dobrze trafiłeś

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 11 marzec 2023 - 19:53
Napisano 11 marzec 2023 - 20:02
Napisano 11 marzec 2023 - 22:33
Napisano 11 marzec 2023 - 23:13
karkoszek, on 11 Mar 2023 - 21:33, said:
Pojedź do sklepu z łożyskami i zapytaj o wodoodporne łożyska pasujące do Twojej osi.
Rafał nie da rady aby z łożysk stożkowych przejść na łożyska kompaktowe na tych elementach.
Stożkowe jak rozkręcasz to "pół " łożyska masz na czopie a drugą na piaście /bębnie. Kompaktowe zawsze zostają na piaście /bębnie . Druga sprawa to nakrętka. W stożkowych masz koronkowa plus podkładka i zawleczka. W kompaktowych nakrętka samokontrująca którą dokręcamy kluczem dynamometrycznym z odpowiednią siła wyrażoną w Nm .
I jeszcze długość gwintu i miejsca pod kapslem .
Użytkownik M a r a s edytował ten post 11 marzec 2023 - 23:15
Napisano 12 marzec 2023 - 19:15
Ogólnie prawda wygląda tak:
- w przyczepach wodowanych łożyska padają co rok, dwa. Trzeba się przyzwyczaić.
- łożyska kupuje się na wymiar. I stożkowe i zwykłe. I nie jest ważne czy to Koyo, SKF, czy Timken - wymiar i będzie pasowało
- nie ma wodoszczelnych łożysk (tzn pewnie są ale ja nie spotkałem), szczególnie stożkowych. Można próbować dobrych uszczelnień, zawalić środek smarem, dodatkowo uszczelnienie pokryć z zewnątrz specjalnym smarem.
- jak łożysko jest pod wodą to jakaś woda się tam dostanie, a jak się już dostanie to przyjdzie za nią ruda.
- uszczelniacze łożysk mają za zadanie chronić przed kurzem i rozbryzgami wody a nie zanurzaniem.
- te łożyska nie mają wielkich obciążeń, po prostu rdzewieją,
W związku z powyższym ja następnym razem planuje wsadzić tanie i gołe. Tak, żeby mogły schnąć swobodnie. I nie mam złudzeń.
Można próbować walczyć, ale szanse są mizerne.
A tak mi teraz przyszło do głowy. Do motocykli torowych są łożyska ceramiczne. Nigdy nie zgłębiałem tematu bo na moim poziomie to był przerost formy nad treścią. Nie pamiętam cena x 3? 4? No ale ceramika nie rdzewieje ... hmmmmmmmmmmm?
Użytkownik Qh_ edytował ten post 12 marzec 2023 - 19:21
Napisano 13 marzec 2023 - 17:53
Ciekawe czy dobrał by łożyska ze stali nierdzewnej .
Ceramiczne łożyska to dobra opcja ale czy takie dobierze .
Ja od czterech lat mam przyczepkę i nigdy do łożysk nie zaglądałem .
Pora sprawdzić żeby się nie zdziwić jak koło zacznie dymić na asfalcie .
Dobrze że sobie poczytałem .
Dzięki .
Napisano 13 marzec 2023 - 18:28
Napisano 13 marzec 2023 - 19:23
Napisano 13 marzec 2023 - 19:37
Ze stali już nic nie będzie tak wytrzymałe jak 30 lat temu , nawet z oszczędności do silnika łożysk nie zakładają i to w yamaszce , zepsuje się wyrzucić i kupić nowe . Zostaje tylko sprawdzać piasty jak wyglądają łożyska i luzy bo sam koło zgubiłem bo się łożysko rozleciało
Napisano 13 marzec 2023 - 20:13
Napisano 13 marzec 2023 - 20:58
Ja teraz co rok sprawdzam przyczepy , a mam ich cztery i piąta pod łodziówka i najgorszy jest luz na boki to się wyczuje od razu i trzeba dokręcić nakrętkę bo jak będzie duży luz to koło zgubisz
Napisano 13 marzec 2023 - 22:18
Dokładnie nie ma co panikować.
łożysko po prostu najpierw huczy: wymień mnie wymień!
Mi w tym roku zlało się na felgę smarem …
Ale tylko podlodziowka. Normalna przyczepę mam nie wiem z 10 lat, koniowa bookmana miała ponad 20 i w zadnej z nich do łożysk nie zaglądałem nawet. A tyrpałem tym tysiące kilometrów.
Napisano 13 marzec 2023 - 22:30
Qh_, on 13 Mar 2023 - 21:18, said:
Dokładnie nie ma co panikować.
łożysko po prostu najpierw huczy: wymień mnie wymień!
Mi w tym roku zlało się na felgę smarem …
Ale tylko podlodziowka. Normalna przyczepę mam nie wiem z 10 lat, koniowa bookmana miała ponad 20 i w zadnej z nich do łożysk nie zaglądałem nawet. A tyrpałem tym tysiące kilometrów.
Ale chyba Böckmann -em sie nie wodowałeś
Napisano 13 marzec 2023 - 22:47
Witam ,mam przyczepę SAM na osi od forda eskorta zrobioną w 2007 roku ,oś oczywiście używana , po 12-stu latach ciągania łodzi wymieniłem łożyska , mam taki patent wypełniam całą piastę smarem ,może w waszym przypadku zastosować łożyska otwarte i też wypełnić całe piasty smarem , no i co jakiś czas do nich zajrzeć.
Pozdrawiam.
Użytkownik perch22 edytował ten post 13 marzec 2023 - 22:52
Napisano 14 marzec 2023 - 06:57
Napisano 14 marzec 2023 - 08:15
IntruZ9, on 11 Mar 2023 - 18:53, said:
Nie wiem kolego czy w tym wątku o przyczepach,dowiesz się czegokolwiek o przyczepach...ale jeżeli zechcesz dowiedzieć się czegoś o dmc(czyli trochę zagadnień matematycznych aby bezpiecznie wyjechać z garażu) o dowodach rejestracyjnych,o autach,kontrolach policyjnych toooo...
dobrze trafiłeś
Minęło parę dni ...
IntruZ9, on 14 Mar 2023 - 05:57, said:
Jakie macie sposoby na sprawdzanie łożysk? Koło do góry, kręcić słuchać,na boki trochę poruszać?
Ja tu czegoś nie rozumiem ?
Napisano 14 marzec 2023 - 08:46
Użytkownik IntruZ9 edytował ten post 14 marzec 2023 - 08:47
Napisano 14 marzec 2023 - 20:32
M a r a s, on 13 Mar 2023 - 21:30, said:
Ale chyba Böckmann -em sie nie wodowałeś
![]()
No pewnie, że nie. Tym się właśnie te przyczepy różnią:
Bockmaną woziłam konie, od jednego (czasem) po nawet 400 w postaci dwóch motocykli. W deszczu, daleko, szybko. Czasem piasek, płyty, desek z 2 kubiki cement. Stała na dworze.
Swoją towarówką z hamulcem najazdowym wszystko, drewno, gałęzie, żwir, śmieci raz beton ... jak mi na betoniarni rzygnęli po burty to pomimo 5 atm flaki się zrobiły. Stoi na dworze.
I nic.
I nagle Wiola z lekką łódeczką. Daleko nie jeżdżę. Raz ledwie 300km a tak wokół komina. Do tego jeszcze wolno ...
I w tej padają. Bo tą zanurzam. I łożysko stoi parę minut pod wodą i se pyrka powietrzem wymieniając je na gram wody. Potem przyczepę odstawiam i parę godzin stoi ja się bawię i ruda się bawi
Stąd mój brak zdziwienia. Temat przemyślany, Pogodziłem się.
Uwaga, jeżdżę enduro tam też łożyska paść potrafią, Też się jeździ po wodzie nie raz po kolana. I łożyska też padają, ale rzadziej. Bo łożysko ma uszczelniacze, które ja jeszcze traktuję z zewnątrz smarem siliconowym, ale na ośce przed łożyskami są porządne uszczelniacze a piasta wodę łapie przez szprychy, ale nie na full i zawsze się jednak jedzie a nie stoi pod wodą. A woda to raczej błoto niż woda, dowód? moje pierwsze enduro na poligonie :
Użytkownik Qh_ edytował ten post 14 marzec 2023 - 20:40
Napisano 14 marzec 2023 - 20:45
Marcin, mojego kumpla znajomi -pasjonaci enduro coś jak twoja fota przerobili Bockmanna na moto przyczepę.
Dwa moto na dole a spanie u góry i każdy miał nawet okienko Dorobione wzmocnienie czyli taki stelaż a na nim płyty i materace do spania. Minus był jeden ,że paliwem waliło jak motorki były na dole.
Napisano 14 marzec 2023 - 21:23
JA miałem bokmannę z plandeką, wiosną nocami strasznie pizgało. Do tego oprócz motocykli czasem woziłem konia, więc waliła nie tylko paliwem
Dlatego od dłuższego czasu sypiam w aucie. A od czasu jak mam Mondeło to już 3 gwiazdki. Materac 100x200, półki, światło, okien w bród, radio, ogrzewanie zimą, klima latem, no żyć nie umierać. Do 5 gwiazdek brakuje tylko kibla i prysznica ...
Sprzęt na przyczepie przypięty.
Hehehehe przy okazji znalazłem moje pierwsze wypady na pływanie na Zalewie Mietkowskim, napęd zgodnie z przepisami 1KM:
Użytkownik Qh_ edytował ten post 14 marzec 2023 - 21:26
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych