Hvast87, jeśli Grzędowicz przypadł Ci do gustu, to i Sapkowski powinien.
W grę nie grałem, a serial obejżę jak dzieciak dorośnie i pozwoli, choć pewnie po spojlerach będę wiedzieć co i jak
Jak będę miał dłuższy urlop pożyczę od znajomego. Czytałem jeszcze wszystkie Achaje oprócz pomnika cesarzowej i ze 2 książki Kossakowskiej ale nic z tych książek nie równało się z Panem Lodowego Ogrodu.
Wracając do serialu znalazłem cytat z książki dotyczący Yen "Mnóstwo czarnych loków, blada trójkątna twarz, fiołkowe oczy, lekko skrzywione wargi, ładne ramiona, zgrabna szyja, na szyi czarna aksamitka z gwiaździstym, skrzącym się od brylantów klejnotem." Gra poszła bardziej w pierwowzór niż serial niestety, tu dostajemy jakąś 23 letnią romke. Gdzie jej do dostojnej Yennefer, za młoda dla mnie a to gadanie o dziecku, jakoś do niej nie pasuje. Ten pocałunek w czasie walki i użycie znaku aż parchłem z żenady. Henry do tego śmiesznie mówi, jak Batman w książkach jest jakiś opis że ma taki niski ton głosu?
I jest coś o czarnych elfach albo ludziach?
Użytkownik hvast87 edytował ten post 21 grudzień 2019 - 20:55