Mój Vaniek 4000 jest po pierwszych testach nad wodą. Kilka razy był na sandaczach wislanych, a ostatnio używałem go do bocznego troka. Jeśli chodzi o kulturę pracy to nic nie można mu zarzucić. Po tych wedkowaniach pracuje jeszcze plynniej niż na początku. Przedwczorajszy deszcz tez mu nie zaszkodził, a padało porządnie. Są dwa mankamenty o których warto wspomnieć. Sprawa moze subiektywna, ale przełożenie 5,2 jest ciut za duze do polowow ciężkimi gumami jednak na pewno sprawdzi sie przy połowie boleni, gdy przynętę trzeba będzie zwijać ekspresem. Natomiast przy połowie na boczny trok nie można wystarczajaco poluzowac hamulca aby dostosować go do przyponu 0,08 mm. Jednego dużego okonia z tego powodu straciłem.
Bo kolowrotek w rozmiarze 4000 to nie jest produkt przewidziany konstrukcyjnie do lowienia UL czy L.
Po to w ofercie producentow takich jak Shimano czy Daiwa istnieja rozmiary 1000. 2000, 2500, C3000...a dopiero potem 4000.
Jak sie chce lowic wszystko wszystkim i krecic 1kolowrotkiem...to sa tego pewne niedogodnosci.
Czy to bedzie Shimano, czy to bedzie Daiwa czy Okuma...
Pozdrawiam i milego krecenia
Guzu