[Paweł J]

A tak odchodządz od tematu wątku to w tym roku jakieś sześćdziesiąt stron napisaliśmy. Czyli wychodzi że jednak casting bait finesse ma się coraz lepiej.

Użytkownik Paweł J edytował ten post 29 grudzień 2018 - 18:08

[maykel]

@ Koincydencja
Nie miałem jeszcze okazji przetestować, za dużo spraw ważniejszych. Niemniej przed końcem roku jest plan, żeby jeszcze sprawdzić, oczywiście dam znać co i jak:)

Kilka słów o szpuli Rays do Alphasa, z zainstalowanym induktorem oryginalnym SV od Daiwy...
Dość silny wiatr (20-30km/h) nie ułatwił testów.
Niemniej ES 2" + główka 2g (zważone ok. 2,7g) leci przy bocznym wietrze na ok 25m bez ciśnienia, z wiatrem w plecy ponad 30. Mogłem rzucać pod wiatr i szpula nie wariowala (magnetyk 4,5/10), odległość jednak były krótsze, może 15, może niecałe 20m (nie mogłem zmierzyć dokładnie). Także zachowane zostały atuty szpuli oryginalnej i dodatkowy plus to lekka waga (9,5g łącznie). Rzucałem też małym woblerkiem od gajosika, waga ok 2,8g, nie leci tak daleko jak kajtek, ale można machać bezstresowo, tutaj duży plus dla tej szpuli
Obrotówka 4g leci daleko, zarówno pod wiatr jak i przy bocznych podmuchach.

[pikeft]

A tak odchodządz od tematu wątku to w tym roku jakieś sześćdziesiąt stron napisaliśmy. Czyli wychodzi że jednak casting bait finesse ma się coraz lepiej.

No raczej,ja nie umiem rzucać już ul w wersji ze stałoszpulowcem jakieś takie dziwne to dla mnie teraz.

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

[pointman]

@maykel mógłbyś wrzucić zdjęcia jak taka przekładka wygląda? Odległości mierzone, czy na "oko"?

[maykel]

@maykel mógłbyś wrzucić zdjęcia jak taka przekładka wygląda? Odległości mierzone, czy na "oko"?

Odległości mierzone obrotami korby, lekko zaniżone, bo szpula nie jest pełna.

[Koincydencja]

Proponuję zakupić https://pl.aliexpres...-19323359b72a-0

 

2.7 g na 25 m - zakładam ok. 0.7 m. na obrót, czyli ok. 35 obrotów korbką. Kajtek to średni lotnik. Optymistycznie jak na mój gust. Depth counter dość brutalnie sprowadził mnie na ziemię. Może mógłbyś wrzucić jakiś filmik dla potomności? Najlepiej przy flaucie, żeby było neutralnie

 

IHMO przekładanie induktora ze sprawnej szpulki sv do aliexpressowej ekonomicznie nie uzasadniona.

[S.N.]

A ja śmiem twierdzić, że 4 gramy to już sporo ... Coś tam zapodam w poniedziałek przy udziale kolegi coby obiektywnie było  

[maykel]

Alphas ma 60cm maksymalnie przy przełożeniu 5.8:1. Z wiatrem w plecy było jakoś 55 obrotów. Przy bocznym wietrze, powtarzalne rzuty między 40 a 43 obroty, zwracałem uwagę na balon z plecionki z uwagi na wiatr i mierzyłem tylko gdy plecionka była napięta.

[pointman]

Mógłbys podać numery części które przekładałeś: https://www.plat.co....lphas_SV105.jpg

Z plata można zamówić części do szpulki. Sam rotor kosztuje 1500jenów czyli znośnie

Zmierz proszę miarką ile w rzeczywistości nawija się linki na tę szpulkę z ali za jednym obrotem korbki oraz prośba o opisanie subiektywnie o ile lepiej łowi się szpulką z rotorem daiwy od oryginalnej szpulki z ali

Użytkownik pointman edytował ten post 29 grudzień 2018 - 20:34

[Koincydencja]

Alphas ma 60cm maksymalnie przy przełożeniu 5.8:1. Z wiatrem w plecy było jakoś 55 obrotów. Przy bocznym wietrze, powtarzalne rzuty między 40 a 43 obroty, zwracałem uwagę na balon z plecionki z uwagi na wiatr i mierzyłem tylko gdy plecionka była napięta.

 

Kajtek wg mojej wagi waży 0.9 g, czyli miałeś główkę 1.8 g. Mógłbyś wrzucić kajtka i główkę osobno na wagę i podesłać zdjęcia? Będę wdzięczny

 

Mój Alphas ma przełożenie coś ponad 7:1 (teoretycznie ok 70 cm/ obrót). Licznik głębokości pokazał mi po 40-tu obrotach korbki troszeczkę ponad 25 m, czyli ok. 65 cm na obrót.

[maykel]

Wymieniłem tylko induktor i sprężynkę, czyli 20 i 21. Nie łowiłem fabryczną szpulą Rays, po przeczytaniu kilku opinii od razu wymieniłem części, bo miałem uszkodzoną oryginalną szpulę Daiwy. Czy jest sens, nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie.

[maykel]

Kajtek wg mojej wagi waży 0.9 g, czyli miałeś główkę 1.8 g. Mógłbyś wrzucić kajtka i główkę osobno na wagę i podesłać zdjęcia? Będę wdzięczny

Mój Alphas ma przełożenie coś ponad 7:1 (teoretycznie ok 70 cm/ obrót). Licznik głębokości pokazał mi po 40-tu obrotach korbki troszeczkę ponad 25 m, czyli ok. 65 cm na obrót.

Nie mogę zdjąć kajtka z główki, bo jest przyklejona, a tak małych główek już nie mam. Szkoda niszczyć dobrą przynętę.

Na przyszły sezon obiecuję zainwestować w line counter, być może moje pomiary są ch*** warte, nie przeczę

Edit: jednak mam główkę, faktycznie nie ma 2g. Z minimalnie dłuższym hakiem ma 1.79g i to pewnie taka jest z ES 2"

Użytkownik maykel edytował ten post 29 grudzień 2018 - 20:56

[ManieQ]

Wymieniłem tylko induktor i sprężynkę, czyli 20 i 21. Nie łowiłem fabryczną szpulą Rays, po przeczytaniu kilku opinii od razu wymieniłem części, bo miałem uszkodzoną oryginalną szpulę Daiwy. Czy jest sens, nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie.

Moim skromnym zdaniem jest sens i to duży
Miałem chińską szpulkę do Alphasa, wymieniłem łożysko i obudowę łożyska,nie wiele to pomogło, w dalszym ciągu lepsze efekty osiągnąłem SV, więc szpulka Rays poszła do ludzi ,szkoda tylko że nie wpadłem na pomysł wymiany systemy hamujacego w tej szpuli . Teraz mam dwie szpule KTF, dwie SV i jedna HLC i jestem mega zadowolony. Cast jest the Best

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

[Koincydencja]

Nawet jeżeli wynik oscyluje (zakładam - mogę się mylić)  w okolicach 22 m, to i tak wydaje mi się, że jest bardzo ok. Szpulka z Ali 220 zł, łożyska ze 130??, części do wymiany niech 150, czyli ok 500 + 600-700 multiplikator = 1100 - 1200. Przyzwoicie za przyzwoity zestaw...

 

Jeszcze miałbym prośbę. Spróbuj w ramach testu schodzić z wagą do momentu, kiedy stwierdzisz, że już niżej nie ma sensu.

Użytkownik Koincydencja edytował ten post 29 grudzień 2018 - 21:13

[keiko]

Wystarczy kupić sobie plecionkę kolorowa i wszystkie obroty korbki i line countery można sobie odpuścić

[Koincydencja]

Różnokolorowość plecionek jednakże nie jest moim priorytetem w przypadku doboru linki.

[Paweł J]

Wystarczy kupić sobie plecionkę kolorowa i wszystkie obroty korbki i line countery można sobie odpuścić

Też ,ale można odpuścić sobie wyścigi na odległość i skupić się na łowieniu,technice i radości z użytkowania zestawu bfs . Frajda bezcenna i po raz kolejny powtarzam (raczej nowym adeptom ,chociaż starym repom przypomnę)warto się skupić na szlifowaniu technik i celności rzutów a odległości same z czasem przyjdą. A tak serio to rozmawiamy o przynętach ważących w przedziale 0,9 do 3,5 grama więc ile one mają latać 50 metrów? Faktyczne osiąganie odległości powyżej 25 no 30 metrów to jest niezłe wyzwanie sprzętowe więc nawet 22 metry pizdrykiem 2,5 grama to świetny wynik. Ważny aspekt to pomysł Michała na przełożenie induktora i chęć podzielenia się tym pomysłem,a później opisanie doświadczeń na forum.
Na szczęście zaraz będzie łowienie na małych wodach gdzie nie odległości się liczą tylko technika.

[pointman]

Nawet jeżeli wynik oscyluje (zakładam - mogę się mylić)  w okolicach 22 m, to i tak wydaje mi się, że jest bardzo ok. Szpulka z Ali 220 zł, łożyska ze 130??, części do wymiany niech 150, czyli ok 500 + 600-700 multiplikator = 1100 - 1200. Przyzwoicie za przyzwoity zestaw...
 
Jeszcze miałbym prośbę. Spróbuj w ramach testu schodzić z wagą do momentu, kiedy stwierdzisz, że już niżej nie ma sensu.

Wyjdzie jeszcze taniej: części 16 dol + łożyska spl works microball kit B 23 dol + wysyłka daje w sumie jakieś 55dol.

@maykel dołączam się do prośby o sprawdzenie jak nisko z gramaturą da sie zejść z tak zmodyfikowaną szpulką

[Koincydencja]

Jakby to mistrz Yoda powiedział:

 

Im dalej pizgnąć możesz, tym bliżej pizgając łatwiej i celniej to zrobisz!

 

Edit. Może być jeszcze i tak: 

 

Tam pizgaj, gdzie ryby pływają!

Użytkownik Koincydencja edytował ten post 29 grudzień 2018 - 22:18

[ManieQ]

Też ,ale można odpuścić sobie wyścigi na odległość i skupić się na łowieniu,technice i radości z użytkowania zestawu bfs . Frajda bezcenna i po raz kolejny powtarzam (raczej nowym adeptom ,chociaż starym repom przypomnę)warto się skupić na szlifowaniu technik i celności rzutów a odległości same z czasem przyjdą. A tak serio to rozmawiamy o przynętach ważących w przedziale 0,9 do 3,5 grama więc ile one mają latać 50 metrów? Faktyczne osiąganie odległości powyżej 25 no 30 metrów to jest niezłe wyzwanie sprzętowe więc nawet 22 metry pizdrykiem 2,5 grama to świetny wynik. Ważny aspekt to pomysł Michała na przełożenie induktora i chęć podzielenia się tym pomysłem,a później opisanie doświadczeń na forum.
Na szczęście zaraz będzie łowienie na małych wodach gdzie nie odległości się liczą tylko technika.

Mądrego to i dobrze posłuchać

Pozdrowienia Paweł   i do miłego.....