zalezy na jakiej wodzie
taka turawa to przyklad ze ryby jest mase ale presja swoje robi
nie zawsze uda sie polowic sa dni nawet pare pod rzad ze nie uda sie nic skusic a czy ryb w turawie nie ma ??
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 29 listopad 2016 - 22:50
zalezy na jakiej wodzie
taka turawa to przyklad ze ryby jest mase ale presja swoje robi
nie zawsze uda sie polowic sa dni nawet pare pod rzad ze nie uda sie nic skusic a czy ryb w turawie nie ma ??
Napisano 30 listopad 2016 - 21:10
Witaj Robercik, tak czyta się różne spostrzeżenia wędkarskiej braci, można coś poprawić w tym czy innym, ale patrzę za okno i minus 10 na termometrze, śniegu 20 cm, dzieli nas jakieś 600 km a spotkałby się, wyciągnął ze świątecznego ubrania jakiś gąsiorek księżycówki bardzo dobrego sortu i przy kominku powspominał mijający sezon co nam się udało zrobić a na jakim polu jeszcze musimy popracować itd. Czy łowienie ryb jest w życiu najważniejsze???????????? to jest ten moment kiedy człowiek (czyt. wędkarz zapalony) traci delikatnie wigor i jako zwierze stadne zapragnie pobytować z zaprzyjaźnionym kolegą czy przyjacielem po kiju i pogawędzić o swej pasji, Co Wy Koledzy na to? przy dobrym trunku aż się gadać chce...Smacznego i pozdrawiam,
Napisano 02 grudzień 2016 - 11:05
ja na szczęście mam sąsiada blisko i chyba trzeba będzie się wybrać i trochę powspominać
Napisano 02 grudzień 2016 - 23:34
jaro mozemy ustalic kiedys miejsce posrodu i tam wypic co nieco ,teraz zima swieta ale w sezonie ja jestem otwarty na wszelakie wyjazdy np turawa,albo jakies twoj zbiornik pozdrawiam
Napisano 03 grudzień 2016 - 17:16
Wiesz Wodzu że ja zawsze z Młodzieżą, trzeba zabrać sprzęt stacjonarny, namiot, zaopatrzenie , trochę pospininngujemy a nocka nasza, Temat do obgadania ale jestem za, jak coś co szczegółów to się zdzwonimy bliżej sezonu, trzymaj się ciepło i do usłyszenia niebawem bo będę coś od Ciebie potrzebował. pozdro, Jaro
Napisano 05 luty 2017 - 18:45
Napisano 09 marzec 2017 - 07:16
Napisano 12 czerwiec 2017 - 00:01
Napisano 28 czerwiec 2017 - 18:00
Oczywiście również moim zdaniem kolor przynęt ma znaczenie zdecydowanie jeśli chodzi o gumy królują seledynki fluo natomiast jeśli chodzi o koguty najlepsze efekty miałem na koguty w naturalnych barwach piór (czerń, biel, odcień szarości).
Napisano 29 sierpień 2017 - 18:30
Oczywiście również moim zdaniem kolor przynęt ma znaczenie zdecydowanie jeśli chodzi o gumy królują seledynki fluo natomiast jeśli chodzi o koguty najlepsze efekty miałem na koguty w naturalnych barwach piór (czerń, biel, odcień szarości).
Ganiam mętnookie po zbiornikach zaporowych od lat i potwierdzam słowa kolegi. Jeśli chodzi o gumy, to seledynki i różne odcienie tego koloru. Koguty natomiast, mnie najlepiej sprawdzają się w naturalnych kolorach piór, brąz to podstawa ale i biały czasem robi robotę. Wszelkiego rodzaju czerwone, żółte, niebieskie itp. nie przynoszą efektów w moim przypadku. Sprawdzałem to wielokrotnie, gdy łowiąc kilka sandaczy z jednego miejsca na brąz w międzyczasie zakładałem inne kolory. Brania, (bardziej trącenia) czasem były ale bardzo rzadko kiedy udawało się zaciąć , natomiast wspomniany brązowy był w przełyku.
Kolory rozróżniają na pewno, na ciśnienie i pełnie nie zwracam uwagi nigdy, próbować trzeba zawsze.
Napisano 29 sierpień 2017 - 19:20
Ganiam mętnookie po zbiornikach zaporowych od lat i potwierdzam słowa kolegi. Jeśli chodzi o gumy, to seledynki i różne odcienie tego koloru. Koguty natomiast, mnie najlepiej sprawdzają się w naturalnych kolorach piór, brąz to podstawa ale i biały czasem robi robotę. Wszelkiego rodzaju czerwone, żółte, niebieskie itp. nie przynoszą efektów w moim przypadku. Sprawdzałem to wielokrotnie, gdy łowiąc kilka sandaczy z jednego miejsca na brąz w międzyczasie zakładałem inne kolory. Brania, (bardziej trącenia) czasem były ale bardzo rzadko kiedy udawało się zaciąć , natomiast wspomniany brązowy był w przełyku.
Kolory rozróżniają na pewno, na ciśnienie i pełnie nie zwracam uwagi nigdy, próbować trzeba zawsze.
To potwierdzenie, to tylko na podstawie wybranej wody/wód. Uwierz, na innych wodach jest zupełnie inaczej.
I nie ma jednego, idealnego koloru na wszystkie wody.
Choć w przeciągu lat potwierdza się, że na jednej wodzie króluje jakiś kolor, to jakaś wyraźna zmiana w wodzie (np. zmętnienie), może spowodować iż zmieni się kolor skutecznych przynęt.
Na łowiskach które obławiam, seledynowe gumy są generalnie mało skuteczne. Sięgam po nie (jak i inne także) w akcie rozpaczy. Ale wielokrotne mieszanie przynętami, przynosiły wyniki na "moich ulubieńców". Seledyny miały w głębokim poważaniu.
Mam kilka ulubionych kolorów, które stosuję zależnie od łowiska.
Kolory sandacze rozróżniają, tak wynika nie tylko z moich obserwacji.
Użytkownik Z.Milewski edytował ten post 29 sierpień 2017 - 19:21
Napisano 29 sierpień 2017 - 19:40
To doświadczenie zgromadzone po latach pływania po: Sulejowie, Wiórach, Brodach, Domaniowie i Miedznej. Na gumy łowię sporadycznie, najczęściej jak nie gryzą kogutów i pod koniec sezonu gdy woda staje się zimna . Koguty natomiast dominują u mnie od ponad 8-miu lat, kolory na wymienionych akwenach testowałem zawsze. Zdarzało się łowić ładne ryby na różne dziwne barwy ale zawsze najskuteczniejszy był wspomniany brązowy.
Nie twierdzę, że tak jest na wszystkich zbiornikach czy rzekach w Polsce ale na tych wspomnianych przeze mnie.
Użytkownik xeniowy edytował ten post 29 sierpień 2017 - 19:42
Napisano 30 sierpień 2017 - 13:07
A nocki? Te pochmurne lub gdy księżyc w nowiu? Oczywiście zakładam gumy jasne, ale wiara w to, że ryba jest w stanie zobaczyć cokolwiek, jest słaba... Wręcz jej nie ma...
Napisano 30 sierpień 2017 - 18:24
Widza lub czuja wibracje wody.Moj kolega lowi w 90% na czarnego twistera ze zlotym brokatem w dzien i w nocy.Ja czesciej zmieniam kolor i typ przynety i nie ma to wielkiego znaczenia,raz ja wiecej zlowie,drugim razem on.Bardziej obstawiam sposob prowadzenia,prezentacji wabika.Jeszcze inny przyklad lowi nas trzech wszyscy na koguty-kolor grizzli.Po jakims czasie ,dwoch nie ma bran,tylko jeden ma brania.Jego kogut jest o 5gr ciezszy.Zwiekszamy ciezar i lowimy wszyscy.
Napisano 30 sierpień 2017 - 21:05
Ciekawe spostrzeżenia.
W ubiegłym roku wybrałem się na czeską, głęboką i czystą zaporówkę na sandacze. Oczywiście rozpocząłem od ulubionych gum skutecznych na Odrze, 2 kolory. Mimo wiary i ufności w te przynęty, nic się nie działo. Mieszając jigami i przynętami, w końcu trafiłem na odpowiednie. Ryby, sandacze i dorodne okonie, reagowały wyłącznie na zieleń i fiolet. Nie byłbym sobą, gdybym naprzemiennie nie wracał do swoich odrzańskich przynęt. Daremnie. Główki oczywiście tej samej wagi, prowadzenie również, a reagowały tylko na te 2 kolory.
Napisano 19 październik 2017 - 12:01
Napisano 13 listopad 2017 - 20:17
Mysle ze z tym kolorem napewno jest cos na rzeczy .
Przyklady z trola gdzie jak plywamy na trola czasem caly dzien i pol nocy bierze tylko na jeden kolor .Wedek mamy z parawanami wlacznie 6-8-jeden model woblera w 6-8 roznych kolorach a gryzie na jeden konkretny .Dobrze miec wtedy zapas i kilka szt w danym kolorze i zmienic na strzal dnia na wszystkich wedkach i spokojnie lowic .
Sytuacja zmienia sie po zmroku -przeciez wszystkie koty w nocy sa czarne i tu sie gleboko trzeba zastanowic czy faktycznie kolor ma jakies znaczenie .
Napisano 02 grudzień 2017 - 19:22
zalezy na jakiej wodzie
taka turawa to przyklad ze ryby jest mase ale presja swoje robi
nie zawsze uda sie polowic sa dni nawet pare pod rzad ze nie uda sie nic skusic a czy ryb w turawie nie ma ??
łowisko przereklamowane na dzień dzisiejszy, szału nie ma, przyjezdni wszystko wymłócili .
ale.. coś tam się jeszcze uchowało, przy takiej presji i parciu na ta wodę za parę lat nie będzie co szukać
Napisano 04 styczeń 2018 - 17:37
Kolor w zależności od dnia słonecznego ciemne z brokatem lub zachmurzonego jasne z brokatem .Generalnie chyba prowadzenie ma większe znaczenie .
Napisano 04 styczeń 2018 - 19:33
Kopyto 3X3 3-4'' Relaxa, seledyn z pomarańczowym ogonkiem rządzi. Żeby jeszcze istniał sposób dozbrojenia ogonka który nie zaburza jego pracy...
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych