Dobry rozcieńczalnik do baz kosztuje około 30zl za litr nie warto dolewać byle czego do farby kosztującej 20-80zł za 100ml .
Doooobre po tym @Eskulap poczuje się zachęcony .
Mam takie pytanie.. zastanawiam się nad użyciem do aerografu typowych farb samochodowych, takich z mieszalni. Logicznym jest, że trzeba będzie je rozcieńczyć,
tylko czy dalej te drobinki nie będą za gęste do aero o dyszy 0,3mm? Chcę malować bardzo małe przynęty, więc dokładność jest mi potrzebna i zastanawiam się czy
takie samochodowe akryle zdadzą egzamin. Ktoś miał z tym do czynienia? Rozcieńczenie zwykłym rozcieńczalnikiem do wyrobów akrylowych da radę?
Powiedz mi jakie mają być ewidentne zalety takiego rozwiązania ?.
Po co chcesz wyważać otwarte drzwi skoro są akryle dedykowane do aerografu, oczywiście jeśli chcesz się pizdrolić z zasychającą farbą i samemu przerabiać ile ml farby, a ile rozcieńczalnika to twoja sprawa - your circus your monkey !
Jeśli masz gumowe oringi w aerografie to po użyciu sklepowego rozcieńczalnika do akryli potarfią "puchnąć".
Moim zdaniem lepiej kupić kilka dobrych podstawowych farb do aero i nie paćkać się z gównem (chyba że masz dużo czasu), dodasz trochę alkoholu (jeśli jest taka potrzeba) i masz rozcieńczone.
Użytkownik Zwierzu edytował ten post 05 kwiecień 2013 - 14:12