Odpowiem bo się trochę zebrało.
Zdania łatwo nie zmieniam. To nie jest woda dla niedzielnych wędkarzy, już od dawna. To, że nie wszyscy łowią to też dobrze. Ryby uczą pokory i szacunku, a wielu nie ma jednego i drugiego choćby za grosz. Zaklinanie rzeczywistości, że to wina rybaków, jest tak samo żenujące, jak nachalna reklama komercyjnego łowiska. To nie wina sandaczy, że przez wielu są poszukiwane bo są smaczne.
Płatny burdel(choćby miał nawet 600ha) z limitowaną presją i limitowanym dostępem do wody nijak nie da się porównać do wody ogólnodostępnej, o największej presji w Polsce.
Nie dostaję ani grosza z tytułu wstawiania fotek z rybami z zalewu(a szkoda). Za to niektórzy, ilością postów i zachwytów o płatnym łowisku, z powodzeniem zasługują tu na tytuł subsydiowanego przedstawiciela marki/łowiska (fioletową ramkę).
Młodym adeptom wędkarstwa podpowiem, że nawet najlepszy sprzęt sam ryby nie złowi i lepiej mieć kłopoty z pisownią(choć z zasady staram się pisać poprawnie) niż z łowieniem ryb na tym forum.
Za nikim nie tęsknię i nikogo nie opłakuję. Mniej ludzi to więcej ryb i wody dla pozostałych.
Daniel ty tak na poważnie? Żeby złowić przyzwoitą rybę musiałeś wyjechać za granicę ?
PS. Wy sobie dalej spamujcie(jak przynosi wam to ulgę w cierpieniu), a ja co jakiś czas będę wstawiał foty z rybami.
Użytkownik vako edytował ten post 11 czerwiec 2020 - 18:07