"Ząbkowanie" kołowrotka
#101 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 16:50
#102 ONLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 16:58
Ja na bitwy warszawskiej w sklepie z modelami samochodów takie imbusikowe kupiłem bo brałem żywice i włókno szklane, nawet fajnie wyglądają .
z terkotkami to ciężki i mozolny proces naprawdę trzeba wybadać gdzie dac luzik a gdzie docisnac, warto tez korbke na druga strone przekrecic i polowic trochę to tez może dać odpowiedz na klekotanie, no i oczywiście rozważamy ze to jest powodem bo może być ich więcej. Był smarowany ?
Wstawisz zdjecie tych imbusow ?
#103 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 17:05
Gdyby ryby braly w PL. to by nie było gadania o tym ze kołowrotek pracuje troszkę przyciezko, i minimalnie czuc przekladnie no i 2 g zaciezki
- sharkfishing lubi to
#104 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 17:28
Wstawisz zdjecie tych imbusow ?
mogę jutro jak będę w domu fotki zapodać ale samych śrubasów bo młynek już nie jest mój
#105 ONLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 17:46
Eeee tam terkocza jak stare traktory tylko Ty już Andrzej w rękach dawno nie miałeś młynka za 200 zł
Fakt. Ostatnio z 10 lat temu kręciłem Spro Blue Arc 9300 i Ryobi Apllausem.
#106 ONLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 17:52
mogę jutro jak będę w domu fotki zapodać ale samych śrubasów bo młynek już nie jest mój
Srub. Kolowrotek to wiem jak wyglada
#107 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 17:56
Srub. Kolowrotek to wiem jak wyglada
spox jutro wrzucę pod wieczór
- Guzu lubi to
#108 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 18:59
Łukasz, nie ostrzegłeś kolegi, że te śrubki to strasznie delikatne są. Kolejna zbrodnia.
A tak poważnie to duży minus tych młynków. Też kiedyś miałem HC i śrubki poprzednik przekręcił.
Zastępczo pasowały od laptopa
#109 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 19:33
Ja mam podobny problem z Daiwą certate kupioną na początku sezonu. Na początku bylo słychać delikatne terkotanie po kilku wyjazdach "ząbkuje" już klasycznie pod przynętą ok 20-30gr.Dodam że bez obciążenia i pod rybą terkotanie zanika. Kołowrotek przesmarowany bo od nowości miał totalnie sucho. Są na to jakieś sprawdzone patenty bo ten dźwięk zaburza harmonię nad wodą!?
Przed smarowaniem był czuć ząbkowanie? DAiwa r4 może mieć metaliczną pracę ale terkotanie w nowej r4 to raczej mało prawdopodobne, bo co tam ma terkotać...
Użytkownik maicke82 edytował ten post 17 czerwiec 2014 - 19:35
#110 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 21:15
A wie Kolega od czego są te małe srubeczki w obudowie ? z odrobiną pojęcia sporo tragicznych na pozór sytuacji ratuje się bez rozkręcania maszyny
Te śrubeczki służą do ustalenia dekielka z jednej jak i z drugiej strony z jednakową silą bardzo delikatną i z wyczuciem. Mają stożkowe otwory i takież śrubki,a wymiana ich na inne mija się z celem. Nie służą też do jakiejkolwiek regulacji.
Tego typu zabiegi może i pomogą,ale na chwilę,bo za chwilę odezwie się coś innego.Z całym szacunkiem,jeżeli coś terkocze to przyczyny należy szukać w innym miejscu,a nie w śrubeczkach.To trochę takie kombinatorstwo.
Pozdrawiam
Józef Leśniak
Pozdrawiam
- zorro i krzychun lubią to
#111 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 21:20
Ciekawe dlaczego to terkotanie to głównie a droższych Daiwach sie uaktywnia. Nic nie słychać na temat ząbkowania Spro i Ryobi .
Bo prawie każdy ma to w dupie jak kołowrotek za 200-300 zł terkocze i łowi dalej zapominając o tym . Problemy z ząbkowaniem zaczynają się kiedy kołowrotek przedstawia większą wartość, wtedy jest większy niesmak , a prędzej czy później każdy i tak zacznie lekko chrobolić co z czasem się nasili, potem na giełdę
- zorro i Zwierzu lubią to
#112 ONLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 21:37
Moze zbyt sceptycznie jestem nastawiony.
Ale dawanie porad dotyczacych wyprowadzenia na prosta kolowrotka bez jego ogladania rzadko kiedy przynosi skutek.
- zorro, krzychun i Profil_Nieaktywny lubią to
#113 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 21:45
Te śrubeczki służą do ustalenia dekielka z jednej jak i z drugiej strony z jednakową silą bardzo delikatną i z wyczuciem. Mają stożkowe otwory i takież śrubki,a wymiana ich na inne mija się z celem. Nie służą też do jakiejkolwiek regulacji.
Tego typu zabiegi może i pomogą,ale na chwilę,bo za chwilę odezwie się coś innego.Z całym szacunkiem,jeżeli coś terkocze to przyczyny należy szukać w innym miejscu,a nie w śrubeczkach.To trochę takie kombinatorstwo.
Pozdrawiam
Józef Leśniak
Pozdrawiam
miałem na myśli dokładnie to Panie Józefie że jak te właśnie rzeczone śrubki są niedokrecone to koło atakujące sobie za mocno pływa i najczęstszym objawem jest zgrzyt i dziwne odgłosy przy położeniu korbki w dół od kija bo wtedy bezwarunkowo naciskamy na korbke z największą siłą.w starszych r4 docisk boczka był istotny z prawej strony bo tam trzymało to łożysko, a z lewej strony podkładki dociskane były jeszcze tą osobną nakrętka z dwoma wpustami, w tej ceratce z tematu lewy dekielek już bezpośrednio dociska podkladki do łożyska i właśnie za luźne srubki są problemem przy skrajnych polozeniach korbki w zależności jak kto kręci i w ktorym momencie nacisk jest największy.
- Guzu lubi to
#114 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 21:59
Moze zbyt sceptycznie jestem nastawiony.
Ale dawanie porad dotyczacych wyprowadzenia na prosta kolowrotka bez jego ogladania rzadko kiedy przynosi skutek.
Tak też sądzę Panie Danielu.
Pozdrawiam
#115 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 22:07
- Guzu lubi to
#116 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 22:33
Myślę, że trzeba mieć sporą fantazję, żeby założyć, że bogu ducha winna zaślepka/maskownica/podpierdółka miałaby pozycjonować przekładnie i miałby być przy tym kluczowa. A fantazję mocno wysublimowaną, ażeby przyjąć, że te 3 wkręciki M3 (czy tam jakieś), miały całą tą przekładnie w kupie trzymać i to jeszcze bez żadnego kleju, kontry czy samohamowności.
Równie dobrze (a może i lepiej) można pizgnąc tym kołowrotkiem o ziemię i sprawdzić, czy przestał ząbkować (do skutku).
Bez odbioru.
Użytkownik krzychun edytował ten post 18 czerwiec 2014 - 05:12
- Borowik22 lubi to
#117 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 22:45
- homax i kotwitz lubią to
#118 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 23:56
- homax lubi to
#119 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2014 - 09:23
Ciekawe dlaczego to terkotanie to głównie a droższych Daiwach sie uaktywnia. Nic nie słychać na temat ząbkowania Spro i Ryobi .
Hmm... bo nic tak nie boli jak warczenie w mało używanym kręciołku za grube $$$. Ile osób ma spro/ryobi do katowania gdzie np.stelka sobie jezdzi z drugim kijem. Szpan jest, wół roboczy typu ryobi/penn/spro może charczeć bo mojej perełki za 2K nie można przeciążyć. Czym częściej się łowi, tym mniej zwraca się uwagę że coś zawarczy(w tańszym sprzęcie) bo wszystko się zużywa(bez różnicy na wartość $$). A jak ktoś kupi drogą maszynę to myśli że masło do końca życia, niezniszczalne przekładnie a wcale tak nie jest. Dlatego jest taka paranoja z ząbkowaniem w super daiwach czy innych hiper kołowrotkach.
- Guzu, krzychun i Zwierzu lubią to
#120 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2014 - 10:39
Co do tych nieszczęsnych trzech śrubek to jak najbardziej mozna nimi regulować docisk koła i tym samym prace przekładni po całkowitym odkręceniu praktycznie nie da się zakręcić korbką. Ja przegwintowałem boczek na m3 i wsadzilas śrubki ze starego laptopa- jak narazie dziala i jak będę mial podkładki i odrobine cierpliwości bede starał sie zredukować te wku..iające odgłosy.
- Guzu i kotwitz lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych