Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

ZEGRZE


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5927 odpowiedzi w tym temacie

#2941 OFFLINE   filser

filser

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1060 postów
  • Lokalizacjamazowsze
  • Imię:Piotr

Napisano 10 wrzesień 2014 - 15:14

A był w tej bajce smok.

#2942 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 wrzesień 2014 - 15:20

No przecież piszą, że był, pięć godzin z nim walczyli. ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

...kolega lubi mieć hamulec lekko ustawiony, więc mu się tyle zeszło....

Teraz wierzę.


Użytkownik Dagon edytował ten post 10 wrzesień 2014 - 15:22

  • Mariano Mariano lubi to

#2943 OFFLINE   P.Rozbiecki

P.Rozbiecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 309 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 wrzesień 2014 - 18:31

Czytając z ciekawością dyskusję na "poważne" i poparte "konkretami", tarłowo-sklepowymi argumenty Kolegów, przypomniała mi się relacja w WW sprzed ponad 10 lat, o holu suma w wykonaniu Maćka Jagiełły. Wiślany dół obławiany z brzegu, sumek chyba ponad 40 czy 50kg, żyłka 0,25mm, po holu przypominała na szpuli ptasie gniazdo. Hol - 6 godzin bodaj, w nocy zakończony przy świetle z samochodów, latarek, etc. Ryba wyjęta. Relacja do odszukania w WW.

 

Marek Szymański, lata temu, hol potworka (relacja w książce i wspominana w WŚ albo ś.p. ŚSiM) w obecności zresztą ww. wędkarza. Noc, główka, sumowe nocne początki v-ce naczelnego, żyłka 0,3 lub 0,35mm. Hol 3h zakończony w miejscu brania zerwaniem ryby.

 

Można godzinami?

 

Tylko zastanawia mnie, na jakiej podstawie Koledzy przeczą relacji Kolegi informującego o holu? Jakieś konkretne argumenty w odniesieniu do tego konkretnego przypadku przemawiają za negacją takiej opcji?

 

Chętnie je poznam, bym i ja w przyszłości mógł świadomie dawać odpór tego typu relacjom. A za pomoc w zebraniu argumentów byłbym bardzo wdzięczny doświadczonym Kolegom :-)

 

Pozdrawiam,

Piotr


Użytkownik P.Rozbiecki edytował ten post 10 wrzesień 2014 - 18:38

  • Mariano Mariano lubi to

#2944 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 10 wrzesień 2014 - 18:38

Hol wielogodziny dowodzi ograniczeń, bądź sprzętowych , bądź mentalnych. Bądź takich i takich.
Dla mnie żaden to powód do dumy czy wiadomość godna rozglaszania.
Kto raz miał suma na złej wedce zna to uczucie bezradności i zerowej frajdy.
Kwestii Wisła czy Zegrze plecionka czy zylka itd nie ma co podnosić przecież. ..
  • Dienekes lubi to

#2945 OFFLINE   dagberek

dagberek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 46 postów

Napisano 10 wrzesień 2014 - 18:47

Moja relacja jest w 100% prawdziwa, nikogo nie chcę na siłę przekonywać, to był pierwszy sum jakiego miał na wędce, chciał go za wszelką cenę wyholować, a tak jak pisałem wcześniej luźno ustawia hamulec i był sam na łódce, dopiero w późniejszym okresie przesiadł się do niego inny wędkarz z łódki obok. Sum wykładał się już na powierzchni ale brak doświadczenia wędkarza został przez niego wykorzystany.



#2946 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 10 wrzesień 2014 - 18:47

To chyba raczej nie używa hamulca, albo nie wie, do czego takowy służy, a nie- "lubi mieć lekko ustawiony" :D

 

Lekko ustawiony to ja jestem po 0,7 na dwóch.. A hamulec ma działać w sytuacji kryzysowej, a nie ciągle, ale to przecież takie profi, jak z kołowrotka ciągle gra muzyka :D



#2947 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 10 wrzesień 2014 - 18:51

Czytając z ciekawością dyskusję na "poważne" i poparte "konkretami", tarłowo-sklepowymi argumenty Kolegów, przypomniała mi się relacja w WW sprzed ponad 10 lat, o holu suma w wykonaniu Maćka Jagiełły. Wiślany dół obławiany z brzegu, sumek chyba ponad 40 czy 50kg, żyłka 0,25mm, po holu przypominała na szpuli ptasie gniazdo. Hol - 6 godzin bodaj, w nocy zakończony przy świetle z samochodów, latarek, etc. Ryba wyjęta. Relacja do odszukania w WW.
 
Marek Szymański, lata temu, hol potworka (relacja w książce i wspominana w WŚ albo ś.p. ŚSiM) w obecności zresztą ww. wędkarza. Noc, główka, sumowe nocne początki v-ce naczelnego, żyłka 0,3 lub 0,35mm. Hol 3h zakończony w miejscu brania zerwaniem ryby.
 
Można godzinami?


Ja czytałem w tych gazetach kiedyś, że sum zrobił taki odjazd, że się szpula roztopiła.
Wierzysz we wszystko co przeczytasz?

Holowanie suma przez 5 godzin z łodzi na wodzie stojącej na plecionkę 0.19 jest czymś totalnie absurdalnym. Nie twierdzę, że niemożliwym. W końcu można zupełnie poluzować hamulec i stac nad rybą kilka dni.

Poza tym porównujesz hole ryb z brzegu i na sprzęcie sprzed kilkudziesięciu lat.

#2948 OFFLINE   pioo

pioo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 135 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 wrzesień 2014 - 06:23

Holowanie suma przez 5 godzin z łodzi na wodzie stojącej na plecionkę 0.19 jest czymś totalnie absurdalnym. Nie twierdzę, że niemożliwym. W końcu można zupełnie poluzować hamulec i stac nad rybą kilka dni.

Dokładnie tak jak napisał hlehle... łódź, woda stojąca, mocna plećka


Użytkownik pioo edytował ten post 11 wrzesień 2014 - 06:25


#2949 OFFLINE   Maticsh

Maticsh

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 246 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 wrzesień 2014 - 06:34

Dla mnie niepotrzebne rozstrząsanie tematu. Gość miał suma na kiju, ryba wygrała, zdarza się...

#2950 OFFLINE   flpbl

flpbl

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • LokalizacjaZachodniopomorskie
  • Imię:Filip

Napisano 11 wrzesień 2014 - 09:21

Tak przyglądam się Waszej dyskusji z boku i wyobrażam sobie Was przy stole i wódce. Temat błachy, a każdy przekonuje o swojej racji...



#2951 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 11 wrzesień 2014 - 09:35

Racja jest po jednej stronie i jeśli choć jeden niedoświadczony wędkarz, po lekturze ww. postów pojmie do czego służy hamulec w kołowrotku, czas przedmówców nie będzie stracony ;)

#2952 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 11 wrzesień 2014 - 11:55

Tak przyglądam się Waszej dyskusji z boku i wyobrażam sobie Was przy stole i wódce. Temat błachy, a każdy przekonuje o swojej racji...

 

Temat bardzo istotny :) bo dotyczy "zajeżdżania" ryb na śmierć... Nie zdarza mi się, żebym hol ryby z wyłączeniem sumów przedłużał powyżej 2 minut, a trochę sporych drapieżników złowiłem, w tym na relatywnie lekkie zestawy (12 i 15lb). Najczęściej trwa to krócej, dłużej bardzo rzadko (przyznaję, że w tym roku pewien pstrąg na kiju 15lb i plecionce 1,6 zdrowo mnie przetresował, a holowałem na granicy wytrzymałości kija).


Użytkownik krzysiek edytował ten post 11 wrzesień 2014 - 11:56

  • Guzu, Dagon i kaczynumer1 lubią to

#2953 OFFLINE   Majo

Majo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1095 postów

Napisano 11 wrzesień 2014 - 20:54

Pamiętam z WW sprzed wieeeelu lat opowiadanie, jak to chłopina węgorza holował z mozołem. Jak się potem okazało, wędkarz poległ w swych zamiarach gdyż węgorz zawinął się ogonem o pieniek pomostu...kilka miejscowości dalej:D

Dzięki :) Aż się uśmiechnąłem :)



#2954 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5862 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 13 wrzesień 2014 - 06:03

Wczoraj widziałem na Wiśle martwego ok 170cm suma. Zaglądałem do pyska ale nic nie miał, ryba bez żadnych zmian. Może jeden z tych zajechanych holem?

#2955 OFFLINE   puszek7

puszek7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 663 postów
  • LokalizacjaWM OST M
  • Imię:Przemek

Napisano 13 wrzesień 2014 - 10:57

Albo zdjęcie wyjść nie chciało...albo bateria padła i trzeba było jechać do domu naładować...:P



#2956 OFFLINE   Rotmistrz

Rotmistrz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 wrzesień 2014 - 17:15

Wczorajszy wypad na ZZ. 5 godzin z rzutu - nic. Ruszam trolem na woblera "killera" i jest branie. Sumek, równo wymiar.


  • ictus lubi to

#2957 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 15 wrzesień 2014 - 14:54

Wczoraj widziałem na Wiśle martwego ok 170cm suma. Zaglądałem do pyska ale nic nie miał, ryba bez żadnych zmian. Może jeden z tych zajechanych holem?

 

Nie dawało mi to spokoju i mam pewne podejrzenie.

Myślę, że była to ryba "ugotowana" przez elektryków :(



#2958 OFFLINE   Fishhunter

Fishhunter

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 90 postów
  • LokalizacjaMarki
  • Imię:Sławek

Napisano 15 wrzesień 2014 - 18:15

Myślę,że możesz mieć rację,słuszna teza.
W ubiegłym sezonie widziałem podobny obrazek na Narwi pod Pułtuskiem i też w pierwszej chwili pomyślałem że "poszedł z prądem".
Niestety...smutne i takie typowo polskie...

Ostatnio słyszałem w TV wywiad z gościem z Sanepidu w temacie sromotników i co się z tym wiąże silnych zatruć i zgonów z tego powodu.Facet podając dane o liczbie zatruć rok do roku dodał,że na tego typu zatrucia dochodzi tylko w Polsce,a jeżeli odnotowuje się takie przypadki na zachód od nas to okazuje się,że są to obywatele Polski.Koniec off topu,przepraszam musiałem...
Pazerność,głupota,brak myślenia na przyszłość, a potem narzekanie,że nie ma panie,nie ma...

pozdrawiam
FH

#2959 OFFLINE   FanAtyk

FanAtyk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Przemek

Napisano 16 wrzesień 2014 - 15:57

3/4 kłusoli, miesiarzy i wszelkich dziadków przesiadujących cały sezon z żywcówką olałaby te ryby gdyby mieli 5-6 tysi pensji/emerytury. Nie ma co tu nas do zachodu porównywać, jesteśmy w tyle zarówno pod względem mentalnym jak i materialnym.


  • Maticsh, paawelek83 i Majo lubią to

#2960 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 16 wrzesień 2014 - 16:32

Myślę,że możesz mieć rację,słuszna teza.
W ubiegłym sezonie widziałem podobny obrazek na Narwi pod Pułtuskiem i też w pierwszej chwili pomyślałem że "poszedł z prądem".
Niestety...smutne i takie typowo polskie...

Ostatnio słyszałem w TV wywiad z gościem z Sanepidu w temacie sromotników i co się z tym wiąże silnych zatruć i zgonów z tego powodu.Facet podając dane o liczbie zatruć rok do roku dodał,że na tego typu zatrucia dochodzi tylko w Polsce,a jeżeli odnotowuje się takie przypadki na zachód od nas to okazuje się,że są to obywatele Polski.Koniec off topu,przepraszam musiałem...
Pazerność,głupota,brak myślenia na przyszłość, a potem narzekanie,że nie ma panie,nie ma...

pozdrawiam
FH

 

 

Witam,

 

Gdy sie spozywa tylko pieczarki z Tesco ciezko sie zatruc muchomorem  ;)

 

Apropo wielogodzinnego holu: wezcie sobie pod uwage, iz zapewne byla to pierwsza wielka ryba i wedkarz nie chcial jej stracic, nie mial tyle okazow na koncie jak @Hlehle, @Guzu czy inni znakomici lowcy sumow tak wiec i zachowywal sie inaczej. 

 

Pozdrawiam,

 

Bujo


  • tomi101 i paawelek83 lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych