ZEGRZE
#2921 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2014 - 21:59
#2922 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2014 - 22:09
Mniam, mniam... i te kurki na patelni!
#2923 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2014 - 09:21
Tak jak pisałem, wybrałem się w sobotę. Niestety piękna pogoda sprzyjała różnym... #!*%#!ym amatorom sportów motorowodnych (na czaszy ktoś co kilka minut zap...alał ślizgaczem niczym Waldemar Marszałek i robił tyle hałasu co kilka motorówek razem wziętych(!?). Cisza była może do 8:30 i potem się zaczęło :/ Pierwszy wniosek mam taki, że musi się mocno ochłodzić żeby dało się w spokoju wysiedzieć po południu na wodzie.
Co do ryb, to do południa miałem...3 kontakty. I kiedy już miałem się zwijać i wykonywałem ostatnie rzuty, tak mi nagle piardnął w kij, że mało mi nie wyrwało korbki (branko nastąpiło w momencie podciągania przynęty, a nie w opadzie)...okazało się, że to mój ulubiony zawodnik, w rozmiarze ok. 60 cm
Pozdr!
M.
P.S. Edytowałem, dzięki PiECIA....ale wstyd
Użytkownik Martin77 edytował ten post 08 wrzesień 2014 - 10:20
- PiECIA lubi to
#2924 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2014 - 09:51
(na czaszy ktoś co kilka minut zap...alał ślizgaczem niczym Waldemar Marszałek i robił tyle chałasu co kilka motorówek razem wziętych(!?).
To była Ada, córka Józefa
PS. popraw ten "chałas" bo oczy wypala;-)
E tam wstyd, ludzka rzecz :]
Użytkownik PiECIA edytował ten post 10 wrzesień 2014 - 17:21
#2925 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2014 - 10:18
Co do holu tego suma, to mam wieści z pierwszej ręki , sum miał około 2 m , hol 5 godzin , poszła pleciona między kołowrotkiem a pierwszą przelotką , sprzęt kij beastmaster cx do 40 gramów , plecionka 0,19pp , kręcioł shimano Aernos, branie na wobler około 4,5 m , woda 6m . Kolegę do tej pory ręka boli.
#2926 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 10:23
Co do holu tego suma, to mam wieści z pierwszej ręki , sum miał około 2 m , hol 5 godzin , poszła pleciona między kołowrotkiem a pierwszą przelotką , sprzęt kij beastmaster cx do 40 gramów , plecionka 0,19pp , kręcioł shimano Aernos, branie na wobler około 4,5 m , woda 6m . Kolegę do tej pory ręka boli.
Mi to się jakoś nigdy nie kalkuluje. Rozumiem na okoniową wklejkę, ale na pletkę 0.19 i kij do 40g holowac 5 godzin i jeszcze zerwać rybę?
Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale jedynie zastanawiam się ... jakim cudem
Mam dwie dwumetrówy złowione na dużo lżjeszy sprzęt (kij do 20g i plecionka 0.13), z tym że jedna w Wiśle a druga w Zegrzu. Pierwszą holowałem z 15 minut drugą około 30.
#2927 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 11:08
Mi to się jakoś nigdy nie kalkuluje. Rozumiem na okoniową wklejkę, ale na pletkę 0.19 i kij do 40g holowac 5 godzin i jeszcze zerwać rybę?
Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale jedynie zastanawiam się ... jakim cudem
Mam dwie dwumetrówy złowione na dużo lżjeszy sprzęt (kij do 20g i plecionka 0.13), z tym że jedna w Wiśle a druga w Zegrzu. Pierwszą holowałem z 15 minut drugą około 30.
Chyba ktoś sobie zaokrąglił do 5
HleHle po Twoim poście ludzie będą latać za sumem z kijkami na bolenie...
#2928 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 11:22
...
Załączone pliki
- deejaybialy lubi to
#2929 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 11:25
Chyba ktoś sobie zaokrąglił do 5
HleHle po Twoim poście ludzie będą latać za sumem z kijkami na bolenie...
Nie będą, bo sensu to nie ma. Sprzęt sumowy obecnie jest tani i piekielnie mocny.
#2930 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 11:29
5 godzin za sumem ?
Mam nadzieje, ze ktos dowozil prowiant i wysokoprocentowe trunki.
Bez tego 5 godzin walki z ryba nie przezylby NIKT !
- pioo lubi to
#2931 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 11:30
5 godzin za sumem ?
Mam nadzieje, ze ktos dowozil prowiant i wysokoprocentowe trunki.
Bez tego 5 godzin walki z ryba nie przezylby NIKT !
Może sum po pierwszych kilku minutach zaparkował w jakiś gałęziach?
- CLAUDIO i pioo lubią to
#2932 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 11:31
Co do holu tego suma, to mam wieści z pierwszej ręki , sum miał około 2 m , hol 5 godzin , poszła pleciona między kołowrotkiem a pierwszą przelotką , sprzęt kij beastmaster cx do 40 gramów , plecionka 0,19pp , kręcioł shimano Aernos, branie na wobler około 4,5 m , woda 6m . Kolegę do tej pory ręka boli.
2 metry dlugosci to on musial miec pod koniec XX wieku, zeby dac takie show .
A tak na powaznie :
Panowie -pomijam poczucie przyzwoitosci i wiedze wedkarska, ale prosze o troche szacunku dla tych co czytaja takie wpisy.
- CLAUDIO i pioo lubią to
#2933 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 11:35
Rok temu jakiś koleś podczepił podobnego byka na UL-ta z bocznym trokiem...Nie wiem na co liczył, ale pływał nad nim chyba dłużej niż wyżej opisany. Zaczepił skoro świt, po południu jeszcze się z nim woził. Ciekawe kto miał większy ubaw, wędkarz czy sum?
#2934 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 11:54
2 metry dlugosci to on musial miec pod koniec XX wieku, zeby dac takie show .
A tak na powaznie :
Panowie -pomijam poczucie przyzwoitosci i wiedze wedkarska, ale prosze o troche szacunku dla tych co czytaja takie wpisy.
Najdłuższy hol, jaki na ZZ widziałem na sandaczowym sprzęcie, trwał ok. 50 minut. Ryba trzepnęła na płycinach w okolicy grobli WKW, czy WTW (jak to się tam zwie), a "do widzenia" powiedziała na środku czaszy, pod długim, powolnym spływie w kier. Białobrzegów...
#2935 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 12:26
5 godzin to wedle mojej maszyny liczącej 300 minut
#2936 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 13:06
Przypuszczam że w trakcie tego mega emocjonującego holu dwa razy się wytarł .
#2937 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 13:12
Może sum po pierwszych kilku minutach zaparkował w jakiś gałęziach?
Prawdopodobny scenarisz
Użytkownik pioo edytował ten post 10 wrzesień 2014 - 13:13
#2938 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 13:15
Przypuszczam że w trakcie tego mega emocjonującego holu dwa razy się wytarł .
Nie tylko. Pewnie zrobił zakupy, odkurzyl w salonie i posiedzial na telegazecie
- malcz lubi to
#2939 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 13:25
Pamiętam z WW sprzed wieeeelu lat opowiadanie, jak to chłopina węgorza holował z mozołem. Jak się potem okazało, wędkarz poległ w swych zamiarach gdyż węgorz zawinął się ogonem o pieniek pomostu...kilka miejscowości dalej:D
- hlehle, Majo i Pickerel lubią to
#2940 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 13:31
Panowie ja poważnie, 5 godzin go ciągął , była wizyta w trzcinach, druga łódka go wyciągała, a kolega lubi mieć hamulec lekko ustawiony, więc mu się tyle zeszło. Ale poważnie trwało to 5 godzin.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych