[12345]

czy ktos moze mi powiedziec z 100% przekonaniem ze vanford ma te same bebechy co stradic fl ???????? ( a rozni sie tylko obudowa?? )

zastanawiam sie co kupic do wedki na sandacza (do 30 g )  czy stradica fl 3000 czy moze vanforda 4000????

[BGM]

jesli lowisz ok 20g lub wicej lepszy bedzie stradic fl 4000  bo 3000 srodek ten sam co 2500 

[12345]

Musi być waga około 220 ... 4000 to już ciężka maszyna (280)

[BGM]

nie napisales do  jakiej wedki dl pracownia itp czy koba podbijasz jakimi przynetami itp 

[Olsztynteam]

Fl c3000 nie oszczedzany u mnie i nic w jego pracy sie nie zmienia . Główki 20g+ gumy 10-12cm , lżejsze główki i gumy 15. Czasem masa łączna przynęty 40g i nic kompletnie się nie dzieje - drugi sezon .

[Luciano79]

...

Użytkownik Luciano79 edytował ten post 03 listopad 2021 - 15:52

[Czechofil]

Jakby ktoś dalej rozważał zakup Vanforda to ja stanowczo odradzam - dlaczego? Bo to zabawka a nie kołowrotek

Kupiłem w styczniu Vanforda 4000F z przeznaczeniem do lekkiej sandaczówki. W lipcu po długim oczekiwaniu Skałek zrobił mi Kraaga Noctiss Nano SNT61017-1N i w końcu myślałem, że mam fajny zestaw. Nawinąłem YGK Upgrade 16lb i do Szwecji.
Przez tydzień w Szwecji zestaw spisywał się bardzo fajnie ale tydzień szybko minął i wróciłem do naszej szarej rzeczywistości.

W sobotę 13/11 -(tak wiem 13-ego się nie pływa) wybrałem się z Dawidem Kaszlikowskim na warszawskie wiślane sandacze.
Na kiju główka 12g + guma 4" i do boju. Od 7:00 do 11:00 totalnie nic się nie działo - ale o 11:00 pierwszy pstryk sandacza, niestety nie wcięty, drugi pstryk już wcięty ale....
Vanford rozleciał się na kawałki - zupełnie jak zabawka z Ali Express za 1$ - w życiu nie widziałem takiej tandety. Co z tego, że jest lekki, dobrze wyważony i ładnie nawija - jak trwałością przebił nawet jednorazowe pudełko od jogurtu

Oczywiście, odesłałem kołowrotek w ramach reklamacji ale po pierwszej reakcji sprzedawcy nie spodziewam się niczego dobrego. Nie ma nawet znaczenia, ze mam świadka całego zajścia.

Użytkownik Czechofil edytował ten post 24 listopad 2021 - 15:09

[Biesan]

Sprzedawca może sobie oczy robić, są jeszcze rzecznik konsumenta,Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta itd. Swoją drogą miałem go kupić na pstrąga, pokręciłem w sklepie i wyszedłem ze stradickiem.

[S.N.]

Można spróbować uratować tego vanforda i przywrócić do stanu używalności jeśli zechcesz, ale estetyka zapewne ucierpi  ... Są mocne kleje zwykle dwuskładnikowe, które najprawdopodobniej dadzą radę, ale skoro jest na gwarancji to pisz gdzie się da.

Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 24 listopad 2021 - 15:32

[gulf]

Mam dwa Vanfordy i cieszę się, że nie łowię sandaczy 😜. Ciekaw jestem czy to jest odosobniony przypadek czy może nie? Pierwszy raz w życiu widzę taki cyrk z kołowrotkiem 😲

[przemo_w]

Można spróbować uratować tego vanforda i przywrócić do stanu używalności jeśli zechcesz, ale estetyka zapewne ucierpi ... Są mocne kleje zwykle dwuskładnikowe, które najprawdopodobniej dadzą radę, ale skoro jest na gwarancji to pisz gdzie się da.

Sławek a w jaki sposób? Tego niczym nie pospawasz bo się gotuje. Tylko wymiana tej połówki moim zdaniem.
Ps. Żaden klei tego nie sklei. Też tak kombinowałem.
A takie uszkodzenia zdażają się po przywaleniu w burtę.

Użytkownik przemo_w edytował ten post 24 listopad 2021 - 16:10

[tpe]

Mam dwa Vanfordy i cieszę się, że nie łowię sandaczy . Ciekaw jestem czy to jest odosobniony przypadek czy może nie? Pierwszy raz w życiu widzę taki cyrk z kołowrotkiem

Takie uszkodzenie zdarza się, gdy wędka z kołowrotkiem spadnie pionowo w dół i uderzy dolinkiem w twardą powierzchnię.

 

Widziałem tak uszkodzonych kilka młynków, nawet Stellę

[Voiteh]

Sławek a w jaki sposób? Tego niczym nie pospawasz bo się gotuje. Tylko wymiana tej połówki moim zdaniem.
Ps. Żaden klei tego nie sklei. Też tak kombinowałem.
A takie uszkodzenia zdażają się po przywaleniu w burtę.

 

Dokładnie tak jak przemo piszę, uderz do Mefiego i ściągnie Ci połówkę, wymień na nową, nie baw się w żadne "drutowanie" 

Użytkownik Voiteh edytował ten post 24 listopad 2021 - 16:16

[Biesan]

Moim zdaniem nawet po stuknięciu w burtę nie powinno się złamać bo dojdziemy do sytuacji że będziemy łowić kołowrotkami owiniętymi gąbką lub styropianem. Dla mnie to dalej zwykły plastik pod różnymi tajemniczymi nazwami rodem z Nasa. Przy minusowych temperaturach zapewne też może być ryzyko złamania.

[Czechofil]

Takie uszkodzenie zdarza się, gdy wędka z kołowrotkiem spadnie pionowo w dół i uderzy dolinkiem w twardą powierzchnię.

 

Widziałem tak uszkodzonych kilka młynków, nawet Stellę

 

Widziałeś coś takiego z uchwytem delfin?

[tpe]

Widziałeś coś takiego z uchwytem delfin?

Nie...Ale chyba przyśpieszenie ziemskie jest takie same dla delfina i tradycyjnego uchwytu?

[Czechofil]

Ale 

 

Nie...Ale chyba przyśpieszenie ziemskie jest takie same dla delfina i tradycyjnego uchwytu?

w delfinie jest sprężyna a nie montaż na sztywno 

[S.N.]

Czy ja każę komukolwiek cokolwiek drutować ? Zasugerowałem tylko taką teoretyczną możliwość.

Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 24 listopad 2021 - 16:43

[zander3]

SHIMANO dzieli się tylko na 3 modele: do 1000zl - stradic fl, 1000-2000zl - twin power fd, 2000-3000zl - stella fj/excense. O ile dba się o sprzęt i wie co to odpowiedni rozmiar i przełożenie do danego rodzaju wędkowania.

Użytkownik zander3 edytował ten post 24 listopad 2021 - 16:50

[Lucas]

Mogła być też wada fabryczna. Pęcherz powietrza w odlewie. Widziałem już takie rzeczy ale w sprzęcie sumowym. W spinfisherach pękały też rotory 🙂