![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-45603.jpg?_r=1420749835)
Irlandia 2012
#101
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 14:57
Kuba, cos Ty za ryby zaczął łowić?!?
gratulacje for all.
jakiego rozmiaru są rekordowe bassy?
[/quote]
Medalowy bass to ryba ponad 70 cm, najdluzszy jakiego widzialem mial 78, najwiekszego polskiego bassa zlowil chyba nasz formuowicz David na wschodnim wybrzezu, 82 cm o ile pamietam. Ryby te dorastaja do ok. metra dlugosci.
[/quote]
Czy jest jakaś zależność, że te większe trzymają się otwartego morza, czy również podpływają pod brzeg i wówczas są w zasięgu wędkarzy?
Czy są okresy ochronne lub inne obostrzenia w ich połowie?
Czy są okresy, że wogóle nie ma ich przy brzegu?
[/quote]
Mateusz, tak jak napisał Kuba, bass jako jedyna ryba morska (nie licząc troci i łososia) ma okres, wymiar i limit. W przyszłym roku podobno ma to się zmienić. Słyszałem o widełkowym wymiarze ochronnym, zabierać będzie można tylko ryby od 40cm do 50cm. Ważna uwaga - tu mierzy się ryby do rozwidlenia ogona, a nie końca płetwy ogonowej. W czasie okresu ochronnego będzie można łowić bassy, ale będzie obowiązywać C&R.
Są miejsca w Ire, gdzie bassy łowi się cały rok. Niektórzy bassmaniacy potrafią łowić te ryby przez 12 m-cy w roku na przynęty sztuczne (z gruntu to żadna sztuka). Sam jeszcze nie złowiłem bassa w grudniu, styczniu i lutym.]
Te największe +-70 cm pojawiają się w zasięgu rzutu kilka razy w roku. Zawsze wtedy, gdy kraby zmieniają pancerze (jak nasze raki). Dwa, trzy razy w roku, kiedy na płycizny wpływają duże sandeel'e - lancet (po polsku to chyba dobijaki) i wtedy, kiedy pojawiają się (woda aż od nich kipi, a po odpływie skaczą po piasku) miliony normalnych sandeel'i. Jesienią z kolei podchodzą ławice szprotów. A to wszystko uzależnione jest jeszcze od pogody...
Właśnie teraz przy brzegu pływają sobie sandeele, a nimi obżerają się bassy.
We Francji, Anglii i Holandii bardzo często bassy łowi się z łódek. W Ire chłopaki łowią tak w okolicach Cork. U mnie nie widziałem łódek pływających za bassami. Nie wiem może jest za głęboko? Może szybciej do przynęt startują rdzawce i makrele?
#102
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 15:18
Ma lać tydzień, tak mówią...
Zapasy whisky poczynione, niech i potop bedzie
Jeszcze chwila i makrelki przez okno wywalę, może coś się ułowi?
W ramach legend - kumpel tak swego czasu prawie metra zgarnął, z balkonu, budynek obok
Oj nie słuchaj ich, lać będzie tylko trzy dni. Po południu w niedzielę wraca lato
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#103
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 15:25
Ma lać tydzień, tak mówią...
Zapasy whisky poczynione, niech i potop bedzie
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Jeszcze chwila i makrelki przez okno wywalę, może coś się ułowi?
W ramach legend - kumpel tak swego czasu prawie metra zgarnął, z balkonu, budynek obok
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
[/quote]
Oj nie słuchaj ich, lać będzie tylko trzy dni. Po południu w niedzielę wraca lato
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
[/quote]
Fajnie macie.
U mnie 32 stopnie w cieniu, a w sloncu mozna sie podgrzac do ilu chcesz. Do 40tu ?
Wedkowanie tylko ranki i wieczory w takich warunkach jak dla mnie.
Moze do weekendu sie schlodzi nieco ?
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
#104
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 15:27
Ma lać tydzień, tak mówią...
Zapasy whisky poczynione, niech i potop bedzie
Jeszcze chwila i makrelki przez okno wywalę, może coś się ułowi?
W ramach legend - kumpel tak swego czasu prawie metra zgarnął, z balkonu, budynek obok
Gdyby nie fakt, ze za tydzien lece do Hiszpanii, to bym sie z tego deszczu cieszyl...Tym razem lososie maja farta...Rzeka skoczyla pol metra od rana. Jutro zaleje mi chate. A ludzie mowia, ze mam fajne zycie. Normalnie za...e...
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#105
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 15:32
Ma lać tydzień, tak mówią...
Zapasy whisky poczynione, niech i potop bedzie
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Jeszcze chwila i makrelki przez okno wywalę, może coś się ułowi?
W ramach legend - kumpel tak swego czasu prawie metra zgarnął, z balkonu, budynek obok
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
[/quote]
Gdyby nie fakt, ze za tydzien lece do Hiszpanii, to bym sie z tego deszczu cieszyl...Tym razem lososie maja farta...Rzeka skoczyla pol metra od rana. Jutro zaleje mi chate. A ludzie mowia, ze mam fajne zycie. Normalnie za...e...
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
[/quote]
Nie zapomnij zakotwiczyć budy Fileta
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#106
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 15:35
Skandal będzie
#107
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 15:38
#108
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 15:40
Jeszcze tydzień i będzie można przez zaporę przepłynać nie podnosząć silnika
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#109
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 15:43
Kuba, w niedzielę ma przyjechać do Dingle na trzy dni David, ten od kajaka
#110
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 15:53
W sumie czytając jego opis kupiłem taki sam, się akurat nawinął
To jakies zaowalowane zaproszenie?
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#111
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 15:55
Kajak weźmie, gdy zdecyduje się jechać jego kolega.
#112
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 16:15
#113
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 18:55
#114
OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2012 - 23:57
Do konca sie wahalem co do kajaka, ale Tomek przekonales mnie dzisiaj. Alex tez sie dal przekonac, zostala tylko jego zona. Tak wiec na chwile obecna na 90 procent meldujemy sie na dwa kajaki w niedziele w Dingle- tak kolo poludnia. Zostajemy do wtorku popoludnia.
To moze maly zlocik Saltus Kayakus?
#115
OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2012 - 00:04
W sumie czytając jego opis kupiłem taki sam, się akurat nawinął Wink
I co zadowolony? Masz wersje 2009 czy po 2010? Roznily sie siedzeniami i gruboscia scianek. Moj znajomy 3 dni temu, po prawie dwumiesiecznych perturbacjach otrzymal z USA Mantaraya 14 stopowego. Co ciekawe, szerokosc ma prawie taka sama jak 12, ale jest bardziej stabilna no i duzo szybsza. Ale z wtarganiem jej na dach auta samemu jest juz problem.
#116
OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2012 - 00:47
Najwiekszego zgloszonego bassa na wyspie w zeszlym roku tez zlowil Polak-ryba 88cm i az 7.48 kg wagi-http://www.irish-trophy-fish.com/reports/Irish%20Specim en%20Fish%202011_TF.pdf- jest to najwieksza ryba zlowiona w Eire na przestrzeni lat i chyba najdluzsza notowana, niewiele braklo do rekordu kraju.
Medalowy bass to ryba ponad 70 cm, najdluzszy jakiego widzialem mial 78, najwiekszego polskiego bassa zlowil chyba nasz formuowicz David na wschodnim wybrzezu, 82 cm o ile pamietam. Ryby te dorastaja do ok. metra dlugosci.[/quote]
#117
OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2012 - 07:51
Zadowolony!Z kajakiem?
W sumie czytając jego opis kupiłem taki sam, się akurat nawinął Wink
I co zadowolony? Masz wersje 2009 czy po 2010? Roznily sie siedzeniami i gruboscia scianek. Moj znajomy 3 dni temu, po prawie dwumiesiecznych perturbacjach otrzymal z USA Mantaraya 14 stopowego. Co ciekawe, szerokosc ma prawie taka sama jak 12, ale jest bardziej stabilna no i duzo szybsza. Ale z wtarganiem jej na dach auta samemu jest juz problem.
Super kajak, dobrze ze zmieniłem, ostatnio dowaliło na shannon wody na tyle, że powrót pod prąd na mniejszym byłby już chyba troche trudny.
Bardziej męczy pływanie nim - ale i prędkości sa zdecydowanie większe. Wygodny, stabliny, ktoś pomyślał chwilę, nim go zrobił, nie zrobił i myślał jak sprzedać
#118
OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2012 - 13:04
Nic takiego nie ma.Chyba jeszcze z rekinami sa podobne obostrzenia - zakaz zabierania?
#119
OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2012 - 03:48
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Co wieczór kilka uda się wyskubać spomiędzy fal, zabawa przednia
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
.
Załączone pliki
#120
OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2012 - 03:50
.