Mam pytanie do uzytkownikow UL-ow. Zauwazylem, zarowno na yt jak i w forumowych zasobach, ze w 99% w baitcastingu pojecie UL-a funkcjonuje w przedziale 1-10g. Najczesciej taki zakres przynet obsluguja multiki opisane jako BFS. Najczesciej podpinane sa owe BFS-owe multiki do krotkich kijow okolo 7' mocy 4-8 lb i cw do 10g.
Czy to znaczy, ze do kijow 10lb BFS-owy multik jest za lekki/za slaby? (opisy producentow zazwyczaj mowia o nieprzekraczaniu 15g lacznej masy przynet), czy jest to po prostu wynikiem tego ze najczesciej stosowane weglowe krociaki do takiego lowienia o mocy 4-8lb sa jeszcze na tyle miekkie, ze sa w stanie naladowac zestaw do rzutu przyneta 1-2-3-4 gramowa a krotkie, weglowe10lb-owce sa juz do tego za sztywne? Umyslnie zaznaczam "weglowe" gdyz szklo rzadzi sie innymi prawami i poza Pawlem prawie nikt go nie uzywa
Pytam o to z czysto praktycznych wzgledow, gdyz brak mi doswiadczenia w tym zakresie, skolei moje doswiadczenia z mocniejszymi castami, zaprowadzily mnie do uzbrojenia 9' 10lb blanku i zaprzegnieciu do niego Aldebarana BFS (trafila sie okazja), ktory z tym kijem w wielkorzecznych okolicznosciach bedzie pracowal z przynetami 3-14g, przy czym te 14g to beda przynety bezsterowe i poppery a woblery stawiajace w wodzie jakikolwiek opor (czyli te ze sterem) nie beda przekraczac 6-7 g. Blank ten laduje sie doskonale (w spinningu juz od owych 3g) wiec i w cascie nie powinno byc problemu. Tak czysto analitycznie powinno to pasowac, jednak zycie jest bogatsze od czystej analityki stad moje pytanie...
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 28 czerwiec 2023 - 07:04