Ciekawe czy sandacz zszedł juz na głębszą wodę (poniżej - albo jak kto woli - powyżej 8 m...)
W środę na 10 metrach naprzeciw WKS-u złowiłem na koguta sandacza 86 cm...
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 18 październik 2013 - 11:46
Ciekawe czy sandacz zszedł juz na głębszą wodę (poniżej - albo jak kto woli - powyżej 8 m...)
W środę na 10 metrach naprzeciw WKS-u złowiłem na koguta sandacza 86 cm...
Napisano 18 październik 2013 - 11:50
Znając zegrzyńskie 80-tki - to musiał być gruby potwór
Napisano 18 październik 2013 - 12:01
a ja za to wyjołem 3 szczupaki 90, 73 i 60 na 3m - niedziela tydz temu
Napisano 18 październik 2013 - 14:47
Znając zegrzyńskie 80-tki - to musiał być gruby potwór
Niestety nie miałem fotoaparatu. Miał ze 6 kilo. Był ociupinę felerny bo miał jedno (lewe) oko wyłupiaste.
Napisano 18 październik 2013 - 18:52
Napisano 18 październik 2013 - 19:55
Żyje nadal, że tak zapytam bezpośrednio?
hehe popłyniesz na niego zapolować
Napisano 18 październik 2013 - 20:15
Ja również wczorajsze popołudnie zaliczam do bardzo udanych wypadów na ZZ. Vis a vie WKSu, pomimo kilkunastu innych łódek, ok. godz.14 wyhaczyłem Szczupaka 82cm ok.3,1 kg, a niedługo po nim, niedaleko wyspy 64cm (nie ważyłem, bo po co). Oba z ręki na tego samego woblera Salmo Perch. Głębokość brań 3-6m.
Zdjęć już nie załączam, bo moderatorzy je wycinają (nie wiem czemu).
Upss a kolega Kwasik, ma teraz problem... bo na łódce nie miał aparatu i nic wcześniej nie napisał, że Sandacz został wypuszczony. A teraz przez to, może trafić na tajną czarną listę tego forum. Szczerze mu współczuję...
Użytkownik Marecek_Wawka edytował ten post 18 październik 2013 - 20:18
Napisano 18 październik 2013 - 20:20
...A teraz przez to, może trafić na tajną czarną listę tego forum. Szczerze mu współczuję...
Nie ma takiej listy.
Fantazja Cię ponosi.
Napisano 18 październik 2013 - 20:26
Qrcze on jeszcze tu jest?
Użytkownik paawelek83 edytował ten post 18 październik 2013 - 20:26
Napisano 18 październik 2013 - 20:29
Jak widać szczegółowe opisy posiłków ze złowionych ryb to za mało by się pożegnać z kolegą wędkarzem-kucharzem.
Napisano 18 październik 2013 - 22:46
Tak, jestem, jestem i sobie po cichu pichcę, a to grzybki, a to rybki i mam się z tym bardzo dobrze! A na pewno bez żadnych psychodelicznych fobii. Po prostu mam na to sposób i co najmniej raz w środku tygodnia wyskoczę sobie na inny upatrzony akwen w Polsce, a nie non-stop pilnuję, czy mi ktoś nie wyłowił z ZZ jakiejś większej rybki.
Napisano 18 październik 2013 - 23:01
Tu nie chodzi o pilnowanie. Wbij to sobie w łepetynę.
Napisano 18 październik 2013 - 23:07
W tym kraju nie może byc normalnie ,jeden wypuszcz dziesięć tysięcy zjada
Napisano 19 październik 2013 - 07:05
ktoś ma jakieś info, co tam połowili na mistrzostwach wczoraj?
Napisano 19 październik 2013 - 17:49
Żyje nadal, że tak zapytam bezpośrednio?
Ciekawe pytanie... Bezposrednio, też mógłbyś zapytać jak tam sex z żoną - udany czy może odwrócił(ła) się do ściany?
Napisano 19 październik 2013 - 17:55
Ciekawe pytanie... Bezposrednio, też mógłbyś zapytać jak tam sex z żoną - udany czy może odwrócił(ła) się do ściany?
A to po odwróceniu nie może być udany? :]
Napisano 19 październik 2013 - 19:02
Ciekawe pytanie... Bezposrednio, też mógłbyś zapytać jak tam sex z żoną - udany czy może odwrócił(ła) się do ściany?
od tyłu też jest fajnie
Napisano 19 październik 2013 - 19:24
Ciekawe pytanie... Bezposrednio, też mógłbyś zapytać jak tam sex z żoną - udany czy może odwrócił(ła) się do ściany?
Napisano 19 październik 2013 - 19:34
u mnie dziś 1 szczupły około wymiarowy, podobny sandacz, 1 krótki sandacz, krótka kijanka i...... jakaś bestia na kiju ale wygrał przez moje zlekceważenie i zbyt lekko dostał w zęby.
Kolega na łodzi miał szczupłego ok60, okonia ok32 i krótkiego sandaczyka.
Mieliśmy jeszcze kilka brań no ale cóż....
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych