[Marcel]

Mój Boże, widzisz ten wpis powyżej...jesli naprawde istniejesz - prosze... zagrzmij,,,!!!!!!

[tomi78]

Marcel co się kolesiem przejmujesz kolejny teoretyk który nigdy suma nie złowił .
Ja miałem w tym roku taką lekcję pokory przy łowieniu sumów z trola że za taki wpis powinienem mu liścia sprzedać z czystej zasady . Nie łowiłeś nie pisz ,połowisz napisz .

[Dareksum]

Jakieś 4 lata temu trolingowałem w miejscach gdzie wcześniej łapałem sumy inną metodą.Ilosc najechań była bardzo duża,byc moze w miejscach gdzie jest mało ryb nie spotykacie sie z tym.Co do teoretyzowania to w tym roku mam na tapecie ok setki sumków pow.130 cm wszystko na robale.

[tomi78]

A co to za sztuka złowić suma na robale ,zakładasz flaka rzut pod drugi brzeg otwierasz piwo i czekasz aż coś się uwiesi każdy gumofilc tak potrafi .Po braniu czekasz aż peto się skończy a sum ma kotwice w odbycie też mi wyczyn.

[Dareksum]

No nie do końca jest to jak piszesz ja łapie troche inaczej.Własnie troling jest taką metodą ze można piwo wypić i gazetę poczytać a rynne znalesc kazdy umie ale w niej rybe juz nie a nie każda rynna rybą stoi.

[muniek]

film Piotra nad woda na kórej myslełem ja jak i mi kilkudziesieciu jak i nie kilkuset znajomych ze "tam niema ryb"

fuck co za mentalność człowieka...
Ten komentarz mówi wszystko. Nie rozumiem tylko jak można mieć w takiej sytuacji pretensje? Jeszcze bym zrozumiał jakby ktoś zgodnie z zasadą "złów i wypuść" łapał w tamtych rejonach sumy i teraz miał do Piotra pretensje.

[hlehle]

@Dareksum dawno takich bzdur nie czytalem. Masz prawo do wlasnego zdania wiec luzik.
Co prawda wole lowic z reki i zyciowki suma wlasnie w ten sposob poprawiam, ale uwazam ze rzeczny trolling wymaga duzej wiedzy i sporej finezji.
Jak w kazdej metodzie mozna lowic pieknie lub pokracznie.

Jesli chodzi o najezdzanie ryb to jeszcze w trollingu mi sie nie zdarzylo a z reki ... niestety zdarza sie.

[Bury knives]

fuck co za mentalność człowieka...
Ten komentarz mówi wszystko. Nie rozumiem tylko jak można mieć w takiej sytuacji pretensje? Jeszcze bym zrozumiał jakby ktoś zgodnie z zasadą "złów i wypuść" łapał w tamtych rejonach sumy i teraz miał do Piotra pretensje.

Ale niema co "fakać"i nikt tu nie mówi o pretensjach........tylko opisałem jaka w tamtym rejonie wisły była presja....żadna....bo poprostu tak szło poczta pantoflową.....ze ten odcinek "jest bezrybny"od lat zasypywany piachem..i ludzie dali spokój.....a po nakreceniu i udostepnieniu filmu....zrobiło sie hura....i z tego co sie orientuje to tylko 1 ryba padła na spinning.reszta grunt...a meritum sprawy jest takie...pokazał gdzie i co pływa....dzikusy sie zwiedziały...i nic złowionego nie wróciło do wody.więć czasem nie warto mówic gdzie i na co.
Bo teksty ze niby jest coraz bardziej propagowane C&R i stosowane przez wedkarzy.....to raczej nie w tym pokoleniu....

[spy]

Jak zakazywać to nie tylko trolla ale też i echosondy.

[Wobi]

No nie do końca jest to jak piszesz ja łapie troche inaczej.Własnie troling jest taką metodą ze można piwo wypić i gazetę poczytać a rynne znalesc kazdy umie ale w niej rybe juz nie a nie każda rynna rybą stoi.

Kolego napisz proszę jak to zrobić(w trolu) ,bo ja nie mialem wolnej łapki (w jednej rumpel,w drugiej kij) żeby choć batonika przekąsić...
może masz trzy ręce? albo pływałeś z lokajem?

Co do metody na robale to rzeczywiście jak ma się zarzucone 16-20 zastawów to ciężko bronka wypić,czy Nasz Dziennik poczytać,bo zawsze na którymś kiju dzwonek dzwoni i trzeba się nalatać po kamieniach....

Użytkownik WOBI edytował ten post 20 październik 2012 - 14:35

[matusiak]

Ale niema co "fakać"i nikt tu nie mówi o pretensjach........tylko opisałem jaka w tamtym rejonie wisły była presja....żadna....bo poprostu tak szło poczta pantoflową.....ze ten odcinek "jest bezrybny"od lat zasypywany piachem..i ludzie dali spokój.....a po nakreceniu i udostepnieniu filmu....zrobiło sie hura....i z tego co sie orientuje to tylko 1 ryba padła na spinning.reszta grunt...a meritum sprawy jest takie...pokazał gdzie i co pływa....dzikusy sie zwiedziały...i nic złowionego nie wróciło do wody.więć czasem nie warto mówic gdzie i na co.
Bo teksty ze niby jest coraz bardziej propagowane C&R i stosowane przez wedkarzy.....to raczej nie w tym pokoleniu....

Panowie niema co rozdrapywac ,stało sie choc ryby zabijane sa na innych odcinkach gdzie filmu nie było ,hol sumka był pod mostem ale branie było gdzie indziej ,to był pierwszy sum Piotrka wiec hol sie przedłuzył dlatego tam wylondowalismy i to bład ,pozostałe ryby były z całkowicie z innego odcinka gdzie nie da sie rozpoznac ,w przyszłym roku nie popełnie takiego błedu ,,załozeniem filmu było przekazanie jakiejs wiedzy i informacji ze mamy ryby w rzekach i ze trzeba je chronic .
Co do metod jesli chodzi o łowienie z reki i trola to obie metody wymagaja wiedzy i poswiecenia

[grzesiek11250]

Piotrze nie ma co się tłumaczyć pewnie każdy by tak zareagował jakby to u niego na wodzie był film nakręcony. Jak dla mnie wiedza, którą w filmie przekazałeś się przydała inne miejsca w filmie też można rozpoznać ale z perspektywy łodzi z brzeg wyglądają jakby inaczej.Co do trolla to słyszałem też takie stwierdzenie ,że sumy ładne ale z trollingu.Spotkaliśmy się nad wodą i jakoś nie zauważyłem abyś trollował chyba że umiesz to robić stojąc w miejscu na kotwicy

Pozdr Grzesiek

[matusiak]

To rowniez muj odcinek jak mozna to tak nazwac ,co do łowienia z trola to nawet nie mam zamiaru nikogo przekonywac kazdy mysli jak chce wazne ze ja wiem jak było ,choc troling był pod mostem przetrolowalismy z 10 razy bo szukalismy wedki ,w trakcie cholu tego nieszczesliwego sumka pod mostem wypadł batson z zauberem i poszedł jak kamien pod wode niestety dalismy sobie spokuj kijek gdzies nadal spoczywa na dnie ,jesli chodzi o nasze spotkanie to jak krecilismy film to stalismy na miejscowce gdzie wyjołem tego najwiekszego i jednego wypiołem , łowiło tam 2 spiningistow to byłes ty

[grzesiek11250]

Tak to byłem ja z bratem, ja w tamtym roku w tym własnie miejscu też wyciągnołem sumka.W tym momencie jest tam mało wody ale przy podwyższonym stanie to fajne miejsce, braly tam także dość ładne sandałki.Opływamy te miejsca dosc czesto i ryby mimo filmu cos jeszcze zostalo:)

[muniek]

Wygląda na to, że Matusiak "odkrył Ameryke".
A tak na poważnie to czekam z niecierpliowością na kolejny sezon i odcinek o łowieniu z brzegu ze względu na to, że u mnie na zbiorniu jest zakaz wędkowania ze środków pływających. Trudno pewnie będzie niektórym w to uwierzyć, ale u mnie w tym roku zatrudniono firmę "sprzątającą" po to, żeby odłowić sumy w dodatku siecią. Biorąc pod uwagę fakt, że prawie co roku zbiornik był zarybiany sumem to mam nadzieję, że trochę zostało tych najwększych kijanek.

Użytkownik muniek edytował ten post 20 październik 2012 - 17:02

[Pszemo]

Witam Wszystkich Gratuluje pięknych ryb @matusiak dla Ciebie specjalne graty bo ryby nie z trola.Trolling sumowy to metoda dla ludzi leniwych i osób które nie wiedza gdzie szukac ryb,a poza tym bardzo brutalna jesli chodzi o najechane ryby.Moim zdaniem powinien byc zakazany na rzekach.

Moim zdaniem trzeba trolling sumowy odróżnić od speed trollingu bo chyba jedyna możliwość podhaczenia suma w trolu to najechanie na niego z szybkością większą niż jego czas reakcji na pracujący wobler. Nawet jak ryba nie żeruje jeśli jest odpowiednio blisko ( z tego co się orientuje ) zaatakuje bo nie przepuszcza takich okazji. Oczywiście nie jest to pewnie reguła bo takie nie istnieją ale....

Mi się zdarzało też przy okazji spinningowanie późno jesiennego trafić zimowisko leszcza i jak się za szybko podrywało przynętę, albo spróbowało podciąć stukniecie dopiero podhaczyło się rybę. Często w pierwszych 5-6 rzutach przy mniej agresywnym łowieniu nie wiedziałem o istnieniu stada leszczy ale już dwa kolejno podhaczone przy ostrzejszym prowadzeniu mówiły o tym że miejsce trzeba zmienić żeby im krzywdy nie robić.

Użytkownik Pszemo edytował ten post 20 październik 2012 - 19:38

[Pszemo]

Tchoc troling był pod mostem przetrolowalismy z 10 razy bo szukalismy wedki ,w trakcie cholu tego nieszczesliwego sumka pod mostem wypadł batson z zauberem i poszedł jak kamien pod wode niestety dalismy sobie spokuj kijek gdzies nadal spoczywa na dnie

Teraz to się dopiero tłumy zbiorą na tym miejscu i będą orać dno

[rózgaś]

Dareksum nie trolluj w maju to nie będziesz ich najeżdżał. na 100szt najechane są max 3szt, więc Twoja teoria nie sprawdza się. jak Ty gazete czytasz w trollu dlatego tyle łowisz heheheh wode trza czytać a nie ślizgacze :-)

Użytkownik rózgaś edytował ten post 20 październik 2012 - 19:54

[matusiak]

Teraz to się dopiero tłumy zbiorą na tym miejscu i będą orać dno

Dzis pewnie spoczywa pod spora warstwa piachu