[popper]

Tylko dobra i dobrze hartowana stal, jak pisał wcześniej @Bury.
Innej opcji nie ma.

[Bury knives]

Historia autentyczna.
Znajomy myśliwy,ma 3 moje noże,jeździ na polowania że swoim kumplem,i tamtem ma taką zasadę, że co roku zawsze w styczniu kupuje 24 noże mora,wyliczyl,se maja mu starczac 2szt w miesiacu,jak straci ostrość,nie ostrzy,bierze kolejny nóż.

[Lepton]

Historia autentyczna.
Znajomy myśliwy,ma 3 moje noże,jeździ na polowania że swoim kumplem,i tamtem ma taką zasadę, że co roku zawsze w styczniu kupuje 24 noże mora,wyliczyl,se maja mu starczac 2szt w miesiacu,jak straci ostrość,nie ostrzy,bierze kolejny nóż.

 

Nie ostrzy noży, zapewne ciuchy i inne rzeczy traktuje analogicznie (jednorazowo). Czyli ma w dupie ślad węglowy i inne "pierdoły". Tylko pogratulować znajomości z takim człowiekiem. 

[Bury knives]

Taaaa Ty już wiesz co robi z innymi rzeczami,I jego ślad węglowy zabije nas wszystkich,i jeszcze-gratuje znajomości z takim człowiekiem,wez się chłopie ogarnij i wyjdzie na spacer bo pisząc takie kocopoły,zostawiasz ślad węglowy.pozdrow Gretę T.

[russian80]

W Trójmieście dzik zaatakował kobietę..jest w ciężkim stanie..jakby kobitka miała taki nóż ze stali K390 dziś byłoby na odwrót

Użytkownik russian80 edytował ten post 23 grudzień 2023 - 19:14

[Bury knives]

Jak by miala z ncv1 i jak by jeszcze sama sobie zrobiła, to dziki by ją na kilometr omijały.

[dyrek68]

Q-wa was to śmieszy? Kobitka z poszarpaną tętnicą walczy o życie, a wy się twardością przerzucacie??? 

[Bury knives]

Nie ja zacząłem, tylko odpisałem na głupi kometarz ruska, no go mocno zad piecze w kierunku moich wypowiedzi

[Adam K.]

Panowie.....Święta idą......🫣


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[guciolucky]

Nie znam się na stalach i nie jestem mistrzem ostrzenia noży, choć umiem to robić, nie lubię tej czynności bo jak byłem mały to musiałem kręcić kołem na którym Stary, ostrzył noże, kamień był ogromny, twardy i w 1/3 zanurzony w wannie z wodą zatem Ojciec, mocno dociskał ostrza i po godzinie byłem już tak wk...y, że do dzisiaj wolę oddać noże do "Pana Ostrzałki"... Stary miał prymitywną kuźnię, robił miecze i kusze, później nauczył tej czynności ludzi pracujących w muzeum i ostatecznie, dał im kuźnię w prezencie. Nigdy w moim domu nie były wykonywane noże kuchenne a takie używam najczęściej, zastanawiam czy nóż customowy, kuchenny, będzie lepszy od zwykłych Gerlachów? 

[venom_666]

Nie dziw się, bo prezentując postawę negującą w stosunku do innych (mistrzostwem świata byl tekst o morze) z góry ustawiaz ludzi myslacych praktycznie, nierzadko te z mających jakies doświadczenie w roli "gorszego sortu".

Dopuść do siebie myśl, że sa ludzie myslacy praktycznie, dopuszczający do siebie myśl że sytuacje są rózne i po prostu biorc ze sobą pół kilo rónych gratów, moga też wziąć kawałek czegoś służącego do ostrzenia. Poprawienie czy wygladzenie KT zajmuje chwilkę, nóż dalej tnie dobrze i na tego hipotetycznego dzika starczy. Nie muszą się zastanawiać czy ostrzyli go tydzień, miesiąc, czy dwa temu. Po prostu przelecą go na ostrzałce, a w razie "w" wycigna z kieseni ostrzałkę i poprawią.

Nie bez powodu noże z tych "orszych" stali sprzedają się bardzo dobrze i mają dobre opinie, międzyinnymi z powodu latwości ostrzenia w warunkach polowych...

[venom_666]

Nie znam się na stalach i nie jestem mistrzem ostrzenia noży, choć umiem to robić, nie lubię tej czynności bo jak byłem mały to musiałem kręcić kołem na którym Stary, ostrzył noże, kamień był ogromny, twardy i w 1/3 zanurzony w wannie z wodą zatem Ojciec, mocno dociskał ostrza i po godzinie byłem już tak wk...y, że do dzisiaj wolę oddać noże do "Pana Ostrzałki"... Stary miał prymitywną kuźnię, robił miecze i kusze, później nauczył tej czynności ludzi pracujących w muzeum i ostatecznie, dał im kuźnię w prezencie. Nigdy w moim domu nie były wykonywane noże kuchenne a takie używam najczęściej, zastanawiam czy nóż customowy, kuchenny, będzie lepszy od zwykłych Gerlachów? 

gerlachy czsem są wykonywane z "gównolitu" którytępi się po zaprzestaniu ostrzenia i odłożeniu na 5 minut... Kastomowe są fakne, ale czasem zamiast samemu ostrzyć, to lepiej oddać je komuś kto wydał kilka tysiecy na odpowiednie kamienie i spzęt do ostrzenia...

[Pluszszcz]

Wszystkie odpowiedzi na pytania o nóż kuchenny znajdują się prawdopodobnie pod hasłem zawierającym tylko jedno słowo. Japonia ...

[guciolucky]

Jak wspomniałem, oddaję noże do ostrzalni więc zastanawiam się tylko czy nóż customowy będzie lepszy, dłużej zachowa ostrość przez co komfort pracy w kuchni potrwa dłużej? Może będzie też zwyczajnie wygodniejszy bo chciałbym aby ostrze było płaskie, nic mnie tak nie wkurza jak po cięciu w drobną kostkę, pozostają połączone błoną kawałki...wrrry

[witeg]

Zaczynając od końca, niedocięte kawałki to częściej wina wklęsłej deski niż w łuku ostrza i to właśnie idealnie proste ostrze predysponuje do zostawiania kawałków połączonych błonką.

A czy nóż customowy będzie lepszy? Nie wiem.
Ceny takich noży są raczej czterocyfrowe, niekoniecznie z jedynką na przodzie.

Każdy nóż się tępi, te supertwarde o dobrych właściwościach tnących są zwykle dość wrażliwe na wykruszenia, owszem dużo wolniej się tępią, ale trzeba trzeba je uważniej używać, bo mogą wyszczerbić się, czy nawet złamać na kościach, zamrożonym mięsie, etc.

Teoretycznie zamawiając nóż custom, można byłoby zażyczyć sobie nóż twardy a jednocześnie dość pancerny, kosztem właściwości tnących...

Czy firma, w której ostrzysz, ogarnie prawidłowe ostrzenie takiego noża?

[guciolucky]

Oddawałem im drogie narzędzia chirurgiczne, profesjonalne nożyczki fryzjerskie i ogarniali ale noża customowego nigdy nie miałem więc nie pytałem czy można je u nich ostrzyć?

[Pluszszcz]

Warto prześledzić ten wątek na forum nożowym:   https://forum.knives...c,170278.0.html

Jest tu trochę informacji między wierszami co oprócz ostrości i odpowiedniego profilu ostrza powinien mieć wygodny nóż kuchenny.

[hanz]

Nie znam sie to sie wypowiem. Chciałem sobie kiedys zrobić kuchenniaka i jak zacząlem temat rozkopywać to mnie głowa rozbolała. Geometria, szlify, wyważenie, stal ... książkę pewnie możnaby napisać. Czesto ludzie myślą ze kuchenny to z blachy wycięty i tyle ... tak pewnie jest w przypadku tych wicków czy gerlachów. Dobre customy to nie tylko dzieła sztuki ale też przemyślane pod katem użytkowosci konstrukcje. Hartowane zwykle wysoko bo w kuchennym nie trzeba dużej udarności, stad dłuższe trzymanie ostrości i trudniejsze ostrzenie. Jak ktos potrafi ostrzyć to da rade ... tyle że mu dłużej zejdzie w zdecydowanej wiekszosci przypadkow pewnie produkcyjne wystarczą - custom w kuchni jak chcesz miec cos wyjatkowego i użytkowego ... nie zawsze tanio, ale przeważnie lepiej niż w gerlachu.

[Qh_]

Nie znam się na stalach i nie jestem mistrzem ostrzenia noży, choć umiem to robić, nie lubię tej czynności bo jak byłem mały to musiałem kręcić kołem na którym Stary, ostrzył noże, kamień był ogromny, twardy i w 1/3 zanurzony w wannie z wodą zatem Ojciec, mocno dociskał ostrza i po godzinie byłem już tak wk...y, że do dzisiaj wolę oddać noże do "Pana Ostrzałki"... Stary miał prymitywną kuźnię, robił miecze i kusze, później nauczył tej czynności ludzi pracujących w muzeum i ostatecznie, dał im kuźnię w prezencie. Nigdy w moim domu nie były wykonywane noże kuchenne a takie używam najczęściej, zastanawiam czy nóż customowy, kuchenny, będzie lepszy od zwykłych Gerlachów? 

Gerlach stary a nowy to spora różnica. 
Wygoda to naprawdę subiektywne odczucie …

Nóż do kuchni nie musi kosztować tysięcy. Jak pisałem od pewnego poziomu to już marketing tylko. Porządny nóż „szefa kuchni” z dobrej stali powinien być git.

Ja mam przyzwoitych noży kilka w kuchni (jeden fany komplet i np fiskarsy) i jeden najmojszy. Nie wolno ruszać.  VG10 w damaście. Jest wygodny, naprawdę piękny (dla mnie) i robi robotę. Tępi się jak każdy tylko wolniej.  Natomiast robotę robi jego cienkie ostrze i kąt tego ostrza. I nie kosztował czapki pieniędzy.

 

Wysle Ci jakiegoś linka. Tylko uważaj bo jak pójdziesz w sprawdzanie noży jak z wędkami, to w końcu zbankrutujesz 

 

Z tą deską dobra uwaga. Ja mam dwie. Jedna jest duża i ciężka, klejona. Nikomu sie nie chce z nią szarpać więc jest płaska. Tę wyciągam na większe roboty. Na codzień używam małej deski z jednego kawałka drewna która się od mycia leciutko wygina. No i ten łuk wypukły używam. Moja kroi czasem na wklęsłym i się wścieka …

Użytkownik Qh_ edytował ten post 26 grudzień 2023 - 10:11

[Panek]

Mam nadzieję nie rozpalić płomienia nienawiści w pasjonatach, ale ... szukam noża, a'la turystyka, może być składany, nie musi. Ważne żeby był solidny, sprawdzał się na biwaku, ostrze +10cm i zamykał się w kwocie 150zł. Biorę pod uwagę poszukiwania na aliexpress, bo Chińczycy niejednorotnie udowodnili, że potrafią robić solidnie też dla siebie. Czy moglibyście polecić coś wartego uwagi?