[rybakaw]

W kwestii ofert kupna ryb z zarybień: NALEŻY TAKIE PRZYPADKI ZGŁASZAĆ DO OM/PSR-ki/kolegów działających w SSR-kach! Mówienie o tym post factum nic nie daje i jest niestety tylko i wyłącznie BIADOLENIEM. Z takich elementów składa się większość patologii w świecie wędkarstwa. Na jedną się nie reaguje, potem drugą, n-tą i robi się jeden wielki bałagan. Dopóki nie będzie reakcji to niestety %cwaniaków będzie dalej kradł.

[jacekp29]

W kwestii ofert kupna ryb z zarybień: NALEŻY TAKIE PRZYPADKI ZGŁASZAĆ DO OM/PSR-ki/kolegów działających w SSR-kach! Mówienie o tym post factum nic nie daje i jest niestety tylko i wyłącznie BIADOLENIEM. Z takich elementów składa się większość patologii w świecie wędkarstwa. Na jedną się nie reaguje, potem drugą, n-tą i robi się jeden wielki bałagan. Dopóki nie będzie reakcji to niestety %cwaniaków będzie dalej kradł.

Tak biadolenie , przyjechał klient do firmy w której pracuje , nie znam gościa , jest prawdopodobnie z Nieporętu i przy odbieraniu towaru zapytał czy nie chce kupić żywego lina. Oczywiście nie chciałem ale zacząłem delikatnie podpytywać i okazało się że z zarybień Zalewu.
Co do PSR i SSR Mazowieckie nikt nigdy nie odebrał telefonu ani nie odpisał na imeil . Kartę opłacam w Ciechanowskim , gdzie PSR odbiera
i chcę się chłopakom i działają .
Tyle ode mnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[eRKa]

Cyprys
A po co wrzucac foty na forum gdzie i tak nikt nikomu nie wierzy w nic, gdzie wspolny glos mowi jak to jest zle a nikt z tym nic nie robi i gdzoe towarzystwo wzajemnej adoracji daje sobie buzi bo moderator sobie kupil nowa wedke za 1000zl. Zluzuj troche i swoje madrosci sprzedawaj swoim ziomkom co sie jaraja ze moderator kupil sobie wedke za 1000zl albo odlal nowy wzor gumy ktory juz i tak ktos kiedys zrobil.
Pozdro

 

Zajebiste argumenty jak to dobrze na zalewie...

[eRKa]

W kwestii ofert kupna ryb z zarybień: NALEŻY TAKIE PRZYPADKI ZGŁASZAĆ DO OM/PSR-ki/kolegów działających w SSR-kach! Mówienie o tym post factum nic nie daje i jest niestety tylko i wyłącznie BIADOLENIEM. Z takich elementów składa się większość patologii w świecie wędkarstwa. Na jedną się nie reaguje, potem drugą, n-tą i robi się jeden wielki bałagan. Dopóki nie będzie reakcji to niestety %cwaniaków będzie dalej kradł.

 

Jak Ty sobie to fizycznie wyobrażasz?

Łapie gościa za rękę i czekam na co? No właśnie - policja? Ksiądz proboszcz?

Każdy to wyśmieje.

 

Zgłosić i co - słowo przeciw słowu Kolego...

[S.N.]

Jak Ty sobie to fizycznie wyobrażasz?

Łapie gościa za rękę i czekam na co? No właśnie - policja? Ksiądz proboszcz?

Każdy to wyśmieje.

 

Zgłosić i co - słowo przeciw słowu Kolego...

 

Jak to sobie wyobrażam ? Tak teoretyzując jak pisze powyżej kolega http://jerkbait.pl-Ż...orzfishingteam.

Dzwonię i po prostu zgłaszam podając np. numer numer rejestracyjny auta, z którego naganiacz nagania i dalej organa ścigania może się sprawą zajmą. Choć jak znam życie to zaraz padnie argument, że gościu na piechotę chodzi i szuka klientów, potem dopiero finalizacja transakcji w ciemnej ulicy pod osłoną nocy, a na koniec dane jego chroni rodo   

[eRKa]

Jak to sobie wyobrażam ? Tak teoretyzując jak pisze powyżej kolega http://jerkbait.pl-Ż...orzfishingteam.

Dzwonię i po prostu zgłaszam podając np. numer numer rejestracyjny auta, z którego naganiacz nagania i dalej organa ścigania może się sprawą zajmą. Choć jak znam życie to zaraz padnie argument, że gościu na piechotę chodzi i szuka klientów, potem dopiero finalizacja transakcji w ciemnej ulicy pod osłoną nocy, a na koniec dane jego chroni rodo 

 

Eeee... Sławku - naprawdę jesteś taki naiwny, że taki telefon zrobi na kim jakiekolwiek wrażenie? 

A gdzie jakieś dowody?

Słowo przeciw słowu... to żaden dowód.

Zakup kontrolowany? Jak kupisz to możesz być oskarżony o paserstwo. Władza - jakakolwiek będzie robiła zakup kontrolowany karpia, lina ???? 

Hahahahaha

 

Czy rozwiązania nie ma?

Jest - ogłosić publicznie, że taki to transport ryb będzie przewożony tędy i tędy tego i tego dnia. Jak są zainteresowani pilnowaniem - zapraszamy serdecznie.

Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 20 listopad 2019 - 21:01

[bartsiedlce]

Proszę zakończyć osobiste wycieczki, od tego są wiadomości prywatne.

A Kolegę @Żoliborz...................proszę o powstrzymanie się od takich uprzejmości w stosunku do uczestników tego forum. Jeśli jest Ci tak źle tutaj, obecność nie jest obowiązkowa.

[S.N.]

Eeee... Sławku - naprawdę jesteś taki naiwny, że taki telefon zrobi na kim jakiekolwiek wrażenie? 

A gdzie jakieś dowody?

Słowo przeciw słowu... to żaden dowód.

Zakup kontrolowany? Jak kupisz to możesz być oskarżony o paserstwo. Władza - jakakolwiek będzie robiła zakup kontrolowany karpia, lina ???? 

Hahahahaha

 

Czy rozwiązania nie ma?

Jest - ogłosić publicznie, że taki to transport ryb będzie przewożony tędy i tędy tego i tego dnia. Jak są zainteresowani pilnowaniem - zapraszamy serdecznie.

 

Może i jestem naiwny, ale wolałbym zadzwonić aniżeli nie zrobić nic. A to czy policja utrzymywana rzecz jasna z naszych podatków temat podejmie, a jeśli tak to z jaką skutecznością to hmmm ... Są wśród wędkarzy policjanci to może ...

Kwestie zarybień bywają zgłaszane. Czy wszystkie ? Nie wiem.

[eRKa]

Sławku - a nie prościej byłoby podać terminy zarybień na stronie okręgu? Z ewentualną prośbą o pomoc.Zaprosić przedstawicieli Wód Polskich?Wtedy i P. Gargas by się nie czepiała.

Banalne.. i wykonalna kontrola społeczna. Przecież duże ryby to nawet zważyć można.

I wtedy skończyły by się lewe sprzedaże ryb w transporcie...Ale skończyły by się także podejrzenia, że coś jest niewłaściwie robione. Masz życzenie jesteś i pilnujesz, pomagasz, a jak nie to buzia w kubeł.

 

Niektórzy twierdza, że to nasza organizacja. Czy aby na pewno skoro takie podstawowe sprawy są dla członków niedostępne?

[De'Ptak]

Niektórzy twierdza, że to nasza organizacja.

 

Dawno się tak nie ubawiłem :-) :-)

 

p.s.

Na Zegrzu od zeszłego tyg. kilometry siat.

[bartsiedlce]

Sławku - a nie prościej byłoby podać terminy zarybień na stronie okręgu? Z ewentualną prośbą o pomoc.Zaprosić przedstawicieli Wód Polskich?Wtedy i P. Gargas by się nie czepiała.

Banalne.. i wykonalna kontrola społeczna. Przecież duże ryby to nawet zważyć można.

I wtedy skończyły by się lewe sprzedaże ryb w transporcie...Ale skończyły by się także podejrzenia, że coś jest niewłaściwie robione. Masz życzenie jesteś i pilnujesz, pomagasz, a jak nie to buzia w kubeł.

 

Niektórzy twierdza, że to nasza organizacja. Czy aby na pewno skoro takie podstawowe sprawy są dla członków niedostępne?

 

Każde zarybienie jest zgłaszane do Wód Polskich, na każdym powinien być ich przedstawiciel, nie ma ich nigdy  

[eRKa]

W to wierzę bez żadnych zastrzeżeń.

Papierki się zgadzają. Urzędnikowi to wystarczy. W moim okręgu zarybienia 'przyklepywał" ichtiolog - opłacany oczywiście przez okręg. Też się papierki zgadzają - jakże by nie...

Ale Kolego Bartku - co z wędkarzami?

I nie mów proszę, że to niewykonalne. No nie dziś, gdy każdy ma telefon z internetem przy tyłku.

[bartsiedlce]

Nie mam pojęcia, jak jest w OM, u mnie zawsze w zarybieniach biorą udział przedstawiciele gospodarza wody, czyli członkowie kół. Nie raz i nie dwa zarybieniami zajmują się wyłącznie wędkarze z kół, które gospodarują konkretną wodą. Dyrektor biura przekazuje ryby, a zainteresowani utrzymaniem wody latają z workami, sitkami, w woderach i wpuszczają ryby. Wiedzą, gdzie zrobić to najlepiej, znają wodę, jak nikt.

[De'Ptak]

Co do twoich 5 szczupaków w 3h to mój rekord z tego sezonu na zalewie to tyle ale w 1 h.

To był sen ?

[robert0304]

Jako pracownik Wód Polskich mogę zapewnić, że biorę udział we wszelkich zgłaszanych zarybieniach . U innych bywało z tym różnie. Po emisji program Anity Gargas jest odgórny przykaz kontrolowania wszystkich zarybień.

[De'Ptak]

Po emisji program Anity Gargas jest odgórny przykaz kontrolowania wszystkich zarybień.

To aż Pani Anity było trzeba...

[eRKa]

Jako pracownik Wód Polskich mogę zapewnić, że biorę udział we wszelkich zgłaszanych zarybieniach . U innych bywało z tym różnie. Po emisji program Anity Gargas jest odgórny przykaz kontrolowania wszystkich zarybień.

 

Jako pracownik i jako wędkarz skoro Kolega jest na tym forum. No i pytanie - jak odbywa się taki udział?

Papierek do podpisu? Ważenie czy liczenie ryb?

Można zakwestionować to co na papierku? Zdarzyło się takie działanie?

 

Ups... kilka pytań się zrobiło...

[vako]

Dawno się tak nie ubawiłem :-) :-)

 

p.s.

Na Zegrzu od zeszłego tyg. kilometry siat.

 

To był sen ?

Foty zdjęcia dowody poprosimy.

[cometopudge]

Ile to ja już razy słyszałem, co Ty tam nie łowisz i w jakich ilościach.... Natomiast jak ktoś prosi o potwierdzenie Twoich słów jakimiś fotami znikasz na dwa tygodnie i przestajesz pisać!

Pokaż choć kilka fotek ryb z Zegrza, bo ja już zapomniałem jak wyglądają, a słyszę tylko "jak ktoś umie to połowi".

Nie wierzę,że na tej wodzie pływa dwustu amatorów i tylko jeden zawodowiec!

 

Jak myślicie dlaczego w portach jest dużo wolnych miejsc? Dlaczego w weekendy w każdej stanicy są wolne łodzie do wypożyczenia , gdzie kilka lat temu trzeba było rezerwować tydzień wcześniej?

Może dla niektórych 10 ryb w sezonie to eldorado,ale dla większości to straszna mizeria...dlatego już dawno wynieśli się z Zegrza!

W 13-tce mamy tegorocznego Mistrza Polski, Vice Mistrza i Mistrzów Teamowych  - to nie są wędkarze "niedzielni" i niejednokrotnie spływają na ZERO.,a raczej im umiejętności nie brakuje,znają wodę,dysponują świetnym sprzętem,ale w "studni" nawet oni sobie nie radzą!

Za rok będzie lepiej, bo będzie GRUBO sypane na mistrzostwa, tylko na ile to wystarczy? Myślę ,że w dwa tygodnie rybacy się uporają...

Tylko wytłumacz dlaczego ja mam coś komuś potwierdzać ? Dlaczego znikam na 2 tygodnie? Bo nie siedzę jak reszta tro..i forumowych przy kompie tylko łowie . Jeśli piszę że ryba jest i bierze to tak jest. Ty weź się lepiej za wędkarstwo forumowe , lepiej ci to wychodzi kolego cypryś .