Jasne, że nikt nie zrezygnuje z dotychczasowych zabawek, ale przyznać trzeba, że skutecznie wielu przekonałeś, kupią i sprawdzą skuteczność. Czasami taka nowość bywa skuteczna, ale najważniejsza jest wiara w przynętę i wstrzelenie się w nią. Kiedyś pokazałem kumplowi "muchę" , bo po kilku godzinach nie miał nawet brania. Pewnie pomyślał, że robię z niego idiotę. Dałem mu swój kijek i po pierwszym przepuszczeniu "muchy" lekko zdziwił się. Po kilku następnych już chciał kręcić tego draństwa na zapas.
Przechytrz dużego klenia - żaby ciąg dalszy...
#101 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2019 - 10:26
- Sayonara i Alexspin lubią to
#102 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2019 - 12:46
Jak Bob napisał. Dodatkowo kształt tych żabek i nóżki w miejsce nitek powodują że trudno ją fajnie, ślizgowo-skokowo prowadzić. W nurcie to już w ogóle wariuje.
- BOB i Alexspin lubią to
#103 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2019 - 12:59
#104 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2019 - 13:09
Te są OK. To to samo co linkowałem stronę wcześniej tylko znów od innego dystrybutora. Jak na zamawiane z Chin - z przesyłką do 2 miesięcy - strasznie drogie.
- adam 13 i Alexspin lubią to
#105 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2019 - 06:35
To jeszcze ostatnie pytanie Jakim konkretnie klejem zaklejasz dziury po kotwicy ?
Poxipolem.
#106 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2019 - 13:01
Klenie na żaby lubię łowić, na swoje, strugane z lipy;) Jednak żaby gumiaki wzbudziły mocno moje zainteresowanie.
Jeszcze nie udało się mi na nie złowić klenia i w związku z tym mam mocniejszą motywację, by to zmienić.
Poszperałem trochę w internecie i okazuje się, że żab nam nie brakuje:)
Wystarczy, żeby sobie dobrać taką, która zaspokoi nasze oczekiwania i będziemy mogli z niej wycisnąć najlepsze cechy łowności.
Kwestia rozpiętości cen pozostawiam, jako sprawę drugorzędną. Mnie zainteresowała żaba 3d Savage Ger Pop Frog.
Nie jest moim zamiarem reklamowanie, ale tutaj widzę, że w żabach chyba najwięcej rozwiązań zastosowano. Każdy mógłby dobrać coś pod siebie. Żaby z nóżkami twisterami, z nóżkami wahadłówkami, z odwzorowaniem naturalnym, z odnóżami z gumowych sznureczków. Dodatkowo uzbrojenie jest w różnych wersjach. Zastosowane są haki podwójne, jak też prezentowane przez Sayonara zbrojenie w haki pojedyncze. Dodatkowo są wersje z dozbrojką w hak pojedynczy. Nie trzeba samemu nic kombinować. Jeżeli ktoś nie ma smykałki do przezbrajania, to najzwyczajniej można sobie sprezentować gotowca z pojedynczym hakiem lub dozbrojką. Jeszcze praca przynęt. Są żaby poppery, żaby o pracy "walk the dog", jak też o pracy "nieokreślonej"? Żabiej?
Jak dorwę tą upragnioną kluchę na żabę gumiaka, to z pewnością tutaj podzielę się wiadomością. Myślę, że pop frog będzie mi bardziej pomagał niż inne wersje;)
https://www.google.c...iw=1280&bih=664
Jeszcze jedna sprawa. Jeżeli przyjdzie do głowy komuś zaklejać miejsce, gdzie wychodzi hak (tył przynęty) to może sobie pogorszyć sprawę. Gdy żaba będzie szczelna, to pod naciskiem, korpus będzie stwarzać większy opór i teoretycznie mniejszą czepliwość haka. Według mnie ten nieszczelny otwór nie spowoduje nabierania wody a dodatkowo ma, którędy uchodzić powietrze podczas nacisku. Nie wiem, czy tak to widzieli twórcy tych przynęt, ale tak to teoretycznie widzę. W swoich przezbrajanych nie kleiłem otworów i nic niepokojącego podczas łowienia się nie działo.
- Piastun, Paweł R. i Sayonara lubią to
#107 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2019 - 05:31
Te Savage faktycznie ładne, ale cena - masakra, a ryby chyba ceną się nie interesują. Oczywiście używamy przynęt, które NAM się podobają...
Wybór na rynku jest faktycznie bardzo obfity i każdy coś sobie dobierze, a czy będzie to ozdoba pudełka z etykietką cenową, czy skuteczna przynęta, to się okaże dopiero nad wodą.
Żaba, nawet po zaklejeniu otworu jaki pozostał po usuniętej kotwicy nigdy nie będzie szczelna. Przecież nieszczelności są przy "frędzlach" imitujących nogi, w miejscu wyjścia łuku haka, a wreszcie w miejscu wyjścia oczka haka. Zresztą kotwica w miejscu wyjścia z brzuszka też była zalana epoxydem, więc nie ma co demonizować. Natomiast "pecynka" kleju, moim zdaniem leciutko dociąża żabę i stabilizuje ją po zmianie środka ciężkości jaki nastąpił po przezbrojeniu.
Tak mi się wydaje.
#108 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2019 - 17:20
@jaceen
Kiedy żaba parę lat temu rzuciła mi się na mózg – sprawdziłem wszystkie, albo prawie wszystkie. To co teraz pisze to moja całkowicie subiektywna opinia. I w stu procentach zgadzam się na… nie zgadzanie się z moją opinią. Żaby SG mnie nie ujęły. Te z pyskiem popperowym do kleni czy pstrągów nie nadają się zupełnie. Robią na wodzie za dużo szumu. Fajnie sprawdziły mi się na…. Nie powinienem tego pisać – bo to temat trzeciego filmiku Frog’s Killer 3 – o dużej rzece i boleniach. Swoją drogą boleniarze się wkur…ią jak pokażę co nie-uklejopodobna żaba robi z boleniami…
Uzbrojenie tych żab, to nie tylko tragedia „systemowa” – ale też tragedia w kwestii jakości haków. Tu znów moja subiektywna opinia. Mogę łowić na gównianą wędkę, kiepski kołowrotek – ale przynęta ma być uzbrojona w top. A top dla mnie to gamakatsu albo owner. Więc i tak je przezbroję.
Żabki SG są w porównaniu do innych twarde – a to się w prostej linii przekłada na skuteczność zacięć. I na koniec cena. Łowię na żaby bardzo dużo i bardzo często. Po jednym szczupaku, sandaczu czy sumie żaba jest często do wyrzucenia. Nie da się jej skleić…. Godzę się na to, płacąc za żabę parę centów. Parę euro, to już będzie dla mnie za dużo…
- Guzu, doktorek, Piastun i 8 innych osób lubią to
#109 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2019 - 20:15
Po tygodniu posuchy, z upałem i masakrycznie niską wodą, wczorajszy lekki przybór i spadek temperatury wody aż o trzy stopnie uaktywnił klenie. Jak zwykle najpierw małe, biedne i nieokazałe
Przy totalnie niekleniowym, wieczornym wietrze i zimnym deszczu, pięć takich chudzin dało mi kupę frajdy.
chudziak.jpg 80,4 KB
24 Ilość pobrań
- Guzu, Tomy, Piastun i 15 innych osób lubią to
#110 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2019 - 20:22
Tomku, a czy jesteś w stanie stwierdzić, czy po jakimś czasie na danym odcinku klenie "gorzej" reagują na żabę. Może zdarzyło Ci się złowić tego samego osobnika powtórnie? Pozdrawiam.
- Sayonara lubi to
#111 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2019 - 21:48
Na mojej rzece nie ma tak, że żaba "przebłyszcza" wodę. Ale tu jestem sam. Nie ma presji. Na innych łowiskach nie łowię dzień w dzień więc trudno mi powiedzieć. Miałem raz taki ciąg, że spod jednego drzewa, z niewielkiego przegłębienia wyjąłem w ciągu 6 dni jedenaście kleni 55-60. Pewnie któreś były powtórnie złowione, bo aż tyle ich tu nie ma
Kilka razy złowiłem te same ryby. Nawet tu w wątku jest taka. Fota z 18 czerwca i z 25 to ta sama ryba. Tu może słabo widać ale ma te same rany i układ łusek. Złowiona w odstępie tygodnia i w odległości około 300 metrów.
- Piastun i Alexspin lubią to
#112 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2019 - 05:52
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
- guciolucky lubi to
#113 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2019 - 06:14
@ Ezehiel, to akurat jest prawda... Ja na razie nabyłem 4 żabki Jaxona i w niedzielę przez ok. godzinkę rzucałem na łowisku "podobno" szczupakowym (choć szczupaków tam niewiele), niestety bez efektów. Tylko bolenie goniły uklejki... Ale nie poddaję się i niebawem wybiorę się na klenie.
Użytkownik Grzesiek edytował ten post 09 lipiec 2019 - 06:14
- ezehiel lubi to
#114 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2019 - 09:48
Trochę sceptycznie podchodzę do wszystkich "rewelacji", ale to normalne w pewnym wieku . W przypadku żaby to bardziej obawiałem się nie tyle, że klenie nie będą jej atakować, a o to że będzie zdecydowanie mniej brań, że taka duża żaba będzie zbyt selektywna. W małych rzekach na których nastawiam się na klenie populacja choć liczna to jednak olbrzyma trudno trafić. Sam piszesz Tomku, że na swoich łowiskach nie masz presji, klenie ze zdjęć i z filmu są naprawdę piękne. Mnie zdarzało mi się złowić klenie na dość duże woblery, ale to zawsze był przyłów ( na dużej rzece ), większość łowienia to mniejsze przynęty w tym przypadku woblerki i obrotówki a więc standard. Ale z ciekawością podszedłem do Twoich doświadczeń i przyznaję , że to działa . Jest sporo wyjść kleni i to różnych rozmiarów, większość od tej żaby 6 cm się odbija, ale już taki przyzwoity jest ją w stanie łyknąć. Właśnie ilość brań, trąceń mnie mile zaskoczyła. Mam taki trudny odcinek rzeczki, gdzie nie warto mi się pitolić z nastawieniem na ilość brań, ma być albo albo. Dla mnie łowienie Twoją żabą ma tą zaletę, że jest po pierwsze selektywne, ale przede wszystkim pozwala użyć mocnego zestawu który w trudnych warunkach nie zostawi ryby z przynętą w pysku, no i możliwość użycia przyponu bo zdarzają się zębate. Ja do żabki 6 cm daję kotwicę gamaka #4, a że nawet nie taki duży kleń daje radę to łyknąć to widać na fotce. Ale czekam na coś ekstra, 70- tak to będzie to ( wiem skromny nie jestem ), pozdrawiam, Piastun.
Załączone pliki
- Guzu, szymanek69, Sławek.Sobolewski i 12 innych osób lubią to
#115 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2019 - 22:04
Nikt nie łowi na żaby poza Tomkiem:)
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Łowi
W ostatni weekend - Odra gdzieś poniżej Brzegu Dolnego. Cztery grubasy 50+. Kolega nie-jerkowy ale poproszę go o foty i parę zdań. Kilka innych osób z prywatnych kontaktów też - choć jeszcze bez znaczących efektów. Wezera i zaporówki gór Harzu - dwóch niemieckich kumpli którzy się odważyli przełamać niemiecki stereotyp. Teraz u siebie mówią o nich Meister. To tyle co wiem. Żaba plus kleń to wciąż jeszcze interior - dużo do odkrywania. Ale czy to nie jest najfajniejsze w wędkarstwie?
- Piastun, Alexspin i Bułka lubią to
#116 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2019 - 22:07
Trochę sceptycznie podchodzę do wszystkich "rewelacji", ale to normalne w pewnym wieku . W przypadku żaby to bardziej obawiałem się nie tyle, że klenie nie będą jej atakować, a o to że będzie zdecydowanie mniej brań, że taka duża żaba będzie zbyt selektywna. W małych rzekach na których nastawiam się na klenie populacja choć liczna to jednak olbrzyma trudno trafić. Sam piszesz Tomku, że na swoich łowiskach nie masz presji, klenie ze zdjęć i z filmu są naprawdę piękne. Mnie zdarzało mi się złowić klenie na dość duże woblery, ale to zawsze był przyłów ( na dużej rzece ), większość łowienia to mniejsze przynęty w tym przypadku woblerki i obrotówki a więc standard. Ale z ciekawością podszedłem do Twoich doświadczeń i przyznaję , że to działa . Jest sporo wyjść kleni i to różnych rozmiarów, większość od tej żaby 6 cm się odbija, ale już taki przyzwoity jest ją w stanie łyknąć. Właśnie ilość brań, trąceń mnie mile zaskoczyła. Mam taki trudny odcinek rzeczki, gdzie nie warto mi się pitolić z nastawieniem na ilość brań, ma być albo albo. Dla mnie łowienie Twoją żabą ma tą zaletę, że jest po pierwsze selektywne, ale przede wszystkim pozwala użyć mocnego zestawu który w trudnych warunkach nie zostawi ryby z przynętą w pysku, no i możliwość użycia przyponu bo zdarzają się zębate. Ja do żabki 6 cm daję kotwicę gamaka #4, a że nawet nie taki duży kleń daje radę to łyknąć to widać na fotce. Ale czekam na coś ekstra, 70- tak to będzie to ( wiem skromny nie jestem ), pozdrawiam, Piastun.
Gratuluję i bardzo się cieszę.
- Piastun lubi to
#117 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2019 - 06:25
A ja dziś przed pracą byłem zapoznać żaby z moją rzeczułką. Co prawda przez 40 minut nic nie złowiłem, ale zaliczyłem pierwsze kontakty żab z rybami Były to raczej niewielkie klenie (ok. 30 cm), ale kilka razy uderzały we froga W sobotę i niedzielę kolejne testy. Tym razem na Wiśle (klenie) i kanale ze stojącą wodą (szczupaki).
P.S. Tomku Sayonaro Ostatnio wspominałeś coś o łowieniu boleni. Czy już jest gdzieś ten filmik ? Chętnie bym pooglądał jak łowi się rapy na żabulce Na tym kanale, gdzie chodzę za szczupakami bolenie "piorą" w uklejki, aż się woda gotuje....
Użytkownik Grzesiek edytował ten post 10 lipiec 2019 - 06:28
- Sayonara lubi to
#118 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2019 - 08:07
Tak se czytam od jakiegoś czasu ten watek i dochodzę do wniosku że moje piankowe Chernobyl Ant-y wiązane na Gamakach F11 w roz. 4, to śmieszne maleństwa... Musze przetestować większy kaliber...
- Sayonara lubi to
#119 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2019 - 13:54
Łowią łowią 😛Nikt nie łowi na żaby poza Tomkiem:)
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
- Guzu, Piastun, jerzy6 i 11 innych osób lubią to
#120 OFFLINE
Napisano 10 lipiec 2019 - 19:50
Graty
I lojalnie ostrzegam. Żaba uzależnia bardziej niż hera, koka i hasz do kupy...
- Paweł R. lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych