Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

ZEGRZE


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5927 odpowiedzi w tym temacie

#3121 OFFLINE   Pietruk

Pietruk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2326 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Piotr

Napisano 01 marzec 2015 - 18:57

Widziałem dziś pacjenta na lodzie,a w zasadzie wodzie, bo lód był pod spodem. 

Masakra...



#3122 OFFLINE   radek_u

radek_u

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów

Napisano 01 marzec 2015 - 19:37

Gdzie się znalazł taki kozak?



#3123 OFFLINE   Pietruk

Pietruk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2326 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Piotr

Napisano 02 marzec 2015 - 10:02

Gdzie się znalazł taki kozak?

Przejeżdżałem przez Zegrze Południowe i stamtąd go wypatrzyłem.



#3124 OFFLINE   radek_u

radek_u

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów

Napisano 02 marzec 2015 - 10:21

Przejeżdżałem przez Zegrze Południowe i stamtąd go wypatrzyłem.

:D  :D  :D  Wczoraj lodu już nie było, a ten pacjent co go niby wyparzyłeś to konar drzewa wystający z wody :P



#3125 OFFLINE   zuraw16

zuraw16

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 474 postów
  • LokalizacjaKopenhaga

Napisano 02 marzec 2015 - 10:25

Lód puścił to zaraz za sandaczami zaczną latać :)

#3126 OFFLINE   Bandit

Bandit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 360 postów
  • LokalizacjaLegionowo
  • Imię:Marcin

Napisano 02 marzec 2015 - 10:28

Ja juz jednego krotkiego na rozpozecie sezonu zaliczylem ;) ale nie wiem kto byl bardziej zdziwiony czy on czy ja :)

#3127 OFFLINE   janih

janih

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 469 postów
  • Lokalizacjanad wodą

Napisano 02 marzec 2015 - 10:59

tez wczoraj bylem i lodu ani śladu( od strony kanału żerańskiego)



#3128 OFFLINE   Pietruk

Pietruk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2326 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Piotr

Napisano 02 marzec 2015 - 11:46

:D  :D  :D  Wczoraj lodu już nie było, a ten pacjent co go niby wyparzyłeś to konar drzewa wystający z wody :P

:D :D  Odległość spora, może i konar, tylko czemu się ruszał jakby dziurę kół :blink:

ale to może mi fura na dziurach podskakiwała :lol:



#3129 OFFLINE   radek_u

radek_u

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów

Napisano 02 marzec 2015 - 18:41

Też często ten konar mylę z wędkarzem  :D



#3130 OFFLINE   Mejdżor

Mejdżor

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • LokalizacjaWWA

Napisano 07 kwiecień 2015 - 09:44

Czas odwiedzić ZZ,czy ktoś juz coś połapał?  ;)



#3131 OFFLINE   janih

janih

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 469 postów
  • Lokalizacjanad wodą

Napisano 07 kwiecień 2015 - 10:40

plywalem w zeszla niedziele, bida z nedza niemoglem znalesc okoni



#3132 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 07 kwiecień 2015 - 10:54

Niestety, okonie (i nie tylko je) mocno przetrzebiono w zimie. Łagodna aura w połączeniu z ludzką zachłannoscią i głupotą doprowadziły do stanu, którego, osobiście, nie znałem. Jedne z najbardziej rybnych miejscówek świecą pustkami. Zgroza :(

#3133 OFFLINE   blackfury

blackfury

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2015 - 11:18

wyżarli okonie ???  :angry:

niedługo babki zabraknie



#3134 OFFLINE   Spawciu

Spawciu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaChotomów
  • Imię:Kamil

Napisano 07 kwiecień 2015 - 11:42

podobno okonie są i to nie małe, tylko nie w tych miejscach co rok temu ;p



#3135 OFFLINE   blackfury

blackfury

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2015 - 11:49

:)

i na tym polega ta cała zabawa :D


  • Majo lubi to

#3136 OFFLINE   janih

janih

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 469 postów
  • Lokalizacjanad wodą

Napisano 07 kwiecień 2015 - 11:53

jak okoni nie ma to zawsze sa płotki i liny w kanale na grunciaka :P



#3137 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 07 kwiecień 2015 - 12:28

ostatnio okonie w porcie Nieporęt wyciągali, takie 30+

z brzegu.. cóż drobnica się wieszała, na kanale też.

 

dziś miałem jechać ale wybrałem spędzenie czasu z córką.ostatni wypad przypłaciłem przemoczeniem i rozwaleniem zatok.



#3138 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 07 kwiecień 2015 - 13:28

podobno okonie są i to nie małe, tylko nie w tych miejscach co rok temu ;p


Od razu mi lepiej.
  • ezehiel lubi to

#3139 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3640 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 07 kwiecień 2015 - 13:39

Niestety, okonie (i nie tylko je) mocno przetrzebiono w zimie. Łagodna aura w połączeniu z ludzką zachłannoscią i głupotą doprowadziły do stanu, którego, osobiście, nie znałem. Jedne z najbardziej rybnych miejscówek świecą pustkami. Zgroza :(

 

Ja do tej pory uważałem, że łagodna zima jest właśnie zbawieniem dla okoni - nie można im 'wejść na głowy' z lodu i trzebić bez opamiętania...

Zobaczymy jak będzie w maju, wg mnie połowy w kwietniu nie są najlepszym punktem odniesienia dla populacji okoni.


  • PiECIA lubi to

#3140 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 07 kwiecień 2015 - 13:47

Mario, masz słuszność - cienki lód nie pozwala ani łowić "klasycznie", ani z lodu. I to byłoby cacy. Jednak dobrze znane mi miejsca, które stały rok w rok rybą różnej maści są obecnie puste. Całkowicie puste. To nie kwestia sezonu w znaczeniu zmiany miejsca bytowania okoni. To siaty i pewna zmiana w sferze prawnej, która czesanie siatami lub prądem umożliwiła. Dodam, że nastąpiło to po zejściu lodu, właśnie ze względu na anemię tej zimy.

Każdy ocenia na takiej podstawie, jaką zna. Dla mnie akurat to miejsce i czas jest punktem odniesienia. W każdym razie, był przez lata. Obfite lata dodam.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych