Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Rekordy Polski - dyskusja o drapieżnikach wyjątkowych rozmiarów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
544 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 26 styczeń 2007 - 23:24

kumulacjia była :lol:

#22 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 26 styczeń 2007 - 23:26

haha....a szczupłe na Narwi,najlepiej biorą koło Malucha...czyt. faita 126p...takie życie :lol:

#23 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 styczeń 2007 - 23:27

W oficjalnych rekordach Polski jest wiele nieporozumień. Np. rekord klenia 6,30 kg to był pewnie amur podany do wagi. Podobnie za rekordową Płoć robił średni Jaź - 2,20 kg
Komedia pomyłek :lol:

#24 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 26 styczeń 2007 - 23:28

W oficjalnych rekordach Polski jest wiele nieporozumień. Np. rekord klenia 6,30 kg to był pewnie amur podany do wagi. Podobnie za rekordową Płoć robił średni Jaź - 2,20 kg
Komedia pomyłek :lol:



takie rekordy jakie PZW :( :(
  • jasienieznam lubi to

#25 OFFLINE   Daniel Wirek

Daniel Wirek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaWrocław / Nowa Sól
  • Imię:Daniel

Napisano 26 styczeń 2007 - 23:30

Niestety tak jest :D
Ale narzekać też nie powinniśmy :D

#26 OFFLINE   Pepe

Pepe

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 120 postów

Napisano 27 styczeń 2007 - 11:51

Na zdjęciu nie jest ani Biegan ani jego szczupak. Moim zdaniem to zdjęcie ryby nie złowionej w Polsce. Ktoś dociekliwy i z dostepem do starych WW mógłby zrobić dobry uczynek i poszukać prawdziwego zdjecia tzw. rekordu Polski (24.1 kg).
Było tylko jedno chyba na ostatniej stronie i jeśli dobrze pamietam to przy podsumowaniu rekordów, tj, jak ogłaszali kto dostał jakie medale. Zdjęcie było czarno białe a szczupak trzymany był w poziomie.
Chetnie bym sobie przypomniał jak to wygląda choć już wtedy coś mi nie pasowało. Większość badaczy szczupakowych rekordów uważa ten rekord za niewiarygodny.

PP

#27 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3537 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 27 styczeń 2007 - 12:24

Tak, to nie jest W. Biegan ze swoim 'rekordem'. Chociaż wydaje mi się, że W. Biegan także trzymał swojego szczupaka w pionie (za pokrywy skrzelowe)

#28 OFFLINE   w.d.wobler

w.d.wobler

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 546 postów

Napisano 27 styczeń 2007 - 12:31

...


Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 11:09


#29 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 27 styczeń 2007 - 12:41

co do rekordu Polski to jakieś 2 lata temu rozmawiałem z rybakami z jeż. Dargin w siaty stawiane na 25metrach wpadł pikus taki 28kg :huh:(no ale siata :angry: wiec do rkordu nie nalerzy ,z kilku żrudeł potwierdziny fakt,najlepsze jest to,że go wypuścili,wiec rekord da sie pobić :mellow:
osobiście w 2006 roku nic godnego uwagi nie wydarłęm na Darginie,
Ta fotka rekordu z WW też wydaje mi sie,że była czarno-biała,
a co do rekordu sandała.Pan Marek Sz.w swojej książce Spinning rzeczny.pisał,że sam miał na kiju okaz na Rekord Polski ale spiął sie,wiec nie tylko w Nidzie można trafić na rekord :D
(o ile fachowcy z siatami nie wydrą tego rekordu :angry: ,przece oni nie zgłaszają rekordów)
pozdro
hasior :D

#30 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5795 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 27 styczeń 2007 - 13:04

Co do sandaczy to z pewnego źródła słyszałem o sandaczu 124cm(nie znam wagi) złapanym w Wiśle(na wędkę) i drugiej rybie 20kg złapanej przez rybaka. Niestety nie widziałem tych ryb na żadnych zdjęciach. Ale były to stare dzieje.
pozdrawiam Wujek :D

#31 OFFLINE   w.d.wobler

w.d.wobler

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 546 postów

Napisano 27 styczeń 2007 - 13:09

...


Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 11:08


#32 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5795 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 27 styczeń 2007 - 13:12

Jakby tego było mało w jednym z wywiadów pan Wacław Biegan opisuje fakt złowienia szczupaka w rzece Rabie 37,5kg i 157cm w 1956r... :huh:


A tak przypominam sobie...Tego samego dnia złowił jeszcze rekina ludojada :lol:

#33 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 styczeń 2007 - 13:13

To się nazywa mitomania...Nie znam się na psychiatrii ale to się chyba da leczyć Ale od 1956 roku minęło ponad półwieku :lol: - wtedy medycyna nie była tak dobrze rozwinięta.

#34 OFFLINE   w.d.wobler

w.d.wobler

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 546 postów

Napisano 27 styczeń 2007 - 13:18

...


Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 11:08


#35 OFFLINE   maciekd07

maciekd07

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 210 postów
  • LokalizacjaGorzów Wielkopolski

Napisano 27 styczeń 2007 - 15:26

Panowie nie chce was zbytnio wprowadzać w błąd ale chodzą słuchy, już teraz w szerszym gronie z wiarygodnych źródeł że pan W. Biegan oby dwa rekordy nie złapał na Nidzie co jest podpuchą, ale posiada on własny staw w którym trzymał te krokodyle w którym je hodował i tam właśnie je złowił. Jeżeli się mylę to mnie oświećcie. Ta Nida to jest oczywiście przykrywka.

#36 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 29 styczeń 2007 - 07:09

Interesowałem się kiedyś tym tematem i znam Nidę z tego okresu od Wiślicy przez Stary i Nowy Korczyn do ujścia. Pierwsza wątpliwość to czy w rzece szczupak może dorosnąć do takiej wagi. Z moich obserwacji wynika, że ryby jeziorowe zdecydowanie przebijają wagą te z rzeki. Ryby w rzece maja zdecydowanie mniejsze szanse na dożycie sędziwego wieku ponieważ musza być aktywniejsze w zdobywaniu pokarmu co naraża je na spotkanie ze smakoszem. Skoro na jeziorach nie trafiają się takie okazy to tym bardziej w rzece. O ile rekord szczupaka został jakość przełknięty to rekordowy sandacz budził już wówczas śmiech. Ciekawe, że przy tak dużym postępie w łowieniu zaporowych sandaczy nikt nie zagroził temu rekordowi. Wiarygodność łowcy została poważnie poderwana po wyjściu na jaw machlojek w Krakowskim ZO gdzie łowca robił karierę. Nie wiem czy można wyhodować w przydomowym jeziorku takie okazy. To nie jest takie proste. Nie każda ryba ma genetyczne warunki na bycie okazem. Myślę, że prawda jest prozaiczna. Biegan był znany z łowienia dużych ryb, ale w pewnym momencie pod wpływem sukcesu przegiął aby ze znanego być mega gwiazdą. Mnie to nie szokuje bo w końcu z „lania wody” jesteśmy znani <_<
  • Guzu lubi to

#37 OFFLINE   w.d.wobler

w.d.wobler

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 546 postów

Napisano 29 styczeń 2007 - 11:44

...


Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 11:08


#38 ONLINE   FISH

FISH

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 619 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 29 styczeń 2007 - 12:32

W tym wszystkim najgorsze jest to że od ponad 30-stu lat nikt w Polsce nie zgłosił szczupaka ponad 24,10 kg.Nawet zezwolenie na połów trollingiem nie zmieniło tego faktu,a takie kabany na pewno pływają w naszych wodach.

#39 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 29 styczeń 2007 - 13:02

Nawet zezwolenie na połów trollingiem nie zmieniło tego faktu,a takie kabany na pewno pływają w naszych wodach.


Z tego co pamietam z dawnych czasów to najwiękasze szupaki łowiło sie na żywca lub na żaby.
Teraz wolno nie wolno łowic na żaby.
Żaba była także dobrą przynętą na klenie.
Myśle, że jakby łowienie na żywca było bardziej popularne to i rekordów było by więcej.





#40 OFFLINE   ginel

ginel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • Imię:Jacek

Napisano 29 styczeń 2007 - 14:05

Interesowałem się kiedyś tym tematem i znam Nidę z tego okresu od Wiślicy przez Stary i Nowy Korczyn do ujścia. Pierwsza wątpliwość to czy w rzece szczupak może dorosnąć do takiej wagi. Z moich obserwacji wynika, że ryby jeziorowe zdecydowanie przebijają wagą te z rzeki. Ryby w rzece maja zdecydowanie mniejsze szanse na dożycie sędziwego wieku ponieważ musza być aktywniejsze w zdobywaniu pokarmu co naraża je na spotkanie ze smakoszem. Skoro na jeziorach nie trafiają się takie okazy to tym bardziej w rzece. O ile rekord szczupaka został jakość przełknięty to rekordowy sandacz budził już wówczas śmiech. Ciekawe, że przy tak dużym postępie w łowieniu zaporowych sandaczy nikt nie zagroził temu rekordowi. Wiarygodność łowcy została poważnie poderwana po wyjściu na jaw machlojek w Krakowskim ZO gdzie łowca robił karierę. Nie wiem czy można wyhodować w przydomowym jeziorku takie okazy. To nie jest takie proste. Nie każda ryba ma genetyczne warunki na bycie okazem. Myślę, że prawda jest prozaiczna. Biegan był znany z łowienia dużych ryb, ale w pewnym momencie pod wpływem sukcesu przegiął aby ze znanego być mega gwiazdą. Mnie to nie szokuje bo w końcu z „lania wody” jesteśmy znani <_<

Robercie jako że mieszkam w poblizu miejsc gdzie został ustanowiony ów rekord szczupaka i sandacza wiem ze sprawdzonych żródeł,że został złowiony, ale ......
Dawniej pływały podobne olbrztymy w Nidzie, ale nie do wyciągnięcia na wędkę. Zdarzało się bardzo często, że szczupły 15kg odgryzał wszystko co mu zaserwowałeś:). Znam prawdziwą historię(rekordowego sandacza i szczupaka) z opowieści starszych wedkarzy znad Nidy, ale nie bedę tego powtarzał:)Doszły mnie słuchy kilku starych wędkarzy co nie co na temat tych rekordowych ryb!
Jedno wiem napewno już takich ryb w nidzie nie będzie nigdy:(
A słuchając wypowiedzi, ze Nida jest brudna i że leży pełno żelastwa(pralki, lodówki) w tej rzece to bzdura. Zanam każdy odcinek tej dzikiej rzeki i nie stwierdziłem takowych obiektów.
Jedno jest pewne , że rekordy pochodzą z Nidy!Tak się w naszych nadnidziańskich okolicach mówi. A jaka jest najprawdziwsza prawda wie tylko Biegan.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych