Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Pstrągi 2020


  • Please log in to reply
310 replies to this topic

#221 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,781 posts
  • LokalizacjaRoztocze

Posted 26 May 2020 - 13:29

Jeden z niedzieli. Rybki z dnia na dzień coraz grubsze. Strach pomyśleć co będzie w sierpniu. Nie wiem czy to kwestia wędki ale ryba nie wyciągnąła centymetra linki. Walczyła na długości linki nie dłuższej niż dlugosc kija, kilka obrotów, jedna świeca i już była na brzegu.
Zrobić dobre zdjęcie w deszczu to nie lada wyzwanie. Wszystkie zrobiły się same.

Attached Files


Edited by Andru77, 26 May 2020 - 13:30.

  • Guzu, popper, Mysha and 15 others like this

#222 OFFLINE   Zielony

Zielony

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 495 posts
  • LokalizacjaNiedrzwica

Posted 29 May 2020 - 06:48

Pstrąg tęczowy to też pstrąg :)  A skoro ryba złowiona na wyjeździe liczy się podwójnie to i moja radość jest ogromna. 58 centymetrów pstrąga złowiłem jedenastostopową wędką Traper Guide w klasie 3. Żyłka 014 i nimfa. Prawdę mówiąc nie nastawiałem się na takie duże ryby. Była to raczej wycieczka a tu taka miła niespodzianka.

7f0c1960ce477983med.jpg


Edited by Zielony, 29 May 2020 - 06:49.

  • Guzu, popper, Artech and 35 others like this

#223 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9,500 posts
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Posted 29 May 2020 - 19:09

Dzisiaj Kwisa odkryła swoje zasoby. Był jeszcze jeden, bliźniaczy.

Attached Files


Edited by popper, 29 May 2020 - 19:33.

  • Guzu, Artech, CLAUDIO and 41 others like this

#224 OFFLINE   Adam K.

Adam K.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 206 posts
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:K.

Posted 29 May 2020 - 20:30

Piękna ryba...
Ale fajna też obrotóweczka....co to ?


Pozdrawiam:
Adam K.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

#225 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9,500 posts
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Posted 29 May 2020 - 20:50

.........Ale fajna też obrotóweczka....co to ?

http://jerkbait.pl/t...i-pk/?p=2621426



#226 OFFLINE   Michał P.

Michał P.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 617 posts
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:P.

Posted 30 May 2020 - 20:44

*
POPULAR

Dawno mnie w tym wątku nie było  :) wpływ miała na to nieco mniejsza w ostatnich latach ilość wędkarskich wypadów, wyraźny awans w hierarchii gatunków takich jak kleń i jaź, a także nieoczekiwane zainteresowanie spinningiem  :D

 

Pod koniec kwietnia tego roku, z braku konkretnie sprecyzowanych wędkarskich pożądań poczułem ochotę "połazić" za pstrągiem po Dunajcu. Nie będę ukrywał, iż w głównej mierze miejscem gdzie spędziłem najwięcej czasu, niestety nie bez powodu, był odcinek specjalny. Ilość ryb jest tam bardzo duża, co w odróżnieniu od normalnie gospodarowanych odcinków rzeki daje znacznie większą szansę na spędzenie satysfakcjonującego dnia z wędką w ręku. O ile jeszcze kilka lat temu minimalizowałem znaczenie ryb łowionych na "oesach", o tyle w tym roku nieco zmodernizowałem ten pogląd. Mimo wspomnianej wcześniej dużej ilości pstrągów okazało się, że weekendy, a czasem chyba też i tygodnie z presją oscylującą wokół liczby około 30 osób dziennie skoncentrowanych na krótkim odcinku rzeki potrafią znacznie ograniczyć aktywność ryb, a może nawet bardziej zwiększyć ich czujność i przebiegłość. Reasumując, Dunajec obdarzył mnie sporą ilością ładnych pstrągów i dobrej zabawy, dzięki czemu chęć składania mu regularniejszych niż kiedyś odwiedzin jest we mnie wyjątkowo duża. Na minus trzeba jednakże zaznaczyć znaczną presję, która może przysporzyć wewnętrznych rozterek duszy spragnionej ucieczki od tłoku i samotnych wędrówek nad rzeką.

 

8d5c3431c48d8389.jpg

 

38c278a2e6d225bc.jpg

 

da9388c7c6dbc895.jpg

 

9a5d59c71e355eb6.jpg

 

d31ed2be055414a9.jpg

 

b4bbd9fbfbc9f825.jpg

 

ec034ddfb919e1a3.jpg

 

6012d7295879b56f.jpg

 

Nieoczekiwanie postanowiłem w ostatnich dniach odwiedzić "stare śmieci" i odświeżyć w pamięci klimat małych, pstrągowych rzek, na których się wychowałem. Zderzenie dwóch światów, wód szeroko rozlanego i niczym nieskrępowanego Dunajca z magią majowej dżungli, starającej się chyba całkiem zakryć ledwo sączący się pstrągowy ciurek, wywołał mocne wrażenie. Spotęgowała je jeszcze bardziej postępująca degradacja tego typu środowiska, obnażająca się brakiem wody, piachem zasypującym głębokie niegdyś dołki i trawami wyrastającymi z dna pośrodku nurtu. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że rzeka od lat ginie w oczach w zastraszająco szybkim tempie, podobnie jak i jej rybostan. Tak o to w krótkim wstępie odpowiedziałem sobie na pytanie, dlaczego na kilka lat zaprzestałem odwiedzać małe rzeki w pogoni za pięknymi pstrągami.  

 

Nie ulega jednak żadnej wątpliwości, iż maj, niezależnie od ilości i wielkości ryb nad małą, nizinną pstrągową rzeką zawsze wygląda magicznie, a ponadto bardzo często oprócz wartości estetycznych potrafi nagrodzić niespodziewaną i wspaniałą przygodą. Zupełnie tak, jak w przypadku tej krótkiej historii  ;)

 

Majowa jętka nie roiła się jeszcze zbyt intensywnie, jednakże coraz częstsze oczka niedużych kleni, zbierających spływające powierzchnią owady zwiastowały nadchodzącą rybią ucztę. Wybór muchy, jaka miała znaleźć się na końcu zestawu był zatem wyjątkowo prosty. Całe szczęście, że w niemalże pustym pudełku znalazła się zapomniana piankowa imitacja, cierpliwie czekająca na swój dzień. 

 

Łowienie na suchą muchę na niewielkiej rzeczce wywołuje chyba tyle samo emocji pozytywnych, co negatywnych. Gęsto porastające brzegi drzewa, szuwary schylające się nad powierzchnią czy też źdźbła traw, wyrastające z dna w zupełnie nietypowych miejscach zdają się działać na tańczącą na końcu przyponu muchę niemal zupełnie tak, jak magnes. Czymże są jednak soczyste bluzgi, niekiedy wymykające się niegrzecznie z ust podczas kolejnych prób ściągania  zaczepionej o przeszkody muchy wobec jęku zachwytu nad widokiem znikającej w rybiej paszczy przynęty? 

 

Jętka wylądowała idealnie pomiędzy źdźbłami traw, wyrastających z dna rynienki nieco tylko głębszej od reszty rzeki w tym miejscu. Nie zdążyłem jeszcze pomyśleć, że więcej w tym było przypadku niż moich umiejętności, kiedy ogromny pstrąg błyskawicznie połknął muchę jednym dużym haustem, a linka napięła się za cielskiem ryby z impetem ruszającej już w stronę brzegu. Kocioł na powierzchni, krople wody błyszczące w słońcu i.. mucha ląduje na gałęziach za moimi plecami, wystrzelona z rybiego pyska niczym z procy. Co się stało? Co zrobiłem nie tak? Czemu pierwsza od tak dawna tak duża ryba musiała tak szybko wygrać tą walkę?

 

Kilka kroków dalej w widocznym przewężeniu, utworzonym bardziej przez gęsto wyrastające z dna szuwary niż naturalną rzeźbę linii brzegowej dostrzegam zbiórkę. Chwilę po niej kolejną. Przyspieszam więc i przykucam w odległości, którą oceniam za bezpieczną. Pierwszy rzut trochę za krótki. Dodaję kilka centymetrów więcej, dwa wymachy w powietrzu i moja imitacja jętki ląduje na powierzchni. Tym razem branie nie nastąpiło tak szybko jak poprzednio, nie było też tak gwałtowne. Ot, coś muchę połknęło i tyle. Smuga rybiego cielska, która ukazała się pod powierzchnią zaraz po zabraniu jętki i jak szalona gnała już wprost w szuwary ujawniła jednak rozmiar przeciwnika. Duży pstrąg mocno ciągnął linkę i giął szklaną witkę wysłużonego szklaka, ten jednak trzymał rybę pewnie i mimo wątpliwości w siłę żyłkowego przyponu skutecznie odpierał jej energiczne zwroty i odjazdy, za każdym razem nadszarpując wydawałoby się niewyczerpany zapas siły do walki. Złota pręga wystrzeliła w fontannie wody nad powierzchnię, upadła prosto w szuwarowy dywan i utonęła w nim. Gdy pstrąg wygrzebał się z roślinności czekał już na niego przygotowany wcześniej podbierak. Chyba nieco zdezorientowany wpłynął do niego jakby w kolejnym energicznym zrywie do ucieczki, kończąc tym samym walkę. Piękny, gruby pstrąg, wspaniałe emocje i ogromna radość  :)

 

41a64588ff62.jpg

 

Zerknąłem do telefonu, by przypomnieć sobie kiedy ostatnio złowiłem podobną rybę. Okazało się, że przez prawie 5 lat nie miałem styczności z takim pstrągiem. Po chwili refleksji doszedłem do wniosku, że owszem, jak się nie jeździ, to i się nie łowi. Nie sposób jednak nie łączyć tego wszystkiego z drastycznie szybkim tempem przemiany nizinnych pstrągowych rzek. Wydaje mi się, że nie chodzi tu już o liczbę ryb czy ich wielkość, lecz coraz większy brak warunków do ich normalnego funkcjonowania. Jest to obserwacja wyjątkowo przykra i przygnębiająca. Pomimo radości ze złowienia dużego pstrąga nie da się odsunąć na bok myśli o coraz bardziej niepewnej przyszłości, w której wypady takie jak ten pozostaną jedynie wspomnieniem, rozgrzebanym w pamięci przez pamiątkowe zdjęcia. 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                       :good:


Edited by bartsiedlce, 01 June 2020 - 09:42.

  • Guzu, mario, lukomat and 70 others like this

#227 OFFLINE   Piotr Gołąb

Piotr Gołąb

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1,458 posts
  • LokalizacjaLublin

Posted 31 May 2020 - 09:59

Maj był dla mnie czasem powrotu do muchy, którą nieco odpuściłem. Nadrabiam zaległości a ryby, zwłaszcza te złowione na "suchą" cieszą nie mniej jak za czasów kiedy zaczynałem przygodę z tą piękną metodą.

 

Attached File  IMG_20200515_165432_Easy-Resize.com.jpg   135.95KB   50 downloads

 

Attached File  IMG_20200517_142308_Easy-Resize.com.jpg   131.48KB   49 downloads

 

Czasem przydaje się mała "ściąga" :)

 

Attached File  IMG_20200515_112853_Easy-Resize.com.jpg   32.09KB   46 downloads

 

 

 

 


  • Artech, Mysha, chulo and 21 others like this

#228 OFFLINE   Mateo1989

Mateo1989

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 799 posts
  • LokalizacjaSopot
  • Imię:Mati
  • Nazwisko:W

Posted 31 May 2020 - 22:02

Pierwszy w życiu na casta :) Moja guma ściągana pod prąd nie stawia takiego oporu jak wobler czy obrotówka a aldebaran rzęzi tak jakby miał się rozlecieć- nie polecam.
Attached File  received_968483030262917.jpeg   146.02KB   68 downloads
  • popper, Artech, Mysha and 21 others like this

#229 OFFLINE   Kamil_M

Kamil_M

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 103 posts
  • LokalizacjaKielce

Posted 03 June 2020 - 12:37

Attached File  IMAG1277.jpg   347.11KB   46 downloads

 

Sobotni, największy z kilku złowionych.


  • popper, Artech, Mysha and 15 others like this

#230 OFFLINE   salmo

salmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 posts

Posted 04 June 2020 - 16:51

Zwracam się z prośbą do moderatora forum o usunięcie wszystkich moich zdjęć z rybami w tym wątku.

#231 ONLINE   oland

oland

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 400 posts
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Olejnik

Posted 04 June 2020 - 20:49

B)  


Edited by oland, 04 June 2020 - 21:33.


#232 OFFLINE   salmo

salmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 posts

Posted 04 June 2020 - 21:02

Mięsiarstwo szerzy się i nie mam zamiaru przykładać do tego swojej ręki!!! :@ Proszę wszystkich o nie komentowanie mojej decyzji...
  • Sławek77, Skalniak, strumien and 2 others like this

#233 OFFLINE   Pavel

Pavel

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 69 posts
  • Lokalizacjazach - pom, lubuskie, pomorskie, wielkopolskie, kujawsko - pom., warmińsko mazurskie, mazowieckie, podlaskie
  • Imię:Paweł

Posted 05 June 2020 - 15:25

Największy i chyba najpiękniejszy z majowego urlopu :wub:

Attached Files


  • popper, Artech, Mysha and 24 others like this

#234 OFFLINE   pafek

pafek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 772 posts
  • Lokalizacjapstrągowe strumienie

Posted 05 June 2020 - 19:31

Mięsiarstwo szerzy się i nie mam zamiaru przykładać do tego swojej ręki!!! :@ Proszę wszystkich o nie komentowanie mojej decyzji...

Każdy kiedyś poczuje na swoich rzekach efekt publikowania zdjęć ryb ;)

#235 OFFLINE   bob74

bob74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 920 posts
  • LokalizacjaAugustów/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Jatkowski

Posted 08 June 2020 - 19:52

Pierwszy w życiu na casta :) Moja guma ściągana pod prąd nie stawia takiego oporu jak wobler czy obrotówka a aldebaran rzęzi tak jakby miał się rozlecieć- nie polecam.
attachicon.gif received_968483030262917.jpeg

 

… to poszuka Kolega sprzętu z mosiężną przekładnią, może już nieco oldskulowy, zapewne da radę. Zapewne hamulec tobęzie zapewne magnetyk... da radę ogarnąć... ;)



#236 OFFLINE   Mateo1989

Mateo1989

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 799 posts
  • LokalizacjaSopot
  • Imię:Mati
  • Nazwisko:W

Posted 08 June 2020 - 20:41

Muszę przyznać że zaczynam się zaprzyjaźniać z aldkiem :D Łowiłem w deszczu i nie było go słychać a rzuty to czysta przyjemność- dalekie i celne. Jeżeli przekładnia się posypie to kupię nową ;)

Attached File  103775836_1384369805091195_3076863014253137477_n.jpg   79.61KB   36 downloads


  • popper, Artech, Mysha and 17 others like this

#237 OFFLINE   GINPK

GINPK

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 posts
  • Lokalizacjana rybach
  • Imię:Grzegorz

Posted 09 June 2020 - 09:10

Łoo..
Kawał pstrąga.
Ile mierzył?
Graty.

#238 OFFLINE   Mateo1989

Mateo1989

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 799 posts
  • LokalizacjaSopot
  • Imię:Mati
  • Nazwisko:W

Posted 09 June 2020 - 14:30

Dziękuję, pstrąg nie był mierzony ale myślę że miał 48-50cm

#239 OFFLINE   Santiago

Santiago

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,037 posts
  • LokalizacjaKrosno/Rzeszów

Posted 09 June 2020 - 19:23

Maj, centrum miasta, godzina 19...

209c3d222f16a6399c24faffd002049d.jpg

afc56d10dce1c95d842ded3cf4b107a2.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • popper, Artech, salmo and 21 others like this

#240 OFFLINE   minnow

minnow

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 84 posts

Posted 10 June 2020 - 07:13

W jakim kraju?😀