Drwęca
#101 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2021 - 18:18
#102 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2021 - 18:46
#103 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 00:08
- Krzysiek P lubi to
#104 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 09:26
Sorry pomyłka
Użytkownik Gromadzki edytował ten post 03 styczeń 2021 - 09:30
#105 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 09:43
Masz 100 % racji ale tak będzie w najbliższym 10 leciu że jak ktoś złowi jedną rybę to będzie sukces 😔Kurcze co to jest 3 ryby, z czego my się cieszymy.... To pokazuje tylko upadek rybostanu
#106 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 10:23
Kurcze co to jest 3 ryby, z czego my się cieszymy.... To pokazuje tylko upadek rybostanu
Panowie to, że odłowy swoje robią to wiemy, ale czy brak zimy nie sprawia, że trotki szybciej schodzą z rzek? Do tego dochodzi przeogromna presja wędkarska... Byłem tam raz w życiu i tego nie można porównać nawet z walką o srajtaśmę na początku pandemii.
- miramar69 lubi to
#107 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 11:41
Przede wszystkim każdy rok jest inny, optymalny czas wchodzenia i zejścia ryb nie zawsze pokrywa się z rozpoczęciem sezonu. Do tego dochodzi aktualna pogoda, ciśnienie itd.
Nie mówmy od razu że to już koniec, nie ma ryb, bo wyniki na otwarcie słabe. Trzeba mieć szerszy wzgląd na sytuację by to ocenić. Posądzanie z góry użytkownika rzeki o całe zło to nieporozumienie. Jak w przypadku pstrągów uważam, że to nie złe zarządzanie, brak zarybień czy słaba ochrona są głównymi czynnikami pogarszającej się sytuacji, ale postępujące zmiany klimatyczne, nie dające się już zakwestionować - ocieplenie i susza hydrologiczna. Uprzednie regulacje, "konserwacje koryta" i piętrzenia i przegrody też swoje (niemało) dołożyły, a gospodarz rybacki też na to miał bardzo ograniczony wpływ.
Powyższe nie oznacza oczywiscie że twierdzę, że wszystko jest jak najlepiej, czy to z rybami ogólnie, czy z gospodarką. Tak samo, nie mam na tyle pełnej (a jakąś tam mam) wiedzy, by to stwierdzić.
Użytkownik smokwelski edytował ten post 03 styczeń 2021 - 11:55
- Mysha, Dedo, rybarak i 4 innych osób lubią to
#108 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 14:12
Ja byłem wczoraj niestety wyzerowałem ale miałem wyjście pięknego kelta, a na odcinku 400m na którym łowiłem padły 4 ryby które widziałem wiec nie jest tak tragicznie
Użytkownik AAS edytował ten post 03 styczeń 2021 - 14:13
- gulf i smokwelski lubią to
#109 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 16:33
Jeden plus jaki dziś usłyszałem z ust komendanta PSR. W końcu mają fotopułapkę i organizują polowania na klusoli. Aż mi się morda uśmiała, mimo bezrybia. Jest postęp.
Użytkownik Krab edytował ten post 03 styczeń 2021 - 16:34
- Guzu, tlok, wujek i 19 innych osób lubią to
#110 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 19:43
Ryby jakieś są, a biorąc pod uwagę fakt ze większość tych ryb po złowieniu ląduje w siacie to w sumie nawet się cieszę ze nie ma ich aż tak dużo żeby każdy je łowił. W tym roku na plus ze zaliczyłem pierwszą od 4 lat kontrole psru i to przeprowadzaną przez komendanta.
#111 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 21:07
Co do wypuszczania, to akurat tego roku więcej wypuszczono niż zabrano. Takie są fakty.
- popper, rózgaś, Franc i 1 inna osoba lubią to
#112 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2021 - 22:36
Zmieniłem tytuł jak już Panowie kontynuujecie w tym watku.
- gulf lubi to
#113 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2021 - 01:22
#114 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2021 - 12:05
Generalnie wyniki z roku na rok mizernieją. To ze na kawałku rzeki złowiono 4 ryby, a na pozostałym odcinku kolejne 4 to tylko sygnał, że jest dramatycznie słabo. Ale to nie pierwszy rok. Nie ma zimy, nie ma troci. Gdybym nie widział ryb na tarliskach, to pewnie tez odsądzałbym od czci i wiary PZW i kłusowników. Tymczasem trocie były, ale się zmyły. W listopadzie stały na gęsto na tarliskach. Można było filmować. Niestety utrzymujący się letni, niski stan wody w połączeniu z jesiennymi temperaturami spowodował, ze ryba momentalnie zeszła z rzeki. Ot cała tajemnica braku troci.
Jeden plus jaki dziś usłyszałem z ust komendanta PSR. W końcu mają fotopułapkę i organizują polowania na klusoli. Aż mi się morda uśmiała, mimo bezrybia. Jest postęp.
Ciekawe kiedy pójdą po rozum do głowy i zmienią okres ochronny dla troci. Przy tych zimach większy sens ma łowienie ryb wstępujących, po pierwsze że po prostu ryby są w rzece i wędkarze mają szanse je złowić a po drugie że chyba lepiej łowić silne ryby wchodzące niż osłabione potarłowe kelty.
- Guzu, tlok, Sławek Oppeln Bronikowski i 2 innych osób lubią to
#115 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2021 - 12:38
Ciekawe kiedy pójdą po rozum do głowy i zmienią okres ochronny dla troci. Przy tych zimach większy sens ma łowienie ryb wstępujących, po pierwsze że po prostu ryby są w rzece i wędkarze mają szanse je złowić a po drugie że chyba lepiej łowić silne ryby wchodzące niż osłabione potarłowe kelty.
Tradycja polskiej szkoły łowienia ryb łososiowatych mówi : ...
- hi tower lubi to
#116 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2021 - 12:45
Tradycja polskiej szkoły łowienia ryb łososiowatych mówi : ...
Ta tradycja jest śmieszna. Cieszą się tylko rybacy i kłusole, a wędkarze łowią ochłapy które nie spłyną do morza. Dziwię się że jeszcze nikt tego nie zmienił.
- Guzu i tost lubią to
#117 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2021 - 14:16
Użytkownik Bootleg edytował ten post 04 styczeń 2021 - 14:16
#118 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2021 - 14:34
To tak samo jak ze szczupakiem gdzie powinien być ban od końca listopada na łowienie. Za to w kwietniu w większości wód w Polsce ryby są już dawno wytarte i żerują w najlepsze. Klimat się zmienia i powinny iść za tym modyfikacje przepisów
Ban na łowienie? A czemu? Szczupak, jak i sandacz, nie siedzą jeszcze na tarliskach, żerują w najlepsze, są piękną sportową zdobyczą!
Ban tak i to już spokojnie od początku listopada, ale NA ZABIERANIE!
Z tym kwietniem, szczególnie w głębszych jeziorach północno-wschodniej Polski, to i bywało i może jeszcze być różnie. Pozdrawiam.
#119 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2021 - 15:01
Ban na łowienie? A czemu? Szczupak, jak i sandacz, nie siedzą jeszcze na tarliskach, żerują w najlepsze, są piękną sportową zdobyczą!
Ban tak i to już spokojnie od początku listopada, ale NA ZABIERANIE!
Z tym kwietniem, szczególnie w głębszych jeziorach północno-wschodniej Polski, to i bywało i może jeszcze być różnie. Pozdrawiam.
No generalnie zgadza się, że na zabieranie. Ja od 7-8 lat łowie 1 maja ryby które są w znakomitej kondycji. Z obserwacji wody w ostatnich powiedzmy 10 latach na 70-80 % jezior pod koniec marca jest już po temacie i ryby są wytarte.
#120 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2021 - 15:21
Ciekawe kiedy pójdą po rozum do głowy i zmienią okres ochronny dla troci. Przy tych zimach większy sens ma łowienie ryb wstępujących, po pierwsze że po prostu ryby są w rzece i wędkarze mają szanse je złowić a po drugie że chyba lepiej łowić silne ryby wchodzące niż osłabione po tarłowe kelty.
Od tego masz połowy w solance. Tam ryby są w idealnej kondycji i żerują w swoim naturalnym środowisku.
Dla mnie Patologią(przez duże P) jest łowienie ich w rzekach - w miejscu rozrodu, w czasie ciągów tarłowych, podczas gromadzenia się na tarliskach i tuż po tarle.
PS. To moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać.
- Jopek1971 lubi to