![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-53648.jpeg?_r=1420973902)
Trolling, kłusownictwo - wątek wydzielony z tematu o podwarszawskiej Wisle
#381
OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2019 - 13:28
#382
OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2019 - 13:28
"W łowiectwie kiedyś do zwierzaków strzelano breneką o zasięgu 50 metrów.:
Kto tak strzelał to strzelał.
Te dorodne sztuki były przeznaczone dla strzelców dewizowych(ze sztucerami) lub dla jakich Breżniewów czy Gomułek....
#383
OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2019 - 13:37
Wina jest ewidentna jak zasądzi sąd. W tym przypadku nagrywający zachował się jak sędzia Dredd, nagrał, wydał wyrok i ukarał
. Chyba istniej coś takiego jak domnienianie winy? Jak już tak podpieramy się prawem to róbmy to do końca. Trzeba było złożyć zawiadomienie na policje, a nie umieszać filmiki na youtubie, a w przypadku tego filmu wątpie żeby udowodnili im winę. Tak naprawdę mogli sobie ciągać za pontonem czteropak z browarami bo mieli taki kaprys. Czyli wyszło że ktoś zrobił gównoburzę,a teraz podwinął ogon, taki wielki społecznik.
Wysiliłeś się bardzo pisząc powyższe. Należy piętnować patologię - bo to jedyny sposób na walkę z nią. Chyba nie zdarzyło Ci się nigdy widzieć reakcji Policji - ich możliwości złapania łamiących prawo na wodzie z wędką w ręku...Tylko takie nagłaśnianie może skłonić do refleksji tych, którzy poławiają ryby w sposób niedozwolony. Nie ma to nic wspólnego z wyrokiem o którym napisałeś. Nikt na nikogo wyroku nie wydał - może jednak definicja wyroku jest Ci obca...
- StCroix i Little Wing lubią to
#384
OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2019 - 13:53
Jak dla mnie środek rzeki to matecznik taka ostoja gdzie ryba powinna żyć w spokoju ,dorastać i się rozmnażać.Na to co podpłynie pod brzeg można zapolować.W łowiectwie kiedyś do zwierzaków strzelano breneką o zasięgu 50 metrów.Trzeba było mieć kunszt aby podejść na tą odległość , i dzięki temu strzelano głównie osobniki starsze i słabe.Obecnie sztucerem z lunetą można walić na kilkaset metrów będąc w żółtej koszulce i oblanym perfumami dżejms blond słuchając disco.To samo dotyczy wędkarstwa obecnie.
Czyli zakaz używania kołowrotków żeby nie łowić w tym mateczniku?
BTW kiedyś to trzeba było mieć kunszt, żeby podejść dźwiedzia na odległość rzutu oszczepem. A nie na 50m walić ze sportem w gębie i flaszką na cholewą ;-)
- malinabar, Pisarz.......ewski Piotr i eRKa lubią to
#385
OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2019 - 15:47
- sucks_one, malinabar, Pisarz.......ewski Piotr i 2 innych osób lubią to
#386
OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2019 - 22:35
Ten watek jest dowodem kolejnym na to że widoki na to aby było dobrze w naszych wodach są słabe.
Już raczej się w tego typu dyskusjach nie udzielam,udzielałem się kiedyś.
Jeszcze jedno.Wstanę jutro normalnie,będe robił swoje i jakoś to przeżyję ale...@rózgaś,@wujek - kurewsko się na Was zawiodłem
- robert0304, strary, Little Wing i 3 innych osób lubią to
#387
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 08:44
Ps 2 pod prysznicem dostałem olśnienia. Wychowałem się na trollu. Lubię to i kropka. Krzywdy 8lat sumowi nie zrobiłem. To jakbym z kumplem 8lat wędkowal i nagle jakiś pacan powiedziałby że ten kumpel jest zły A ja od tej pory go znienawidzam, kasuje numer i twierdze że to szmaciarz. Mam swój rozum
Użytkownik rózgaś edytował ten post 04 sierpień 2019 - 09:08
- wujek, sucks_one, Pisarz.......ewski Piotr i 2 innych osób lubią to
#388
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 09:07
Podsumowując może jeszcze nie dojrzeliśmy do trollingu, w innych krajach nie sądzę żeby ta metoda była gdzieś zakazana. Mam nadzieję że kiedyś do niej dojrzejemy i będę znowu w ten sposób urozmaicał swoje sumowanie.
Co do nagranej sytuacji to nie będę się wypowiadał. Znam osobiście chłopaków i życzę każdemu w tym kraju takiego podejścia do ryb jak mają oni, wtedy jakiś trolling nie bylby problemem.
Poza tym nikogo nie bronię, choć uważam że nazywanie ich kłusownikami to spora przesada. Widać też mam inną definicję kłusownika.
Wyraziłem jedynie swoje zdanie na temat trollingu i pewnie go nie zmienię.
Trollałem, trollam i będę trollał. Śpię przy tym dobrze, nic mnie nie straszy. 50 też nie jeżdżę.
Różne poglądy starły się w tym wątku, ale nie wszyscy czytają uważnie. Wyszło tak że każdy kto uważa zakaz trolingu za bzdurę i rzuca kamieniami w sfilmowanych wędkarzy został zrównany z kłusownikami, albo przynajmniej została zakwestionowana jego wędkarska etyka. Kolosalna przesada i chybiony skrót myślowy. Bzdurnego zakazu można przestrzegać i dalej głośno mówić, że jest bzdurny. Tylko nie dziwcie się, że ktoś kto tak uważa nie będzie jednocześnie popierał nazywania przewodników z filmu kłusownikami i dołączał się do linczu. Kłusownik to jest bardzo pejoratywne słowo, zwłaszcza w naszym środowisku i warto używać go z rozwagą. Nie wiem czy kolega rózgaś łowi na trolling okręgu mazowieckim, czy tylko zilustrował w ten sposób swoją ocenę zakazu trolingu, ale nawet jeśli tak to nie nazwę go kłusownikiem.
Dyskusja skłoniła mnie jeszcze do kilku przemyśleń:
1. Gdy trolling był jeszcze w OM dozwolony, to z niewiadomych przyczyn był zakazany na około 20 km odcinku Wisły od Kępy Polskiej do Płocka. Ten zakaz był nieracjonalny do kwadratu. Jeżeli RAPR pozwala na łowienie metodą trollingu, to trudno o lepsze miejsce niż właśnie ten odcinek Wisły. Wielka, szeroka, gruba, dzika woda. Kępa Polska to mała wioska, z wody jej nie widać, znaku żadnego nie ma. Wielu wędkarzy łowiło wtedy na trolling w tych rejonach, często nawet nie wiedząc że wpłynęli już w zakazane rewiry. Z formalnego punktu widzenia, to było takie same wykroczenie jak teraz łowienie na trolling gdziekolwiek indziej w OM. Czy to było kłusownictwo?
2. Okres ochronny suma został skrócony. Można już łowić czerwcu. Czy wędkarz łowiący sumy w czerwcu jest nieetyczny? Sądy kategoryczne są wygodne, ale to nie takie proste...
3. Przewodnikom nie wypada łamać oficjalnego regulaminu łowiska. Czy jednak takie wykroczenie przekreśla wcześniejszy dorobek i całą ocenę etyczną wędkarza? Zadałem sobie pytanie, czy zamieniłbym obecne władze okręgu na przewodników. Odpowiedź brzmi TAK.
PS
Ryby biorą, z rzutu ładne sumy siadają :-)
Użytkownik Traq edytował ten post 04 sierpień 2019 - 09:10
- wujek, malinabar, Pisarz.......ewski Piotr i 1 inna osoba lubią to
#389
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 09:20
- wujek i Traq lubią to
#390
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 09:25
Nikogo nie zamierzam bronić
, ale i nikogo nie mam zamiaru linczować
. Ci co mnie znają osobiście wiedzą że jestem ostatni do pochwał czy przymykania oka na zjawiska wędkarskiej patologii.
Moje wpisy o obywatelskim nieposłuszeństwie należny traktować jako dywagację teoretyczną i szersze spojrzenie na to społeczne zjawisko , a nie jako obronę czy usprawiedliwienie łamania prawa.
Kłopot polega na tym że rozmijamy się w swoich dywagacjach . Część z nas (mniejszość) rozważa zaistniały fakt próbując dojść do jego przyczyny, jednocześnie wcale nie pochwalając skutku. Część (większość ) rozważa tylko skutek , a jednocześnie uważa że skoro szukamy przyczyny , to bronimy skutku.
Użytkownik Friko edytował ten post 04 sierpień 2019 - 11:06
- wujek, silurus, sucks_one i 1 inna osoba lubią to
#391
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 09:33
mocne i prawdziwe
Tylko pod prąd strasznie ciężko się płynie
Użytkownik silurus edytował ten post 04 sierpień 2019 - 09:34
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#392
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 10:14
Nie, nie byli to wędkarze wyklęci.
Albo nie doczytałeś , albo nie pasował Ci ten post do Twojej koncepcji.
Kłopot polega na tym że rozmijamy się w swoich dywagacjach . Część z nas (mniejszość) rozważa zaistniały fakt próbując dojść do jego przyczyny, jednocześnie wcale nie pochwalając skutku. Część (większość ) rozważa tylko skutek , a jednocześnie uważa że skoro szukamy przyczyny , to bronimy skutku.
Piotrek, lubię ludzi dla których świat ma różne odcienie, a nie tylko czerń i biel. Pięknie to opisałeś, ale żeby to zrobić trzeba swoje przeżyć.
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#393
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 10:57
Nie, nie byli to wędkarze wyklęci.
Albo nie doczytałeś , albo nie pasował Ci ten post do Twojej koncepcji.
Kłopot polega na tym że rozmijamy się w swoich dywagacjach . Część z nas (mniejszość) rozważa zaistniały fakt próbując dojść do jego przyczyny, jednocześnie wcale nie pochwalając skutku. Część (większość ) rozważa tylko skutek , a jednocześnie uważa że skoro szukamy przyczyny , to bronimy skutku.
mocne i prawdziwe
Tylko pod prąd strasznie ciężko się płynie
KIEDYŚ tak było ... Teraz ..., sami doskonale wiecie jak jest.
#394
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 11:07
A ci dwaj panowie co ciągali czteropaka to płynęli z prądem czy pod prąd bo nie wiem z której strony był filmik nagrywany?
- Friko, miramar69, HaDe i 1 inna osoba lubią to
#395
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 14:49
A ci dwaj panowie co ciągali czteropaka to płynęli z prądem czy pod prąd bo nie wiem z której strony był filmik nagrywany?
Ironiczne pytanie , to i taka odpowiedź.
Wacław Potocki
"Idący gdzieś mąż z żoną po ławce przez wodę,
Ujźrą chłopa bez brody, co ongi miał brodę.
"Ba, wej, jak się nasz sąsiad wygoieł!" - mąż powie;
A żona: "Wzdyć to ostrzygł, a to znać po głowie".
Znowu ten: "Ba, ogolił!" - owa: "Ostrzygł!" - rzecze.
Tak długo między nimi owej było przeczę,
Aż od słów przyszło do rąk, aż ją zepchnął z ławy.
Już tonie, już się baba napiją Rudawy,
Już i z głową pod wodą na dnie łowi śliże,
Przecie palcami, rękę ukazawszy, strzyże.
Gdy się o tej sąsiedzi dowiedzą przygodzie,
Bieżą na dziw, a widząc, że przeciwko wodzie
Mąż jej szuka, wszyscy w śmiech, a ten rzecze: "Szkoda
Dziwić się! Wszytkoć, prawda, na dół niesie woda,
Lecz niewiasta, tak sprzeczna we Wszytkim z natury,
I po śmierci, rozumiem, płynęła do góry".
- eRKa lubi to
#396
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 18:26
- strary, Pisarz.......ewski Piotr, HaDe i 1 inna osoba lubią to
#397
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 21:51
Praw fizyki się nie da oszukać a prawa nie należy omijać.
W fizyce klasycznej tak . W fizyce kwantowej to już bardziej skomplikowane. Bo żeby coś oszukać najpierw trzeba to rozumieć , a z tym już jest kłopot. Bo jak zrozumieć że ten sam kot może być jednocześnie żywy i zdechły.
https://pl.wikipedia...ot_Schrödingera
Skoro kolega również jak ja interesuje się fizyką , polecam wykłady prof.Krzysztofa Meissnera.
Poszerzają horyzonty myślowe i to nie tylko w dziedzinie fizyki.
Użytkownik Pisarz.......ewski Piotr edytował ten post 04 sierpień 2019 - 22:01
#398
OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2019 - 22:03
Piotrek, aby tylko teoretycznie zrozumieć co się stało i o czym jest już natrzaskane 20 stron nie jest potrzebna znajomość mechaniki kwantowej ... Śmiem twierdzić, że mechanika klasyczna to, aż nadto ... I nie chodzi o zero - jedynkowe podejście do tematu ...
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#399
OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2019 - 05:06
Chwała nam i naszym kolegom.. Od "zawsze" było i nadal jest w wędkarskim świecie przyzwolenie na róbta co chceta, na zwyczajne chamstwo i ostentacyjne łamanie przepisów. I tym razem nIc się nie stało - siarę się zrelatywizowało - co złego to nie my..
I wy narzekacie na PZW..
- popper, minkof, theslut i 13 innych osób lubią to
#400
OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2019 - 07:13
- popper, newrom, strary i 1 inna osoba lubią to