Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przyczepa do łodzi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2604 odpowiedzi w tym temacie

#901 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1374 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 15 czerwiec 2019 - 12:37

Wczoraj u nich byle i pani przekonywala mni że 2 mm jest zupełnie wystarczające. Nawet pokazywała zdjęcie dużej łodzi coś typu semper 500 albo większej na przyczepce z takim profilem. Jakoś nie chciała podjąć tematu 3mm, ja nie naciskalem. Później byłem u cymerman i tu widziałem solidną konstrukcje ale drogo.
Jeszcze podrąże temat grubszego profilu przynajmniej tych belek wzdluznych.

Sławek a możesz zdradzić jakie modyfikacje wprowadziles?


Mi zmienili wymiar między kołami i dołożyli rolki do płóz pod wyciąganie pontonu. Powołaj się również na nasze forum to rabat dostaniesz u Pani...Wbrew pozorom to nie jest duża firma i pewnie zrobią co i jak chcesz, rozmawiaj, podpytuj itd...

#902 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1374 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 15 czerwiec 2019 - 12:58

Razem ze mną Suskiego pod większą krypę i transport do Włoch brał chyba kolega Lukas.Poszukaj i podpytaj jak się sprawdza...

#903 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2177 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 15 czerwiec 2019 - 13:49

Przyczepę trzeba dopasować do łódki, jak chcesz samemu wodować to musisz dołożyć trochę rolek, potrzebne są rolki boczne ustawiające łódkę. Wg mnie dobrze ustawione 6-8 rolek załatwi sprawę (w mojej przyczepie mam 11 rolek i jest ok). Dodaj do tego mocną wyciągarkę z pasem min. 500kg lub nawet elektryczna wtedy jeszcze łatwiej. Jak wodujesz na dziko to szczelne LEDy to ryzyko, wjeżdżając do wody możesz je uszkodzić i będziesz miał problem, chyba że będzie to uchylane do góry

#904 OFFLINE   sumo

sumo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 93 postów
  • LokalizacjaMieroszów

Napisano 15 czerwiec 2019 - 17:50

Przyczepę trzeba dopasować do łódki, jak chcesz samemu wodować to musisz dołożyć trochę rolek, potrzebne są rolki boczne ustawiające łódkę. Wg mnie dobrze ustawione 6-8 rolek załatwi sprawę (w mojej przyczepie mam 11 rolek i jest ok). Dodaj do tego mocną wyciągarkę z pasem min. 500kg lub nawet elektryczna wtedy jeszcze łatwiej. Jak wodujesz na dziko to szczelne LEDy to ryzyko, wjeżdżając do wody możesz je uszkodzić i będziesz miał problem, chyba że będzie to uchylane do góry



O rolkach naprowadzajacych myślałem, u suskiego też mi takie sugerowali. Napewno to dobry patent, ja w obecnym SAMIE tego nie nam i jest dramat z naprowadzaniem przy fali.
Wyciagarka to w zestawie jest knott450 kg. Elektryczna z pilotem to ideał ale boję się że długo by nie pobyla na przyczepie szczególnie zaparkowanej w "krzakach". Niestety nasz mentalność narodowa 😔
Piszesz o dużej liczbie rolek, czy mógłbyś zrobić fotkę jak masz je rozmieszczone? W przyczepie suskiego jest miejsce na 4 kilowe. Niestety nie ma belki przez środek przyczepy i montaż dodatkowych będzie wymagał pewnej kreatywność ale pewnie jest do zrobienia. Jestem bardzo ciekaw jak masz rozstawione te wszystkie rolki łącznie z naprowadzajaca.

#905 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2177 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 15 czerwiec 2019 - 18:47

przyczepa to SAM a łódka to SEL460

przyczepy ja nie robiłem kupiłe,m od kolegi z jb taki zestaw ale ilośc rolek pozwala nawet na płaskim slipie łatwo ją wodować jak i z wody wyjmować, obecnie jest wymieniona wciągarką na taką z zapasem i udźiwgu ma 900 kg, bo łodka ze szpejem potrafi ważyć 200-300kg

 

pierwsza rolka jak zauważysz jest niżej po to aby łódka łatwiej wchodziła na przyczepę, te niebieskie rolki to boczne które stabilzują łódkę gdy wchodzi już na przyczepę. Zderzak ze światłami trzeba wyjmować ale to samemu tez idzie zrobić. Pozostałę rolki pomagaja łatwo spychać łódź na wode nawet przy płaskim slipie

 

Załączony plik  pry1.jpg   94,09 KB   19 Ilość pobrań

Załączony plik  pry2.jpg   73,42 KB   19 Ilość pobrań


  • thug lubi to

#906 OFFLINE   sumo

sumo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 93 postów
  • LokalizacjaMieroszów

Napisano 15 czerwiec 2019 - 19:05

Ciekawe rozwiązanie, łódka pewnie sunie po rolkach wystarczy trącić paluszkiem.
A z ciekawości jaka jest wysokość od kila łodzi do ziemi? Przy płytkiej wodzie ma to spore znaczenie. W oglądanych przyczepach na wysokości oski jest ok. 48-50 cm. Przy kołach 13 cali. Niektórzy aby obniżyć wysokość stosują nawet koła 10 cali, uważam to za przesade bo koła kiepsko wybierają nierówności drogi.

#907 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2177 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 15 czerwiec 2019 - 19:10

Koła 13" wg mniej nie ma sensu, nasze drogi są dziurawe, do tego progi zwalniające, a czasami to jest polna droga

#908 OFFLINE   nurek28

nurek28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1584 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 15 czerwiec 2019 - 20:53

Ja mam 10 calowe koła i nie odczułem tej przypadlości.
Na slip mam 15 km i potem do domu kolejne 15. A na rybach jestem 3 dni w tygodniu plus wszystkie święta plus 20 dni urlopu.

#909 OFFLINE   maras5

maras5

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów

Napisano 15 czerwiec 2019 - 21:22

Sumo,
po pierwsze spokojnie wystarczą te 2mm na taką łódkę. Jeżeli jest to profil prostokątny i ułożony na wysoki kant to możesz i najcięższe łodzie wozić.
Po drugie jeśli będziesz dużo jeździł to obowiązkowo resor + amortyzatory.
Po trzecie daj sobie spokój z odpinanymi tylnymi belkami. Szkoda na to czasu, wystarczą dobre wodoodporne LED-y.
Ja swoją przyczepę typu SAM miałem przez 12 lat jako w sumie prowizorkę bo chciałem sprawdzić czy wszystko ok. Dopiero teraz ją ocynkowałem i założyłem porządne LED-y żebym mógł spokojnie do wody wyjeżdżać. Powiem tylko tyle, że jak masz kogoś bystrego to niech Ci zrobi przyczepę bo lepiej i taniej.

#910 OFFLINE   MarMilo

MarMilo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaPiaseczno
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:M.

Napisano 15 czerwiec 2019 - 22:22

Dodam od siebie- dobra wyciagarka (do 1T) z pasem z nie linką. Knott jest dobry wbrew nazwie :) 500kg bardzo łatwo osiągnąć..

#911 OFFLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5557 postów
  • Imię:adam

Napisano 16 czerwiec 2019 - 08:31

Wciągarka elektryczna na przyczepie, nie musi być montowana na stałe. Ja u siebie założyłem jedna z najtańszych bodajże bass. Ma ona płytę montażową z trzpieniami. Płytę montujemy na przyczepie , a wciągarke dopinamy w 5 sekund. Podstawowa sprawa, to pilot musi być radiowy. Żadnych kabli- placza się, są zawsze za krótkie. Druga rzecz to wciągarka musi obsługiwać prawe i lewe obroty- nie tylko wciaganie z pilota. Z wad wciągarke elektrycznych to - są głośne i wolne. Chociaż to że są wolne czasem może skórę uratować... bo przy złym podejściu ,jak o coś zachaczy to jest czas aby poprawić najazd. Gdy zamontowane u siebie , znajomi się śmiali... Ale Teraz jak stoję z boku i trzymam guzik A zestaw sam się to czy , to zdanie zmienili i sami chcą... największą zaletą jest to, że praktycznie to co wcześniej musiały robić 2 osoby, teraz spokojnie samemu można ogarnac

#912 OFFLINE   sumo

sumo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 93 postów
  • LokalizacjaMieroszów

Napisano 16 czerwiec 2019 - 15:05

Maras5
Na początku tego wątku są wpisy pokpiwajace z 2mm, w mojej ocenie też bardziej podobne do tych z marketów budowlanych na C lub O itp. Dlatego mam wątpliwości, faktycznie jest prostokąt a masa opiera się na dłuższym boku.
Niestety nie znam magika, któremu mógłbym powierzyć budowę przyczepy i do tego podobno problem z rejestracją.
Szukam czegoś z resorem bo większość opinie jest na plus.
MarMilo
Co do wyciagarki to Suski proponuję knotta 450kg, myślę że wystarczy. Obecnie mam taką z juli i jest całkiem Ok. Ostatnio strasznie jeczala ale dała radę.


Siarq czy Rafał c. Też ma takie rozwiązanie, chyba będę musiał odwiedzić go z browarem.

CYMERMAN znana firma ale szkoda że nie ma opinii co do funkcjonowania jego zawieszenia. Niestety nie przewiduje zmiany belki na resor.

A co z szerokością czy oryginalna 1,35 pozwoli wygodnie przewozić łódkę 1,54? Pasy można przypiąć do stopni, są na szerokość 1,55.

Użytkownik sumo edytował ten post 16 czerwiec 2019 - 15:05


#913 OFFLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5557 postów
  • Imię:adam

Napisano 16 czerwiec 2019 - 20:02

@sumo ,@Rafał.c jeszcze niema , ale zaprzysiagl się, że musi u siebie założyć bo ma dość korby i znacznie ułatwia to sprawę przy wciaganiu , bez ceregieli jedna osoba daje rade

#914 OFFLINE   maras5

maras5

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów

Napisano 17 czerwiec 2019 - 23:17

Oczywiście lepiej mieć te 3 mm, ale do łódki około 100 kg 2 mm też da radę o ile będzie ok zrobiona. Przy spawaniu może się odkształcić i później w ocynku.
Z rejestracją sam-ów jest podobno teraz problem, ale można kupić od kogoś papiery ze starą przyczepą, chociaż Ci bardzo zorientowany w temacie chcą kupę kasy.
Najważniejsze żeby mieć kogoś kto dobrze zrobi przyczepę.
Jeśli chodzi o wciągarkę to dla mnie lepsza była z linką stalową. Są po prostu mocniejsze i zdarzało mi się wciągąć łódkę prawie pionowo w górę. Te z taśmą to mi się w rękach gną ;) Jak masz slip to oczywiście bez różnicy i taśma lepsza w rozwijaniu.
Jak wrócę z urlopu to wrzucę zdjęcia mojej przyczepki. Jest parę patentów które Wam się przyda a może ulepszycie.

#915 OFFLINE   pio76

pio76

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 373 postów
  • LokalizacjaChełm
  • Imię:Piotr

Napisano 01 lipiec 2019 - 18:31

Mam pytanie. Przyczepa Suski, ważyłem nacisk na hak jest mało 10-12kg (oczywiście łódź z silnikiem na przyczepie) w ten spisób, że pod zaczep dałem pniaczek i na niego wagę łazienkową i na wagę zaczep przyczepki, pomiar mniej więcej na takiej samej wysokości co kula haka samochodu. Zestaw stoi i sam sìę nie przechyla do tyłu ale wystarczy lekko unieść i już leci do tyłu, nie można chodzić po łodzi po części rufowej bo przyczepa przeważy do tyłu. Za bardzo nie mogę już dać łodzi do przodu bo są rolki boczne i kilowa prawie na końcu przyczepki na ostatniej belce poprzecznej ramy. Suski jest tak zrobiony, że cała oś z resorami, amortyzatorami jest jakby oddzielną ramą/wózek/sanki i dopiero na tym leży cała konstrukcja/rama...i teraz myślę żeby przesunąć cały wózek, TYLKO do tyłu czy do przodu skoro leci na "dupę". Na zaczepie haka był taki bilecik przyklejony i tam dane odnośnie zaczepu i jest pokazane, że od osi koła do początku zaczepu chyba ok. 420cm , a u mnie w tej chwili jest jakieś 360cm..to chyba powinienem przesunąć do tyłu.
Jeszcze pytanko do posiadaczy Suskiego, czy na tej ostatniej tylnej rolce kilowej, która jest na tej samej ostatniej belce razem z rolką najazdową powinien opierać się kil łodzi jak stoi już wciągnięta, czy też tylko służy ona tylko jako rolka najazdowa. A tak wogóle to mam za nisko rolki kilowe bo 2 nie łapią kila, ciekawe czy Suski ma dłuższe śruby do nich...?

#916 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 01 lipiec 2019 - 19:00

Oczywiście przesunąć trzeba oś do tyłu, a o ile ? To Chyba najlepiej sprawdzić doświadczalnie :)



#917 OFFLINE   SzymusS

SzymusS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1065 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Łukasz

Napisano 02 lipiec 2019 - 05:06

Mam pytanie. Przyczepa Suski, ważyłem nacisk na hak jest mało 10-12kg (oczywiście łódź z silnikiem na przyczepie) w ten spisób, że pod zaczep dałem pniaczek i na niego wagę łazienkową i na wagę zaczep przyczepki, pomiar mniej więcej na takiej samej wysokości co kula haka samochodu. Zestaw stoi i sam sìę nie przechyla do tyłu ale wystarczy lekko unieść i już leci do tyłu, nie można chodzić po łodzi po części rufowej bo przyczepa przeważy do tyłu. Za bardzo nie mogę już dać łodzi do przodu bo są rolki boczne i kilowa prawie na końcu przyczepki na ostatniej belce poprzecznej ramy. Suski jest tak zrobiony, że cała oś z resorami, amortyzatorami jest jakby oddzielną ramą/wózek/sanki i dopiero na tym leży cała konstrukcja/rama...i teraz myślę żeby przesunąć cały wózek, TYLKO do tyłu czy do przodu skoro leci na "dupę". Na zaczepie haka był taki bilecik przyklejony i tam dane odnośnie zaczepu i jest pokazane, że od osi koła do początku zaczepu chyba ok. 420cm , a u mnie w tej chwili jest jakieś 360cm..to chyba powinienem przesunąć do tyłu.
Jeszcze pytanko do posiadaczy Suskiego, czy na tej ostatniej tylnej rolce kilowej, która jest na tej samej ostatniej belce razem z rolką najazdową powinien opierać się kil łodzi jak stoi już wciągnięta, czy też tylko służy ona tylko jako rolka najazdowa. A tak wogóle to mam za nisko rolki kilowe bo 2 nie łapią kila, ciekawe czy Suski ma dłuższe śruby do nich...?

Przesunąć wózek do tyłu. Przesuwaj stopniowo aż uzyskasz odpowiedni efekt

Czy ostatnia rolka, to chodzi Tobie o wahliwa?
Jak wahliwa- to na niej się nie opiera łodzi podczas transportu

Jak łódź nie opiera się na rolkach, to podkrec te rolki do góry. A jeszcze wcześniej możesz obnizyc plozy- wtedy uzyskasz efekt że łódź będzie niżej zawieszona (niższy środek masy zestawu oraz latwiej wodowac)

Sent from my SM-G965F using Tapatalk

Użytkownik SzymusS edytował ten post 02 lipiec 2019 - 05:07


#918 OFFLINE   womaly23

womaly23

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1511 postów

Napisano 02 lipiec 2019 - 06:19

Jak wahliwa- to na niej się nie opiera łodzi podczas transportu

Bo?

#919 OFFLINE   SzymusS

SzymusS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1065 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Łukasz

Napisano 02 lipiec 2019 - 08:18

Niejasno się wyraziłem

Chodzi mi o sytuację, gdy rolka wahliwa jest ostatnia i wystaje częściowo poza obrys łodzi. Wtedy gdy oprzemy o nią łódź, to na jednej jej części opiera się łódź, a druga jest w powietrzu. Powstanie dźwignia i też może zawadzać przy spychaniu łodzi
Natomiast gdy zrobić to tak, aby łódź leżała na całej rolce wahliwej - to wg mnie spoko

#920 OFFLINE   pio76

pio76

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 373 postów
  • LokalizacjaChełm
  • Imię:Piotr

Napisano 02 lipiec 2019 - 09:29

Nie chodzi mi i wahliwą tylki kilową i nie mam płóz tylko boczne podwójne rolki.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych