tak gdzieś po 1989 ustąpiły. Po drugie nigdzie nie widzę, że innych namawiam do łamania prawa i samowolki. No i po trzecie. Niektóre przepisy prawa ( i to nie tylko moje zdanie) przeczą użyciu rozumu w procesie tworzenia i uchwalania prawa. Jak słucham byłego doradcy ministra finansów, a może wiceministra (już nie pamiętam dokładnie), profesora, który mówi, że przepisów podatkowych w Polsce już nikt nie ogarnia, to pytam-gdzie tu był i jest rozum? A przykładów z naszego podwórka na ten fakt brakuje? 


  • eRKa lubi to

#129 OFFLINE   tombrajder

tombrajder

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 174 postów
  • LokalizacjaBielsko-Biała
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:B.

Napisano 28 marzec 2019 - 23:07

Ale ja się z Tobą zgadzam, jest masa fatalnych przepisów. Ale uważam, że powinniśmy dążyć do ich zmiany, a nie nieprzestrzegania. Jesteśmy społeczeństwem wszystkowiedzącym najlepiej i nikt nam nie powie że czarne jest czarne, a białe jest białe (!), działającym często w imię zasady jakoś to będzie, pieprzyć procedury, coco dżambo i do przodu. A potem na przykład prawie setka ludzi ginie w katastrofie lotniczej...
Wybierzmy takie władze (rząd, PZW itp.), które dokonają takich zmian jak nam odpowiadają, na przykład z podatkami, które chyba są ważniejsze niż taksonomia ślimaków... Koniec z mojej strony, przepraszam za offtopa.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
  • Woytec lubi to

#130 OFFLINE   Piotr Boruch

Piotr Boruch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaKraków/Nowy Sącz
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Boruch

Napisano 29 marzec 2019 - 17:40

A ja mam takie pytanie  ;)  od kiedy do Dunajca był wpuszczany Pstrąg Tęczowy (chodzi mi mnie więcej jakie to były lata ) ?Początek 

Początek lat 90-tych :-)



#131 ONLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1289 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 30 marzec 2019 - 08:14

To czemu ja tęczaki łowiłem już w latach 80 i to w dopływach Dunajca ? nie było tego dużo ale się zdarzało :)

#132 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 30 marzec 2019 - 08:18

Info. Skawa 30 marzec- temp. wody 4°C, stan niski/średni, przep. wody 11,25 m3/s, przejrz. 8/10, temp. pow.17°C, warunki bdb .

:)



#133 OFFLINE   jabadaon

jabadaon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 597 postów
  • LokalizacjaMałopolska

Napisano 30 marzec 2019 - 10:36

Janusz temp. wody sam mierzysz, czy jest gdzieś jakieś info?

#134 OFFLINE   wojto-ryba

wojto-ryba

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów
  • LokalizacjaBielsko-Biała

Napisano 30 marzec 2019 - 11:03

Janusz temp. wody sam mierzysz, czy jest gdzieś jakieś info?

Na Facebooku "OS No Kill Wadowice" zamieszcza co tydzień informacje o temp. oraz przepływie.

Ponadto są na bieżąco zamieszczane informacje o sprzątaniu, zawodach itp.



#135 OFFLINE   jabadaon

jabadaon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 597 postów
  • LokalizacjaMałopolska

Napisano 30 marzec 2019 - 11:10

Facebook... ☹️

#136 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 30 marzec 2019 - 11:55

Janusz temp. wody sam mierzysz, czy jest gdzieś jakieś info?

https://www.facebook.com/pzw.wadowice



#137 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 03 kwiecień 2019 - 14:24

Przed zawodami odcinek Skawy został zarybiony pstrągiem potokowym 2+ zgodnie z operatem. Pstrągi tęczowe na Skawie łowi się odkąd powstały stawy hodowlane wzdłuż rzeki :) Nie ma co szukac dziury w całym bo ryby które pływają na odcinku muchowym i rzadziej spinningowym niektorzy widzieli tylko na zdjeciach zamiast na drugim końcu żyłki. Dbajmy o to co mamy bo mało jest tak rybnej wody w regionie.

Tak dla wyjaśnienia stawy hodowlane powstały przed wojną. Czego raczej nikt z nas nie pamięta. Te same ryby które wpuszczałem na NoKill w Wadowicach pojechały na Sołę i Koszarawę. No i był problem tzn jeden kolega miał bo na 350kg potokowca zaplątały się 4 tęczaki. Było je widać bo zawsze pływają po wierzchu. Kolega miał mocne wątpliwości czy ryba nie oszukiwana więc musiałem każdy kasarek przeglądać czy aby nie ma więcej. Tęczaki niestety nie prezentowały się zbyt okazale, więc nie były mile widziane. Jak by się zaplątał taki z 50 to nikt by słowa nie powiedział i wiadomo dlaczego.

Użytkownik Krisu23 edytował ten post 03 kwiecień 2019 - 14:26

  • woblery z Bielska lubi to

#138 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 03 kwiecień 2019 - 16:09

Dobrze, że o tym wspomniałeś.

Byłem wielokrotnie na stawach hodowlanych i wiem, jak wygląda odłów. Ci, którzy nigdy na własne oczy tego nie widzieli, którzy nie biegali po stawach z kasarkiem za rybami - nie mają pojęcia, o co chodzi. No bo niby skąd - w szkole tego nie uczą, w TV nie pokazują... 

Staw to jest (upraszczając) zwykle betonowy rów z wodą. Woda przepływa od jednego stawu do drugiego, gdyż nikt (raczej) nie ma takich zasobów, by zasilać wszystkie stawy oddzielnie. W poszczególnych stawach są ryby w różnym wieku. Narybek, handlówka, tarlaki. Potokowce, tęczaki, palie. Asotryment może się różnić w zależności od pory roku i od potrzeb lokalnych odbiorców. Odławiając staw, stosuje się sieci i/lub kasarki. Ani jedna, ani też druga metoda nie daje szans na całkowite odłowienie stawu - zawsze pozostaje kilka ryb, których złowienie jest na tyle kłopotliwe, że nieopłacalne. Człowiek straci na ich złowienie mnóstwo energii, a ryby po takich odłowach są zamęczone na śmierć. Można je pozyskać poprzez spuszczenie wody, ale jest to ekonomicznie nieuzasadnione. Czyli przy nowej obsadzie stawu nadal może w nim pływać kilka sztuk ze starej obsady. Dalej - ryby to super spece od ucieczek. Potrafią skorzystać z każdej szansy, a te zdarzają się zawsze. Awaria, błąd ludzki, drobna niedokładność - i już obsada wyższego stawu trafia do niższego. Pojedynczych sztuk nikt nie jest w stanie kontrolować i w efekcie materiał zarybieniowy bywa niejednorodny. Dopóki te niechciane dodatki stanowią promil, to nie ma o czym mówić. Gdyby był to gatunek inwazyjny, rozmnażający się i wypierający gatunki rodzime - to inna sprawa, ale kupując tonę pstrąga potokowego, znając realia, można liczyć się z kilkoma sztukami innych pstrągów. I znów - można by tego uniknąć, stosując odpowiedni reżym produkcji materiału zarybieniowego, ale... To kosztuje. Gdyby każdy z nas miał prowadzić taki interes, też kalkulowałby koszty i zyski tak, by nie dopłacać. Czyli albo zarybiamy wyłącznie pstrągiem potokowym i płacimy za materiał dwa razy drożej* (co de facto oznacza o połowę mniejsze zarybienia), albo godzimy się z rzeczywistością i nie biadolimy, jeśli w materiale zarybieniowym zawieruszy się tęczak.

Powiem więcej - dzięki temu, oraz dzięki ucieczkom ze stawów wprost do rzeki wędkarze mają szansę zmierzyć się z rybami, które na długo zapadają w pamięć :)

 

post-52580-0-38588700-1554304057.jpg

(Rybka złowiona na odcinku muchowym, powyżej tego spinningowego)

 

 

*Czy byłoby to 2 x - nie wiem, tak strzeliłem. Na 100% jednak zmuszenie producenta do skutecznego odseparowania pstrągów potokowych od pozostałych jest dla producenta (czy hodowcy) kosztem, który musiałby w efekcie końcowym ponieść konsument. 

 

 

 

Załączony plik  55630465_2327884697444373_1908812087728013312_n.jpg   44,5 KB   10 Ilość pobrań


  • wujek i eRKa lubią to

#139 OFFLINE   Wojtek14

Wojtek14

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 91 postów

Napisano 03 kwiecień 2019 - 17:15

Janusz, chyba błędne zdjecie, to jest z Moszczanicy :)

#140 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 03 kwiecień 2019 - 17:20

Potokowiec i tak jest 2x droższy od tęczaka. A wynika to z problematyki hodowli i tego, że wolno rośnie. W zasadzie wyręczyleś mnie z pisaniny. Dodam tylko, że w tym roku poszło tego selekta 2.5 tony. I pływalo w nim 200kg tęczaka który przelazł w jesieni. Trzeba bylo go wybierać ręcznie na mrozie. No ale to nikogo nie interesuje. Bo wędkarze zawsze sie do czegoś przyczepią. Na przykład do tego, że z tych 200tu kilo teczaka wybraliśmy 195 a 5 zostało. Jak by któregoś postawić przy sortownicy i wysypać 30kilo na raz to by zgłupiał i o dostał oczopląsu. Dlatego cieszę się, że kilku moich kumpli wędkarzy miało przyjemność pomagać w tarle, pilnować stawów czy odławiać ryby. Przynajmniej oni mają świadomośc z jakimi rzeczami trzeba się mierzyć.
  • jachu, Wojtek14 i randomrodmaker lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych