[Artykuł] Cała prawda o łamańcach ;)
#41 OFFLINE
Napisano 01 maj 2020 - 06:52
#42 OFFLINE
Napisano 02 maj 2020 - 09:00
Andrzeju, fajne te dwuczęściowe Krzyśka. jednego, takiego z płetewkami miałem, ale malowanego pod pstrąga potokowego.
Większość tak robi łamańce, najpierw jednorodną bryłę całego korpusu i patem dzieli na odpowiednią liczbę części. Ale to nie oznacza, że tak należy robić zawsze. Jest to krótko wspomniane w artykule.
Wrzucam kilka łamańców, które nie prezentowałem w artykule. Może następni odważą się bardziej i też coś wrzucą .
Na początek Gabkory (@Marasa):
_MG_7177.JPG 33,74 KB 7 Ilość pobrań _MG_7180.JPG 35,7 KB 7 Ilość pobrań _MG_7183.JPG 33,91 KB 7 Ilość pobrań
Użytkownik Banjo edytował ten post 02 maj 2020 - 19:43
- malinabar, Franc, jaceen i 1 inna osoba lubią to
#43 OFFLINE
Napisano 02 maj 2020 - 18:26
Artykuł a Gabkory śliczne:)
Łowię na „łamańce” i mam przekonanie, że to rewelacyjne przynęty.
Po artykule przyjrzałem się swojej ławicy łamańców.
W jednym z nich, podrzucony od kolegi do naprawy, zauważyłem takie łączenie.
WP_20200502_14_41_44_Pro.png 240,77 KB 7 Ilość pobrań
Na zdjęciu zobaczycie, że w pierwszej części przegubu, łączenie oczek jest mocno spasowane i naprzemienne.
Powoduje to, że wobler prawie nie ma odchyłu w linii poziomej.
Jedynie minimalnie o wymuszony luz, który jest potrzebny.
Praca tylnych elementów w tym przypadku jest „ujarzmiona” i nie ma tu ruchów takich, frywolnych.
WP_20200502_14_42_43_Pro.jpg 95,86 KB 7 Ilość pobrań
WP_20200502_14_43_12_Pro.jpg 99,08 KB 7 Ilość pobrań
Inaczej jest np. w takim rozwiązaniu, jak poniżej.
Wobler zamówiony od kolegi i jego praca kojarzy się mi z płynącą pijawką.
WP_20200502_14_50_39_Pro.jpg 100 KB 7 Ilość pobrań
Dla przykładu woblery łączone na jedno oczko i odchyły od osi.
Śliczny łamaniec "Bochen".
WP_20200502_14_56_10_Pro.jpg 104,99 KB 7 Ilość pobrań
Jeden z moich łamańców wymymłany przez ryby. Jeszcze wilgotny, bo wczoraj połowił jazie.
WP_20200502_14_52_15_Pro.jpg 100,3 KB 7 Ilość pobrań
Najwięcej kombinowałem z osami. Przegubowe dają nowe możliwości.
Jeszcze będę z pewnością próbował, aby uatrakcyjnić ich pracę.
Przede wszystkim trzeba zachować jakieś wyjściowe proporcje.
Wydaje się, że pierwsza część to 2/3 a tylna 1/3. W tych moich to jest ½ i ½, a skrzydełka powodują, że w praktyce pracuje tylko „dupka”.
Proszę spojrzeć na umieszczenie łączących oczek.
W jednym przypadku umieszczone centralnie, w drugim jest maksymalnie obniżone.
WP_20200502_15_02_36_Pro.jpg 117,68 KB 8 Ilość pobrań
WP_20200502_14_59_12_Pro.jpg 106,77 KB 8 Ilość pobrań
Osy są o podobnej długości i przy modelu z obniżonym oczkiem, jest możliwe przesunięcie uchwytu w dalszą część korpusu i kotwiczka bardziej przylega do owada.
WP_20200502_15_04_24_Pro.jpg 125,17 KB 8 Ilość pobrań
Samo mocowanie kotwiczki w niczym nie przeszkadza, żeby osa swobodnie pracowała na przegubie.
Użytkownik jaceen edytował ten post 02 maj 2020 - 18:29
- malinabar, maro zebaty, Alexspin i 2 innych osób lubią to
#44 OFFLINE
Napisano 02 maj 2020 - 19:15
Pięknie Jacku. O to mi chodziło. Ciasne spasowanie ogranicza ruchy członu dołączanego. Tak jak pokazujesz w pierwszym przykładzie jego praca głównie zależy od członu ze sterem. U mnie w artykule jest to wobler Jana Meyera (fot.5). Ten wobler prawie tylko lusterkuje jako całość, gdyż pierwszy człon lusterkuje.
Właśnie na tej pijawce wzorowałem się rysując łamańca z rys.22.
Jak mnie wzrok nie myli, to w łamańcu Bochen oczko poziome jest płaskie, nie okrągłe?
Jacku, próbuj dalej i dziel się efektami z nami
Użytkownik Banjo edytował ten post 02 maj 2020 - 19:24
- Franc lubi to
#45 OFFLINE
Napisano 02 maj 2020 - 20:06
Jak mnie wzrok nie myli, to w łamańcu Bochen oczko poziome jest płaskie, nie okrągłe?
Jest okrągłe. Perspektywa zdjęcia może sugerować coś innego, ale oczka są okrągłe.
Dodatkowo w "Bochenach" łączenia są tak spasowane, że nie ma miejsca na niepotrzebny luz. Przynęty z pierwszej ligi:)
- maro zebaty lubi to
#46 OFFLINE
Napisano 02 maj 2020 - 20:08
Dzięki Jacku za odpowiedź. Mam obiecane.
- Franc lubi to
#47 OFFLINE
Napisano 02 maj 2020 - 23:00
Ciasne spasowanie ogranicza ruchy członu dołączanego. Tak jak pokazujesz w pierwszym przykładzie jego praca głównie zależy od członu ze sterem. U mnie w artykule jest to wobler Jana Meyera (fot.5). Ten wobler prawie tylko lusterkuje jako całość, gdyż pierwszy człon lusterkuje.
To gdzie w tym sens, gdzie logika? Po to się chyba robi łamańce, żeby uzyskać max wychylenia. O ile jeszcze jestem w stanie zaakceptować te ze "skaczącym " segmentem, to Ograniczenie pracy - nie łatwiej zrobić taki bardziej lusterkujący jednoczęściowy?
Sztuka dla sztuki?
#48 OFFLINE
Napisano 02 maj 2020 - 23:03
Użytkownik eRKa edytował ten post 02 maj 2020 - 23:04
#49 OFFLINE
Napisano 02 maj 2020 - 23:24
Sztuka dla sztuki?
Są tacy, którym zależy wyłącznie na takim efekcie;)
WP_20200502_14_45_08_Pro.jpg 114,18 KB 6 Ilość pobrań
Ogranicza się ruch w jednym przypadku, by zyskać coś innego w innym elemencie.
Ale ja się nie znam. Ja tu gość
#50 OFFLINE
Napisano 03 maj 2020 - 08:27
Kolejna partia łamańców składających się dwóch segmentów. Tym razem z Czarnego.
Dariusz Szyszka. Preferowany krótki człon dołączany.
_MG_3797.JPG 52,79 KB 6 Ilość pobrań _MG_3795.JPG 44,33 KB 6 Ilość pobrań
Marcin Osowski. Preferowany człon dołączany mniej więcej równy długości członu ze sterem.
_MG_3633.JPG 45,71 KB 6 Ilość pobrań _MG_4022.JPG 49,44 KB 6 Ilość pobrań
Zbigniew Kajtkowski. Różne propozycje co do długości członów. Ten po prawej ok. 4 cm długości cały łamaniec.
_MG_3859.JPG 41,92 KB 5 Ilość pobrań _MG_3899.JPG 40,38 KB 5 Ilość pobrań
Użytkownik Banjo edytował ten post 03 maj 2020 - 10:20
- malinabar, Franc, SID i 1 inna osoba lubią to
#51 OFFLINE
Napisano 03 maj 2020 - 12:20
Dla mnie najlepsze szarpaki jakie miałem.
Załączone pliki
- Banjo lubi to
#52 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 10:22
Slawek, wielkie DZIEKI za Twoj wspanialy artykul - GRATULACJE.
Moja >cegielka< do tematu, to dwa identyczne lamance z lat 1930-tych:
- ten u gory to DAM Vampir (DAM katalog 1933r. str.135)
- ten u dolu to HEDDON Game Fisher
IMG_0234.JPG 39,46 KB 8 Ilość pobrań IMG_0228.JPG 61,16 KB 8 Ilość pobrań IMG_0231.JPG 32,85 KB 7 Ilość pobrań
IMG_0230.JPG 57,17 KB 7 Ilość pobrań IMG_0227.JPG 40,95 KB 8 Ilość pobrań
Pozdrawiam serdecznie
Martin
Użytkownik abudam edytował ten post 04 maj 2020 - 10:24
- Roberto, Andru77, Franc i 4 innych osób lubią to
#53 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 13:21
Niesymetryczny podział z kolei może być dwojako rozwiązany, tzn. pierwszy człon może być dłuższy lub krótszy od kolejnego. Na rys.26 pokazano wobler z niesymetrycznym podziałem, gdzie człon dołączany jest dłuższy od członu poprzedzającego ze sterem. Raczej taki podział sprawdza się w krótkich woblerach, nieco pękatych.
Dobrze, że wstrzymujemy się od kategorycznych stwierdzeń
Jakiś czas temu skopiowałem woblera z niesymetrycznym podziałem, gdzie pierwsza część jest zdecydowanie krótsza.
Wobler nie jest mały, nie jest pękaty:)
Wariat niesamowity. Mowa o przynęcie" Headbanger".
Moje monidło jest trochę spokojniejsze. Powierzchnia natarcia jest mniejsza i oczko łączące dałem na środku, a nie w dolnej części.
Jednak efekt pracy mnie zadowolił. Na FB można podejrzeć oryginały i ich pracę.
Faktycznie, głowa chce się, jakby uwolnić od pozostałej części, Bardzo ciekawa przynęta.
Oto moja błyskawica:)
WP_20200504_12_43_34_Pro.jpg 34,34 KB 6 Ilość pobrań WP_20200504_12_41_25_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg 25,77 KB 6 Ilość pobrań
Jeszcze wygrzebałem szczura, na którym bardzo dobrze można pokazać łączenie przynęty, profil, ster, by uzyskać wyłącznie, mimo że to szczur, pracę wężową. Bez lusterkowania.
WP_20200504_12_44_04_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg 39,25 KB 5 Ilość pobrań
Niewielka możliwość odchyłów w bok.
WP_20200504_12_44_19_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg 38,15 KB 4 Ilość pobrań
W poziomie gryzoń prosty jak struna.
WP_20200504_12_45_36_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg 32,56 KB 4 Ilość pobrań
Obie przynęty o bardzo odmiennej pracy, szalona i stabilna.
WP_20200504_12_46_07_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg 39,63 KB 4 Ilość pobrań
- Banjo lubi to
#54 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 19:22
Zapomniałe, że jeszcze mam coś made in japan. Beatrice od Anre's
Dla mnie najlepsze szarpaki jakie miałem.
Japończyki nie liczą się .
#55 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 19:26
Slawek, wielkie DZIEKI za Twoj wspanialy artykul - GRATULACJE.
Moja >cegielka< do tematu, to dwa identyczne lamance z lat 1930-tych:
- ten u gory to DAM Vampir (DAM katalog 1933r. str.135)
- ten u dolu to HEDDON Game Fisher
IMG_0234.JPG IMG_0228.JPG IMG_0231.JPG
Pozdrawiam serdecznie
Martin
Martin, to ja dziękuję. Fajniutkie te łamańce. Jestem ciekaw, co tam jeszcze chowasz u siebie . Mam do Ciebie prośbę. Czy udałoby się Tobie zrobić zdjęciu pokazujące w przybliżeniu łączenie członów? Mogą być fajnym sposobem, którego nie rozpatrzyłem .
Jeszcze nie dzwoniłam tam, gdzie miałem dzwonić. Ale w tzw. międzyczasie opracowałem: woblery pułaskie, sieki oraz morel team .
Użytkownik Banjo edytował ten post 04 maj 2020 - 19:29
- Franc lubi to
#56 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 19:37
Dobrze, że wstrzymujemy się od kategorycznych stwierdzeń
Jakiś czas temu skopiowałem woblera z niesymetrycznym podziałem, gdzie pierwsza część jest zdecydowanie krótsza.
Wobler nie jest mały, nie jest pękaty:)
Wariat niesamowity. Mowa o przynęcie" Headbanger".
Moje monidło jest trochę spokojniejsze. Powierzchnia natarcia jest mniejsza i oczko łączące dałem na środku, a nie w dolnej części.
Jednak efekt pracy mnie zadowolił. Na FB można podejrzeć oryginały i ich pracę.
Faktycznie, głowa chce się, jakby uwolnić od pozostałej części, Bardzo ciekawa przynęta.
Oto moja błyskawica:)
WP_20200504_12_43_34_Pro.jpg WP_20200504_12_41_25_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg
Jeszcze wygrzebałem szczura, na którym bardzo dobrze można pokazać łączenie przynęty, profil, ster, by uzyskać wyłącznie, mimo że to szczur, pracę wężową. Bez lusterkowania.
WP_20200504_12_44_04_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg
Niewielka możliwość odchyłów w bok.
WP_20200504_12_44_19_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg
W poziomie gryzoń prosty jak struna.
WP_20200504_12_45_36_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg
Obie przynęty o bardzo odmiennej pracy, szalona i stabilna.
Piękne egzemplarze Jacku. To tylko potwierdza, że nie ma żadnych reguł, przy tworzeniu łamańców . Będę musiał uzupełnić swoje opracowanie . Dzięki Jacku.
Te łączenie w myszce mnie interesuje. Nie jestem do końca pewien jak wygląda w pierwszym członie element łączący. Można prosić o fotkę tego fragmentu?
- Franc i abudam lubią to
#57 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 19:44
Dzisiaj z prawie 12-to godzinnym opóźnieniem (czasami są życiowe problemy, które trzeba bezzwłocznie rozwiązać) kolejna porcja łamańców .
Tym razem Kraków.
Jerzy Niewiarowski:
_MG_3462.JPG 53,35 KB 6 Ilość pobrań _MG_3467.JPG 56,34 KB 6 Ilość pobrań
KSK:
_MG_4243.JPG 42,07 KB 6 Ilość pobrań _MG_4246.JPG 44,59 KB 6 Ilość pobrań _MG_4274.JPG 45,27 KB 5 Ilość pobrań
_MG_4277.JPG 37,3 KB 5 Ilość pobrań _MG_4282.JPG 42,43 KB 5 Ilość pobrań _MG_4285.JPG 43,6 KB 5 Ilość pobrań
I największy:
_MG_4319.JPG 34,01 KB 5 Ilość pobrań
- Roberto, malinabar i Franc lubią to
#58 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 20:46
Mam do Ciebie prośbę. Czy udałoby się Tobie zrobić zdjęciu pokazujące w przybliżeniu łączenie członów? Mogą być fajnym sposobem, którego nie rozpatrzyłem
Slawek, dziekuje za mile slowa uznania i bardzo chetnie spelniam Twoja prosbe.
Polaczenie czlonow w obydwu woblerach jest identyczne. Przez srodkowy czlon przechodzi blaszka o dlugosci 3,4 cm, szerokosci 5 mm oraz grubosci 2 mm. Blaszka jest w srodkowym czlonie (2 cm dlugi) od dolu na sztywno zamocowana przez metalowy gwozdzik. Przedni czlon (7 cm dlugi) oraz tylni czlon (3,5 cm dlugi) sa w ten sam sposob od dolu zamocowane, jedynie nawiercenia otworow w blaszkce dla gwozdzikow sa wieksze, aby obydwa czlony mogly sie swobodnie poruszac. Poniewaz woblery ( obydwa 12,5 cm dlugosci) wykonane sa z drewna, wszystkie trzy gwozdziki sa mocno w nie wbite.
IMG_0236.JPG 27,92 KB 6 Ilość pobrań IMG_0237.JPG 27,19 KB 6 Ilość pobrań
IMG_0239.JPG 28,25 KB 6 Ilość pobrań IMG_0238.JPG 29,01 KB 6 Ilość pobrań
Przypuszczam, ze obydwa woblery sa produktami HEDDON`a. W owym czasie DAM wspolpracowal z amerykanskimi producentami. Prawdopodobie na zyczenie DAM, Heddon zmienial jedynie nazwe (Vampir) oraz kolory przez DAM u nich zamawianych woblerow Game Fisher.
Ciekawostka jest, ze wsrod kolekcjonerow oryginalne woblery HEDDON`a nie ciesza sie tak wielkim popytem co Vampiry DAM.
HEDDON`a Game Fisher mozna juz pozyskac za ok. 20 € a Vampiry DAM`a osiagaja ceny ok.200€ i wiecej - dziwny jest ten swiat.
Pozdrawiam serdecznie
Martin
- Franc lubi to
#59 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 21:21
Martin, dziękuję . Zatem jest to połączenie sworzniowe, znane mi z racji pełnionego zawodu. Nie przypuszczałem, że takie rozwiązania robiło się kiedyś. Powodem wątpienia był ten nacięty, otwarty rowek umożliwiający swobodne wychylanie na boki. Uważałem, że jest on narażony na tarcie i w efekcie końcowym wytarcie farby i dostanie się wody do korpusu. Teraz widać jak mało jeszcze wiem . Rozwiązanie to mi podoba się i oczywiście będzie narysowane. Może będzie to inny wobler, ale łączenie to samo.
Vampir lepiej brzmi, stąd wyższa cena .
Na ebay-u znalazłem innego łamańca Dam, ale ten sam sposób łączenia członów i klasyczny ster.
Dam-1.JPG 77,74 KB 6 Ilość pobrań
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję
Użytkownik Banjo edytował ten post 04 maj 2020 - 21:28
- Franc i abudam lubią to
#60 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 21:33
Slawek, tak, jest to to same polaczenie, ktore sie prawdopodobnie w praktyce bardzo dobrze sprawdzilo.
Obydwa przeze mnie pokazane woblery nie sa >nowkami< i napewno czesto nimi lowiono, a jednak lakier nie ulegl zbytnio wytarciu - bardzo to ciekawe.
Zycze Tobie wszystkiego co najlepsze i pozdrawiam serdecznie
Martin
Użytkownik abudam edytował ten post 04 maj 2020 - 21:34
- Franc i Banjo lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych