Cześć
Można też lać żywicę w kilku warstwach (będzie trochę mniej problemów z reakcją egzotermiczną). Ja robię formy z jakiejś badziewnej żywicy, z której robione są np. słupy ogłoszeniowe (oczywiście na laminacie). Grzeje się to to okrutnie. Ale robię tak, że najpierw wylewam cienką warstwę z żelkotu, a następnie 3-4 warstwy żywicy, przy połówce formy o grubości ok 20 mm.
Przy pierwszej formie, którą próbowałem wykonać żywica stwardniała po czym tak cię odkształciła, że forma popękała. Ale frycowe trzeba płacić.
Pozdrawiam
Sławek