Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

ZEGRZE


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5927 odpowiedzi w tym temacie

#2441 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 20 październik 2013 - 13:50

Pawle, to całkiem całkiem."Brzegowaliśmy" dziś z Wojtkiem. On za pasiakami (największy ok 35 cm) a ja znów tańczyłem z esoxami. Ryb sporo, ale do 45-50 cm max.

#2442 OFFLINE   Rotmistrz

Rotmistrz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 październik 2013 - 14:34

Pawle, to całkiem całkiem."Brzegowaliśmy" dziś z Wojtkiem. On za pasiakami (największy ok 35 cm) a ja znów tańczyłem z esoxami. Ryb sporo, ale do 45-50 cm max.

Był "tańczący z wilkami" teraz jest "tańczący z esoxami" fajny wpis, pozdrawiam



#2443 OFFLINE   kwasik

kwasik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 746 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 20 październik 2013 - 16:22

Żyje nadal, że tak zapytam bezpośrednio?

Nie żyje.

To jest trzecia ryba wzięta przeze mnie w tym roku z Zegrza; wcześniej był sumek 5 kilowy i kilowy sandacz. To nie jedyne ryby jakie złowiłem w tm roku w Zegrzu.

Wczoraj brat wypuścił ponadwymiarowego szczupaka; dziś nic nie złowiliśmy.



#2444 OFFLINE   shorty

shorty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 348 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 20 październik 2013 - 18:25

Nie żyje.

To jest trzecia ryba wzięta przeze mnie w tym roku z Zegrza; wcześniej był sumek 5 kilowy i kilowy sandacz. To nie jedyne ryby jakie złowiłem w tm roku w Zegrzu.

Wczoraj brat wypuścił ponadwymiarowego szczupaka; dziś nic nie złowiliśmy.

Wow.. :wacko:   Dla mnie to powinno być oczywiste, że się wypuszcza ryby a nie powód do dumy i chwalenia się tym. Nie popisałeś się kolego.  :angry:



#2445 OFFLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 20 październik 2013 - 19:08

bez przesady.

jak zabrał 3 ryby w ciągu roku to jeszcze nic strasznego się nie stało. Żeby wszyscy tylko tyle zabijali.

Szkoda tylko że takiego dużego(86 powinien pływać dalej).



#2446 OFFLINE   buszmen

buszmen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 341 postów

Napisano 20 październik 2013 - 19:09

Oj tam oj tam ,nie popadajmy w paranoje oby 50% wędkarzy tak robiło jak kolo kwasik to byłby już sukces 



#2447 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5862 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 20 październik 2013 - 19:20

Kwasik, nie jesteś od dziś na jerku i zabijasz takiego sandacza? Jak już miałeś ciśnienie na rybę nie lepiej było poczekać na jakąś mniejszą sztukę? Jestem w stanie zrozumieć że ktoś raz na jakiś czas coś weźmie, ale nigdy nie zrozumiem zabijania okazów których jest u nas strasznie mało :wacko: . 



#2448 OFFLINE   Marecek_Wawka

Marecek_Wawka

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 11 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marek

Napisano 20 październik 2013 - 19:23

 

Kwasik, serdecznie gratuluję i z całego serca życzę Ci SMACZNEGO! Nie zapomnij też czymś dobrym rybkę popić, bo każdy przecież wie, że rybka lubi pływać! Nie podoba mi się tylko, że się tłumaczysz z tego, że wziąłeś w tym sezonie 3 rybki. Nie popełniłeś przecież chyba żadnego wykroczenia, przestępstwa, czy nagięcia RPZW. Dopóki taki jest i się go przestrzega, to możesz sam decydować, czy bierzesz, czy wypuszczasz i wara wszystkim od tego! Dla wielu osób postronnych, z którymi poruszałem to zagadnienie dziwnym jest natomiast łapanie ryb i ich wypuszczanie, osoby te twierdzą, że stworzenia są zupełnie niepotrzebnie męczone. Natomiast wielu wędkarzy, których znam osobiście i którzy wypuszczają ryby, to po prostu okazuje się, że ani oni, ani nikt z ich najbliższej rodziny w ogóle nie lubi ryb jako potrawy pod żadną postacią - to po co mają je brać? Proszę też nie pisać o innych aspektach, typu, że to sport, że ryb jest mało i itp. Wszyscy przeciwnicy tzw. mięsiarzy niech sami dokładnie codziennie patrzą na swoje różne zachowania i co złego robią, bardzo często również bliźniemu swemu, a nie tylko wytykają wszystko innym. Niech również postulują we władzach PZW żeby wprowadzili drastyczne zmiany w RPZW, np. takie żeby nie można było w ogóle zabierać ryb z łowiska, a wtedy dopiero będzie można kogoś ganić i oczywiście surowo karać!


Użytkownik Marecek_Wawka edytował ten post 21 grudzień 2013 - 12:35

  • mohave lubi to

#2449 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5862 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 20 październik 2013 - 19:27

Marecek, tylko problem polega na tym że to forum nie pochwala takiego zachowania i każdy kto ma więcej niż 8 postów o tym wie, kwasik akurat powinien. Jak ktoś chce się brandzlować nad potrawą z sandacza i czym go popić niech to robi na jakiś innych forach. Sam będzie spełniony i innym krwi nie napsuje.



#2450 OFFLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 20 październik 2013 - 19:34

 

Kwasik, serdecznie gratuluję i z całego serca życzę Ci SMACZNEGO! Nie zapomnij też czymś dobrym rybkę popić, bo każdy przecież wie, że rybka lubi pływać! Nie podoba mi się tylko, że się tłumaczysz z tego, że wziąłeś w tym sezonie 3 rybki. Nie popełniłeś przecież chyba żadnego wykroczenia, przestępstwa, czy nagięcia RPZW. Dopóki taki jest i się go przestrzega, to możesz sam decydować, czy bierzesz, czy wypuszczasz i wara wszystkim od tego! Dla wielu osób postronnych, z którymi poruszałem to zagadnienie dziwnym jest natomiast łapanie ryb i ich wypuszczanie, osoby te twierdzą, że stworzenia są zupełnie niepotrzebnie męczone. Natomiast wielu wędkarzy, których znam osobiście i którzy wypuszczają ryby, to po prostu okazuje się, że ani oni, ani nikt z ich najbliższej rodziny w ogóle nie lubi ryb jako potrawy pod rządną postacią - to po co mają je brać? Proszę też nie pisać o innych aspektach, typu, że to sport, że ryb jest mało i itp. Wszyscy przeciwnicy tzw. mięsiarzy niech sami dokładnie codziennie patrzą na swoje różne zachowania i co złego robią, bardzo czesto również bliźniemu swemu, a nie tylko wytykają wszystko innym. Niech również postulują we władzach PZW żeby wprowadzili drastyczne zmiany w RPZW, np. takie żeby nie można było w ogóle zabierać ryb z łowiska, a wtedy dopiero będzie można kogoś ganić i oczywiście surowo karać!

Gdybyśmy wszyscy traktowali ryby jak Ty to przy dzisiejszej skuteczności wędkarza nie miał byś po co jechać nad wodę chyba, że się wykąpać a kulinarne doznania wywoływały by śmierdzące mułem hodowlane karpie albo importowane z Chin Pangi.

Chciałbym aby każdy kto zabiera rybę do domu i jest to ryba duża popatrzył na zdobycz i przemyślał czy woli z tą rybą spotkać się w jadalni, czy po raz kolejny podczas wędkarskiej przygody.



#2451 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 20 październik 2013 - 19:58

Siema WilQ!! :D

 

 

Yyyyyy. Tzn. Marecek :D



#2452 OFFLINE   Marecek_Wawka

Marecek_Wawka

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 11 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marek

Napisano 20 październik 2013 - 20:00

Kolego paawelek83, zgadzam się z Tobą w 100%, ale dlaczego nikt z Was nie postuluje w PZW o/Mazowieckiego, o wprowadzenie wymiaru maksymalnego dla poszczególnych gatunków ryb?
Chociażby niech wprowadzą taki zapis w regulaminie, na sam ZZ. Z tego co słyszałem i czytałem, to w innych województwach wymiary maksymalne są wprowadzone już od dawna.

 

 

P.S.

 

Siemanko Kamil.Z :ph34r: 


Użytkownik Marecek_Wawka edytował ten post 20 październik 2013 - 20:17


#2453 OFFLINE   PiECIA

PiECIA

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 505 postów
  • LokalizacjaStasi Las
  • Imię:Piotrek

Napisano 20 październik 2013 - 20:10

u mnie dziś 1 szczupły około wymiarowy, podobny sandacz, 1 krótki sandacz, krótka kijanka i...... jakaś bestia na kiju ale wygrał przez moje zlekceważenie i zbyt lekko dostał w zęby.

Kolega na łodzi miał szczupłego ok60, okonia ok32 i krótkiego sandaczyka.

Mieliśmy jeszcze kilka brań no ale cóż....

W sobotę, jak żeśmy rozpłynęli się we mgle, zaparkowałem krążownik nad niezłym stadem pasiaków. W zasadzie to dobrze, ze była tak gęsta...

PS. Chciałem się z Wami podzielić, ale w tej aurze pozostawało tylko darcie ryja, zaniechałem ;-)



#2454 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 październik 2013 - 20:14

Słusznie, nie ma co się chwalić, gdy co niektórym patelnia nie stygnie. ;)



#2455 OFFLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 20 październik 2013 - 20:15

Kolego paawelek83, zgadzam się z Tobą w 100%, ale dlaczego nikt z Was nie postuluje w PZW o/Mazowieckiego, o wprowadzenie wymiaru maksymalnego dla poszczególnych gatunków ryb?
Chociażby niech wprowadzą taki zapis w regulaminie, na sam ZZ. Z tego co słyszałem i czytałem, to w innych województwach wymiary maksymalne są wprowadzone już od dawna.

Uwierz, że postawiłem taki wniosek na walnym ale przepadł przez pazerność mięsiarzy jednym głosem.

W tym roku zrobię kolejne podejście żebyś nie wyżerał mi ryb z ZZ.

 

 

@PiECIA patrz priv


  • Dagon lubi to

#2456 OFFLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 20 październik 2013 - 20:20

w sumie to może zróbmy tak, że nie chwalmy się rybami zabitymi, po prostu pomijajmy je w "sprawozdaniach" z nad wody.

Będzie zdrowsza atmosfera i Mareckowi nie damy pożywki, niech nażre się rybami a na forum nie musi.



#2457 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5862 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 20 październik 2013 - 20:44

Kolego paawelek83, zgadzam się z Tobą w 100%, ale dlaczego nikt z Was nie postuluje w PZW o/Mazowieckiego, o wprowadzenie wymiaru maksymalnego dla poszczególnych gatunków ryb?
Chociażby niech wprowadzą taki zapis w regulaminie, na sam ZZ. Z tego co słyszałem i czytałem, to w innych województwach wymiary maksymalne są wprowadzone już od dawna.

 

 

P.S.

 

Siemanko Kamil.Z :ph34r: 

Postulaty już nieraz były min. o widełki i ciągle odbijają się o mięsiarski beton. Szkoda bo to daje mięsiarzom idiotyczny argument o zabijaniu zgodnie z "prawem". Jedyny sposób to wprowadzenie własnego kodeksu etycznego i niepatrzenie na zachowania innych. 


  • Friko i paawelek83 lubią to

#2458 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 20 październik 2013 - 20:46

Pawle "niektórzy lubią, gdy świat płonie". Nic na to nie poradzisz.

#2459 OFFLINE   mohave

mohave

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 185 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Bajerski

Napisano 20 październik 2013 - 23:23

Ja też łowię na ZZ, ale nie wiedziałem, że ten akwen zmienił właściciela, a został nim paawelek83. Jeśli tak jest, to rzeczywiście tylko on ma prawo do, jak to sam napisał, "wyżerać". U mnie w domu nawet pies okonia "je". Gdybym mu powiedział, że żre, to by się obraził. Nie ma się co dziwić, bo to pies z wybitnym rodowodem. No cóż, kiedyś przed pierwszą komuną i wędkarstwo było sportem elitarnym, ludzie od czasu do czasu jedli złowione ryby, ładnie się wyrażali i nie każdy mógł zostać właścicielem takiego akwenu jak ZZ. 



#2460 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 21 październik 2013 - 00:28

Panowie, z całym szacunkiem ale chciałbym mieć u "siebie" na Jeziorsku takie problemy. Przepotężne stada kormoranów, mające tam rezerwat i ochronę pier...ych ekologów-ornitologów, rybacy z około 5-kilometrowymi siatami ( w sumie ) nawet w rezerwacie, " wędkarze" z ery "flinstonów", plaga kłusoli i jeszcze możnaby marudzić. W tym roku byłem kilka razy i nie miałem kontaktu z rybą, mój kolega mieszka dwa kilometry od zbiornika, pływał kilkadziesiąt razy i może złowił w sumie z 10 rybek niewymiarowych. DRAMAT. Zbiornik ma niesamowity potencjał, mnóstwo tarlisk, kryjówek, ryby mają (miały) duże przyrosty masy i wszystko zniszczone, zmarnowane. DRAMAT. Nic nie można zrobić niestety. Rybaków ani kormoranów nie wygonimy żadną siłą.
  • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych